Instytut Louisa Evena dla Sprawiedliwości Społecznej wyjaśnia przyczynę biedy pośród obfitości i rozwiązanie Kredytu Społecznego Douglasa
Oto tekst prezentacji, którą Philbert Bagilimana (przygotowanej wspólnie z Alainem Pilotem) wygłosił na sympozjum w Kamerunie w czerwcu 2023 r. w imieniu Instytutu Louisa Evena.
Po pierwsze, chcielibyśmy podziękować arcybiskupowi Samuelowi Kledzie, arcybiskupowi Duala; specjalne podziękowania dla księdza dr Clémenta Aboudiego, który jest przedstawicielem Instytutu Louisa Evena w regionie ACERAC. Na zakończenie chciałbym wspomnieć, że arcybiskup Samuel Kleda jest wielkim przyjacielem Instytutu Louisa Evena, który trzykrotnie przyjeżdżał do Kanady, aby uczestniczyć w naszych kursach dotyczących Kredytu Społecznego Douglasa. Mieliśmy również przywilej gościć w naszej centrali w Kanadzie kilku biskupów, którzy są członkami ACERAC:
Ekscelencja Joseph Atanga SJ, Arcybiskup Bertoua, Przewodniczący Konferencji Episkopatu Kamerunu;
Ekscelencja Jean-Vincent Ondo Eyene, Biskup Oyem w Gabonie, tutaj obecny;
Arcybiskup Basile Mve Engone z Libreville, Gabon;
Biskup Cyr-Nestor Yapaupa z Republiki Środkowoafrykańskiej;
Biskup Mathieu Madega z Gabonu.
Mieliśmy również wielki przywilej gościć w 2012 roku rektora Uniwersytetu św. Hieronima Jego Magnificencję Emmanuela Pohowe.
Instytut Louisa Evena dla Sprawiedliwości Społecznej został założony przez Louisa Evena w Kanadzie w 1935 roku w celu nagłośnienia reformy gospodarczej szkockiego inżyniera Clifforda Hugh Douglasa, znanej jako Kredyt Społeczny, która gwarantowałaby bezpieczeństwo ekonomiczne każdemu człowiekowi. Główna siedziba znajduje się w Rougemont, miejscowości, którą niektórzy z nas dobrze znają.
Instytut znany jest również jako Pielgrzymi św. Michała lub Białe Berety i pięć razy w roku wydaje czasopismo MICHAEL.
Celem Instytutu jest wprowadzenie w życie Kredytu Społecznego Douglasa poprzez edukację ludzi, ponieważ siła finansjery bierze się z niewiedzy ludzi o tworzeniu pieniądza w formie długu przez prywatne banki.
Na ziemi jest wystarczająco dużo zasobów, aby wyżywić wszystkich kilkakrotnie, ale brakuje dystrybucji, ponieważ większości ludzi brakuje siły nabywczej i środków pieniężnych na zakup artykułów pierwszej potrzeby.
Niezależnie od tego, czy ktoś mieszka w Afryce, czy w Kanadzie, może wykonywać taką samą ilość pracy fizycznej. Główną przyczyną różnic w poziomie życia między krajami zachodnimi (Europa, Kanada i Stany Zjednoczone) a Afryką jest brak dostępu Afrykańczyków do technologicznego dziedzictwa wynalazków, które pozwala im produkować więcej przy mniejszym nakładzie pracy ludzkiej.
I ten dostęp do nowych technologii jest blokowany ze względów finansowych. Dajcie Afrykanom te same zasoby, a zadziwią cały świat. Na ten temat pragniemy powtórzyć słowa, które papież Jan Paweł II skierował do Prezydenta Nigerii 12 lutego 1982 r. podczas swojej drugiej wizyty w Afryce:
„Jestem przekonany, że cała Afryka, jeśli pozwoli się jej kierować własnymi sprawami, nie będąc poddawana ingerencji i naciskom ze strony zewnętrznych mocarstw lub grup, nie tylko zadziwi resztę świata swoimi osiągnięciami, ale będzie mogła dzielić się swoją mądrością, swoim sensem życia, swoim szacunkiem dla Boga z innymi kontynentami i narodami, ustanawiając w ten sposób wymianę i partnerstwo we wzajemnym szacunku, które są potrzebne dla prawdziwego postępu całej ludzkości".
