Biorąc pod uwagę obecne napięcia między Rosją a Ukrainą, chcielibyśmy przedstawić serię objawień Matki Bożej, która miała miejsce na Ukrainie ponad 350 lat temu, ponownie w 1914 r., a ostatnio w 1987 r. Prorocze słowa Matki Bożej wydają się mieć wielkie znaczenie dla sytuacji, której jesteśmy obecnie świadkami i jednocześnie jest to mocne, poważne wezwanie, abyśmy nie tylko zwracali uwagę na to, co się dzieje, ale modlili się, odmawiając zwłaszcza Różaniec, tak jak prosi Matka Boża.
Anne Marie Jacques
W 1914 r. 12 maja Najświętsza Maryja Panna objawiła się 22 osobom, które pracowały w polu blisko miejscowego kościoła Św. Trójcy w Hruszowie na Ukrainie. Było to zaledwie dwa tygodnie przed wybuchem II wojny światowej. Oto słowa Matki Bożej do 22 świadków tego dnia.
„Nadchodzi wojna. Rosja stanie się bezbożnym krajem. Ukraina jako naród będzie strasznie cierpieć przez 80 lat – i będzie musiała przeżyć wojny światowe, ale potem zostanie uwolniona".
Przepowiednia Matki Bożej była bardzo bliska, bo deklaracja niepodległości Ukrainy została ratyfikowana w Kijowie 24 sierpnia 1991 r., około 77 lat po przepowiedni Matki Bożej w 1914 roku!
W swoim programie Mary Live dr Mark Miravalle zwrócił uwagę, że to objawienie Maryi w Hruszowie zdaje się wydarzać „w oczekiwaniu na objawienia w Fatimie, w których Matka Boża przekazała orędzie z bardzo podobną myślą, przewidywaniem, że Rosja stanie się bezbożna i szerząca swoje błędy na całym świecie". Przybyła do Hruszowa 12 maja 1914 r., a potem do Fatimy 13 maja 1917 r. z tym samym zasadniczym przesłaniem.
To nie po raz pierwszy Matka Najświętsza przybyła do mieszkańców Hruszowa. Ponad 350 lat wcześniej mieszkańcy Hruszowa zasadzili płaczącą wierzbę w tym samym miejscu, aby upamiętnić inne objawienie Matki Bożej. Nagle spod tego drzewa wytrysnęło źródło, a podczas ciężkiej epidemii cholery w 1855 r., Matka Boża poleciła mieszkańcom „oczyszczenie i odzyskanie bardzo starego źródła" i odprawienie w tym miejscu Mszy św. Później poinformowano, że od tego dnia ani jeden mieszkaniec nie zmarł na cholerę.
26 kwietnia 1987 r., 73 lata po objawieniu 1914 r., a dokładnie jeden rok po katastrofie reaktora jądrowego w Czarnobylu — największej katastrofie nuklearnej w historii ludzkości, która miała miejsce na północnej Ukrainie — jasne światło, opisane jako „przejmujący srebrzysty blask", pokryło kopułę kościoła Świętej Trójcy i otaczający obszar. Z wnętrza tego światła ukazała się Maryja Dziewica, unosząca się nad kopułą kościoła i trzymająca w swoich ramionach Dzieciątko Jezus.
Ekipie telewizyjnej obecnej na miejscu udało się nagrać część tego świetlnego zjawiska. Dr Miravalle opowiadał: „Faktycznie wspierane przez Sowietów media, ze strony KGB, zostały wezwane do wyśmiewania tego wydarzenia. Kiedy filmowali to wydarzenie, nie widzieli obrazu, światła, ani wizerunków Matki Bożej. Kiedy ten dokument, jeśli można to tak nazwać, został pokazany na żywo w sowieckiej telewizji, wszyscy widzieli Matkę Bożą! Wszyscy widzieli obraz światła i obraz Niewiasty z Dzieciątkiem w tym świetle! Oczywiście nie było żadnych powtórek tego w czasie istnienia Związku Radzieckiego!".
To objawienie Matki Bożej po raz pierwszy zobaczyła 12-letnia Marina Kizyn, która natychmiast zawołała swoją mamę i kilku sąsiadów, którzy również byli świadkami tego objawienia. Wiadomości o tym rozprzestrzeniły się i wkrótce setki, a potem tysiące ludzi przybywało zewsząd. Objawienia trwały codziennie do 15 sierpnia tego roku.
Oszacowano, że łącznie 500 000 ludzi widziało ją do czasu zakończenia objawień z tłumami sięgającymi od 45 000 do 70 000 ludzi jednego dnia. Chociaż byli tam ludzie wielu różnych narodów, mówiący wieloma językami, wszyscy zdawali relację, że słyszeli Matkę Bożą w swoich rodzimych językach. Wielu innych, setki tysięcy, relacjonowało, że słyszeli słowa Matki Bożej, jakby przemawiała do nich w ich sercach — wszystko to działo się w okresie około czterech miesięcy.
