„Podobne jest królestwo niebieskie do kupca poszukującego pięknych pereł.”
– Mt 13:45
Wszyscy jesteśmy zaproszeni do Nieba i tylko od nas samych zależy, czy z tego zaproszenia skorzystamy.
Jezus Chrystus poprzez swoje życie i nauczanie na ziemi, dał nam wyobrażenie o Niebie – jest to nie tylko miejsce, gdzie mieszka Bóg, ale i specjalne sanktuarium przygotowane dla Jego dzieci: „Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata!” (Mt 25:34).
Chrystus przedstawiał Niebo tak, jak Bóg chciałby, żeby było przez ludzi poznane, porównywał je do królestwa rządzonego przez Króla prawdy i sprawiedliwości, miejsce, gdzie poddani oddają Bogu cześć i uwielbienie nie ze strachu, ale wyrażając swoją miłość: „Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc, będzie im usługiwał.” (Łk 12:37).
W Piśmie Świętym nie mówi się dużo o Niebie jako o miejscu, jako takim, ale wystarczająco dużo, żeby wyobrazić sobie pojęcie Nieba. Jest to jakby wielkie mieszkanie przygotowane od początku na przyjęcie oddanych: „W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę” (Jn 14:2-4).
Aby zasłużyć sobie na Niebo, musimy przestrzegać przykazań Bożych. Wstęp do Nieba zależny jest od sposobu życia na ziemi: „A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania. ” (Mt 19:17).
Chrystus zapewnia nas, że Niebo jest warte naszej dyscypliny i posłuszeństwa. Niebo jest wartością bezcenną: „Podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał i kupił ją.” (Mt 13:45-46).
Pan Jezus podkreślał, że Niebo nie jest takie, jak ten świat: „Królestwo moje nie jest z tego świata... królestwo moje nie jest stąd.” (Jn 18:36).
Pan Jezus przybył na ziemię, żeby pomóc posłusznym duszom w dostaniu się do Nieba. Podkreślał konieczność przemiany naszego życia: „Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie.” (Mt 4:17).
Ludzie muszą żyć według prawa Bożego, żeby zasłużyć na Niebo: „Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.” (Mt 5:17-20).
Poprzez Ewangelię, Chrystus wskazywał, że najlepszym przykładem świę-tości w Niebie jest Bóg Ojciec. Nie-ustannie Chrystus kojarzył Boga Ojca z Królestwem Niebieskim nazywając Ojca – Jego „Ojcem Niebieskim”. Ojciec jest doskonały i dlatego przyszli mieszkańcy Nieba też muszą dążyć do doskonałości. Więc począwszy od nauczenia nas modlitwy „Ojcze nasz, któryś jest w Niebie...”, poprzez naśladowanie swoim przykładem ojcowskiej świętości Chrystus nauczał nas, że Królestwo Niebieskie istnieje w celu zapełnienia go „świętymi” poprzez Chrystusa jako bramę: – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę. Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem po to, aby [owce] miały życie i miały w obfitości.” (Jn 10:9-10).
Pan Jezus ostrzegał, że ta droga jest „wąska” i że niewielu odnajdzie ją na własną rękę. Dlatego właśnie Chrystus przyszedł na ziemię, żeby pomóc ludziom odnaleźć tę drogę, pokonując trudności. Dlatego właśnie Jezus Chrystus jest drogą, prawdą i życiem: „Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie.” (Mt 10:32-33).
Najlepszą drogą do wrót Nieba jest życie w zjednoczeniu z Chrystusem, gdyż Chrystus jest strażnikiem Królestwa Niebieskiego: „Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić.” (Mt 11:27).
Dusza musi przejść sąd i będzie sądzona nie tylko z czynów, ale myśli i słów: „Bo na podstawie słów twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony.” (Mt 12:37).
Droga do Nieba jest wąska i trudna i dlatego Chrystus przyszedł na ziemię, żeby nas na nią zaprowadzić; żeby nam zapewnić stałą swoją obecność i wsparcie, Chrystus założył swój Kościół mówiąc do Piotra: „Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.” (Mt 16:18-19).
