Kolonie angielskie w Ameryce Północnej postanowiły się uniezależnić głównie dlatego, że Anglia zmusiła je do rezygnacji z ich waluty kolonialnej „Skryptu Kolonialnego”, którą same drukowały bez długu, a więc bez odsetek. Kraj macierzysty zmuszał je do korzystania z angielskich pieniędzy pożyczonych z banków.
Anglia zobowiązała je do handlu wyłącznie z sobą, podczas gdy kolonie były zainteresowane swobodnym handlem ze wszystkimi krajami. Również, gdy trzy brytyjskie okręty przybyły do Bostonu z ładunkiem herbaty po cenie wyższej niż cena światowa, dodatkowo opodatkowanym, Bostończycy wybrali odpowiedni moment, by zaprotestować, weszli na pokład statków i wrzucili cały ładunek herbaty do oceanu.
Była to słynna tzw. herbatka bostońska1. Bankierzy byli bardzo zadowoleni, że zapomniano o ich roli w wywołaniu protestów w koloniach i mocno popierali historyków i ich wersję, że to podatek na herbatę wywołał rewolucję.
Jednak ci, którzy czytają dokumenty historyczne z niewielką wnikliwością, widzą, że skargi pochodziły głównie z powodu obowiązku korzystania z pieniędzy bankowych zamiast „Skryptu Kolonialnego”. W czasach waluty kolonialnej, bezrobocie i bieda, tak powszechne w Anglii, nie były znane w koloniach. Po rezygnacji z waluty bez długu sytuacja w koloniach stała się podobna do sytuacji macierzystego kraju. Waluta kolonialna była drukowana w miarę potrzeb, podczas gdy waluta bankowa była zawsze zbyt rzadka dla prawidłowego funkcjonowania gospodarki.
Zwierzchnicy kolonii dzielili za pomocą swoich Skryptów Kolonialnych prawdziwy kredyt kolonii i uczynili, że kredyt ten służył swojemu społeczeństwu. Był to kredyt społeczny. Stąd pomyślność kolonii. Tymczasem pieniądze bankierów są kredytem antyspołecznym, który wszędzie powoduje ubóstwo i nędzę.
Kredyt Społeczny jest system stworzonym przez majora Clifforda Hugh Douglasa, żeby skorygować niesprawiedliwości antyspołecznego kredytu banków. Spróbujmy zdefiniować go lepiej i zobaczyć, jak ocaliłby społeczeństwo z niewoli niespłacalnych długów i bezustannych odsetek, które tuczą pasożytów obecnego systemu bankowego.
Kredyt Społeczny jest mechanizmem, umieszczającym kredyt narodowy w służbie społeczeństwa. Jest on owocem filozofii służby − prawdziwego przeciwieństwa filozofii panowania, która obecnie rządzi gospodarką.
Gdy naród wprowadza Kredyt Społeczny, ustanawia Narodowe Biuro Kredytowe, którego zadaniem będzie emisja waluty i kontrola jej ilości w obiegu. Bank of Canada mógłby równie dobrze spełnić to zadanie, gdyby, zamiast służyć bankom prywatnym, służył narodowi.
Ilość pieniędzy i siła nabywcza w rękach konsumentów musi zawsze odpowiadać ilości produktów i oferowanych usług oraz odpowiadać wielkości ich cen. Nie więcej i nie mniej, zatem nigdy nie ma tu kryzysu lub inflacji.
Narodowe Biuro Kredytowe musi być niezależne od jakiejkolwiek ingerencji kogokolwiek, w tym samego rządu, a także podejmować decyzje wyłącznie w oparciu o fakty produkcji i konsumpcji. Podobnie jak sądy, które działają niezależnie od rządu i opierają swoje decyzje na faktach i prawie.
Żeby produkcja była przydatna, musi istnieć zapotrzebowanie na oferowane produkty. Gdy są ludzie głodni, ludzie chorzy, którzy potrzebują lekarstw i opieki, ludzie bezdomni, którzy potrzebują schronienia, ludzie licho ubrani (jest ich wielu), wtedy istnieje zapotrzebowanie na produkty. Ale jeśli ludzie, którzy mają te potrzeby, nie mają pieniędzy, popyt nie jest skuteczny. Ludzie pozostają z ich potrzebami, a produkty pozostają bez nabywców. Dlatego pieniądze w rękach konsumentów, wszystkich konsumentów, muszą być wystarczające, aby sprostać cenom produktów, których potrzebują.
Celem produkcji jest konsumpcja. Celem producentów jest zaspokojenie potrzeb konsumentów. Jedynie konsumenci znają naprawdę swoje potrzeby. Z tego powodu nowe pieniądze również muszą być dystrybuowane do wszystkich konsumentów, tak że ich żądania stają się skuteczne. Żywność musi być dostarczona tym, którzy są głodni, odzież tym, którzy są nieubrani, mieszkania bezdomnym. W przeciwnym razie gospodarka nie osiągnie swojego celu.
Pieniądze to nie bogactwo, to tylko znak. Prawdziwe bogactwo składa się z wytworzonych towarów i usług, wymaganych przez konsumentów, jak też ze środków produkcji, które przyczyniają się do wytworzenia tych towarów i usług. Jako znak, pieniądze mogą być tworzone lub anulowane na życzenie. Aby służyć społeczeństwu oraz uniknąć inflacji i kryzysów gospodarczych, waluta w obiegu musi zawsze odzwierciedlać bogactwo dostępne dla konsumentów. Innymi słowy, pieniądze muszą być wystarczające, aby konsumenci mogli kupić całą produkcję. W przeciwnym razie potrzebujemy „wojny z terroryzmem”, aby pozbyć się niemożliwych do sprzedania nadwyżek.
