Fałszerze istnieją. Fałszerze sprawują kontrolę nad rządami. Fałszerze sprawują kontrolę nad całym światem. Fałszerze są szaleni.
Książka Leopolda Soucy pt. „Fałszerze pieniędzy" wydana w Poznaniu przez Wydawnictwo WERS [rok wyd. 1999] jako tom I serii wydawniczej „Wokół doktryny Kredytu Społecznego" jest bardzo cenną pozycją.
W książce tej mamy negatywną ocenę liberalizmu gospodarczego zwanego inaczej kapitalizmem i pokazane jego źródła. Autor nie waha się nazwać kapitalistów fałszerzami i dowodzi, że ma rację.
Leopold Soucy wyjaśnia również, jak powinna wyglądać gospodarka prawdziwego pieniądza i mówi o sprawiedliwości w obrocie pieniędzmi.
Wobec tego, że rozpoczyna się obecnie kryzys finansowy na całym świecie, nie wyłączając USA, bardzo cenne są uwagi o roku 2000 i o wielkim jubileuszu, który, jak u starożytnych Izraelitów, powinien zaznaczyć się odpuszczeniem wszystkich długów.
Oby tak właśnie było!
Biskup Zbigniew Józef Kraszewski
Oto wybrane fragmenty owej książki:
*****
Czy możesz wyobrazić sobie, że jesteś fałszerzem? Nie takim zwyczajnym, tuzinkowym, ale dobrym, solidnym, z klasą, mistrzem biznesu. Jak byś się do tego zabrał?
Pierwszą rzeczą jaką musisz zrobić to dopilnować, by Twoje fałszywe pieniądze w niczym nie różniły się od prawdziwych pieniędzy, aby nawet największy specjalista nie był w stanie ich odróżnić. Aby to osiągnąć, musisz postarać się o wierną kopię prasy drukarskiej, jakiej używają w banku np. Kanady do drukowania banknotów oraz zapas papieru i tuszu do tego celu. Musisz się także postarać by sam proces drukowania był identyczny. Będziesz musiał w tym celu przekupić osoby pracujące w Banku Kanady. Bardzo istotną rzeczą jest dopilnowanie, by fałszywe pieniądze w niczym nie różniły się od prawdziwych.
Teraz jesteś na prostej drodze do sukcesu. Dzięki swojej prasie drukarskiej możesz tworzyć pieniądze, dużo pieniędzy. Teraz możesz sobie pozwolić na iście królewskie pałace, kosztowne pojazdy i podróżować z klasą. Możesz mieć cały zastęp świetnie przeszkolonej służby gotowej na Twoje rozkazy oraz najlepszych prawników i doradców zarządzających Twoimi interesami.
Możesz również pomagać swoim krewnym i przyjaciołom. Możesz obsypać ich wspaniałymi podarunkami, uczynić ich bogatymi oraz zapewnić im wysokie stanowiska w handlu, przemyśle, finansach czy polityce. Możesz mieć cały zastęp ludzi z wielu dziedzin życia całkowicie oddanych Tobie i twoim interesom.
Możesz również pożyczać pieniądze. Tak dużo i tak często jak zechcesz. Będą przychodzić do Ciebie ludzie interesu z kapeluszem w ręku z prośbą o pożyczkę. Ty będziesz dyktować warunki pożyczki, nie będą mieli wyboru, chcąc nie chcąc będą musieli je przyjąć. Dzięki pieniądzom, nawet jeśli są to fałszywe pieniądze, możesz stworzyć przedsiębiorstwo i poprowadzić je do rozkwitu. Jesteś silniejszy niż rządy wraz z całymi armiami żołnierzy. Ty masz w ręku prawdziwą siłę - siłę pieniądza.
