Konferencja Episkopatu Wybrzeża Kości Słoniowej na swoim ostatnim zebraniu plenarnym stanowczo przypomniała, że katolicy nie mogą należeć do masonerii, jak donosi na stronie internetowej Aleteia (en.aleteia.org).
Na zakończenie 107. zebrania plenarnego, które odbywało się w dniach 16 do 21 maja 2017 r. w Bonoua w diecezji Grand Bassam, biskupi Wybrzeża Kości Słoniowej zajęli bardzo silne stanowisko w sprawie masonerii. Oświadczenie to nawiązuje do ostrej polemiki, która wybuchła w lutym 2017 r., kiedy kardynał Jean-Pierre Kutwa, arcybiskup Abidżanu, odmówił religijnego pogrzebu dla Magloire Clotaire Coffiego, wysokiej rangi masona, Wielkiego Mistrza i założyciela Wielkiej Loży Wybrzeża Kości Słoniowej (GLCI, emanacji Wielkiej Loży Narodowej Francji), który zmarł niespodziewanie 29 stycznia 2017 r.
Kościół Wybrzeża Kości Słoniowej z prawdziwie żelazną ręką przeciwstawił się rodzinie zmarłego, który regularnie uczestniczył w Mszy św., a nawet władzy politycznej, ponieważ Alassane Ouattara, prezydent Wybrzeża Kości Słoniowej, Denis Sassou Nguesso, prezydent Konga i Ali Bongo Odimba, prezydent Gabonu, wspólnie podpisali nekrolog, wskazując jak wielki wpływ miał Magloire Clotaire Coffie. Ale kardynał Kutwa nie ustąpił i ostatecznie kapłan greckiego kościoła prawosławnego prowadził ceremonie pogrzebowe w obecności zgromadzenia w większości składającego się z „braci".
Deklaracja biskupów z Wybrzeża Kości Słoniowej przypomina trzy główne powody, dla których Kościół odmówił podwójnej przynależności, jak stwierdzała to Kongregacja Nauki Wiary w 1983 roku: 1) masoński relatywizm, 2) odrzucenie boskości Chrystusa, 3) obojętność na łaskę miłosierdzia.
Nie ograniczając się do sfery teologii i moralności, biskupi formułują szereg bardzo precyzyjnych zaleceń, które sygnalizują presję, jaką masoneria wywiera na Kościół lokalny. Młodzież i studenci są proszeni o blokowanie sposobów przenikania „braci" na uniwersytetach i uczelniach oraz o wystrzeganie się hojnie oferowanych stypendiów.
„Klasy rządzące i intelektualiści" są wezwani, aby nie uważać masonerii za drabinę społeczną, ryzykując popełnienie „niegodziwych aktów", których natura nie jest określona w tekście konferencji biskupów. „Liderzy parafialni i liderzy nowych wspólnot" muszą ze swej strony zachować czujność i odrzucić bardzo znaczne subwencje, jakie mogą oferować osoby o znanych powiązaniach masońskich. I wreszcie kapłani i seminarzyści, pierwsze cele lóż masońskich, muszą bronić bezwzględnie swojego kapłaństwa za cenę czasem ciężkich społecznych lub materialnych ofiar.
Przedstawiamy całkowity tekst dokumentu biskupów Wybrzeża Kości Słoniowej.
Do wiernych Kościoła Katolickiego Wybrzeża Kości Słoniowej.
Drodzy synowie, drogie córki, niech łaska i pokój Boga Ojca i Jezusa Chrystusa będą z wami!
Obecnie problematyka ruchów ezoterycznych jest kwestią teologiczną i duszpasterską, która zajmuje w najwyższym stopniu Kościół na Wybrzeżu Kości Słoniowej.
Faktem jest, że wielu chrześcijan, poprzez ignorancję, ciekawość lub chęć wspinania się po drabinie społecznej, pozwala się skusić przez teorie rozwijane w tajnych towarzystwach, podczas gdy inni nadal zastanawiają się, czy pozostają w zgodzie z wiarą katolicką.
