French flag English spanish flag

Dziennik patriotów katolickich
dla reformy monetarnej Kredytu Społecznego

Infiltracja społeczeństwa przez socjalistów Fabian

Napisał Louis Even w dniu piątek, 01 sierpień 2003.

Matka Boża powiedziała w Fatimie, że jeżeli ludzie się nie nawrócą, Rosja rozszerzy swoje błędy na cały świat. Jedną z dróg wprowadze­nia w życie idei Karola Marksa była siła, zasto­sowana przez ruch bolszewicki Lenina. Inną, mniej znaną, ale tak samo skuteczną, jest droga „fabiańska", poprzez raczej przenikanie do istniejących partii, niż przez tworzenie osobnej partii komunistycznej. Większość przedstawionych w artykule informacji zaczerp­nięto z książki Johna A. Stormera „Nikt nie odważy się nazwać tego zdradą".

Louis Even

Marksizm

Marksizm wywodzi nazwę od swego założy­ciela Karola Marksa, który nazwał swoją teo­rię „naukowym socjalizmem". Jest ona oparta na pewnych naukach, które jej dzisiejsi zwolennicy – komuniści, nazywają „prawami naukowymi":

1. Bóg nie istnieje, nie istnieją absoluty moralne, nie ist­nieje dobro i zło.

2. Człowiek jest tylko materią w ruchu. Jako taki, nie posiada on duszy ani wolnej woli.

3. Człowiek jest zwierzęciem zdeterminowa­nym ekonomicznie.

Marks zmarł w 1883 r. pozostawiając swoje pisma, garstkę uczniów i żadnego zorganizowa­nego ruchu dla szerzenia swoich idei. Ale miało się to zmienić następnego roku wraz z powstaniem dwóch marksistowskich ruchów, Towarzystwa Fa­bian w Anglii i ruchu bolszewików Lenina.

Towarzystwo Fabian

W 1884 r. niewielka grupa intelektualistów an­gielskich utworzyła Towarzystwo Fabian. Ich celem było ustanowienie takiego samego bezklasowego, bezbożnego, socjalistycznego społeczeństwa światowego, jakiego wizję przedstawił Marks. Przywództwo grupy objęli Beatrice i Sidney Web­bowie oraz irlandzki pisarz i dramaturg George Bernard Shaw. Webb był ekonomistą, a później związał się z polityką jako so­cjalista i został mini­strem w brytyjskim rządzie Partii Pracy.

Shaw określał się jako komunista, ale różnił się z Marksem w sprawie tego, jak i przez kogo mogłaby zo­stać dokonana re­wolucja. Marks pole­gał na klasie pracującej, podczas gdy Shaw opierał się na zbuntowa­nych synach burżu­azji, takich jak on sam.

Shaw i Fabianie praco­wali nad światową re­wolucją przez indoktrynację młodych uczniów. Fa­bianie wierzyli, że ostatecznie ci intelektualni re­wolucjoniści zdobędą władzę i wpływy w oficjal­nych i nieoficjalnych agencjach światowych, kształtujących opinię i sprawujących władzę, zdo­będą je bez bomb i przemocy, przez infiltrację uni­wersytetów, mediów, rządów, a nawet seminariów. Wszystkie zmiany miały być tak stop­niowe, że masy nigdy nie obudziłyby się na czas, żeby za­trzymać „nieuniknione".

Chcieli, by być socjalistą było rzeczą natu­ralną i sprawą tak łatwą, jak być liberałem czy kon­ser­watystą.

Metoda stopniowości, bez przemocy, w osią­gnięciu globalnego społeczeństwa komunistycz­nego, bez wątpienia lepiej odpowiada krajom za­awansowanym, takim jak Kanada, Stany Zjedno­czone, Francja, Wielka Brytania itd., gdzie ludzie buntowaliby się przeciwko metodom używanym przez bolszewików Lenina.

Socjaliści Fabianie odrzucali wszelkie suge­stie, jakoby tworzyli oni ruch polityczny z samych siebie. Planowali oni rozszerzać swoje wpływy przez penetrację istniejących instytucji edukacyj­nych, partii politycznych, służb cywilnych itd.

