Wlutym 1996 r. odbyła się wielka konferencja w szwajcarskiej Genewie. Bankierzy i wielkie międzynarodowe kompanie uchwaliły prawa międzynarodowe w celu zniesienia wszystkich granic państwowych i zainstalowania światowej gospodarki, ogólnoświatowego systemu wolnego handlu. Wielkie korporacje, kontrolowane przez Bankierów, mogą w ten sposób przenieść się do dowolnego kraju. Bankierzy przejmą kontrolę bogactwa każdego kraju w obliczu jednego rządu światowego.
W Ontario wielkie korporacje kupują firmy państwowe. Obłudnie nazywają to „prywatyzacją". W każdej kanadyjskiej prowincji trwają rozmowy o prywatyzacji. Kto kupi państwowe firmy? Wielkie korporacje, powiązane z bankami? Środki produkcji i wszystkie zasoby naturalne niedługo znajdą się pod kontrolą międzynarodowych bankierów.
W artykule w „Toronto Star" wspomina się, że z powodu 50% dewaluacji meksykańskiego peso (w grudniu 1994 r.) w Meksyku zostało sprywatyzowanych 1100 spośród 1200 wielkich firm państwowych.
Największą firma państwową w Meksyku jest Pemex, firma naftowa. Dzienna produkcja ropy naftowej w Meksyku wynosi około 2,5 miliona baryłek. Sprzedaż ropy przynosi większość dochodów w Meksyku, ale duże międzynarodowe firmy pilnują tych zasobów.
Meksykańskie związki zawodowe uważają, że kiedy Stany Zjednoczone, Kanada i Meksyk podpisały Północnoamerykański Układ Wolnego Handlu w 1993 r. było zrozumiale, iż cały Pemex lub jego część zostanie sprzedany lub sprywatyzowany. To samo może stać się ze wszystkimi naszymi zasobami naturalnymi - portami morskimi, elektrowniami, lasami, kopalniami, łowiskami rybnymi, itd. - które mogą zostać sprzedane międzynarodowym kompaniom.
Gdyby Kanada miała mieć problemy inwestycyjne, takie jak Meksyk, nasze zasoby naturalne mogłyby zostać sprzedane firmom zagranicznym. Kluczowym graczem w umowie o wolnym handlu był przemysłowiec David Rockefeller z Nowego Jorku, który miał osobisty interes w meksykańskiej ropie. Rodzinna firma Rockefellera, Standard Oil z New Jersey (teraz Exxon), została zajęta, kiedy meksykański rząd Lazaro Cardenasa znacjonalizował w 1938 r. brytyjskie, holenderskie i amerykańskie koncerny naftowe. Teraz Rockefeller wraca do ataku: chce przejąć całą meksykańską ropę.
Podczas negocjacji o wolnym handlu zlecano raporty na temat meksykańskiej ropy (nawet jeśli nie miała się ona znaleźć na stole przetargowym). Raporty mówiły, że Meksyk nie potrzebował inwestycji amerykańskich koncernów produkujących ropę naftową, żeby zmaksymalizować swoją produkcję ropy. Kiedy Finansjera zobaczyła ten wniosek, pośpieszyła, aby wywołać w grudniu 1994 r. krach peso, który spowodował 50% dewaluację meksykańskiej waluty - peso. Wtedy banki zagraniczne i Międzynarodowy Fundusz Walutowy natychmiast przyszły „na pomoc" Meksykowi z 50 miliardami dolarów pożyczki na 50%. Pożyczka ta została udzielona pod warunkiem, że dochody Pemexu zostaną wysłane prosto do kasy Rezerwy Federalnej USA jako gwarancja spłaty pożyczki.
Zyski Pemexu, które wynoszą 8 miliardów dolarów rocznie, są więc przesyłane bezpośrednio do prywatnej Korporacji Rezerwy Federalnej, która nie jest własnością społeczeństwa amerykańskiego, ale własnością rodziny Rockefellerów i innych wielkich Bankierów. Z powodu dewaluacji peso Pemex stracił miliardy dolarów. Ta państwowa firma nie ma teraz środków na swój rozwój. Więc rząd meksykański prawdopodobnie dokona prywatyzacji Pemexu. Kto to kupi jednym pociągnięciem pióra? Rockefeller!
W ten sposób Międzynarodowi Bankierzy mogą przejąć zasoby naturalne każdego kraju. Od krachu peso w grudniu 1994 r. 2 miliony meksykańskich farmerów straciło swoje gospodarstwa, a tysiące firm zostało zamkniętych. To właśnie zrobił obecny system finansowy z Meksykiem.