Nikt nie może pozostać obojętny wobec problemu ubóstwa i głodu na świecie. Każdego dnia na planecie ponad 40 000 dzieci umiera z głodu lub chorób, które nie są leczone z powodu braku pieniędzy. Na całym świecie ponad 1,7 miliarda ludzi musi przeszukiwać kosze na śmieci, żeby znaleźć coś do jedzenia i przeżyć. Ponad 100 milionów dzieci na całym świecie żyje na ulicach, bezdomnych, porzuconych przez rodziców, którzy nie mogą ich dłużej wspierać.
Według szwajcarskiego socjologa Jeana Zieglera, specjalnego sprawozdawcy ONZ ds. prawa do wyżywienia w latach 2000-2008, codziennie na całym świecie umiera z głodu 100 000 ludzi; 37 000 to dzieci poniżej dziesiątego roku życia. Dziś co pięć sekund dziecko umiera z głodu. Według Światowego Raportu Żywnościowego FA0 (Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa) w 2008 roku światowa produkcja rolna mogła wyżywić 12 miliardów ludzi. Populacja wynosiła wówczas 6,3 miliarda. Wystarczy żywności dla wszystkich, a jednak tysiące dzieci i dorosłych umiera z głodu. Ziegler podsumował: „Dzieci, które umierają z głodu, są mordowane. To skandal stulecia".
Od 2021 roku na europejskich szlakach migracyjnych odnotowano ponad 5000 zgonów; migracja jest spowodowana biedą i głodem, a są to zgony, które jesteśmy w stanie policzyć, wystarczy wyobrazić sobie ludzi, którzy tracą życie w podróżach międzyregionalnych lub pomiędzy sąsiednimi krajami.
Istoty ludzkie potrzebują minimum dóbr materialnych, aby przebyć swoją krótką pielgrzymkę na ziemi, ponieważ Bóg stworzył mężczyzn i kobiety z nieśmiertelnymi duszami, ale stworzył ich również z potrzebami materialnymi: pożywienia, ubrania i schronienia. Ale aby móc kupić żywność, odzież i mieszkanie, istoty ludzkie muszą mieć pieniądze, aby za nie zapłacić. W przeciwnym razie produkty zgniją na półkach, a osoba bez pieniędzy umrze z głodu.
Innymi słowy, pieniądze to prawo jednostki do życia: bez pieniędzy jednostka wkrótce umrze. Ci, którzy posiadają władzę tworzenia pieniędzy – bankierzy – dosłownie kontrolują nasze życie, jak słusznie powiedział papież Pius XI w swojej encyklice Quadragesimo anno z 1931 roku:
„To ujarzmienie życia gospodarczego przybiera najgorszą postać w działalności tych ludzi, którzy jako stróże i kierownicy kapitału finansowego władają kredytem i rozdzielają go według swej woli. W ten sposób regulują oni niejako obieg krwi w organizmie gospodarczym i sam żywioł gospodarczego życia do tego stopnia trzymają w swych rękach, że nikt nie może wbrew ich woli oddychać".
Kilka linijek dalej Papież dodał, że „rządy upadły do rangi niewolników" i „stały się uległymi narzędziami" władców pieniądza.
Wadą obecnego systemu finansowego jest to, że praktycznie wszystkie pieniądze w obiegu są emitowane w formie długu. Emisja pieniądza papierowego jest suwerenną funkcją państwa, ale banki komercyjne, udzielając pożyczek na procent, które są akceptowane tak, jakby były pieniądzem papierowym, odniosły sukces w zadłużeniu każdego kraju na świecie.
