Jan Paweł II:
- Dlaczego postępy w sprawie rozwiązania problemu zadłużenia są tak powolne?
Problem zadłużenia krajów bardzo często pojawia się w wypowiedziach papieskich dotyczących Wielkiego Jubileuszu. Nawiązując do biblijnej tradycji lat jubileuszowych, Ojciec Święty postuluje znaczną redukcję lub całkowite zniesienie zobowiązań finansowych.
23 września Ojciec Święty spotkał się w Castel Gandolfo z przedstawicielami Papieskiej Rady, grup, organizacji humanitarnych i osób wspierających kampanię umorzenia międzynarodowych długów, a w szczególności zadłużenia krajów najuboższych « Jubilee 2000 Debt Campaign » i przekazał im następujące przesłanie. Wybrane fragmenty publikujemy poniżej:
„W Biblii Jubileusz był czasem, w którym cała wspólnota miała starać się o przywrócenie w relacjach międzyludzkich pierwotnej harmonii, nadanej stworzeniu przez Boga i zburzonej przez grzech człowieka. Ten czas miał przypominać, że świat, w którym żyjemy, nie jest naszą własnością, ale owocem miłości Boga. Jako ludzie jesteśmy tylko wykonawcami planu Bożego. Podczas Jubileuszu brzemiona, które przygniatały i spychały na margines społeczeństwa jego najsłabszych członków, miały zostać usunięte, aby wszyscy mogli zgodnie dzielić nadzieje na nowy początek, zgodnie z Bożym planem.
Światu potrzebne jest dziś doświadczenie jubileuszowe. Tak wielu mężczyzn, kobiet i dzieci nie jest w stanie zrealizować możliwości, które otrzymali od Boga. Ubóstwo i skrajne nierówności pozostają zjawiskiem powszechnym mimo ogromnych postępów nauki i techniki. Zbyt często owoce postępu technicznego, zamiast służyć całej wspólnocie ludzkiej, są rozdzielane w taki sposób, że zwiększają lub wręcz utrwalają niesprawiedliwe nierówności.
Kościół katolicki patrzy na te sytuacje z wielką troską nie dlatego, że może zaproponować konkretny model techniczny rozwoju, ale dlatego, że dostrzega moralny aspekt dobra jednostek i całej rodziny ludzkiej. Kościół zawsze nauczał, że istnieje « hipoteka społeczna » na całej własności prywatnej; dziś koncepcja ta winna objąć również « własność intelektualną » oraz « wiedzę ». Nie wolno się kierować wyłącznie prawem zysku w podstawowych kwestiach dotyczących walki z głodem, chorobami i ubóstwem.
Redukcja zadłużenia jest oczywiście jednym z aspektów większego przedsięwzięcia, jakim jest walka z ubóstwem i tworzenie takich warunków, aby mieszkańcy krajów najuboższych mogli w pełni uczestniczyć w uczcie życia. Programom redukcji zadłużenia musi towarzyszyć zdrowa polityka gospodarcza i dobre zarządzanie. Równie ważne, a może jeszcze ważniejsze jest, aby z dobrodziejstw płynących z redukcji zadłużenia mogli korzystać najbiedniejsi, a to dzięki konsekwentnym i całościowym inwestycjom w zdolności ludzkie, zwłaszcza poprzez oświatę i opiekę zdrowotną. Człowiek jest najcenniejszym bogactwem każdego kraju i każdego systemu ekonomicznego.
Jednakże redukcja zadłużenia to sprawa najpilniejsza. Z wielu względów jest ona dla krajów najuboższych wstępnym warunkiem postępu w walce z ubóstwem. Fakt ten jest obecnie powszechnie uznawany i trzeba tu podkreślić zasługi tych, którzy przyczynili się do tej zmiany w sposobie myślenia. Musimy się jednak zastanowić, dlaczego postępy na drodze do rozwiązania problemu zadłużenia są tak powolne. Skąd tyle wahań? Z czego wynikają trudności w znalezieniu funduszy na realizację inicjatyw już uzgodnionych? Koszty niezdecydowania i opóźnień ponoszą ubodzy.
Zwracam się do wszystkich zainteresowanych, a zwłaszcza do krajów najpotężniejszych, aby nie tracąc okazji, jaką jest Wielki Jubileusz Roku 2000, poczyniły zdecydowane kroki na drodze do ostatecznego rozwiązania problemu zadłużenia. Wielu ludzi uważa, że jest to możliwe.
Modlę się, aby Jubileuszowy Rok 2000, który upamiętnia narodziny naszego Pana Jezusa Chrystusa, stał się rzeczywiście czasem obietnicy i nadziei szczególnie dla naszych braci i sióstr, którzy nadal cierpią biedę w naszym bogatym świecie. Razem możemy wiele uczynić z Bożą pomocą. Niech On pobłogosławi was i waszych bliskich!"
Watykan, 23 września 1999 r.
Jan Paweł II