Przedstawiamy czwartą część dokumentu Papieskiej Rady ds. Kultury i Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego poświęconego New Age i przedstawionego w Watykanie 3 lutego 2003 r. Pierwszą, drugą i trzecią część drukowaliśmy w poprzednich numerach.
Według New Age Chrystus kosmiczny jest wzorem, który może powtórzyć się w wielu osobach, miejscach i czasach; jest nosicielem nieogarnionej zmiany paradygmatu; ostatecznie jest możliwością w nas samych.
Dla wiary chrześcijańskiej Jezus Chrystus nie jest wzorem, ale osobą Bożą, której Bosko-ludzka postać objawia tajemnicę miłości Ojca do rodzaju ludzkiego w historii (J 3,16). Żyje On w nas, gdyż dzieli z nami swoje życie, nie jest to jednak nam narzucone, ani nie dzieje się automatycznie. Wszyscy ludzie są zaproszeni do uczestniczenia w Jego życiu, do życia „w Chrystusie".
Dla chrześcijan życie duchowe jest relacją z Bogiem, która stopniowo - dzięki Jego łasce - pogłębia się i w tym procesie oświeca także nasze relacje z bliźnim i z wszechświatem. Duchowość w świetle pojęć New Age oznacza doświadczanie stanów świadomości zdominowanych odczuciem harmonii i stopienia z Całością. „Mistyka" nie odnosi się więc do spotkania z Bogiem transcendentnym w pełni miłości, ale do doświadczenia wzbudzonego przez zwrócenie się ku sobie, przez wzniosły sens bycia jednym z wszechświatem i przez zgodę na zanurzenie swojej indywidualności w wielkim oceanie Bytu.
To podstawowe rozróżnienie jest oczywiste na wszystkich poziomach porównywania mistyki chrześcijańskiej z mistyką New Age. Droga oczyszczenia w New Age opiera się na świadomości niedostatku czy alienacji, którą trzeba przezwyciężyć przez zanurzenie w Całości. Aby ją zmienić, trzeba stosować techniki, które prowadziłyby do doświadczenia oświecenia. Ono przekształca świadomość osoby i prowadzi ją do kontaktu z boskością, rozumianą jako najgłębsza istota rzeczywistości.
Techniki i metody oferowane przez ten immanentystyczny system religijny, który nie ujmuje Boga jako osoby, działają oddolnie. Chociaż zakładają zanurzenie w głębiny własnego serca i własnej duszy, stanowią istotnie ludzkie przedsięwzięcie osoby, która próbuje wstąpić w boskość za pośrednictwem własnych sił. Często chodzi o „wstępowanie" na poziom świadomości tego, co jest rozumiane jako świadomość wyzwalająca „boga wewnętrznego". Nie wszyscy mają dostęp do tych technik, których dobrodziejstwa zawężają się do uprzywilejowanej „arystokracji" ducha.
Istotnym elementem wiary chrześcijańskiej jest zstępowanie Boga do stworzeń, w szczególności do najpokorniejszych, najsłabszych i najmniej uzdolnionych według wartościowania świata". Istnieją techniki duchowe, których zastosowanie jest użyteczne, Bóg wszakże jest w stanie przekroczyć je bądź z nich zrezygnować. „Sposób, w jaki (chrześcijanin) zbliża się do Boga, nie opiera się na żadnej technice w ścisłym znaczeniu tego słowa. Byłoby to sprzeczne z duchem dziecięctwa, wymaganym przez Ewangelię. Prawdziwa mistyka chrześcijańska nie ma nic wspólnego z techniką: zawsze jest darem Bożym, którego otrzymujący czuje się niegodny."
Nawrócenie dla chrześcijan oznacza zwrócenie się do Ojca, przez Syna, w uległości wobec mocy Ducha Świętego. Im bardziej postępuje się w relacji z Bogiem, która jest zawsze i w każdym przypadku wolnym darem, tym bardziej nagli potrzeba odrzucenia grzechu, krótkowzroczności duchowej i zachwytu nad sobą - tego wszystkiego, co przeszkadza w ufnym powierzeniu się Bogu i w otwarciu na bliźniego.
Wszystkie techniki medytacji powinny być oczyszczone z próżności i zarozumiałości. Modlitwa chrześcijańska nie jest ćwiczeniem się w samo-kontemplacji, statyczności i ogoloceniu się, ale dialogiem miłości, który zakłada postawę nawrócenia, odejścia od « ja » w kierunku Bożego « Ty ». To prowadzi do coraz większego poddawania się woli Bożej, przez którą jesteśmy zapraszani do głębokiej i autentycznej solidarności z naszymi braćmi i siostrami.
