„Przez ponad wiek ideologiczni ekstremiści ze wszystkich stron politycznego spektrum czepiali się szeroko nagłaśnianych wydarzeń, takich jak moje spotkanie z Castro, żeby atakować rodzinę Rockefellerów za nadmierny wpływ, jaki według nich posiadamy na amerykańskie instytucje polityczne i ekonomiczne. Niektórzy nawet twierdzą, że jesteśmy częścią tajnego spisku, działającego przeciwko najlepszym interesom Stanów Zjednoczonych, charakteryzując moją rodzinę i mnie jako'internacjonalistów'i ludzi spiskujących razem z innymi na świecie, żeby zbudować bardziej zintegrowaną, globalną polityczną i ekonomiczną strukturę – strukturę jednego świata, powiedzmy. Jeśli jest to oskarżenie, to przyznaję się do winy i jestem z tego dumny." – David Rockefeller, fragment jego książki Memoirs, wydanej w 2002 r.
„NAFTA będzie stanowiła najbardziej twórczy krok w kierunku nowego porządku świata, podjęty przez jakąkolwiek grupę krajów od zakończenia zimnej wojny i pierwszy krok w stronę nawet szerszej wizji strefy wolnego handlu dla całej zachodniej półkuli… (NAFTA) nie jest konwencjonalnym porozumieniem handlowym, ale tworzy strukturę nowego międzynarodowego systemu." – Były Sekretarz Stanu Henry Kissinger (Rada Stosunków Zagranicznych) w artykule zamieszczonym w Los Angeles Times, 18 lipca 1993 r.
„W końcu naszym długofalowym celem (jeśli chodzi o NAFTĘ) jest ustanowienie ze Stanami Zjednoczonymi, ale także z Kanadą, naszym drugim partnerem regionalnym, zespołu powiązań i instytucji podobnych do tych, jakie zostały stworzone przez Unię Europejską." – Prezydent Meksyku Vicente Fox w Madrycie, 16 maja 2002 r.
„Reformista, meksykański prezydent Vicente Fox wznosi brwi, sugerując, że za dziesięć albo dwadzieścia lat NAFTA powinna rozwinąć się w coś, co przypomina Unię Europejską, z otwartymi granicami nie tylko dla towarów i inwestycji, ale także i ludzi. Może on być pewien, że jest jeden głos na północ od Rio Grande, który wspiera jego wizję. A mianowicie ta gazeta." – Wydawca Wall Street Journal, Robert Bartley (Rada Stosunków Zagranicznych), w artykule wstępnym pt. „Otwarte granice NAFTY? Dlaczego nie?", 2 lipca 2001 r.
„NAFTA była tylko pierwszym projektem konstytucji ekonomicznej dla Ameryki Północnej… Chociaż NAFTA napędzała pociąg kontynentalnej integracji, nie dostarczała kierowników do jego prowadzenia… Północnoamerykańscy decydenci mają wiele do nauczenia się z europejskiego doświadczenia integracyjnego." – Profesor Robert A. Pastor (Rada Stosunków Zagranicznych – CFR) w magazynie Foreign Affairs, styczeń/luty 2004 r. Pastor jest autorem książki Toward a North American Community: Lessons from the Old World to the New (W kierunku wspólnoty północnoamerykańskiej: lekcje od starego do nowego świata). Od 2002 r. jest on profesorem stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Amerykańskim i pomaga tej instytucji stać się pierwszym globalnym uniwersytetem w USA, co jest jej celem. Jest on także wiceprzewodniczącym Grupy Roboczej ds. Ameryki Północnej Rady Stosunków Zagranicznych (CFR).
„Szanując politykę USA, jeśli chodzi o naszą rolę jako członka Rady Bezpieczeństwa ONZ, jesteśmy oczywiście związani rezolucjami ONZ." – Sekretarz Stanu Colin Powell (Rada Stosunków Zagranicznych) w uwagach dla reporterów w siedzibie głównej ONZ, 14 lutego 2001 r.
„Nie możemy przeskoczyć do rządu światowego jednym szybkim krokiem… Warunkiem koniecznym ostatecznej globalizacji – prawdziwej globalizacji – jest postępująca regionalizacja." – Były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Zbigniew Brzeziński wyraził swój pogląd na temat regionalizmu na spotkaniu Forum Światowego Michaiła Gorbaczowa w październiku 1995 r.
