Motto:
SERCE NA ROSSIE
Serce, serce na Rossie, któreś tam usnęło,
By jeszcze jednym w ziemi ostrobramskiej ziarnem
Obradzać, jak Mickiewicz, i trwać, jak Jagiello,
Pod niebem prawd tak żywych, że aż legendarnem.
Dzisiaj, gdy noc okrutna z wszystkich stron zapadla
I od zachodu mroczy po wschód widnokręgi,
Odezwij się w tym kraju, gdzie błądzą widziadła
I duchy dawnych czasów i dawnej potęgi!
Uderz głośno pod płytą i wyjdź między ludzi
I niezbędne zaklęcie w tę noc straszną wymów:
Niech nam się świat odnowi i w nim się obudzi
Serce wolnych Polaków i wolnych Litwinów.
Kazimierz Wierzyński
Cmentarz Rossa leży w malowniczej dolinie, między wzgórzami, znanej ze starożytności pod nazwą Rossa, gdyż w tym miejscu poganie litewscy obchodzili święto Rossy, urządzając tu igrzyska.
Cmentarz Rossa, założony w 1790 roku przez burmistrza wileńskiego Bazylego Millera, oddany został pod opiekę Misjonarzy z pobliskiego kościoła. Cmentarz posiadał nie istniejące dziś kolumny. W połowie XIX wieku została wzniesiona neogotycka kaplica cmentarna. Cmentarz zalesiony wiekowymi sosnami, dębami i brzozami, kryje prochy wielu pokoleń Polaków, mieszkańców Wilna i Wileńszczyzny. Są tu groby uczonych Uniwersytetu Wileńskiego im. Stefana Batorego, pisarzy, poetów, wybitnych artystów, twórców życia kulturalnego i duchowego, działaczy społecznych, duchownych katolickich i innych mieszkańców związanych z dziejami tego miasta.
Do najpiękniejszych pomników na cmentarzu należą: położony blisko bramy wielki sarkofag z białego i czarnego marmuru wzniesiony nad grobem Milewskiej, a także pomnik Salmonowiczówny, na którym brązowy anioł krusząc cierniowe pęta ziemskie, wznosi się na skrzydłach ku niebiosom (dzieło artysty Wasilewskiego). Na każdym kroku spotykamy wyryte na kamieniach nagrobnych znane i drogie każdemu wilnianinowi imiona. Na wprost bramy znajduje się mogiła Wilczyńskiego, znanego wydawcy Albumu Wileńskiego.
Kilkanaście kroków dalej prowadzi na lewo Ścieżka na tak zwaną Górkę Literacką. Tu spoczywają w Bogu snem wiecznym wybitni przedstawiciele literatury i sztuki. Tu zwraca naszą uwagę skromny pomnik Tadeusza Kondratowicza (Władysława Syrokomli) zmarłego dnia 3 września 1862 roku. Na kamieniu nagrobnym napis: „Skonał grając na lirze", a pod napisem ten wiersz:
Cześć ci sława, lirniku wioskowy!
Twym piosnkom wieczna niech będzie cześć!
Tyś w naszych sercach pomnik wiekowy
Trwalszy nad granit potrafił wznieść!
Tuż obok znajduje się kamień grobowy Mikołaja Malinowskiego, historyka i redaktora Kurjera Wileńskiego, który zmarł 17 czerwca 1865 roku. Pomnik Antoniego Józefa Glińskiego, autora słynnego na Litwie Bajarza Polskiego; na grobowcu znajduje się napis:
„Autorowi Bajarza Polskiego, śp. A. J. Glinskiemu, ur. 1818 r. i zm. 1866 r." i wiersz:
Kto baśni polskich po wsiach śród trudu
Szukał, jak pereł, co kryje morze,
Temu przez modly wdzięcznego ludu
Uczyń tę ziemię lekką, o Boże.
Na Górce Literackiej znajdują się groby Adama Jochera, uczonego bibliografa i bibliotekarza Uniwersytetu Wileńskiego, Felicjana Kochanowskiego, na pomniku którego został wyryty napis: „Cześć Twojej pamięci, nauczycielu ludowy, cześć Twojej nielegalnej pracy", dalej pomnik niewidomego zdolnego pianisty i kompozytora J. Szachny. Z prawej strony ścieżki nagrobek słynnego w owym czasie w Europie muzyka-gitarzysty Marka Sokołowskiego z popiersiem w płaskorzeźbie.
