Przedstawiamy fragmenty wywiadu, jaki z francuskim eurodeputowanym Jean-Luc Schaffhauserem, wybranym z list francuskiego Frontu Narodowego, członkiem grupy europarlamentarnej Europa Narodów i Wolności, przeprowadził Adam Wielomski. Wywiad ukazał się w półroczniku „Pro Fide Rege et Lege", w numerze 75-76 z roku 2015.
Ojciec Święty [Jan Paweł II] był bardzo zainteresowany jednoczeniem Europy, ale włącznie z Rosją. Dialog katolicko-prawosławny nie jest możliwy bez jednoczesnego dialogu polsko-rosyjskiego, a to dlatego, że Polska jest prawdziwym pomostem. Polska to kraj dogłębnie katolicki, a w samej Polsce byli tacy – których osobiście przecież spotkałem – którzy chcieli nad tą jednością pracować. To współpraca konieczna dla rozwoju całego chrześcijaństwa w przyszłości tak, aby można było odeprzeć islam, będący autentycznie zagrożeniem fundamentalnym, gdyż będący religią wojowniczą i nie cofającą się częstokroć przed przemocą. To nie jest moja ocena islamu, ale raczej konstatacja faktów. Z drugiej strony musimy zadbać o jedność chrześcijańskiego świata wobec zagrożenia chińskiego. […] Z powodu tych dwóch równoczesnych zagrożeń, chrześcijanie muszą się zjednoczyć, o czym tak często nauczał Jan Paweł II, widząc w centrum tego procesu właśnie Polskę.
Jestem Alzatczykiem, a więc bardzo dobrze wiem, czym dla procesu zjednoczenia Europy było pojednanie francusko-niemieckie. Dlatego chciałbym, aby Polska umiała stanąć ponad swoją historią – którą znam i dlatego rozumiem wasze motywacje – i pojednać się z Rosją, tak jak my pojednaliśmy się z Niemcami mimo tylu napaści z ich strony. Ale bez pojednania polsko-rosyjskiego nie będzie zjednoczenia chrześcijaństwa. Tylko dzięki temu zjednoczeniu, dzięki stworzeniu sojuszu obydwu płuc chrześcijańskich, będziemy mogli stanąć do walki z islamem z jednej, z Chinami z drugiej strony. I od stanowiska Polski będącej w samym centrum, zależy cały ten plan.
Rosja nie jest już ani krajem komunistycznym, ani postkomunistycznym, ale ostatnim krajem konserwatywnym i chrześcijańskim na naszym kontynencie. Tak właśnie myślę, dokładnie w ten sposób. Wiem, że być może zszokuję moich licznych polskich przyjaciół – nie mówię rzecz jasna o tych, którzy mnie dobrze znają od trzydziestu lat – ale uważam, że Rosja jest dziś kluczowa. To jedyny kraj stabilizujący sytuację w Syrii. Gdyby nie obecny rząd syryjski, to zostalibyśmy dosłownie zalani przez falę muzułmańskich imigrantów.
Plan takiej inwazji wymyślono i opracowano po to, aby zniszczyć chrześcijaństwo, a tym samym także Europę jako taką. Siły zła, bowiem można mówić o czymś takim, chcą zniszczyć wszystko, co kojarzy się z chrześcijaństwem. Francja jest „najstarszą córką Kościoła" (nawet jeśli o tym czasami zapomina) i razem z Polską jest w centrum walki z tymi siłami destrukcji walczącymi z naszą duchowością. Nawet z czymś więcej. Duchowość to złe słowo dla mnie, gdyż jestem człowiekiem wiary religijnej i dla mnie chrześcijaństwo konstytuuje prawdziwą cywilizację. Tak rozumiem jego rolę ja jako człowiek wiary chrześcijańskiej.
Polska stanowi samo jądro problemu europejskiego. Od jej stanowiska zależy, w znacznej mierze, podział Europy i jej przecięcie na Wschód oraz na Zachód. […] Jeśli Polska nie zrozumie swojej fundamentalnej roli z punktu widzenia cywilizacyjnego i historycznego, jeśli nie stanie się takim mostem pomiędzy kulturami, mostem pomiędzy cywilizacjami [katolicką i prawosławną], to przegramy i zostaniemy zniszczeni. Cała Europa ulegnie tej zagładzie. Polska ma rolę niezwykłą, to od niej wszystko zależy. Mam nadzieję, że Polska podejmie myśl i słowa swojego Papieża, który za wszelką cenę chciał uratować jej chrześcijańską tożsamość i doprowadzić do współdziałania z Rosją.
Jean-Luc Schaffhauser