Londyńska Szkoła Ekonomii

Na początek Webbowie założyli Londyńską Szkołę Ekonomii. Przedsięwzięcie finansowali Shaw i jego żona Charlotte. Dziś szkoła ta posiada światową sławę jako część uniwersytetu londyń­skiego. Jej wpływy rozszerzały się na cały świat przez takich wykładowców, studentów i stronników jak Harold Laski, Bertrand Russell, Joseph Shum­peter, John Maynard Keynes, Herbert George Wells (a w Kanadzie ludzie tacy, jak Louis Ramin­ski, który był prezesem Bank of Canada w latach 1960-ych, Pierre Elliot Trudeau i Jacques Parizeau – były premier prowincji Quebec).

Laski napisał obszerną pracę pt. Gramatyka polityki (The Grammar of Poli­tics), która zaczyna się od przyjęcia za rzecz naturalną stopniowanego socjali­zmu, a kończy na pozycjach otwarcie mark­sistowskich. Stała się ona klasycz­nym podręczni­kiem uniwersyteckim.

To właśnie szczególnie w Londyńskiej Szkole Ekonomii, gdzie kształtował on umysły przyszłych urzędników rządowych na całym świecie, Laski osiągnął cel swo­jego życia: podbój umysłów inte­lektuali­stów światowych dla socjalizmu i postęp prawa socjalistycznego w każdym wolnym kraju świata.

Ziarno fabianizmu zostało zasiane w Stanach Zjednoczonych zanim zaczął się wiek XX. Wiodące uniwersytety angielskie wymieniały profesorów, uczonych i piśmiennictwo z najważniejszymi uczelniami amerykańskimi. Sam Sidney Webb przybył do Ameryki w 1888 r. Następnego roku jego Socjalizm w Anglii krążył w Harvardzie i in­nych szkołach rozprowadzany przez Amerykańskie Towarzystwo Ekonomiczne. Pierwszymi zwolenni­kami ruchu socjalistycznego w Ameryce byli tacy późniejsi liderzy jak John Dewey (edukacja), Wal­ter Lippmann (rząd i prasa) i sędzia Sądu Najwyż­szego Felix Frankfurter.

Wpływy Laskiego

Laski używał też innych środków, niż katedry uniwersyteckie do rozpowszechniania swoich idei. Nie omieszkał on zaszczepić ich prezyden­towi Franklinowi D. Rooseveltowi. Laski po­trafił zaskar­bić sobie przyjaźń Felixa Frank­furtera, który był głównym tajnym doradcą Roosevelta.

W czasie II wojny światowej Churchill, Ro­osevelt i Stalin byli „wielką trójką" przy­wódców, któ­rzy oczywiście podejmowali de­cyzje po stronie aliantów. Laski nazywał Churchilla antysocjalistą o XVIII-wiecznej mentalności. Można tutaj dostrzec metodę komunistów, polegającą na ośmieszaniu wszystkich, którzy przeszkadzają ich planowi de­strukcji, przez oskarżanie ich o zacofanie.

Europa Wschodnia podarowana Rosji

Tak więc Roosevelt traktował Churchilla jako najmniej ważnego z trójki i zawsze był po stronie Stalina, kiedy ci trzej się spotykali. Tak też przed­stawiała się sprawa, kiedy Stalin chciał utworzenia drugiego frontu na Zachodzie przez lądowanie we Francji, podczas gdy Churchill był zwolennikiem interwencji na Wschodzie przez uwolnienie krajów Europy Centralnej, okupowanych przez nazistów.

Plan Churchilla odebrałby Rosji szansę na za­stąpienie władzy nazistowskiej w dziesięciu albo i więcej krajach. Roosevelt wybrał poparcie dla planu Stalina i oddanie w komunistyczną niewolę, bardziej nawet okrutną niż rządy nazistowskie, wszystkich krajów Europy Wschodniej, które mu­siały tak bardzo cierpieć przez prawie pół wieku.

Marksistowska infiltracja w Kanadzie

Pierre Elliot Trudeau, który był premierem Ka­nady w latach 1968-1979 i 1980-1984 pod etykietą Partii Liberalnej, był studentem Harolda Laskiego w Londyńskiej Szkole Ekonomii w 1947 r. Laski, najbardziej wpływowy umysł marksistowski swoich czasów, dawał Trudeau prywatne lekcje. Blisko dwadzieścia lat później Trudeau wyznał dziennika­rzowi Normanowi Depoe, że Laski miał „najbardziej pobudzający i najsilniejszy wpływ, z jakim się spo­tkał".