„Organizacja Narodów Zjednoczonych nie reprezentuje ostatecznego etapu porządku światowego, lecz jedynie prymitywne jego stadium. Dlatego głównym zadaniem jest stworzenie warunków, które umożliwią powstanie dużo wyżej rozwiniętej organizacji." – John Foster Dulles (Rada Stosunków Zagranicznych) w książce War and Peace (Wojna i pokój), 1950 r. Dulles brał udział w konferencji założycielskiej ONZ w San Francisco i był sekretarzem stanu w administracji prezydenta USA Eisenhowera.
Instytucje półkuli zachodniej, włączając OAS (Organization of American States – Organizacja Stanów Amerykańskich) oraz Inter-American Development Bank (Interamerykański Bank Rozwoju), a teraz instytucje NAFTY mogą utworzyć żywotne mechanizmy zarządzania półkulą. Ówczesny doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Anthony Lee rekomendował ten kierunek działania w notatce dla prezydenta Billa Clintona z 29 listopada 1993 r.
11 września 1990 r. prezydent Bush nazywa wojnę w Zatoce Perskiej szansą dla Nowego Porządku Świata. W przemówieniu do Kongresu, zatytułowanym „W kierunku Nowego Porządku Świata", prezydent Bush mówi: „Kryzys w Zatoce Perskiej daje rzadką okazję przejścia do historycznego okresu współpracy. Z tych trudnych czasów… może wyłonić się nowy porządek świata, w którym narody świata, wschód i zachód, północ i południe, mogą prosperować i żyć w harmonii… Dzisiaj nowy świat walczy o to, żeby się narodzić".
1 października 1990 r. w przemówieniu w ONZ prezydent Bush mówi o „wspólnej sile społeczności światowej, wyrażanej przez ONZ… o historycznym ruchu w kierunku nowego porządku świata… nowym partnerstwie narodów… czasie, kiedy ludzkość usamodzielniła się… żeby doprowadzić do rewolucji ducha i umysłu i rozpocząć podróż w… nową erę (new age)".
1991 – Prezydent Bush wysławia Nowy Porządek Świata w przemówieniu o stanie państwa: „W grę wchodzi więcej niż jeden mały kraj, w grę wchodzi wielka idea – nowy porządek świata… żeby osiągnąć powszechne dążenia ludzkości… oparte na wspólnych zasadach i regułach prawa… Iluminacja tysiącem punktów świetlnych… Wiatry zmiany są teraz z nami".
1993 – W Chicago odbywa się posiedzenie drugiego Parlamentu Religii Świata w stulecie pierwszego. Jak pierwszy kongres, tak i ten poszukuje połączenia się wszystkich religii świata w „jedną harmonijną całość", ale chce on, żeby „powróciły one do swojej podstawowej zasady". Tradycyjne wierzenia religii monoteistycznych, takich jak chrześcijaństwo, uważane są za niezgodne z indywidualnym „oświeceniem" i muszą być radykalnie zmienione.
Czerwiec 1991 – Rada Stosunków Zagranicznych współfinansuje konferencję zatytułowaną „Przemyśleć na nowo bezpieczeństwo Ameryki: po zimnej wojnie do nowego porządku świata", w której uczestniczy 65 prestiżowych przedstawicieli rządu, związków zawodowych, środowisk akademickich, mediów, wojska i wolnych zawodów z dziewięciu krajów. Później wielu uczestników tej konferencji dołączyło do około stu innych liderów światowych na innym spotkaniu za zamkniętymi drzwiami – na spotkaniu Klubu Bilderberg w Baden Baden w Niemczech. Bilderbergersi wywierają także znaczący wpływ na ustalenia polityki zagranicznej właściwych sobie rządów. W czasie tego spotkania David Rockefeller wygłosił przemówienie, w którym powiedział:
„Jesteśmy wdzięczni Washington Post, New York Times'owi, Time Magazine i innym ważnym publikacjom, których dyrektorzy uczestniczyli w naszych spotkaniach i respektowali swoje obietnice dyskrecji przez prawie czterdzieści lat. Niemożliwe byłoby rozwijanie naszego planu dla świata, gdybyśmy byli wystawieni na światła mediów w ciągu tych lat. Ale świat jest bardziej zaawansowany i przygotowany na drogę do rządu światowego. Ponadnarodowa suwerenność elity intelektualnej i światowych bankierów jest na pewno lepsza od narodowej autodeterminacji, praktykowanej w poprzednich stuleciach."
