Kredyt Społeczny domaga się, żeby każdy bez wyjątku członek społeczeństwa odnosił korzyści z życia w społeczeństwie.
Domaga się dla każdego bez wyjątku wystarczającego udziału w obfitości dóbr kraju, żeby zapewnić każdemu godziwe środki do życia.
Ponieważ to system monetarny nie wypełnia swojego zadania należycie, Kredyt Społeczny potępia obecny sposób tworzenia pieniędzy (jako długu) i domaga się sposobu bardziej zgodnego z dobrem powszechnym.
Dzisiaj pieniądze są tworzone przez banki dla zysków bankowych poprzez zadłużanie rządów i przemysłu.
Ten sposób tworzenia i emisji pieniądza umożliwia bankom kontrolę całego społeczeństwa.
Kredyt Społeczny domaga się, żeby społeczeństwo samo emitowało pieniądze, wszystkie pieniądze niezbędne na potrzebną produkcję, która ma zostać wykonana i sprzedana.
Kredyt Społeczny stwierdza, że wszystkie nowe pieniądze, odpowiadające wzrostowi zdolności produkcyjnej kraju, należą do społeczeństwa, a nie do grupy prywatnych osób i muszą być zwrócone społeczeństwu, to znaczy wszystkim obywatelom.
Uwalniając człowieka z poddaństwa pieniądzom Kredyt Społeczny wyzwala go i wprowadza w erę bezpieczeństwa ekonomicznego i osobistej wolności.
Kredyt Społeczny, uznając wspólne dziedzictwo społeczne, rozwija ducha solidarności i braterstwa.
Kredyt Społeczny domaga się zatem, żeby w systemie monetarnym:
1. Pieniądze były tworzone przez naród w relacji do możliwości produkcyjnych i potrzeb konsumpcyjnych.
2. Wszystkie nowe pieniądze były dostarczone do konsumentów:
a) przez dywidendę narodową równo rozdzieloną między wszystkich mężczyzn, kobiety i dzieci w kraju,
b) przez dyskonto [potrącenie z ceny] udzielane przy sprzedaży, obliczane tak, żeby zrównoważyć siłę nabywczą z cenami. To dyskonto na korzyść kupującego jest wyrównywane kupcowi detalicznemu przez emisję nowego kredytu.
Nowe pieniądze dostarczone w ten sposób społeczeństwu, bez podnoszenia podatków, zwiększą zakupy, ożywią pracę i wyeliminują bezrobocie.
Dywidenda dla każdego obywatela uczyni warunki życia rodzin wielodzietnych mniej surowymi, jako że każdy członek rodziny będzie przynosił do domu dywidendę.
Dostateczna ilość pieniędzy w rękach konsumentów umożliwi sprzedaż produktów. Wtedy własność prywatna zostanie wzmocniona, a rolnicy i przemysłowcy będą mogli spełnić swoje zobowiązania i rozwinąć produkcję dla większego dobra wszystkich konsumentów w kraju.
Louis Even