Ontario eksperymentalnie wprowadziło w kwietniu 2017 r. program podstawowego dochodu (basic income). Eksperyment z miesięcznymi bezwarunkowymi wypłatami przeprowadziła w połowie lat 70. XX w. inna prowincja kanadyjska − Manitoba. Program nazywał się Mincome, trwał 3 lata i obejmował 2200 budżetów domowych o niskich dochodach. Jak go wspominają mieszkańcy tej prowincji?
Betty Wallace mówi, że jej rodzina mogla kupić prawie nową ciężarówkę, której do tej pory używa na farmie pod miejscowością Duphin (300 km na północny zachód od Winnipegu − stolicy Manitoby). Z dochodu podstawowego korzystało około 400 rodzin w Dauphin. Rodzina Amy Richardson kupiła nowy stół do jadalni, a jej 12-letni syn Eric pierwszy raz poszedł do dentysty. Z analizy wykonanej w 2011 r. wynika, że mniej osób z okolicy Dauphin trafiało do szpitali, zmniejszyła się liczba przyjęć związanych z wypadkami i chorobami psychicznymi. W porównaniu z podobnymi miejscowościami w Dauphin wzrosła liczba osób kończących szkołę średnią. Większość mężczyzn, którzy pracowali na utrzymanie rodzin, nie skróciła czasu pracy mimo otrzymywania dodatkowych pieniędzy. Z pracy rezygnowały jednak kobiety wychowujące małe dzieci.
Ontaryjscy politycy chcą sprawdzić, czy wypłacanie pieniędzy najbiedniejszym rodzinom przełoży się na poprawę sytuacji zdrowotnej, mieszkalnictwa i zatrudnienia. Minister ds. mieszkalnictwa Chris Ballard odpowiedzialny za strategię walki z biedą mówi, że program „rozpala wyobraźnię". To rzadka okazja do tego, by faktycznie coś zmienić, dodaje.
50 milionów dolarów rocznie przeznaczyła prowincja Ontario na trzyletni program pilotażowy w trzech miastach: Hamilton, Lindsay i Thunder Bay. W programie tym cztery tysiące osób dostawać będzie od rządu podstawowy dochód w wysokości 17 tysięcy dolarów rocznie pomniejszony o połowę zarobków danej osoby, jeśli oczywiście pracuje. Osoby niepełnosprawne otrzymywać będą dodatkowo 6 tysięcy rocznie. Para może otrzymywać maksymalnie 24 tysiące rocznie. Podstawowy dochód w tym pilotażu należeć się będzie każdemu bez względu na to, czy pracuje czy nie.