Jedna tylko rzecz może zakłócić Twój spokój. Ludzie mogą dowiedzieć się o źródle Twojego bogactwa i władzy i wyjąć Cię spod prawa. Jednak dzięki pieniądzom, które wszędzie znajdą drogę, możesz z łatwością kupić sobie poparcie odpowiednich ludzi i uniknąć takiego obrotu wydarzeń. Fakt, że Twoje pieniądze przyjmowane są bez żadnych pytań stwarza pozory poważania. A władza pieniądza stawia Cię ponad prawem zwykłych śmiertelników. Oto co powiedział jeden z Twoich poprzedników: „Daj mi władzę do tworzenia pieniędzy, a nie dbam kto tworzy prawa".
Jesteś u szczytu władzy gospodarczej. Tworząc pieniądze możesz nakręcać inflację, a wszyscy drobni ciułacze będą świadkami jak ich oszczędności tracą wartość. Możesz również zmniejszyć ilość pieniędzy w obrocie żądając zwrotu udzielonych pożyczek i nie udzielając kolejnych pożyczek. To wywoła niedobór pieniądza, który zacznie być deficytowym towarem i doprowadzi do kryzysu gospodarczego. Wszyscy biznesmeni, którzy całe lata poświęcali tworzeniu swoich korporacji nie będą w stanie sprzedać swoich towarów i zaczną bankrutować. Nie tylko utracą swoje przedsiębiorstwa, ale również cały majątek, wraz z domem rodzinnym, który zastawili jako zabezpieczenie swoich pożyczek. Z następującymi po sobie kolejno okresami inflacji i zastoju, będziesz jedynym dobrze prosperującym człowiekiem interesu. Wszyscy pozostali będą pracować na darmo, a w końcu i tak wszystko stracą.
Jest jednak jedna rzecz, która Cię trapi. Wiesz, że Twoja lukratywna działalność jest niemoralna. Religie są strażnikiem moralności, szczególnie Kościół Katolicki. Tak więc będziesz wykorzystywał swą władzę ekonomiczną aby zachwiać fundamenty moralności jako takiej, a władzy Kościoła Katolickiego w szczególności. Sprzyjasz i popierasz finansowo wszelkie publikacje, które zwalczają wartości moralne i Kościół Katolicki. Odmawiasz natomiast wsparcia finansowego wszelkim publikacjom, które podtrzymują autorytet moralny Kościoła Katolickiego.
Rozpoczniesz wydawanie tysięcy publikacji, które pod przykrywką katolicyzmu zwalczają Kościół Katolicki i jego moralność. Każda z nich będzie czerpać z nauk Kościoła Katolickiego pod wieloma względami z wyjątkiem jednego lub dwóch aspektów: dyscypliny i moralności. Jedna, na przykład, będzie domagać się usankcjonowania żonatych księży i kobiet księży. Kolejna będzie atakować nauki Kościoła w zakresie antykoncepcji i homoseksualizmu. I tak dalej. Doprowadzi to do całkowitego zamętu wśród wiernych. Będziesz również finansował wielkie kampanie krzewiące prawo do niemoralności.
Aby skuteczniej zwalczać religię, wprowadzisz dwa systemy anty-kościelne. Jeden, zwany komunizmem, będzie otwarcie zakazywać jakiejkolwiek działalności religijnej i będzie krzewić ateizm. Pozbawi również obywateli prawa do posiadania własności osobistej i wszystkie zasoby gospodarcze odda w ręce liderów partii komunistycznej, którzy będą nimi zarządzać wedle własnej woli. W związku z brakiem sukcesów partii w zwalczaniu religii, ostatecznie wycofasz swoje poparcie dla niej i unicestwisz kraje, które padły jej ofiarą.
Kolejny obóz, zwany Liberalizmem, odniesie o wiele większy sukces w stawianiu oporu moralności i religii. Pomimo twierdzeń, jakoby był przeciwny komunizmowi, w rzeczywistości rządzi się jego prawami. Bardziej liberalny podział fałszywego pieniądza prowadzi do większego rozwoju, jednak działalność gospodarcza pełna jest nieuczciwości, zakłamania, powierzchowności i występków. Wszystko jest pod Twoją kontrolą, Ty powodujesz jeden kryzys za drugim: inflację, kryzys gospodarczy, deficyty, bezrobocie.