W rzeczywistości kraj z największą liczbą produktów, Stany Zjednoczone Ameryki, jest również krajem o największym zadłużeniu. I ten pieniądz stworzony przez banki stanowi obecnie ogromną większość pieniądza w krajach, przy czym pieniądz papierowy emitowany przez banki centralne stanowi tylko niewielki procent całości (mniej niż 5% w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych).
Problem polega na tym, że przy spłacie kredytów banki żądają zwrotu pieniędzy, których nie ma, stąd konieczność zaciągania nowych kredytów i dalszego zadłużania się. Na samym początku działania swojego instytutu Louis Even napisał bajkę zatytułowaną „Wyspa rozbitków", która wyjaśnia ten proces kreacji pieniądza w postaci długu:
Z jednej strony na wyspie jest pięciu rozbitków, produkujących różne artykuły pierwszej potrzeby; z drugiej jest bankier, który pożycza im pieniądze. Aby uprościć nasz przykład, załóżmy, że jest jeden pożyczkobiorca w imieniu całej społeczności, którego nazwiemy Pawłem.
Paweł postanawia w imieniu społeczności pożyczyć od bankiera wystarczającą ilość pieniędzy, aby utrzymać gospodarkę wyspy, powiedzmy 100 dolarów, z oprocentowaniem 6%. Pod koniec roku Paweł musi zwrócić bankowi 6% odsetek, czyli 6 dolarów. 100 minus 6 $ = 94 $, więc na wyspie wciąż jest w obiegu 94 $.
Ale 100 dolarów długu pozostaje. W związku z tym pożyczka w wysokości 100 USD jest odnawiana, a pod koniec drugiego roku należy spłacić kolejne 6 USD. 94 minus 6 dolarów pozostawia w obiegu 88 dolarów. Jeśli Paweł będzie nadal płacił 6 dolarów odsetek rocznie, po 17 latach na wyspie nie będzie już żadnych pieniędzy. Ale dług w wysokości 100 dolarów pozostanie, a bankier będzie upoważniony do zajęcia całej własności mieszkańców wyspy.
Tak więc, zamiast płacić 6 dolarów odsetek rocznie, decydują się pożyczyć 6% odsetek od banku, aby utrzymać 100 dolarów w obiegu (zwiększając zadłużenie do 106 dolarów w pierwszym roku i 106 dolarów plus 6% odsetek w drugim roku itd.); to tylko opóźnia problem, ponieważ po kilku latach nawet wszystkie pieniądze w obiegu, które wciąż wynoszą 100 dolarów, nie wystarczają nawet na spłatę odsetek od długu. Długu nigdy nie da się spłacić, nawet w pierwszym roku.
W obecnym systemie wydaje się, że nie mamy innego wyboru, jak tylko pogrążyć się w długach lub umrzeć z głodu. Ta kontrola pieniędzy przez prywatne interesy jest największym oszustwem wszechczasów i doprowadziła do katastrofalnych konsekwencji, takich jak wojny, kryzysy gospodarcze itp.
To właśnie z tego powodu Louis Even zdecydował się propagować doktrynę demokracji ekonomicznej, czyli Kredytu Społecznego Douglasa – zestawu zasad i propozycji finansowych po raz pierwszy sformułowanych przez szkockiego inżyniera Clifforda Hugh Douglasa w 1918 roku. Słowa „Kredyt Społeczny" oznaczają „pieniądz społeczny" – pieniądz emitowany przez społeczeństwo, (w przeciwieństwie do dzisiejszego pieniądza, jakim jest „kredyt bankowy" – pieniądz emitowany przez banki).
Wolimy używać słów „demokracja ekonomiczna" do opisania rozwiązania Douglasa, aby uniknąć pomylenia z chińskim systemem kredytu społecznego, który jest instrumentem kontroli populacji. Demokracja ekonomiczna zapewniłaby, aby organizm gospodarczy i społeczny skutecznie realizował swój cel, jakim jest zaspokojenie potrzeb człowieka, aby towary, produkty i usługi zaspokajały potrzeby człowieka. A tym, co umożliwia ludziom dostęp do dóbr, są pieniądze.