Pieniądze mogą być tworzone lub anulowane na życzenie. Obecnie tylko banki mają taką władzę. Banki − organizacje prywatne − kierowane przez osoby, które nie odpowiadają przed nikim, mają absolutną władzę nad gospodarką. Ta władza musi być im odebrana i przekazana organizacji należącej do społeczeństwa, ponieważ to kredyt społeczeństwa jest podstawą pieniędzy.
Kredyt Społeczny uznaje udział wszystkich w dziedzictwie kulturowym. Dlatego Narodowe Biuro Kredytowe będzie wypłacać dywidendę dla każdego. Dywidenda zostanie obliczona za pomocą statystyk produkcji, porównując wydajność pracownika używającego nowoczesnych maszyn z wydajnością człowieka, którego środki są ograniczone do metod używanych przez człowieka jaskiniowego. Ponadto będą brane pod uwagę zasoby naturalne, z których każdy jest uprawniony do podziału, odziedziczone infrastruktury minionych pokoleń oraz organizacja społeczna ze specjalizacją i wymianą udogodnień − wszystkie elementy, które przyczyniają się do produkcji i z których zysk należy do wszystkich.
Czy Narodowe Biuro Kredytowe będzie tworzyło nowe pieniądze na dywidendę ? Tak, ale pieniądze z dywidendy będą miały swój obieg w gospodarce i napłyną do producenta, który zwróci je do źródła − do Narodowego Biura Kredytowego. Pieniądze z dywidendy reprezentujące osiemdzi
esiąt procent ceny produktów zostaną zwrócone do źródła, ponieważ ten udział nie należy do producenta, ale pochodzi ze wspólnego dziedzictwa wszystkich obywateli. Producent włączy w swoje ceny udział pochodzący ze wspólnego dziedzictwa, ale przekaże tę część swoich cen do Narodowego Biura Kredytowego proporcjonalnie do swojej sprzedaży. Dywidenda będzie pojawiać się wraz produkcją i znikać wraz z konsumpcją.
Istotne jest, żeby producent umieścił w swoich cenach koszt dziedzictwa kulturowego, które wykorzystuje w swojej produkcji. Używa on kapitału, który nie należy do niego i musi zapłacić kwotę do Narodowego Biura Kredytowego, którą doręcza jej prawowitym właścicielom − wszystkim konsumentom w kraju. Wszyscy, kiedy kupują produkty, muszą zapłacić kwotę dziedzictwa kulturowego włączoną w ceny, ale jako spadkobiercy postępu, otrzymują dywidendę w wysokości odpowiadającej ich udziałowi w tym postępie.
Ale czy Narodowe Biuro Kredytowe będzie przyjmowało pieniądze, które wyemitowało na wypłatę dywidendy ? Skąd te pieniądze będą dodawane do każdego konta, na rachunek każdego człowieka ? W Kanadzie ponad sześćdziesiąt dwa miliardy dolarów są tworzone każdego miesiąca [tekst pisany na początku lat 2000. - red.]. Oczywiście, po tym jak konsumenci wydadzą swoje dywidendy na zakup towarów i usług, których potrzebują, pieniądze z dywidend zostaną zwrócone do źródła przez producentów i handlowców.
Pieniądze na dywidendy, podobnie jak obecne pieniądze tworzone przez banki, będą pochodziły z tego samego źródła, z którego pochodzą wszystkie pieniądze : z arytmetyki. Pieniądze to cyfry, które wyrażają wartość. Arytmetyka jest nauką o liczbach. Wszystkie pieniądze w obiegu pochodzą z arytmetyki. Nie szukajmy innych źródeł, bo ich nie ma.
Pieniądze czerpią swoją wartość jako środek wymiany potencjału produkcyjnego i konsumpcyjnego społeczeństwa, w którym krążą one w obiegu. Bez producentów czy konsumentów pieniądze byłyby bezużyteczne i nic nie warte. To dlatego, gdy są one tworzone, należą oczywiście do konsumenta. Do każdego konsumenta w równym stopniu. Do wszystkich konsumentów.
Pieniądze stanowiące drugą część ceny, dwadzieścia procent, które reprezentują koszt pracy, wydatki i zyski producentów, te pieniądze pozostaną w obiegu w gospodarce. Jest to ilość tej części pieniędzy, które będą utrzymywane na poziomie wystarczającym, by sprostać wzrostowi populacji i działalności gospodarczej. Aby to osiągnąć, Narodowe Biuro Kredytowe wyemituje nowe pieniądze i dostarczy je każdemu w równej ilości. Ta dystrybucja nowych pieniędzy zostanie dodana do dywidendy, ale nie będą one zwrócone Narodowemu Biuru Kredytowemu, ponieważ nie zostały wliczone w ceny.
Leopold Soucy
dokończenie w następnym numerze
1.) Herbatka bostońska (The Boston Tea Party) – protest polityczny mieszkańców Bostonu w ówczesnej Kolonii Zatoki Massachusetts przeciwko polityce fiskalnej metropolii. Jeden z wczesnych epizodów rewolucji amerykańskiej