Z profesorów Uniwersytetu Wileńskiego zostali pochowani na Rossie i mają tu pomniki: ks. Tomasz Husarzewski - profesor historii powszechnej, ks. Platon Sosnowski - profesor teologii, zm. w 1827 r., Tomasz Życki - profesor matematyki, zm. w 1839 r.
Za kaplicą cmentarną znajduje się pomnik mający kształt wielkiej rozwartej księgi. To grobowiec profesora chirurgii Józefa Korzeniowskiego, zm. w 1878 r., a w stronie katakumb grobowiec poety Euzebiusza Słowackiego - profesora literatury, ojca Juliusza Słowackiego, zm. w r. 1814. Na tablicy wśród głazów wyryty przedśmiertny wiersz poety:
Wędrowiec, w drodze życia
Mdłą stargawszy siłę,
Wkrótce rzucę, co miłe i co niemiłe.
Bez trwogi, nie bez żalu widzę kres zbliżony,
Który nagle w nieznane przeniesie mnie strony,
W tę spokojną krainę, gdzie wieczność przebywa
I którą chmura tajemnic okrywa.
Na cmentarzu Rossa zostali również pochowani August Becu, ojczym Juliusza Słowackiego, prof. fizjologii, zm. w r. 1826, Franciszek Smuglewicz, słynny malarz i profesor malarstwa, zm. w r. 1807, Stanisław Hryniewicz, prof. języków starożytnych, oraz Joachim Lelewel.
Nie sposób wymienić wszystkich, którzy mają swoje groby na Rossie, twórców kultury, nauki, literatury. Wszyscy tworzyli piękno tego wyjątkowego w swojej urodzie i duchowości miasta.
Uwieńczeniem cmentarza na Rossie będzie powstałe w 1936 roku mauzoleum grobu matki Józefa Piłsudskiego i serca marszałka Józefa Pilsudskiego. Na czarnej granitowej płycie umieszczony jest krzyż, a pod nim wykuty napis: „Matka i Serce Syna". Pod tym napisem wiersz Juliusza Słowackiego:
Kto mogąc wybrać, wybrał zamiast domu
Gniazdko na skałach orła: Niechaj umie
Spać, gdy źrenice czerwone od gromu
I słychać jęk szatanów w sosen szumie. Tak żyłem.
Przez cały okres okupacji bolszewicko-niemieckiej w Wilnie, to jest od jesieni 1939 roku, cmentarz Rossa był otoczony opieką Polaków; pamiętano i dbano o groby. W tych wojennych latach, szczególnie w Dzień Zaduszny cmentarz był tłumnie odwiedzany przez mieszkańców Wilna. Stawało się to manifestacją religijną i patriotyczną.
Po wkroczeniu po raz trzeci bolszewików do Wilna w 1944 roku zaczęło się przymusowe wysiedlanie Polaków na polskie ziemie zachodnie. Ci, którzy nie chcieli opuścić Wilna, musieli przyjąć obywatelstwo sowieckie i mimo to wielu z nich zostało wywiezionych w głąb Rosji. Rok 1946 był ostatnim rokiem wysiedlania Polaków z Wilna, na ich miejsce przybywała ludność z Rosji i centralnej Litwy. Polaków z każdym dniem było w mieście i okolicach coraz mniej. Groby na cmentarzu Rossa i innych cmentarzach pozostawały osamotnione.
Po wyjeździe Polaków z Wilna zaczęła się dewastacja cmentarzy: rozbijanie tablic nagrobnych i krzyży. Okupant starał się zniszczyć przeszłość historyczną, religijną i kulturową Wilna, zaczął od niszczenia kościołów i cmentarzy. Płyta granitowa marszałka Józefa Piłsudskiego na cmentarzu Rossa nie została zniszczona. Przez cały ten okres aż do dzisiaj, codziennie kładzione są tam świeże kwiaty i palą się świece. Tli się iskra pamięci o dawnej wspania przeszłości...
Alina Makowiecka
Przy pisaniu artykułu korzystałam z „Przewodnika po Wilnie" autorstwa dra Władysława Zahorskiego, wydanego w Wilnie w 1908 r.