W roku 2021 upłynie 200 lat od urodzenia Cypriana Norwida. Jubileusz 200-lecia urodzin tego wielkiego twórcy to ważna sprawa narodowa − sprawa literatury polskiej i polskiego teatru, a ogólnie sprawa narodowej kultury i narodowej świadomości.
Cyprian Norwid przyszedł na świat 24 września 1821 r. na Mazowszu, w Laskowie-Głuchach koło Radzymina. Norwid był pœtą, dramatopisarzem, prozaikiem i myślicielem, a także artystą sztuk pięknych. Wcześnie rozpoczął błyskotliwą karierę literacką, by w następnych latach życia stworzyć arcydzieła, jak wiersz Fortepian Chopina, przez wielu uznawany za najwybitniejszy w ogóle utwór pœtycki napisany w języku polskim, czy jak dramat Za kulisami, będący mistrzowskim połączeniem narracji politycznej, krytyki społecznej i uniwersalnej refleksji filozoficznej.
W Promethidionie, pœtyckim traktacie, napisał :
„I ja tak widzę przyszłą
w Polsce sztukę,
Jako chorągiew
na prac ludzkich wieży,
Nie jak zabawkę ani jak naukę,
Lecz jak najwyższe
z rzemiosł apostoła
I jak najniższą
modlitwę anioła.”
W Aktorze dał natomiast fundamentalną definicję teatru :
„Teatr ile wiemy − jest atrium spraw niebieskich − i stąd go tak zwiemy.”
W dorobku Cypriana Norwida znalazły się setki wierszy i pœmatów, kilkanaście dramatów, wiele utworów prozą 1, oraz obfita epistolografia ; pozostawił po sobie również dzieła sztuk pięknych : rysunki, obrazy, rytownictwo.
W twórczości swej Norwid odwoływał się do narodowej i ogólnœuropejskiej tradycji, a zarazem był odważnym nowatorem. Na zawsze weszły do zbiorowej świadomości Norwidowe frazy, jak ta : „Ojczyzna to wielki, zbiorowy obowiązek”. Największą wartością, promieniującą ze wszystkich jego dzieł jest wolność − wolność jednostki i narodu, wolność w dziedzinie twórczości i wolność polityczna.
W sposób wyróżniający go na tle całej polskiej literatury XIX w., a także polskiego środowiska emigracyjnego, był Norwid człowiekiem głęboko wierzącym, co manifestował w wierszach religijnych oraz refleksjach rozsianych w pœzji, dramatach, utworach prozą i listach oraz w publicznych wystąpieniach. Wiara nierozdzielnie łączyła się dla niego ze sztuką. Sztuka zaś nie mogła, w jego przekonaniu, istnieć bez wiary. Fundamentem całej jego twórczości była postawa katolika i wiernego syna Kościoła oraz dogłębna znajomość Pisma Świętego, przy czym był to katolicyzm głęboki, refleksyjny, intelektualny. Obserwował świat z perspektywy człowieka wierzącego, a w jego wizji ludzkiego życia i ziemskiej rzeczywistości wyraźnie obecny był Bóg.
Jego nowatorska twórczość oraz bezkompromisowe sądy artystyczne, polityczne i moralne stopniowo odsuwały od niego wielu krytyków, a także i czytelników. Tylko część jego dzieł została opublikowana za jego życia. Część z nich zaginęła, ale wiele zostało odszukanych po śmierci twórcy i wtedy, już w XX w., został odkryty na nowo.
Cyprian Norwid przeżył swą młodość w kraju, a lata dojrzałe na emigracji − w Europie Zachodniej, w Ameryce i ponownie w Europie, osiedliwszy się we Francji. W 1855 r. został uznany przez zaborcze władze rosyjskie za politycznego „wygnańca” i do Polski już nie mógł powrócić − chyba, że wprost na Sybir. Zmarł w Paryżu w biedzie i opuszczeniu w 1883 r.
W krwioobieg polskiego życia literackiego wprowadził Norwida Zenon Miriam-Przesmycki, który opublikował wiele jego utworów w wydawanym przez siebie w Krakowie czasopiśmie „Chimera” (1901-1908). Następnie zaś wydał wszystkie Pisma do dziś odszukane Norwida (w latach 1930. i 1940.).
Kolejnej edycji Pism wszystkich Norwida dokonał Juliusz Wiktor Gomulicki (w latach 1971-1976), dodając do niej bezcenne kompendium : Norwid. Przewodnik po życiu i twórczości (1976).
Trzeciego już wydania Dzieł wszystkich Norwida dokonuje Julian Maślanka (poczynając od 2013 r.). Liczni wielcy uczeni badali twórczość Norwida : Wacław Borowy, Juliusz Wiktor Gomulicki, Karol Górski, Mieczysław Inglot, Tomasz Miłkowski, Irena Sławińska, Zbigniew Sudolski, Sławomir Świątek, Wiesław Rzońca, Kazimierz Wyka i wielu innych, a sekundowali im uczeni francuscy, holenderscy, węgierscy i inni.
Najwybitniejsi polscy pœci podążali szlakiem Norwida, a wśród nich Krzysztof Baczyński, Zbigniew Herbert, Tymoteusz Karpowicz i Tadeusz Różewicz. Wczytywał się w niego młody Karol Wojtyła, który potem, jako Papież Jan Paweł II, wielokrotnie powoływał się na Norwida w swych wystąpieniach.
