24 marca 2015 r. przed prywatną kliniką aborcyjną „Morgentaler Hillsdale" w Toronto została aresztowana Linda Gibbons, która oprócz Mary Wagner jest symbolem walki z cywilizacją śmierci w Kanadzie.
W kanadyjskich więzieniach spędziła za obronę życia ponad 10 lat w ciągu ostatnich 20 lat swego życia!
Znajduje w sobie motywację, bo w młodości zabiła przez aborcję własne drugie dziecko. I bardzo tego żałuje. Czasem kobiety wchodzące do kliniki zaczynały z nią rozmawiać, a potem rezygnowały z aborcji. Wiadomo o około stu dzieciach ocalonych przez tę niepozorną staruszkę.
Linda jest każdorazowo aresztowana za spacerowanie po publicznym chodniku przed klinikami aborcyjnymi z plakatem, na którym widać niemowlę i napis: „Dlaczego mamusiu? Przecież mogę ci dać tyle miłości". Jest to bohaterska kobieta, która naraża swoje życie, żeby ratować niewinne dzieci, kotnych matki zdecydowały się na ich unicestwienie. Jest wierna swym przekonaniom.
Linda Gibbons wspominała, że podczas ostatniej wizyty w więzieniu otrzymała wiele wiadomości ze słowami wsparcia i uznania dla swoich czynów. Wśród nadesłanych listów dużą część stanowili polscy nadawcy. Stało się to dzięki pielgrzymce Mary Wagner do Polski.
Mary Wagner tak pisała o Lindzie:
„Linda Gibbons, moja droga przyjaciółka i niestrudzona pracownica w tym'zakątku winnicy'Pana, ślubowała być'głosem'najmniejszych Dzieci Bożych aż do śmierci. Proszę, módlcie się za nią. Od tak wielu lat jest żywym przykładem ewangelicznej prawdy, że przyjaciele Chrystusa nie powinni być zniechęcani trudami, prześladowaniami i karą więzienia".
Polscy obrońcy życia będą wspierać woalkę o życie nienarodzonych dzieci w Kanadzie, kraju, gdzie nie ma żadnych ograniczeń dla aborcji i gdzie dziecko przed urodzeniem nie jest traktowane jak człowiek.
Jacek Kotula
Fundacja PRO – Prawo do życia
