W tym roku przypada 50. rocznica śmierci Louisa Evena. Warto prześledzić głębię duchowości, która ożywiała założyciela Pielgrzymów św. Michała. Bez mocnej wiary w Boga i ogromnej miłości do bliźniego Louis Even nie podjąłby się dzieła edukacji społeczeństwa w celu wyzwolenia go z macek dyktatury finansowej.
Niektórzy chcieliby, aby czasopismo MICHAEL omawiało reformę monetarną bez jakiejkolwiek wzmianki o religii, a inni woleliby, aby czasopismo poruszało kwestie religii bez odniesienia do reformy monetarnej.
Jednak wszyscy posiadamy zarówno ciało, jak i duszę, a przebywamy na ziemi tylko przez krótki czas. Będąc na ziemi, jesteśmy pielgrzymami zmierzającymi do duchowego przeznaczenia, to znaczy do życia w jedności z Bogiem w niebie na zawsze. Dobra materialne są wprawdzie celem, ale celem ostatecznym jest Bóg. Powodem istnienia całego stworzenia jest chwała Bogu.
Kiedy w 1934 roku Louis Even odkrył to, co nazwał „wielkim światłem" Kredytu Społecznego Douglasa, natychmiast rozpoznał, że dywidenda jest mechanizmem ucieleśniającym chrześcijańskie zasady sprawiedliwości społecznej w dziedzinie ekonomii, szczególnie istotne dla prawa każdego człowieka do korzystania z dóbr materialnych i dystrybucji chleba powszedniego dla wszystkich. Postawił sobie za obowiązek poinformować o tym wszystkich ludzi.
Clifford Hugh Douglas powiedział kiedyś, że Kredyt Społeczny można zdefiniować dwoma słowami: chrześcijaństwo zastosowane. Jak pisaliśmy w poprzednich wydaniach MICHAELA na temat Kredytu Społecznego Douglasa i nauczania papieskiego, studium porównawcze Kredytu Społecznego i nauki społecznej Kościoła rzymskokatolickiego pokazuje, jak dobrze propozycje finansowe Douglasa zastosowałyby nauczanie Kościoła na temat sprawiedliwości społecznej.
Louis Even znał naukę społeczną Kościoła i nigdy nie przepuścił okazji, aby skomentować ją w świetle propozycji Kredytu Społecznego Douglasa. My, Kredytodawcy Społeczni, wiemy, że pieniądze powinny być narzędziem służby, lecz bankierzy, przejmując kontrolę nad ich tworzeniem, uczynili z nich instrument dominacji. Najbardziej uderzającym komentarzem w tej sprawie był komentarz uczyniony przez papieża Piusa XI, który napisał w swojej encyklice Quadragesimo anno z 1931 r.:
„To ujarzmienie życia gospodarczego przybiera najgorszą postać w działalności tych ludzi, którzy jako stróże i kierownicy kapitału finansowego władają kredytem i rozdzielają go według swej woli. W ten sposób regulują oni niejako obieg krwi w organizmie gospodarczym i sam żywioł gospodarczego życia do tego stopnia trzymają w swych rękach, że nikt nie może wbrew ich woli oddychać".
Święci Ludwik Maria de Montfort i Maksymilian Kolbe odegrali ważną rolę w życiu i twórczości Louisa Evena.
Louis Even, urodzony 23 marca 1885 roku w Montfort-sur-Meu we Francji, został ochrzczony jako Louis-Marie na cześć św. Ludwika Marii Grignion de Montfort, który również urodził się w Montfort-sur-Meu. W swojej książce Prawdziwe nabożeństwo do Maryi św. Ludwik de Montfort, urodzony w 1673 r., stwierdza, że nabożeństwo maryjne nie tylko nie oddala nas od Chrystusa, ale przybliża nas do Niego; to nie jest objazd, to skrót. Louis Even odziedziczył po swoim patronie to nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny, a poświęcenie się Matce Bożej naznaczyło całe jego życie.
Innym ważnym świętym dla Louisa Evena był Maksymilian Kolbe, franciszkanin, który również żywił wielkie nabożeństwo do Maryi. W 1917, w tym samym roku, w którym miały miejsce objawienia Matki Bożej w Fatimie i także utworzenie Kredytu Społecznego przez Clifforda Hugh Douglasa, św. Kolbe założył Milicję Niepokalanej, aby nawrócić masonów.
Św. Maksymilian założył miesięcznik „Rycerz Niepokalanej", który ukazywał się do września 1939 r., kiedy wojska hitlerowskie wkroczyły do Polski. W tym samym miesiącu w Kanadzie ukazał się pierwszy numer VERS DEMAIN (francuskojęzyczna wersja anglojęzycznego magazynu MICHAEL), jakby chcąc przejąć od pisma Kolbego walkę o triumf Niepokalanej. Motto Louisa Evena brzmiało: „Budować Królestwo Niepokalanej".
Ojciec Kolbe, który zginął męczeńską śmiercią w 1941 roku w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu, założył Niepokalanów, „Miasto Niepokalanej", w którym ponad 600 braci pracowało nad rozpowszechnianiem różnych publikacji mających na celu uczynienie Matki Bożej znaną i kochaną. Ojciec Kolbe starał się zaszczepić wiarę w wagę pozyskiwania prenumerat tych publikacji i zwiększył nakład gazety do ponad miliona egzemplarzy, gdy Miasto Niepokalanej zostało zmuszone do zamknięcia w 1939 roku.
W grudniu 1964 roku, w wieku 79 lat, Louis Even poważnie zachorował, ale wbrew wszelkim oczekiwaniom wyzdrowiał. Powiedział: „Otrzymałem ułaskawienie. Bardzo kochałem Najświętszą Dziewicę w moim życiu, ale może nie kochałem jej wystarczająco".
Od początku każde spotkanie Ruchu rozpoczynało się od odmawiania Różańca. Ale w ciągu ostatnich dziesięciu lat swojego życia, od 1964 do 1974 r., Louis Even zrobił jeszcze więcej: poza dalszym pisaniem na temat Kredytu Społecznego, pisał artykuły na temat objawień Najświętszej Maryi Panny na całym świecie, podzielając naleganie Matki Bożej na pilną potrzebę, aby wszystkie jej dzieci pokutowały i powróciły do Boga poprzez odmawianie Różańca.
W 1968 roku Louis Even i dyrektorzy MICHAELA udali się do San Damiano we Włoszech, aby spotkać się z wizjonerką Rosą Quattrini, której Dziewica Matka objawiała się od 1964 roku. Matka Boża przekazała dyrektorom następujące przesłanie: „Apostołowie prawego myślenia, módlcie się dużo do Świętego Michała, aby bronił was swoim mieczem. Sprawcie, aby wszyscy mnie znali i kochali poprzez odmawianie Różańca". To właśnie po otrzymaniu tego przesłania Pielgrzymi św. Michała dodali Krucjatę Różańcową do swojej pracy apostolskiej, która polegała na odmawianiu Różańca z rodzinami, które odwiedzali szerząc przesłanie Kredytu Społecznego.
Louis Even pozostawił ogromne dziedzictwo duchowe Pielgrzymom św. Michała, „apostołom prawego myślenia" i „wojownikom-pielgrzymom". Stańmy się godni tego dziedzictwa, zabiegając o prenumeraty naszego czasopisma MICHAEL, aby upowszechniać wyjątkowe przesłanie Kredytu Społecznego Douglasa.
Alain Pilote