French flag English spanish flag

Dziennik patriotów katolickich
dla reformy monetarnej Kredytu Społecznego

Kredyt społeczny ustawia pieniądze na ich właściwym miejscu

Napisał Louis Even w dniu środa, 01 wrzesień 1999.

W dzisiejszych czasach, kiedy brakuje pieniędzy, wstrzymuje się produkcję nawet gdy istnieje na nią zapotrzebowanie, ludzie są zwalniani z pracy marnując swoje umiejętności i czas.

W obecnych czasach, kiedy brakuje pieniędzy, władze miast i gmin nie dokonują koniecznych prac dla dobra mieszkańców mimo, że są materiały i ludzie, którzy mogą to zrobić.

Dzisiaj, kiedy brakuje pieniędzy, wstrzymywana jest budowa domów, mimo że są bezdomni, a murarze, cieśle i hydraulicy... są bezrobotni.

Kredyt Społeczny może zmienić ten stan rzeczy radykalnie. Idea Kredytu Społecznego jest prosta: emisja pieniędzy w ilości pokrywającej aktualną i potencjalną produkcję.

Powiązanie dóbr i pieniędzy

Produkcja jest czymś konkretnym i realnym — np. domy, żywność, odzież, środki transportu. Produkcją są także wybudowane systemy wodne, drogi, kanały, jak również szpitale, szkoły i kościoły, itp.

A czym są pieniądze? Jest to abstrakcja, jednostka miary wartości, coś co nie jest towarem. Pieniądze są CYFRAMI wytłoczonymi na kawałku metalu lub wydrukowanymi na kawałku papieru, lub cyframi wpisanymi piórem do ksiąg bankowych. I te cyfry są akceptowane jako środek płatniczy za usługi i towary.

A zatem, jeżeli te cyfry są środkiem płatniczym i ktoś chce rozwinąć produkcję, te cyfry powinny być wyemitowane w momencie produkcji, a nie ograniczać produkcję dóbr z powodu braku tych cyfr.

Brak materiałów lub pracowników potrzebnych do produkcji może być zrozumiały. Natomiast brak cyfr mobilizujących pracowników i materiały jest niezrozumiały i niedopuszczalny w społeczeństwie złożonym z istot inteligentnych.

Pieniądze w służbie ludziom

Kredyt Społeczny uchyla zasłonę, za którą pieniądze są ukrywane jako coś "świętego i niedotykalnego" i ukazuje pieniądz jako zwykłego sługę, a nie jako władcę lub "boga", który dyktuje, zezwala lub zabrania.

Kredyt Społeczny twierdzi, że: wszystko co jest fizycznie możliwe i legalnie potrzebne, musi być również finansowo możliwe.

Jeżeli jest możliwa budowa domów, dróg, kanałów itp., to musi być finansowa możliwość zapłaty za pracę i materiały. Jeżeli nie jest możliwe finansowanie tych prac, to należy przyznać, że coś jest nie w porządku i że to system monetarny rządzi ludźmi, a nie ludzie rządzą systemem monetarnym (pieniędzmi).

A zatem, jeżeli pieniądze nie są niczym innym, jak tylko wytłoczonymi, lub wydrukowanymi cyframi, lub cyframi pociągniętymi piórem w bankowej księdze, jest czymś więcej niż głupotą i absurdem, jest zbrodnią pozwalać żyć ludziom bez dachu nad głową, a miastom borykać się z trudnościami remontowymi tylko z powodu braku tych CYFR.

Sprawiedliwa księgowość

W systemie Kredytu Społecznego, cała nowa produkcja byłaby finansowana przez nowe pieniądze (nowy kredyt), i to nie przez kredyt związany z produkcją już zrealizowaną. Cały kredyt wyemitowany w zależności od potrzeb produkcji byłby wycofywany z rynku w miarę konsumpcji wytworzonych dóbr. Innymi słowy, system finansowy pracowałby w ten sposób, że pieniądze wolne od odsetek dopływałyby do rynku w miarę wzrostu produkcji, oraz byłyby usuwane z rynku proporcjonalnie do zanikającej produkcji.