W 1961 r. socjalistyczni przywódcy Nowej Partii Demokratycznej (NDP) opublikowali pod­ręcznik pt. Społeczny cel Kanady. Trudeau napisał jeden z rozdziałów, gdzie mówił: „Federalizm musi być powitany jako wartościowe narzędzie, które pozwala dynamicznym partiom zakładać socja­listyczne rządy w pewnych prowincjach, z któ­rych powoli można rozprzestrzeniać ziarno ra­dykalizmu".

W 1962 r. Trudeau uzyskał profesurę na uni­wersytecie w Montrealu, gdzie w cyklu wykładów dla studentów nigdy nie ukrywał swojego entu­zjazmu dla Mao i Fidela Castro.

Chociaż kiedyś Trudeau określił libe­rałów jako „idiotów" w czasie kampanii No­wej Par­tii Demokra­tycznej przeciwko nim w 1963 r., to w roku 1965 przyjął on swoją własną fabiań­ską radę, wstępując do partii li­beralnej. (Kiedy został premie­rem jedną z jego pierwszych ustaw była liberalizacja prawa dotyczącego aborcji i homosek­sualizmu).

W prowincji Quebec również nie brakowało lewicowców, jak René Lévesque. Jacques Pari­zeau, jeden z jego następców na stanowisku przy­wódcy separatystycznej Partii Quebecois i przez jakiś czas premier prowincji Quebec, także uczęszczał do Londyńskiej Szkoły Ekonomicznej. Chociaż utrzymuje on, że jest zwolennikiem nie­podległości Quebeku, twierdzi, iż nie istnieje żadna potrzeba oddzielnej waluty, „ponieważ i tak zbli­żamy się do rządu światowego".

Separatystyczni przywódcy Partii Quebecois i Bloku Quebecois w Ottawie są najwierniejszymi adwokatami wspólnej waluty ze Stanami Zjedno­czonymi. Pozostaje to dokładnie w zgodzie z so­cjalistyczną koncepcją rządu światowego.

Wszyscy ci prekursorzy komunizmu, świa­domi czy nie, roli, jaką odgrywają, zalecają czy wspierają wszystko to, co pomniejsza prawa jednostki i zwiększa władzę państwa: centrali­zację, połącze­nia miast czy wielkich korporacji itd. Oczywiście zawsze oceniają oni te posu­nięcia pod pretekstem tego, że jednostkom, ro­dzinom i lokalnym rządom brakuje środków fi­nansowych. Jednakże nigdy nie mówią oni o położeniu kresu tej finansowej nie­zdolności, co mogłoby nastąpić po wprowadzeniu zasad Kredytu Społecznego.

Mamy do czynienia z satanistyczną konspi­ra­cją ze zwielokrotnionymi planami ataku, jak hydra z siedmioma głowami. Sam demon po­wiedział, że stanowi legion. Jest on masonerią, sekularyzacją, dyktaturą finansową, państwo­wym socjalizmem, komunizmem, rozkładem moralnym, nieprzyzwo­itością ubioru, perwer­sją, kłamstwem, zamiesza­niem umysłów, apatią dobrych ludzi, wyścigiem po pieniądze i kom­fort itd.

Oto dlaczego musimy walczyć przez oso­biste uświęcenie oraz przez głoszenie i szerze­nie prawdy, między innymi w Michaelu. Wal­czymy na­szym samopoświęceniem i pracą apostolską, mo­dlitwą i odpowiedzią daną na prośbę Matki Bożej w Fatimie w 1917 r., w tym samym roku, w którym komunizm doszedł do władzy w Rosji. Zwycięstwo przyjdzie pod wa­runkiem, że wszystko to będziemy robić, a Nie­pokalane Serce Maryi zatriumfuje, tak jak to nam przyrzekła.

Louis Even

Od redakcji: Towarzystwo Fabian przyjęło swoją nazwę od imienia Kwintusa Fabiusza Mak­symusa, rzymskiego generała i dyktatora, żyjącego w trze­cim stuleciu przed Chrystusem. W czasie swojego życia Fabiusz nosił przydomek „Kunkta­tor" – Zwle­kający – z powodu swojej taktyki zwle­kania w cza­sie drugiej wojny punickiej przeciwko Hannibalowi. Przez unikanie wal­nych bitew w cza­sie, kiedy Rzym był słaby, zyskał czas dla repu­bliki, żeby zbudować swoją militarną siłę.

O autorze

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com