Przedstawiamy fragmenty pochodzące z bloga religijnego Marka Malletta „Diaboliczna dezorientacja” z maja 2019 r. (https://www.markmallett.com/blog/2019/05/16/the-diabolical-disorientation/)
Nieżyjąca Służebnica Boża, s. Łucja z Fatimy, ostrzegała kiedyś przed nadchodzącym czasem, kiedy ludzie doświadczą „diabolicznej dezorientacjl”:
„Ludzie muszą codziennie odmawiać Różaniec. Matka Boża powtarzała to we wszystkich swoich objawieniach, jakby chcąc uzbroić nas z wyprzedzeniem przeciwko tym czasom diabolicznej dezorientacji, abyśmy nie dali się zwieść fałszywym doktrynom, i że dzięki modlitwie wznoszenie naszej duszy do Boga nie byłoby osłabione… To diabelska dezorientacja ogarniająca świat i zwodząca dusze! Trzeba się temu przeciwstawiać…”− Siostra Łucja do swojej przyjaciółki Dony Marii Teresy da Cunha. (...)
Korzeń tej dezorientacji jest prosty: grzech − to oczywiste. Grzech jest ciemnością, a kiedy popełniamy go jako jednostki, cienie wdzierają się w duszę i mącą zdolności: „Diabeł stara się wytworzyć wewnętrzną wojnę, rodzaj cywilnej wojny duchowej” − papież Franciszek, 28 września 2013 r.
Ale kiedy grzech staje się zinstytucjonalizowany w narodzie, całe narody pogrążone zostają w „zaćmieniu rozumu”, ponieważ etyka i normy ekonomiczne, polityczne i społeczne są skorumpowane. Kiedy staje się to ogólnoświatowe, tak jak jest teraz, wtedy wchodzimy w koniec epoki. Jest tylko jedno wyjście: pokuta:
„…jeśli upokorzy się mój lud, nad którym zostało wezwane moje Imię, i będą błagać, i będą szukać mego oblicza, a odwrócą się od swoich złych dróg, Ja z nieba wysłucham i przebaczę im grzechy, a kraj ich ocalę” (2 Krn 7, 14).
Teraz powinno być jasne, że pomimo pewnych dobrych znaków, duch czasu prowadzi w kierunku szybkiego odrzucenia chrześcijaństwa. Oznacza to, że pokuta jest w większości nieobecna, dużo mniej głoszona z ambony. Jako takie, ostrzeżenie Matki Bożej z Akity jest trzeźwym ostrzeżeniem, które kusi, by je odrzucić jako zbyt ostateczne:
„Jak ci już mówiłam, jeśli ludzie nie zaczną pokutować i nie poprawią się, Ojciec ześle na całą ludzkość straszliwą karę. Będzie to kara większa od potopu, jakiej dotąd jeszcze nikt nie widział. Ogień spadnie z nieba i zmiecie większą część ludzkości, dobrych jak i złych, nie oszczędzając ani kapłanów, ani wiernych”. − Przesłanie przekazane w czasie objawienia Siostrze Agnieszce Sasagawa z Akita w Japonii, 13 października 1973 r. (...)
Wiem, że to straszne słowa. Ale jeśli zbliżamy się do Dnia Sądu Ostatecznego, to te proroctwa są również zgodne z Pismem Świętym. Prorok Zachariasz pisze:
„W całym kraju − wyrocznia Pana − dwie części zginą i śmierć poniosą, trzecia część tylko ocaleje. I tę trzecią część poprowadzę przez ogień, oczyszczę ją, jak oczyszcza się srebro, i wypróbuję tak, jak złoto próbują. I wzywać będzie mego imienia − a Ja wysłucham, i będę mówił: « Oto mój lud », a on powie: « Pan moim Bogiem »” (Za 13, 8-9).
Jego „lud” to ci, którzy pokutują i starają się być wierni, i którym Pan obiecuje: „Skoro zachowałeś nakaz mojej wytrwałości i Ja cię zachowam od próby, która ma nadejść na cały obszar zamieszkany, by wypróbować mieszkańców ziemi”(Ap 3, 10).
Tak więc ten czas prób, ta diaboliczna dezorientacja, która doprowadziła świat do błędu, ma błogosławione zakończenie dla tych, którzy pokutują i przyjmują darmowy prezent Bożej miłości i miłosierdzia: „Aby wyzwolić ludzi z niewoli tych herezji, ci, których Mój Najświętszy Syn powołał do wykonania odnowy, potrzebują wielkiej siły woli, wytrwałości, odwagi i ufności w Bogu. Nadejdzie taki moment, kiedy wszystko wydawać się będzie stracone, a wszelkie wysiłki – nadaremne; stanie się tak dlatego, by poddać próbie wiarę i ufność sprawiedliwych, nastąpi wtedy szczęśliwy początek całkowitego odrodzenia”. − Matka Boża Pomyślności do błogosławionej Matki Mariany de Jesus Torres (1634).
Znajdujemy się w trakcie duchowej walki w przeciwieństwie do wszystkiego, co kiedykolwiek widzieliśmy, być może od zarania stworzenia... To po prostu przedziwne, jak św. Paweł 2000 lat temu opisał nasze narcystyczne pokolenie, nasycone przemocą, pożądaniem, buntem, brzydkim językiem oraz łatwością atakowania innych za pośrednictwem mediów społecznościowych:
„A wiedz o tym, że w dniach ostatnich nastaną chwile trudne. Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, wyniośli, pyszni, bluźniący, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, niegodziwi, bez serca, bezlitośni, miotający oszczerstwa, niepohamowani, bez uczuć ludzkich, nieprzychylni, zdrajcy, zuchwali, nadęci, miłujący bardziej rozkosz niż Boga. Będą okazywać pozór pobożności, ale wyrzekną się jej mocy”(2 Tm 3, 1-5) (...)
Możecie to robić osobiście i w swoich rodzinach na siedem sposobów:
I. Często chodźcie do spowiedzi
II. Módlcie się na Różańcu
III. Pośćcie i módlcie się
IV. Karmcie wasze serca Eucharystią
V. Przebaczajcie i kochajcie
VI. Wyłączcie media
VII. Módlcie się za Papieża
Poprzez te siedem powyższych kroków będziecie w stanie odeprzeć ataki szatana i rozpędzić diabelską dezorientację, która zmierza do zniszczenia świata w potopie zamieszania i kłamstw.
Mark Mallett