W systemie Kredytu Społecznego dług publiczny byłby nie do pomyślenia. To kraj, ze swoimi bogactwami naturalnymi i pracą obywateli tworzy prawdziwe bogactwo i dobrobyt. Dlaczego to bogactwo jest reprezentowane poprzez dług publiczny? Jak to się dzieje, że kraj jest obciążony (ukarany długiem publicznym spłacanym naszymi podatkami) długiem za to, że istnieje produkcja, że ludzie pracują dając swój wkład w rozwój kraju? Recesje i depresje ekonomiczne dotykające nas boleśnie przy jednoczesnym ogromnym potencjale ludzkim i materiałowym, są owocami fałszywego systemu finansowego, który rządzi i dyktuje zamiast służyć. Te złe owoce nie miałyby miejsca w systemie Kredytu Społecznego.

Finansowanie dystrybucji

Finansowanie produkcji nie jest wystarczające. Towary i usługi powinny dotrzeć także do tych, którzy mają potrzeby i pragnienia. Faktycznie jedyną, sensowną, przyczyną istnienia produkcji jest zaspokajanie potrzeb i pragnień. Produkcja musi być rozdzielana pomiędzy ludzi. Jak wygląda dystrybucja towarów dzisiaj, a jak by to wyglądało w systemie Kredytu Społecznego?

Dzisiaj towary lub usługi są wystawione na sprzedaż po pewnej cenie. Ludzie mający pieniądze kupują te dobra poprzez wymianę za nie określonej sumy pieniędzy. Ten sposób daje prawo nabycia dóbr tylko tym, którzy są w posiadaniu środków nabywczych (pieniędzy).

Kredyt Społeczny bezwzględnie mógłby zmienić metodę dystrybucji dóbr dając jednostce, która chce zaspokoić swoje potrzeby, siłę nabywczą tych dóbr. Brak siły nabywczej w rękach tych, którzy mają potrzeby, czym przejawia się obecny system – oto błąd, który może być poprawiony przez Kredyt Społeczny.

Jeżeli produkcja jest finansowana i powstają dobra, następuje podział pieniędzy użytych do sfinansowania tej produkcji. Pieniądze są rozdzielane w formie płac, zysków lub dywidend stwarzających siłę nabywczą dla tych, którzy je otrzymują. Ale jest kilka wad tego systemu.

    • Po pierwsze, przemysł nigdy nie rozdziela siły nabywczej na tym samym poziomie, w jakim ją ustala poprzez ceny. Kiedy produkt wchodzi na rynek, jego wartość określa cena, ale cena ta nie jest w rzeczywistości prawdziwym odzwierciedleniem realnej wartości danego produktu. Jest wiele czynników wpływających na ustalanie ceny produktów, ale po dokładniejszym ich przeanalizowaniu można stwierdzić, że nie są one związane z siłą nabywczą tych, co potrzebują dóbr do zaspokojenia swoich potrzeb.

Dodatkowo spłata krótkoterminowej pożyczki dla banku powiększa jeszcze przepaść pomiędzy ceną a siłą nabywczą. Stąd pochodzi akumulacja dóbr, bezrobocie i wszystkie tego pochodne.

Kredyt Społeczny mógłby przywrócić porządek temu chaosowi, poprzez traktowanie pieniędzy jako zwykłej księgowości, w której suma cen towarów i suma siły nabywczej dawałyby bilans zerowy. Wystarczyłoby zastosowanie najprostszych zasad rachunkowości aby taki bilans osiągnąć.