Ewangelia św. Mateusza jest szczególnie bogata w nauczanie Jezusa o Niebie, przekazanie nam wskazówek:
ZAPARCIE SIĘ SIEBIE: „Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?” (Mt 16:25-26).
ZAPRACOWANIE NIEBIAŃSKICH ZASŁUG: „Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi, i wtedy odda każdemu według jego postępowania.” (Mt 16:27).
POTRZEBA DZIECINNEJ CNOTY DLA OSIĄGNIĘCIA NIEBA: „Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim.” (Mt 18:3-4).
POTRZEBA CZYSTOŚCI: „I jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do życia, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła ognistego.” (Mt 18:9).
POTRZEBA PRZEBACZANIA: „Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu.” (Mt 18:35).
POTRZEBA ZACHOWYWANIA PRZYKAZAŃ: „A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania.” (Mt 19:17).
NIEBEZPIECZEŃSTWA PUŁAPEK MATERIALIZMU: „Zaprawdę, powiadam wam: Bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego.” (Mt 19:23).
NAGRODA W NIEBIE ZA POŚWIĘCENIE: „I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy.” (Mt 19:29). „Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą.” (Mt 20:26).
NIEISTNIENIE MAŁŻEŃSTWA W NIEBIE: „Przy zmartwychwstaniu bowiem nie będzie się ani żenić, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie Boży w niebie.” (Mt 22:30).
ZMARTWYCHWSTANIE ZMARŁYCH: „A co do zmartwychwstania umarłych, nie czytaliście, co wam Bóg powiedział w słowach: Ja jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba? Bóg nie jest [Bogiem] umarłych, lecz żywych.” (Mt 22:31-32).
WAŻNOŚĆ WYTRWAŁOŚCI W ZMIERZANIU DO NIEBA: „Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.” (Mt 24:13).
FAKT, ŻE JEZUS CHRYSTUS OSOBIŚCIE BĘDZIE PRZEWODZIŁ NAD SĄDEM OSTATECZNYM I WYDAWAŁ WYROK: „Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: «Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie».Wówczas zapytają sprawiedliwi: «Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Cię? spragniony i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?» A Król im odpowie: «Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.» Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: «Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie». Wówczas zapytają i ci: «Panie, kiedy widzieliśmy cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?» Wtedy odpowie im: «Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili». I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego.” (Mt 25:31-46).
Także w Ewangelii św. Marka, św. Łukasza i św. Jana, Chrystus wyraźnie wskazuje drogę do Nieba, podkreślając stanowczo istnienie królestwa niebieskiego. Wiara w Boga i przestrzeganie przykazań Bożych są tu znowu kluczem. W dodatku dusza ludzka musi pragnąć Nieba już tu na ziemi. Ewangelia św. Marka tak, jak i Mateusza ilustruje, jak poświęcenie i wyrzeczenie się rzeczy ziemskich prowadzi do życia wiecznego i jak Chrystus poprzez poświęcenie swojego życia otworzył nam bramy Nieba, nawet poganom. W Ewangelii św. Łukasza jest wiele optymizmu. Jezus przybył wręczyć nam zaproszenie do Nieba, całej ludzkości. Św. Łukasz opisuje Niebo jako społeczność niebieską wraz ze świętymi Eliaszem i Mojżeszem. Podkreśla różnicę między rajem ziemskim i niebieskim. Podczas, gdy Eden, raj ziemski istniał na początku stworzenia, raj niebieski lub Nowe Jeruzalem będzie istniało przy końcu świata.
