French flag English spanish flag

Dziennik patriotów katolickich
dla reformy monetarnej Kredytu Społecznego

Dzieci nauczane w domu mają lepsze zdolności socjalne - podaje nowa statystyka

w dniu wtorek, 01 styczeń 2002.

Artykuł poniżej napisany przez Julie Smyth, został opublikowany 15 października 2001 w ka­nadyjskim dzienniku „National Post":

    Dzieci, które nauczane są w domu mają lep­sze zdolności socjalne i zdobywają wyż­sze oceny na standardowych testach, niż studenci w szko­łach prywatnych czy pu­blicznych według no­wego raportu.

    Odwrotnie do potocznych wierzeń, że dzieci kształcone w domach są stratne, ponie­waż brak im równości, ale nowe badania In­stytutu Fraser uka­zuję, że są szczęśliwsze, le­piej przystosowani i więcej towarzyskie, niż te w instytucjach szkol­nych. Przeciętne dziecko nauczane w domu uczestniczy w gamie czyn­ności z innymi dziećmi poza rodziną i 98% są zaangażowane w dwa lub więcej poza progra­mowe czynności, tak jak tere­nowe wycieczki i lekcje muzyki na tydzień, podaje raport.

    Domowo-nauczane dzieci, także regularnie przewyższają innych studentów na standarto­wych testach.

    Dzieci uczone w domu w Kanadzie średnio zdobyły, 80 procent w czytaniu, 76 procent w ję­zykach i 79 procent w matematyce, pokazuje ra­port. Prywatnie i publicznie uczone dzieci, średnio znalazły się na 50 procentach na obowiązkowych testach w tych samych przedmiotach.

    W Stanach Zjednoczonych, studenci kształ­cone w domu, także zdobyły najwyższe oceny na standartowych testach i przewyższyli innych stu­dentów na egzaminach wstępnych do szkół śred­nich, włączając stypendialny test zdolnościowy (Scholastic Aptitude Test), według badań.

    Rodzice dzieci domowego nauczania w obu krajach są generalne wyżej wykształceni, gdy po­równać do średniej narodowej.

    Przeważnie są to rodziny składające się z dwóch rodziców i mają więcej dzieci, niż średnia przeciętna, całej populacji.

    Patrick Basham, starszy wykładowca w Instytu­cie Cato, zespół konserwatywnej polityki publicznej w Waszyngtonie i autor raportu powie­dział, że był zaskoczony widząc tak pozytywne re­zultaty powiązane z domowym nauczaniem.

    „Ludzie myślą, że te dzieci są nerwowo chore, nietowarzyskie i nie mogą funkcjonować w nor­malnym środowisku. Ale prawda jest odwrotna. Uważam, że dzieci kształcone w domu są faktycz­nie lepsze, niż studenci z szkół prywatnych, co także zaskakuje ludzi. Nie jest coś, co jest szeroko omówione lub zbadane, powiedział.

    Domowo-nauczane dzieci są wciąż maleńką mniejszością w Kanadzie, chociaż powiększa się liczba rodziców optujących ten styl edukacji. W 1979 r., 2,000 dzieci było kształconych w domu. Przed rokiem 1996, 17,500 studentów – 0.4% wszystkich zarejestrowanych – było uczonych w domu. Najnowsze obliczenia pokazują, że liczba podniosła się do 80,000 dzieci. W Stanach Zjed­noczonych, liczba ta jest bliska jednego miliona.

    Rodzice kształcący swoje dzieci w domu z róż­nych powodów, włączając pragnienie separacji od szczególnie ustalonych wierzeń i wartości, za­interesowanie wyższymi akademickimi osiągnię­ciami i barku dyscypliny w szkołach publicznych, podaje raport.

    „Mimo, że rodzice z niezliczonych i przeróż­nych powodów nauczają swoje dzieci w domu, jednak główny bodźcem jest niezadowolenie z pu­blicznej edukacji, powiedziała Claudia Hepburn, dyrektor polisy edukacyjnej w Instytucie Fraser, mieszczącego się w Vancouver, British Columbia, Kanada – konserwatywnego myślenia.

    Domowe nauczanie jest legalne wzdłuż całej Kanady, ale w większość prowincji wymaga od rodziców przestrzegania prawodawstwa edukacji prowincjonalnej, co znaczy, że muszą przedstawić zadawalające szkolenie, kształcenie. Alberta jest jedyną prowincją, która finansuje domowe na­uczanie.

    Żadna z prowincji nie wymaga od rodziców, ażeby posiadali kwalifikacje nauczycielskie. Cho­ciażby nawet, jeden z rodziców był certyfikowa­nym nauczycielem, nie ma to znaczącego efektu w osiągnięciach studentów kształconych w domu, pokazują badania.

    Gary Duthler, naczelny dyrektor ds. Federacji Niezależnych Szkół w Kanadzie, związek dla nie-publicznych szkół, powiedział: Dzieci kształcone w domu prawdopodobnie są lepsze i więcej towa­rzyskie, przyjacielskie, ponieważ stosunek licz­bowy student-nauczyciel jest mniejszy i to, że stu­denci wszystkich wieków uczą się razem.

    „W instytucjach szkolnych, socjalna presja wy­wierana jest na dziesięciolatków, ażeby zacho­wywały się jak dziesięciolatki, czego konsekwen­cją jest, że nie dążą one do zabawy z jakimikol­wiek starszymi dziećmi w szkole.

    W domowym układzie, taka presja nie wystę­puje, co pomaga dzieciom w dojrzewaniu.

Julie Smyth

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com