    • Po drugie,  produkcja nie rozdziela siły nabywczej dla wszystkich, a jedynie dla tych, którzy są zatrudnieni w produkcji. Podczas gdy coraz więcej towarów pochodzi z produkcji zmechanizowanej, element ludzkiej pracy jest eliminowany. Zatrudnienie maleje przy rosnącej produkcji. Następuje konflikt pomiędzy rozwojem produkcji eliminującym ludzką pracę, a rozdziałem siły nabywczej. A każdy ma prawo do życia i do zaspokojenia podstawowych potrzeb egzystencji. Wszystkie zasoby ziemskie zostały stworzone przez Boga dla wszystkich ludzi, a nie tylko dla tych, którzy mają zatrudnienie. Dlatego Kredyt Społeczny mógłby zrobić to, czego nie robi obecny system. Oprócz wynagrodzenia za pracę, byłaby dodatkowa dystrybucja okresowego dochodu nazywanego "dywidendą społeczną" dla każdego obywatela bez względu na status zatrudnienia. Im więcej ludzkiej pracy zostałoby zastąpionej przez rozwój technologiczny, tym większa część siły nabywczej pochodziłaby z dywidend. Dywidenda społeczna pozwoliłaby wszystkim korzystać z owoców postępu. Wszyscy obywatele staliby się (kapitalistami) udziałowcami profitów, jakie są rezultatem rozwoju technologicznego, który jest naszym wspólnym kapitałem, bez polegania tylko na indywidualnej pracy dającej wynagrodzenie. I to stworzyłoby wolność jednostki do indywidualnego rozwoju, bez nieustannego poszukiwania pracy, bez potrzeby tworzenia rzeczy służących zniszczeniu jak np. przemysł zbrojeniowy. Byłaby to ulga i koniec strachu o byt  w życiu  indywidualnym i rodzinnym.

Kredyt Społeczny

 nie jest partią polityczną!

Zasady Kredytu Społecznego wyjaśnione powyżej nie mają nic wspólnego z partiami politycznymi (a zwłaszcza z "partią kredytu społecz-nego"), ale są po prostu szeregiem propozycji finansowych opracowanych naukowo przez szkockiego inżyniera C. H. Douglasa w 1917 r. Zasady te mogłyby zostać zastosowane współ-cześnie przez każdy rząd, lub partię polityczną.

Louis Even

Więcej informacji na temat Kredytu Społecznego jako rozwiązania finansowo-monternego można uzyskać w następnych wydaniach pisma "Michael" i oczywiście z różnego rodzaju książek, broszur, publikacji:

W języku polskim

Pod znakiem obfitości (Louis Even)............... 25zł / $20

Dlaczego wciąż brak nam pieniędzy................. 10zł / $5

Wyspa rozbitków.............................................. 2zł / $1

Co to jest prawdziwy Kredyt Społeczny............ 2zł / $1

Finanse zdrowe i skuteczne............................... 2zł / $1

Kryzys pieniądza (Ch. Hollis).......................... 15zł / $8

Fałszerze pieniędzy (L. Soucy)........................ 10zł / $5

i inne

W języku angielskim

Subcription to „Michael" Journal (4 years) .......  $20.00

In This Age of Plenty (Louis Even)...................  $20.00

Social Credit (C.H. Douglas)..............................  $9.00

Economic Democracy (C.H. Douglas)...............   $7.00

The Money Trick (C. Barclay-Smith)..................  $6.00

The Monopoly of Credit (C.H. Douglas).............  $7.00

The Money Myth Exploded (L. Even).................  $1.00

What Do We Mean By Real Social Credit...........  $2.00

A Sound and Effective Financial System..............  $2.00

The Approach to Reality (C.H. Douglas).............  $2.00

An Introduction to Social Credit (Monahan).......  $8.00

The Nature of Credit (T.V. Holmes)...................  $0.75

Social Credit Principles (C.H. Douglas)...............  $0.75

i inne

W jezyku francuskim

Abonnement a Vers Demain (4 ans)....................$20.00

Sous le Signe de l'Abondance.............................$10.00

Qu'estce que le vrai Credit Social.........................$1.00

Une finance saine et efficace..................................$1.00

O autorze

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com