To jest fundamentalna opozycja między chrześcijaństwem i New Age. W dużej części literatury New Age dominuje przekonanie, że nie istnieje żadna istota boska „tam poza" lub rzeczywiście oddzielona od reszty rzeczywistości. Po Jungu bardzo wiele osób przyjęło wiarę w „boga wewnętrznego". Naszym problemem według New Age - jest niezdolność do uznania naszej własnej boskości; niezdolność, którą można przezwyciężyć przy pomocy przewodnika i z użyciem serii technik nastawionych na otwarcie naszego ukrytego (boskiego) potencjału. Podstawowa idea głosi, że „Bóg" jest obecny głęboko w nas samych. Jesteśmy bogami i odkrywamy naszą nieograniczoną moc, eliminując warstwy nieautentyczności. Im bardziej odkrywamy ten potencjał, tym bardziej on się realizuje, i w tym sensie New Age posiada własną ideę theosis - przebóstwienia, a mówiąc ściślej - uznania i zaakceptowania boskiej natury w człowieku. Według niektórych żyjemy w epoce, w której nasze zrozumienie Boga powinno być uwewnętrznione; powinno dokonać się przejście od wszechmogącego Boga zewnętrznego do Boga dynamicznej siły znajdującej się dokładnie w centrum całego bytu - Boga jako Ducha"1.
We wstępie do piątej księgi dzieła Adversus hereses św. Ireneusz mówi „o Jezusie Chrystusie, który przez swoją transcendentną miłość stał się tym, kim my jesteśmy, aby w ten sposób doprowadzić nas do bycia tym, czym On jest". Tutaj theosis, czyli chrześcijańskie rozumienie przebóstwienia, nie następuje tylko dzięki naszym wysiłkom, ale z pomocą łaski Boga, który działa w nas i przez nas. Zakłada to koniecznie podstawową świadomość bycia niekompletnym, a nawet grzesznym, a wyklucza wywyższanie siebie. Ponadto przedstawia się jako wprowadzenie w życie Trójcy Świętej - doskonały przypadek różności w sercu jedności, raczej synergii niż stopienia się. Wszystko to jest owocem osobowego spotkania, ofertą nowego typu życia. Życie w Chrystusie nie jest czymś tak osobistym i prywatnym, żeby ograniczało się do poziomu świadomości, nie jest tylko nowym poziomem świadomości. Zakłada przemianę duszy i ciała poprzez uczestnictwo w sakramentalnym życiu Kościoła.
Trudno oddzielić pojedyncze elementy religijności New Age - jakkolwiek mogłoby wydawać się niewinne od dominującej i będącej punktem odniesienia całości, która globalnie przenika całą myśl New Age. Gnostycka natura tego ruchu domaga się od nas całościowej oceny. Z punktu widzenia wiary chrześcijańskiej nie jest możliwe takie wydzielenie niektórych elementów z religijności New Age, by mogły zostać przyjęte przez chrześcijan, przy równoczesnym odrzuceniu innych. Ponieważ ruch New Age nadaje wielkie znaczenie komunikacji z naturą oraz kosmicznemu poznaniu dobra uniwersalnego, a postępując w ten sposób, neguje objawione treści wiary chrześcijańskiej, nie można uważać, że jest pozytywny lub nieszkodliwy. W kontekście kulturowym naznaczonym przez relatywizm religijny konieczne jest uwrażliwienie na próby postawienia religijności New Age na poziomie wiary chrześcijańskiej, które powodują zrelatywizowanie różnicy między wiarą i wierzeniem, ponieważ wprowadzają wielki zamęt w umysły mało roztropnych ludzi. Użyteczne byłoby tu przypomnienie pouczenia, które św. Paweł skierował do niektórych osób, aby zaprzestały głoszenia nauki odmiennej, a także zajmowania się baśniami i genealogiami bez końca. Służą one raczej dalszym dociekaniom niż planowi Bożemu zgodnemu z wiarą" (1 Tm 1,3n). Niektóre praktyki są niewłaściwie określane jako New Age tylko z powodu strategii rynkowej, by je lepiej sprzedać, ale w rzeczywistości nie wiążą się z jego wizją globalną. To powoduje tylko dodatkowe zamieszanie. Jest więc konieczne dokładne określenie elementów, które należą do ruchu New Age i których nie mogą zaakceptować wierni Chrystusowi i Jego Kościołowi.