Jesteś Panem obu tych systemów politycznych, udało Ci się zastąpić prawdziwe pieniądze własnymi fałszywymi pieniędzmi we wszystkich krajach na świecie. Za swoje fałszywe pieniądze kupiłeś przychylność każdej formacji politycznej. Uzyskałeś nawet koncesje w każdym z tych krajów czyniące Cię jedynym dostawcą pieniądza. Banki centralne mają Ci w tym pomagać.
Jesteś teraz władcą całego świata. Możesz ograniczyć obrót pieniądza, wywołać kryzys gospodarczy lub też zwiększyć przepływ pieniądza i zapewnić świetną koniunkturę gospodarczą. Wszyscy ludzie są Twoimi niewolnikami. Za swoje fałszywe pieniądze możesz nie tylko mieć owoce ich pracy, ale również decydować o warunkach ich życia. Jeżeli będziesz miał na to ochotę możesz sprawić, że umrą w potrzebie.
Nikt i nic nie oprze się Twojej władzy. Aby to pokazać, wywołujesz poważny kryzys gospodarczy. Ludzie umierają z głodu pośród obfitości pożywienia i innych produktów. Bez pieniędzy nie mogą nic kupić, a ceny spadają. Pszenicę się pali, zwierzęta zabija i pali, pomarańcze wrzuca się do morza w nadziei, że zmniejszenie zapasów podwyższy ceny. Wszystko na darmo. Bez pieniędzy ludzie umierają z głodu, gdy jednocześnie marnuje się całe tony jedzenia. Wszędzie tylko bezrobocie, bieda i ubóstwo.
Jesteś oszołomiony ogromem władzy. Po wielkim światowym kryzysie gospodarczym wywołujesz wojnę światową. Giną miliony ludzi, zniszczone zostają miliony ton żywności. A przecież zaledwie kilka lat wcześniej nie było pieniędzy żeby zatrudniać ludzi i sprzedawać całą tą obfitość produktów. Teraz pieniądze potrzebne na finansowanie największej rzezi w historii ludzkości znajdują się z dnia na dzień. Powstaje tysiące fabryk zajmujących się produkcją na potrzeby wojny dających pracę milionom ludzi przy tworzeniu śmiercionośnej broni. Każdego dnia, przez sześć długich lat zatapia się statki, zestrzeliwuje samoloty, zrzuca się tysiące bomb i wystrzeliwuje tysiące pocisków do bliźnich.
Po wojnie, szczyt ironii, będziesz rościć sobie prawo do osiągnięć zwycięzców. To prawda, ponieśli oni wiele ofiar, pracowali i tworzyli broń niezbędną do odniesienia zwycięstwa. To oni walczyli. Lecz po wojnie, wszystko stanie się Twoją własnością. Przecież to dzięki Tobie, Twoim fałszywym pieniądzom wojna była w ogóle możliwa. Cóż z tego, że ludzie wszystko wyprodukowali własnymi rękoma? I tak muszą wszystko Tobie oddać. I nie raz, a wiele razy.
Pod Twoją kontrolą praca człowieka obraca się przeciwko drugiemu człowiekowi. Podstawowe potrzeby człowieka: prawo do pożywienia, ubrania, schronienia, wykształcenia i opieki zdrowotnej są ignorowane i zastępowane nowymi priorytetowymi potrzebami: potrzebą rozrywki, seksu poza-małżeńskiego, alkoholu, narkotyków, mordowania, unicestwienia środowiska naturalnego, prowadzenia wojny, kłamstwa, kradzieży i oszustwa.