Demokracja ekonomiczna uczy, że wszyscy mężczyźni i kobiety są współdziedzicami, współwłaścicielami zasobów naturalnych i postępu, wynalazków poprzednich pokoleń. To jest zasadniczo to, co papież Jan Paweł II napisał w 1981 r. w encyklice Laborem exercens o pracy ludzkiej (n. 13):
„Człowiek pracą swoją wchodzi w podwójne dziedzictwo − mianowicie w dziedzictwo tego, co jest dane wszystkim ludziom w zasobach natury, oraz tego, co inni przed nim już wypracowali na gruncie tych zasobów, przede wszystkim rozwijając technikę, czyli kształtując zespół coraz doskonalszych narzędzi pracy".
To właśnie Douglas nazywa dziedzictwem kulturowym – zasobami naturalnymi i postępem – które są dwoma najważniejszymi czynnikami produkcji, o wiele ważniejszymi niż ludzka praca czy finanse.
Kredyt Społeczny Douglasa proponuje, aby pieniądze były tworzone bez długów, by finansować potrzeby kraju. Proponuje, aby każdy naprawdę był kapitalistą – nie w tym sensie, jaki marksiści nadają słowu kapitalista, jako ten, który wyzyskuje ludzi, ale w jego pierwotnym znaczeniu, w znaczeniu właścicieli kapitału, jak wspomniał św. Jan XXIII w swojej encyklice Mater et magistra, paragraf 115:
„Stosować taką politykę gospodarczą i społeczną, która ułatwiałaby jak najszerszy dostęp do prywatnego posiadania takich rzeczy, jak na przykład trwałe dobra konsumpcyjne, dom mieszkalny, posiadłość wiejską, narzędzia pracy niezbędne w warsztatach rzemieślniczych i jednorodzinnych gospodarstwach rolnych, udziały pieniężne w średnich czy wielkich przedsiębiorstwach".
Prawda jest taka, że wszyscy mieszkańcy danego kraju są udziałowcami tego kraju i współwłaścicielami jego bogactwa naturalnego, darmowego daru od Boga, więc każdy obywatel jako udziałowiec tego kraju miałby prawo do dywidendy, części dochodu kraju.
Czy ktoś tutaj może mi wyjaśnić, dlaczego niektórzy ludzie mogą zmonopolizować bogactwo naturalne stworzone przez Boga za darmo i pozwolić innym umrzeć z głodu (mieszkając w pobliżu pola kakaowego nie wiedząc, jak smakuje czekolada), znam ludzi, którzy uprawiają kawę, ale po sprzedaniu jej jako surowca nie mogą iść i kupić gotowego produktu w sklepie, lista mogłaby być długa…
Aby ta demokracja ekonomiczna stała się rzeczywistością, potrzebna jest prawdziwa demokracja polityczna, tj. obywatele mogą uzyskiwać wyniki od wybranych przez siebie przedstawicieli, aby ci ostatni nie ulegali już presji finansistów, ale zamiast tego służyli interesom ludu. Zostanie to osiągnięte poprzez edukację ludzi, aby ukształtować opinię publiczną na tyle silną, aby zapewnić, że ludność będzie słuchana przez jej wybranych przedstawicieli.
Jeśli niektóre kraje, takie jak Kanada, mają najlepsze prawa socjalne, takie jak ubezpieczenie emerytalne, zasiłki na dzieci, ubezpieczenie od bezrobocia itp., to nie spadło to z nieba, jest to społeczeństwo, które postawiło na edukację i udało mu się zrozumieć, że korupcja i niesprawiedliwość społeczna nie posuwają społeczeństwa do przodu.
W imieniu własnym i w imieniu Instytutu Louisa Evena wyciągam do was rękę, abyście poszli śladami Louisa Evena, pogłębiając nauczanie doktryny Kredytu Społecznego Douglasa, a w szczególności proszę o współpracę ACERAC w celu ustanowienia w subregionie mechanizmu edukowania młodych i młodych duchem o tym, czym jest sprawiedliwość społeczna. Dziękuję.