Na scenę teatralną pragnął wprowadzić Norwida Stanisław Wyspiański. Gdy ubiegał się o dyrekcję krakowskiego Teatru Miejskiego w 1905 r., umieścił w swoich planach repertuarowych Kleopatrę. Dyrekcji nie otrzymał − tragedii Norwida nie wystawił. Jednak w 1908 r., w Teatrze Miejskim pod dyrekcją Ludwika Solskiego, odbyła się pierwsza w ogóle premiera Norwidowska : misteryjny dramat Krakus. Reżyserował Józef Sosnowski. Scenografię skomponował Franciszek Siedlecki. W głównych rolach wystąpili mistrzowie − Andrzej Mielewski w roli Krakusa i Józef Sosnowski w roli Rakuza. Później, największe zasługi we wprowadzaniu Norwida na sceny położyli Wilam Horzyca, inscenizator Kleopatry (Lwów 1933) i Za kulisami (Toruń 1946, Warszawa 1959) oraz Juliusz Osterwa, który pierwszy wystawił w swojej Reducie Pierścień wielkiej damy (Warszawa 1936). W kolejnych przedstawieniach Norwidowskich grali tak wybitni aktorzy jak Irena Eichlerówna, Maria Nowotarska, Alicja Pawlicka, Hanka Stankówna, Aleksandra Śląska, Tadeusz Białoszczyński, Henryk Boukołowski, Leszek Herdegen, Mariusz Dmochowski, Zbigniew Zapasiewicz, Mieczysław Voit i inni. Scenografie do sztuk Norwida tworzyli tacy mistrzowie jak Andrzej Pronaszko, Otto Axer, Krystyna Zachwatowicz.
Co do mnie, zetknąłem się z Norwidem już jako dziecko. Moja matka Elżbieta (z domu Szymanowska), ucząc mnie w naszej wojennej szkole domowej mówiła o nim i wskazywała mi jego wiersze do nauczenia się na pamięć. A z drugiej strony, wcześnie dowiedziałem się o przechowywanej z pietyzmem tradycji w rodzinie mego ojca, Juliusza : ojciec jego matki Henryki, doktor Konstanty Miller, był w Paryżu przyjacielem Cypriana Norwida, który umieścił jego imię w Promethidionie.
Miałem niezwykle ważne formacyjne doświadczenie uczestniczenia w seminarium magisterskim poświęconym Norwidowi prowadzonym na Uniwersytecie Poznańskim przez tak wybitnego uczonego, jakim był profesor Zygmunt Szweykowski. Później, miałem to szczęście, że o Norwidzie mogłem mówić z Wilamem Horzycą − jego oddanym miłośnikiem i propagatorem. Miałem także bezcenną możliwość wielokrotnie konsultować moje prace Norwidowskie z jego wytrawnym znawcą, niestrudzonym wydawcą i komentatorem o niezrównanej erudycji, Juliuszem W. Gomulickim. Było tych prac wiele. W ciągu lat wyreżyserowałem w teatrach i w telewizji wszystkie pełnospektaklowe sztuki Norwida : Pierścień Wielkiej Damy, Aktora, Za kulisami, Kleopatrę i Cezara, a także jednoaktówkę Miłość czystą u kąpieli morskich. Reżyserowałem również moje scenariusze Norwidowskie : Piszę pamiętnik artysty oraz Powrót Norwida. Aby torować drogę do Norwida pisałem o jego dramacie i teatrze ; jemu poświęciłem pracę doktorską. Opublikowałem książki Cypriana Norwida teatr bez teatru oraz Mój teatr Norwida. Dla Biblioteki Narodowej przygotowałem Cztery dramaty Cypriana Norwida (wstęp i opracowanie), a niebawem ma zostać opublikowany mój Przewodnik po twórczości dramaturgicznej Cypriana Norwida (Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego). W ten sposób starałem się przypominać jego dzieło i włączać je w bieżące polskie życie teatralne, literackie i naukowe.
A teraz zbliża się ta ważna Norwidowska rocznica. Jest już czas, i jeszcze jest czas, aby ludzie teatru zaplanowali realizacje sztuk Norwida, albo montaże jego pœzji, w roku 2021, aby uczeni przygotowali sesje naukowe i publikacje jemu poświęcone, aby nauczyciele zorganizowali konkursy recytatorskie utworów Norwida − jest na pewno wiele sposobów przypominania go, czerpania z jego dzieła.
Twórczy wkład Cypriana Norwida w polską kulturę jest bowiem ogromny, a na wielu polach decydujący. Dwustulecie jego urodzin stwarza okazję godnego przypomnienia dzieła, zasług i znaczenia tego wielkiego twórcy, ponownego odwołania się do niego.
Kazimierz Braun
Kazimierz Braun (ur. 1936) – polski reżyser teatralny, pisarz, profesor nauk humanistycznych. W latach 1975–1984 był dyrektorem naczelnym i artystycznym Wrocławskiego Teatru Współczesnego, skąd został zwolniony przez władze z powodu działalności opozycyjnej. Od 1985 r. pracuje i mieszka w USA.
1.) W MICHAELU dwukrotnie przypomnieliśmy wybitną nowelę Norwida „Ad leones” z 1881-83 r. Zob. MICHAEL nr 13 (X-XII 2001) i nr 102 (V-VII 2019)