Rzeczywistość ekonomiczna stała się serią okresów inflacji kiedy wartość tracą drobne oszczędności oraz następujących po nich okresów kryzysu ekonomicznego z mnożącymi się bankructwami. Głód i epidemie szerzą się w wielu częściach świata. Zimna wojna. Wojny domowe w Afryce, w Południowej i Środkowej Ameryce, w Jugosławii, w krajach byłego Związku Sowieckiego. Wojna w Zatoce Perskiej, wojna Panamska, wojna Żydów z Palestyńczykami, wojna, wojna i jeszcze raz wojna. Aby utrzymać władzę, masz agentów siejących niezgodę i podburzających ludzi przeciwko sobie.
Robisz wszystko co jest w Twojej mocy by trzymać ludzi w biedzie i pozbawić ich godności. Krzewi się zło i występek w każdej formie. Następnie destrukcja naturalnych zasobów oraz zatrucie planety. Szerzy się AIDS i inne zakaźne choroby. Chroni się złoczyńców, morderców i zabójców nienarodzonych. Uczciwi, przyzwoici i spokojni obywatele muszą płacić za szaleństwa i rozpustę innych. Fałszerzu, masz władzę absolutną nad całym światem. Oszalałeś.
Dzięki Bogu, mój drogi czytelniku, opis fałszerza, daleki od kompletnego, nie stosuje się do Ciebie. Ty nie jesteś i nigdy nie będziesz fałszerzem. Bynajmniej, opis ten nie jest dziełem wyobraźni. Fałszerze istnieją i ich władza ma wpływ na życie każdego z nas....
Nowocześni fałszerze uczynili z fałszerstwa sztukę, która ośmieszy Ciebie z prasą drukarską i niezgrabnymi banknotami. Mogą teraz wyprodukować miliony, a nawet miliardy w niecałą sekundę zwykłym pociągnięciem pióra lub dotknięciem komputera.
Stworzyli takie bajeczne sumy fałszywych pieniędzy, że nawet gdyby zaprzestali dalszej produkcji, ich fortuny wciąż rosłyby o jakieś 137 miliardów każdego dnia dzięki samym tylko odsetkom od udzielanych przez nich pożyczek. Jeżeli kiedykolwiek marzyłeś o wygraniu miliona dolarów na loterii wyobraź sobie: 137,000 razy tyle w jeden dzień za same tylko odsetki! [...]
*****
Fałszerze są absolutnymi władcami świata. Kontrolują i kierują wszystkimi rządami na świecie. Mają władzę ekonomiczną i prowadzą gospodarkę od kryzysu do chaosu.
Ich polityka prowadzi do kompletnego zniszczenia zasobów naturalnych i zatrucia środowiska. Z punktu widzenia ochrony środowiska Ziemia znajduje się w stanie totalnej katastrofy. Nigdy dotąd w historii planety tak wiele gatunków roślin i zwierząt nie wymarło w tak krótkim czasie. A najgorsze dopiero przed nami. Sama rasa ludzka jest zagrożona szaleństwami fałszerzy.
Ze społecznego punktu widzenia rzeczy mają się jeszcze gorzej. Środki masowego przekazu, znajdujące się całkowicie pod kontrolą fałszerzy, promują całkowitą degradację osoby ludzkiej. Codziennie gloryfikuje się wszelkiego rodzaju zbrodnie i wykroczenia. Człowiek ukazywany jest jako groźne, drapieżne zwierzę, które stale tropi swoich pobratymców, wróg każdej swojej ofiary.
Osoby zajmujące najwyższe stanowiska, które udają, że rządzą ludźmi, są przez fałszerzy specjalnie dobrane spośród najbardziej kryminalnego elementu. Bez przerwy do władzy dochodzą tacy ludzie, jak Lenin, Stalin, Hitler, czy Pol Pot. Również teraz tacy, jak Chretien [Kanada] i Clinton [USA] i inni ich pokroju tylko czekają na właściwą okazję.
Czy zatem los ludzkości jest już przesądzony? Czy obecny stan rzeczy będzie trwał, bez żadnej przeciwstawnej reakcji, aż do unicestwienia ludzkości? Czy nie możemy nic zrobić, by obronić się przed najstraszliwszą tyranią na świecie?