Ewangelia św. Jana mówi o Niebie jako ostatecznej nagrodzie: zjednoczeniu z Bogiem. Co więcej Chrystus objawia w Ewangelii św. Jana to, że przybywszy z Nieba stał się chlebem życia – życia wiecznego i dlatego Sakrament Eucharystii, który ustanowił jest Sakramentem z Nieba i najpewniejszą drogą dostania się do Nieba:
„Odpowiedział im Jezus: «Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie. Powiedziałem wam jednak: Widzieliście Mnie, a przecież nie wierzycie. Wszystko, co Mi daje Ojciec, do Mnie przyjdzie, a tego, który do Mnie przychodzi, precz nie odrzucę, ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to, aby pełnić swoją wolę, ale wolę Tego, który Mnie posłał. Jest wolą Tego, który Mię posłał, abym ze wszystkiego, co Mi dał, niczego nie stracił, ale żebym to wskrzesił w dniu ostatecznym. To bowiem jest wolą Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne. A Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym». Ale Żydzi szemrali przeciwko Niemu, dlatego że powiedział: «Jam jest chleb, który z nieba zstąpi». I mówili: «Czyż to nie jest Jezus, syn Józefa, którego ojca i matkę my znamy? Jakżeż może On teraz mówić: ‘Z nieba zstąpiłem’». Jezus rzekł im w odpowiedzi: «Nie szemrajcie między sobą! Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym. Napisane jest u Proroków: ‘Oni wszyscy będą uczniami Boga’. Każdy, kto od Ojca usłyszał i nauczył się, przyjdzie do Mnie. Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widzi Ojca. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto [we Mnie] wierzy, ma życie wieczne. Jam jest chleb życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata».” (Jn 6:35-51).
I tak, jak w pozostałych Ewangeliach Chrystus ostrzega, że Niebo nie może być osiągnięte inaczej jak przez Niego:
„A oto znowu innym razem rzekł do nich: «Ja odchodzę, a wy będziecie Mnie szukać i w grzechu swoim pomrzecie. Tam, gdzie Ja idę, wy pójść nie możecie». Rzekli więc do Niego Żydzi: «Czyżby miał sam siebie zabić, skoro powiada: Tam, gdzie Ja idę, wy pójść nie możecie?» A On rzekł do nich: «Wy jesteście z niskości, a Ja jestem z wysoka. Wy jesteście z tego świata, Ja nie jestem z tego świata. Powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Tak, jeżeli nie uwierzycie, że JA JESTEM, pomrzecie w grzechach swoich».” (Jn 8:21-24).
Chrystus porównał ludzi do owiec, a siebie do pasterza tych owiec, podkreślając swoją rolę i cel przyjścia na ziemię jako naszego przewodnika:
„Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, ale wdziera się inną drogą, ten jest złodziejem i rozbójnikiem. Kto jednak wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec. Temu otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je. A kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, a owce postępują za nim, ponieważ głos jego znają. Natomiast za obcym nie pójdą, lecz będą uciekać od niego, bo nie znają głosu obcych.” (Jn 10:1-5).
Żeby lepiej zrozumiano Jego naukę, Jezus raz jeszcze wyjaśnił swoją rolę jako bramy do Nieba:
„Powtórnie więc powiedział do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ja jestem bramą owiec. Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich owce. Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przez Mnie, będzie zbawiony – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę».” (Jn 10:7-9).
Jezus także mówi o tym, że w Niebie jest „mieszkań wiele” i że Niebo jest warte naszych starań:
„Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy; Jego to bowiem pieczęcią swą naznaczył Bóg Ojciec.” (Jn 6:27).
Ewangelie nie mówią nam wiele o jakimś konkretnym miejscu, gdzie Niebo się znajduje, ale wiele o tym, czego dusza może tam doświadczyć i co odczuwać: miłość, pokój, radość, bezpieczeństwo i co najważniejsze szczęście obcowania z Bogiem. Niebo jest więc nie tyle przyjemnością w rozumieniu materialnym, ile wiecznym zjednoczeniem z Bogiem. Dlatego jest więcej niż nagrodą, jest domem, domem dla tych, którzy przybyli poprzez miłość Boga, śladami Chrystusa.
oj. Ryszard Foley, S.J.
wyboru dokonała i tł. Urszula Polkowska