(7 maja 2015) Aby zachęcić do zakupu towarów w trzydziestu sklepach miejscowości Saint-Jean-de-Dieu w kanadyjskiej prowincji Quebec, utworzono w niej własną walutę, co spowodowało krążenie tysięcy dolarów w obiegu. Od 2004 r. każda nowo przybyła do miejscowości osoba, która zostaje tu właścicielem nieruchomości, otrzymuje na powitanie sumę w wysokości do 1500 dolarów w lokalnej walucie. Podobnie jest z tymi, którzy remontują swoje domy. Istnieje tu konkurencja i nawet kupcy przyjmują rabat w lokalnych pieniądzach.
„Jest to formuła doceniana w ostatnich latach. Wprowadziło to ponad 150 000 dolarów do obiegu", mówi do niedawna prezes miejscowej Izby Handlowej, Vital Ouellet. „Pomysł ten stanowi drogę pośrednią i zyskał konsensus mieszkańców".
Żeby uniknąć ryzyka oszustwa lub utraty kontroli, lokalna kasa oszczędnościowa Caisse Desjardins zarządza wolnymi pieniędzmi, które nie istnieją gdzie indziej. „Depozyty i zarządzanie znajdują się tutaj", mówi dyrektor Emilio Roy. „To jest oryginalne podejście, zgadzam się".
Siła waluty „johanneńskiej" („monnaie johannoise") wzrośnie wkrótce do następnego poziomu.„Odtąd każdy zatrudniony tutaj na pełny etat w produkcji lub rolnictwie, będzie otrzymywał miesięcznie 4500 dolarów przez trzy lata, częściowo w naszych pieniądzach", potwierdza wójt gminy Saint-Jean-de-Dieu, Daniel Dufour. 40% tej sumy jest wypłacane w lokalnej walucie.
„Ponadto, jeśli kilka firm w taki sposób będzie dokonywało wypłat wynagrodzeń, chcielibyśmy rozszerzyć tę inicjatywę na inne przedsiębiorstwa", podsumował wójt gminy.
Jean-Pierre Bélisle, kierownik produkcji w zakładzie stolarskim Bélisle (zob. zdjęcie poniżej), jest optymistą: „Myślę, że to dobry środek, aby przyciągnąć nowych pracowników". W zakładzie jest zatrudnionych 40 osób.
Handlowcy, jak właścicielka sklepu spożywczego J.Y. Belzile, Edith Rousseau, chwali tę inicjatywę: „Tak, to nam pomaga. To unika wychodzenia na zewnątrz. Oczywiście, nie możemy uchronić się od konkurencji, ale może to w większym stopniu skłonić mieszkańców do lokalnych zakupów".
Przedsiębiorstwa mają także do odegrania swoją rolę w pozyskaniu klientów. Przy większych projektach proponują niższe ceny. Stéphanie Gendron