Na szczęście możemy coś zrobić. Potęga fałszerzy opiera się na bardzo kruchych podstawach. Ich sukces bierze się z niewiedzy ludzi na temat fałszerstw oraz nieuczciwości ludzi godzących się ich wspierać sądząc, że leży to w ich interesie.
W miarę jednak, jak sytuacja stale się pogarsza, coraz więcej ludzi dostrzega światło. Spędziłem ostatnio cały tydzień w Ottawie spotykając się z parlamentarzystami i przekonując ich, by odebrali prawo tworzenia pieniędzy licencjonowanym bankom i przekazali je rządowi federalnemu. Byłem naprawdę zdziwiony, że kilku parlamentarzystów było przeciw takiemu posunięciu. Nikt nie zaprzeczał, że obecnie pieniądze dla społeczeństwa tworzą banki. Bardzo nieliczni zaprzeczali, że znajdujemy się w bardzo złej sytuacji. Większość parlamentarzystów uważa, że walka o odebranie bankom władzy tworzenia byłaby bardzo trudna i małe są szanse na jej powodzenie.
Takie defetystyczne podejście jest rzeczywiście nieco zniechęcające, lecz mimo to stanowi odzwierciedlenie wielkiego postępu w stosunku do sytuacji sprzed kilku lat, gdy parlamentarzyści zaprzeczali, by bankierzy byli fałszerzami. Powiedzieć, że oddziały wroga wahają się, to za mało. Są gotowi zmienić swoje pozycje i bardzo mało trzeba, by ich zatrzymać.
Teraz wszystko zależy od Ciebie i mnie. W miarę, jak sytuacja będzie dalej się pogarszać, a z pewnością tak będzie, coraz więcej ludzi zacznie poszukiwać rozwiązania. Dla dobra ludzi należy odebrać fałszerzom prawo tworzenia pieniędzy i oddać je ludziom za pośrednictwem administracji rządowej.
Akceptując fałszywy banknot zawsze popełniamy ten sam błąd: banknot fałszywy bierzemy za autentyczny. Przez całe stulecia ludzie przyjmowali pieniądze bankierów sądząc, że są to prawdziwe pieniądze. Gdy tylko ludzie na świecie dowiedzą się, że banki nieuczciwie korzystały z ich ignorancji, przestaną akceptować fałszywe pieniądze jako prawdziwe.
Musimy powiadomić jak najwięcej ludzi o fałszerzach. Na całym świecie istnieją organizacje, które od lat informują o tym. Jedną z najbardziej skutecznych z nich to Pilgrims of Saint Michael [Pielgrzymi św. Michała], 1101 Principale, Rougemont, J0L 1M0 Quebec, Kanada. Ruch ten istnieje od 1935 roku i publikuje periodyk Vers Demain od 1939. Prenumerata ich angielskojęzycznego magazynu Michael kosztuje jedynie 20 $ za cztery lata. [Wersja pisma „Michael" w języku polskim tylko 24 zł. za dwa lata]...
Leopold Soucy
*****
Niniejszy artykuł zaczerpnięty został z książki pt.: „Fałszerze Pieniędzy", Leopolda Soucy (należącego od lat do Pielgrzymów św. Michała) do której zapraszamy. W/w. książka jest do nabycia w wydawnictwie „Wers" i oczywiście naszej Redakcji „Michael".
Przypomnijmy raz jeszcze, że podobnie jak inni oszuści, najbardziej ze wszystkiego fałszerze obawiają się demaskacji. Musimy zatem, Przekazać jak najszerszemu gromu ludzi, wszystkie informacje na ten temat ukazując ich prawdziwe oblicze, gdyż szkody powodowane codzienne przez fałszerzy są coraz większe. Nadszedł czas działania.
Z Twoją pomocą fałszerze zostaną zdemaskowani i stracą poparcie jakim się obecnie cieszą, dzięki masowej ignorancji. Wiedza i determinacja odważnych ludzi może pokonać tą barierę.
Zabierajmy się więc do pracy. I niech zwycięży ludzkość.