Koniec lipca 1991 – W programie informacyjnym sieci kablowej, członek Rady Stosunków Zagranicznych i były dyrektor CIA, Stanfield Turner (stypendysta fundacji Rhodes'a), zapytany o Irak, odpowiedział: „Mamy o wiele większy cel. Musimy tu działać na dłuższą metę. Jest to przykład – sytuacja między Organizacją Narodów Zjednoczonych a Irakiem – gdzie ONZ celowo wtrąca się w suwerenność suwerennego narodu… Istnieje teraz wspaniały precedens (którego można będzie użyć we) wszystkich krajach świata…"
1992 – Opublikowana zostaje książka Waltera Wristona, członka Rady Stosunków Zagranicznych (i byłego prezesa Citicorp), pt. The Twilight of Sovereignty (Zmierzch suwerenności), w której twierdzi on: „Prawdziwie globalna ekonomia będzie wymagała… kompromisów w sferze suwerenności narodowej… Nie ma możliwości ucieczki z systemu".
„Dla realizacji wszystkich możliwości tej ekonomii musimy wyjść poza nasze własne granice, żeby nadać kształt rewolucji, którą jest zburzenie barier i zbudowanie nowych sieci między narodami i jednostkami oraz ekonomiami i kulturami: globalizacja. Jest to kluczowa rzeczywistość naszych czasów." – Prezydent USA William Clinton.
„Żadne pokolenie nie miało szansy, jaką my teraz mamy, zbudowania ekonomii globalnej, która nie pozostawia nikogo samemu sobie. Jest to wspaniała szansa, ale też głęboka odpowiedzialność." – Prezydent William Clinton.
1992 – Prezydent Bush w przemówieniu do Zgromadzenia Generalnego ONZ powiedział: „W karcie Narodów Zjednoczonych zapisane są nienaruszalne zasady, którym Amerykanie odtąd ślubują swoją wierność".
21 maja 1992 – W przemówieniu do uczestników spotkania Klubu Bilderberg w Evian, we Francji, były sekretarz stanu USA, Henry Kissinger oznajmia: „Dziś Amerykanie oburzyliby się, gdyby wojska ONZ weszły do Los Angeles, żeby przywrócić porządek; jutro będą za to wdzięczni! Byłoby to szczególnie prawdziwe, gdyby dowiedzieli się, że jest to zewnętrzna groźba spoza Ameryki, czy to realna czy ogłoszona przez media, zagrażająca samej naszej egzystencji. Następnie wszyscy ludzie na świecie będą błagać światowych przywódców, żeby uratowali ich od tego zła. Nieznane jest tym, czego boi się każdy człowiek. W przedstawionym scenariuszu prawa jednostek zostaną zaniechane w zamian za gwarancje ich pomyślności udzielone im przez rząd światowy".
„Mamy przed sobą szansę stworzenia nowego porządku świata dla nas i dla przyszłych pokoleń. Świata, w którym zasady prawa, a nie zasady dżungli, kierują zachowaniem narodów. Gdybyśmy odnieśli sukces, a odniesiemy go, mamy realną szansę na ten nowy porządek świata, porządek, w którym wiarygodna Organizacja Narodów Zjednoczonych może użyć swojej pokojowej roli w wypełnieniu przyrzeczenia i wizji założycieli ONZ-u." – Prezydent George Bush, 1991 r.
„Pracujemy ciężko, żeby dostosować się do Światowej Organizacji Handlu (WTO – World Trade Organization). Myślę, że ważne jest, by wszystkie kraje dostosowały się do zasad tej organizacji. Będę pracował z Kongresem, żeby uzyskać taką zgodność." – Prezydent George W. Bush odpowiadając na pytanie dotyczące Światowej Organizacji Handlu, orzekającej przeciwko Stanom Zjednoczonym, 26 listopada 2004 r.
„Nowe stulecie wymaga nowego partnerstwa dla pokoju i bezpieczeństwa. Organizacja Narodów Zjednoczonych odgrywa kluczową rolę wraz z sojusznikami dzielącymi ciężary, które w przeciwnym wypadku Ameryka musiałaby ponosić sama. Ameryka potrzebuje mocnej i skutecznej ONZ. Chcę pracować z naszym nowym Kongresem, żeby spłacać nasze długi i płatności. Musimy kontynuować wspieranie bezpieczeństwa i stabilizacji w Europie i Azji – poszerzając NATO i określając jego nowe misje, utrzymując nasz sojusz z Japonią, Koreą i z innymi azjatyckimi sprzymierzeńcami oraz angażując Chiny." – Prezydent William Clinton, przemówienie o stanie państwa, 1999 r.
Marie Anne Jacques