Następujące pytania mogłyby być najlepszym sposobem dokonania oceny niektórych centralnych elementów myśli i praktyki New Age z chrześcijańskiego punktu widzenia. Określenie New Age odnosi się do idei dotyczących Boga, istoty ludzkiej i świata, do osób, z którymi chrześcijanie mogą rozmawiać na tematy religijne, do materiałów reklamowych dla grup medytacyjnych, do terapii, do stwierdzeń na temat religii itd. Niektóre z tych pytań zastosowane do osób i idei, nie wprost określanych jako New Age, ukazałyby dalekie, jeszcze nienazwane i nieuznane związki z całą atmosferą New Age.
Pojęcie Boga w New Age jest raczej mgliste, podczas gdy w chrześcijaństwie jest bardzo jasne. Bóg w New Age jest bezosobową energią, szczególną rozciągłością lub składnikiem kosmosu. W tym znaczeniu Bóg jest siłą witalną lub duszą świata. Boskość jest obecna w każdym bycie, ma charakter stopniowy, który przechodzi od najniższego kryształu świata mineralnego aż do - i ponad Boga Galaktycznego, o którym nie możemy niczego powiedzieć. Nie jest człowiekiem, ale Wielką Świadomością". Z niektórych klasycznych pism New Age jasno wynika, że istoty ludzkie myślą o sobie jak o bogach; postawa ta w jednych osobach jest bardziej rozwinięta niż w innych. Boga nie należy już szukać poza światem, ale wewnątrz ja. Nawet gdy „Bóg" jest czymś poza mną, to jest tam po to, aby Nim manipulować.
To ujęcie bardzo różni się od chrześcijańskiej interpretacji Boga jako Stwórcy nieba i ziemi i jako źródła całego życia osobowego. Bóg w sobie samym jest osobowy - Ojciec, Syn i Duch Święty - a stworzył wszechświat, by dzielić się komunią swego życia ze stworzeniami. „Bóg, który zamieszkuje « światłość niedostępną (1 Tm 6,6), pragnie udzielać swojego boskiego życia ludziom stworzonym przez Niego w sposób wolny, by w swoim jedynym Synu uczynić ich przybranymi synami. Objawiając siebie samego, Bóg pragnie uzdolnić ludzi do dawania Mu odpowiedzi, do poznawania Go i milowania ponad to wszystko, do czego byliby zdolni sami z siebie". Bóg nie jest utożsamiany z żywotną zasadą, którą określa się pojęciami „Duch" lub „podstawowa energia" kosmosu, ale jest tą miłością, która jest absolutnie różna od świata, a jednak jest obecna w sposób stwórczy w każdej rzeczy i prowadzi istoty ludzkie do zbawienia.
Literatura New Age często przedstawia Chrystusa jako jednego z wielu mędrców, wtajemniczonych, avatar. W propozycjach New Age:
- Jezus historyczny i indywidualny różni się od Chrystusa uniwersalnego, nieosobowego i wiecznego;
- Jezus nie jest uważany za jedynego Chrystusa;
- śmierć Jezusa na krzyżu jest negowana lub reinterpretowana w taki sposób, by wykluczyć, że On jako Chrystus mógł cierpieć;
- dokumenty apokryficzne (jak ewangelie neognostyckie) są uważane za autentyczne źródła poznania tych aspektów życia Jezusa, których nie można znaleźć w kanonie Pisma świętego; inne objawienia o Jezusie, dostarczone przez istoty, przewodników duchowych i nauczycieli ascezy, czy też przez Kronikę Akasha mają podstawowe znaczenie dla chrystologii New Age;
- dokonuje się czegoś w rodzaju ezoterycznej egzegezy tekstów biblijnych, by oczyścić chrześcijaństwo od religii formalnej, która uniemożliwia dostęp do jego ezoterycznej istoty.
W tradycji chrześcijańskiej Jezus Chrystus jest Jezusem z Nazaretu, o którym mówią Ewangelie, Synem Maryi i jedynym Synem Boga, prawdziwym człowiekiem i prawdziwym Bogiem, pełnią objawienia prawdy Bożej, jedynym Zbawicielem świata: ,,Ukrzyżowany również za nas, pod Poncjuszem Piłatem został umęczony i pogrzebany. I zmartwychwstał dnia trzeciego, jak oznajmia Pismo. I wstąpił do nieba; siedzi po prawicy Ojca".
ciąg dalszy w następnym numerze
1 A. Smith, God and the Aquarian Age. The New Era of the Kingdom, McCrimmons, Great Wakering 1990, s.49