Przybywali księża i odprawiali Mszę świętą przed kościołem, czasem do 10 Mszy świętych dziennie. Ci księża wiele ryzykowali, ponieważ Kościół katolicki był w podziemiu od ponad czterech dekad pod rządami sowieckimi. Dopiero w grudniu 1989 r., za liberalizacji sowieckiego przywódcy Michaiła Gorbaczowa, w końcu pozwolono oficjalnie Kościołowi ponownie funkcjonować.
Ale ani sowiecka milicja, ani KGB nie mogły poradzić sobie z ogromnymi tłumami, które zbierały się codziennie, gdyż nawet podobno agenci KGB widzieli objawienia Najświętszej Maryi Panny.
Matka Boża przekazała bardzo ważne i pilne przesłanie dla świata. Ale najpierw przemówiła z wielką miłością do narodu Ukrainy:
„Przybyłam w celu podziękowania ukraińskim ludziom, ponieważ najwięcej wycierpieliście dla Kościoła Chrystusowego w ciągu ostatnich 70 lat. Przybyłam was pocieszyć i powiedzieć wam, że wasze cierpienie wkrótce się skończy. Ukraina stanie się niepodległym państwem.
Nie zapominajcie o tych, którzy zginęli w Czarnobylu. Czarnobyl to pozostałość i znak dla całego świata.
Wybaczcie swoim wrogom. Przez was i krew męczenników przyjdzie nawrócenie Rosji. Pokutujcie i miłujcie się".
Wtedy Matka Boża dała ten otrzeźwiający przekaz dla świata:
„Nadchodzą czasy, które zostały przepowiedziane jako czasy ostateczne. Zobaczcie pustkę, która otacza świat, grzech, gnuśność, ludobójstwo. Módlcie się za Rosję. Ucisk i wojny trwale zajmują umysły i serca wielu ludzi. Rosja mimo wszystko nadal wypiera się mojego Syna. Rosja odrzuca prawdziwe życie i nadal żyje w ciemności. Jeśli nie będzie powrotu do chrześcijaństwa w Rosji, nadejdzie trzecia wojna światowa; cały świat stanie w obliczu ruiny.
Nauczajcie dzieci modlić się. Nauczajcie, aby żyły w prawdzie i sami żyjcie w prawdzie. Odmawiajcie Różaniec. To broń przeciwko szatanowi. On się boi Różańca. Odmawiajcie Różaniec na każdym zgromadzeniu ludzi.
Przybyłam was pocieszyć i powiedzieć wam, że wasze cierpienie wkrótce się skończy. Będę chronić was dla chwały i przyszłości królestwa Bożego na ziemi, które przetrwa tysiąc lat. Królestwo Niebieskie i Ziemia są niedaleko. Przyjdzie ono tylko przez pokutę i żal za grzechy.
Ten niegodziwy świat ucztuje na deprawacji i nieczystości. Wiele kłamstw jest głoszonych przeciwko Prawdzie. Niewinni są potępieni. Wielu przychodzi jako fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy. Bądźcie sumienni. Miejcie się na baczności.
Szczęśliwi ci, których życie jest nienaganne i którzy idą w bojaźni Pana.
Moje dzieci, wszyscy jesteście mi drodzy i podobacie się mojemu sercu. Nie rozróżniam rasy ani religii. Wy tutaj na Ukrainie otrzymaliście wiedzę o Jednym, Prawdziwym Kościele Apostolskim. Pokazano wam drzwi do Nieba. Musicie podążać tą drogą, nawet jeśli to może być bolesne.
Wieczny Bóg was wzywa. Dlatego zostałam posłana do was. Wy na Ukrainie byliście pierwszym zawierzonym mi narodem. Przez całe wasze długie prześladowanie, nie straciliście wiary, nadziei ani miłości. Zawsze modlę się za was, moje drogie dzieci, gdziekolwiek jesteście". (Faktycznie, władca Jarosław Mądry poświęcił Ukrainę Najświętszej Bogurodzicy w roku 1037 — było to dokonane po raz pierwszy w całej Europie, a najprawdopodobniej na całym świecie.)
Przekazy zaczerpnięte z: http://www.divinemysteries.info/our-lady-of-the-ukraine-hrushiv-ukraine-1914-and-1987/
1.) Hruszów (ukr. Грушів, Hrusziw) – wieś na Ukrainie, w obwodzie lwowskim, w rejonie jaworowskim. Leży na Płaskowyżu Tarnogrodzkim, przy polskiej granicy, niedaleko Krowicy Hołodowskiej. Liczy 464 mieszkańców. W latach 1920–1934 Hruszów stanowił gminę jednostkową w powiecie jaworowskim w województwie lwowskim II Rzeczypospolitej. W 1921 roku liczył 1260 mieszkańców, w tym 946 Ukraińców, 167 Żydów i 139 Polaków. 1 sierpnia 1934 roku w związku z reformą scaleniową Hruszów wszedł w skład nowo utworzonej zbiorowej gminy Lisie Jamy w powiecie lubaczowskim. Podczas czystki etnicznej w latach 1944–1945 większość Polaków ewakuowała się z Hruszowa do miejscowości uważanych za bezpieczniejsze. Po wojnie – jako jedna z dwóch wsi (obok Lipowca) dawnego powiatu lubaczowskiego – został odłączony od Polski i włączony do Ukraińskiej SRR