Oto co nas czeka w Kanadzie. W 1995 r. rząd kanadyjski dokonał 17 miliardów dolarów cięć w płatnościach transferowych do prowincji. Dlaczego te cięcia? Aby zaspokoić żarłoczny apetyt Finansjery, która domaga się zapłaty odsetek od niesłusznych i niespłacalnych długów. Rząd federalny przenosi swoje obowiązki na prowincje (ale nie dając im pieniędzy!). Idzie to w parze z planem Międzynarodowej Finansjery na rzecz rządu światowego, w którym wszystkie obecne rządy narodowe stałyby się bezużyteczne.
Rząd prowincji Ontario chce prywatyzować wszystko. Ontario Hydro (elektrownie), transport publiczny itd. „Prywatyzacja" może brzmieć dobrze, ponieważ wszyscy jesteśmy za własnością prywatną. Ale nasze środki produkcji i zasoby naturalne zostaną kupione przez wielkie korporacje, a za nimi możemy odnaleźć banki, które tworzą pieniądze z niczego jednym pociągnięciem ich piór.
W kanadyjskich prowincjach trwają rozmowy na temat prywatyzacji wszystkich służb publicznych, ponieważ rządy prowincjonalne nie będą już w stanie ich finansować. Kiedy wszystkie służby zostaną powierzone wielkim korporacjom kontrolowanym przez Międzynarodową Finansjerę, będziemy musieli płacić za każdą usługę i zostaniemy obciążeni wygórowanymi opłatami. Jeśli ludzie nie będą w stanie płacić, usługi zostaną odcięte!
Tak jak rząd federalny, rządy prowincjonalne nie będą miały nic do zrobienia, żadnych usług do dostarczenia i wkrótce znikną. Rząd światowy będzie miał wtedy swobodę kontrolowania każdego sektora w naszym kraju, który już nie będzie istniał.
Finansjera chce przejąć wszystkie zasoby naturalne i zdolności produkcyjne wszystkich prowincji. Planują zainstalować'Globalny Bank Zasobów'. Podczas szczytu G-7 w czerwcu 1995 r. w Halifaxie liderzy siedmiu najbardziej uprzemysłowionych krajów świata postanowili połączyć wszystkie zasoby naturalne świata, tworząc w ten sposób zabezpieczenie na biliony dolarów. Każda istota ludzka na ziemi byłaby uważana za współspadkobiercę tych zasobów i otrzymywałaby każdego roku dywidendę w wysokości 10000 dolarów przez 10 lat. Wygląda to jak dywidenda Kredytu Społecznego Douglasa, ale nią nie jest! Zostanie to zorganizowane w taki sposób, aby ludzie to zaakceptowali. Ale nie popełnijmy błędu, z tą dywidendą będą związane warunki, które utrzymają nas w niewoli. Dywidenda rządu światowego nie będzie wypłacana bezwarunkowo, bez żadnych zapytań, jak żądają tego Kredytowcy Społeczni. Będzie to rodzaj systemu opieki społecznej z upokarzającymi dochodzeniami i obowiązkową pracą społeczną. Będzie to światowa dyktatura, narzucona przez Bank światowy, światowy system komunistyczny.
Aby otrzymać tę dywidendę, władze zobowiążą ludzi do wszczepiania mikroczipów pod skórę, aby kontrolować wszystkie ich zakupy i sprzedaże oraz znać każdy szczegół z ich życia prywatnego. Będą próbować zmusić ludzi do wyrzeczenia się wiary chrześcijańskiej. Będzie to znak bestii 666, jak został opisany w Apokalipsie św. Jana.
Nie chcemy rządu światowego z jego systemem fałszywych zabezpieczeń opartych na dochodzeniach i dyskryminacji. Wszystkie narody muszą połączyć siły, by walczyć z tym rządem światowym. Każdy kraj musi odstąpić od Wysokiej Finansjery i tworzyć swoje własne pieniądze. W przeciwnym razie Finansjera będzie mogła narzucić swój rząd światowy i każde suwerenne państwo zniknie.
Jest jasne, że w obliczu powagi obecnej sytuacji musimy wezwać rząd federalny do odzyskania suwerennej władzy w zakresie emisji pieniędzy dla naszego narodu, zgodnie z konstytucją. To jedyne rozwiązanie, aby powstrzymać rząd światowy. Aby móc to zrobić, rząd federalny potrzebuje wsparcia wszystkich obywateli naszego kraju.
Wstańcie, patrioci! Wywierajmy presję na rząd federalny, aby wytworzył pieniądze potrzebne do bezwarunkowej miesięcznej dywidendy dla każdego Kanadyjczyka opartej na zasobach naturalnych naszego narodu oraz na postępie nagromadzonym w ciągu minionych stuleci. Nie chcemy dywidendy Finansjery z jej dyktatorskim i szpiegowskim systemem.
Zmobilizujmy Boga i wszystkich świętych w niebie naszym działaniem, modlitwą i nawróceniem.
Pierre Marchildon