Wśród tych ezoterycznych ruchów masoneria zasługuje na to, żebyśmy rzucili na nią światło, biorąc pod uwagę mieszaninę informacji, które są przekazywane w odniesieniu do jej zgodności z wiarą katolicką.
W styczniu 2018 r. podczas naszej 108. sesji plenarnej opublikujemy list pastoralny na ten temat.
Zanim to nastąpi my, wasi arcybiskupi i biskupi z Wybrzeża Kości Słoniowej, wierni naszej misji promowania i ochrony doktryny i moralności w zgodzie z naszą wiarą, pragniemy bezzwłocznie ostrzec i poinformować wszystkich chrześcijan. Spowoduje to rozproszenie wszelkich niejasności lub zamieszania, jeśli chodzi o zgodność z wiarą chrześcijańską. Jest to dla nas kwestia wyraźnego wskazania stanowiska Kościoła w sprawie tego tajnego stowarzyszenia, aby uniknąć wszelkich pomyłek, które mogą wprowadzać w błąd chrześcijan.
Przypomnijmy, że stanowisko Kościoła w sprawie masonerii pozostało niezmienione i jednoznaczne w całej historii. Potępił on od początku wszelkie formy masonerii. Dzisiaj stanowisko Kościoła pozostaje niezmienione, ponieważ zasady masońskie były zawsze uważane za niezgodne z nauką Kościoła. Z tego powodu wstępowanie wiernych katolików do tych stowarzyszeń jest zabronione. Dlatego, zgodnie z deklaracją Kongregacji Nauki Wiary z 26 listopada 1983 r.: „wierni, którzy należą do stowarzyszeń masońskich, pozostają w stanie grzechu ciężkiego; nie mogą przyjmować Komunii Świętej"; ani nie mogą otrzymać zaszczytów pochówku chrześcijańskiego.
Ta stała pozycja Kościoła, jak również wynikające z tego liczne jednoznaczne potępienia urzędowe, opierają się na szeregu głębokich sprzeczności między wiarą chrześcijańską a zasadami masonerii.
Ogólnie rzecz biorąc, relatywizm stanowi kręgosłup zasad masońskich. Jest zatem zrozumiałe, że skłonność do relatywizacji wszystkiego stanowi sedno tej niezgodności ze względu na konsekwencje dla istoty wiary, postępowania moralnego i wierności Kościołowi. W przebiegu tego procesu prawda jest relatywizowana, a sama idea Objawienia jest odrzucana.
Jedną z bezpośrednich konsekwencji tego sposobu relatywizacji wszystkiego, w tym prawdy, jest przekonanie wśród masonów, że obiektywne poznanie Boga jako bytu osobowego jest niemożliwe. W masońskich rytuałach koncepcja „Wielkiego Architekta Wszechświata" zajmuje miejsce centralne. Ten „Wielki Architekt Wszechświata" jest faktycznie pustym pojemnikiem, w którym wszyscy mogą swobodnie umieścić swoje wyobrażenie Boga, chrześcijanin jak i muzułmanin, konfucjanista jak i wyznawca religii plemiennych. Jest to przeciwieństwo chrześcijańskiej koncepcji Boga, który objawia Się, który prowadzi dialog z człowiekiem, i odpowiedzi człowieka, który zwraca się do Boga nazywając Go Ojcem i Panem, jak stwierdził Sobór Watykański II.
Co więcej, boskość Chrystusa stanowi kolejną przeszkodę w kwestii sposobu widzenia Boga i Objawienia. Wiara chrześcijańska twierdzi, że w Jezusie Bóg objawił się człowiekowi w pełni i definitywnie. Wyraźnie to widać w naszym wyznaniu wiary, nicejsko-konstantynopolitańskim credo, gdzie głosimy z przekonaniem, że „Chrystus jest Bogiem, zrodzonym z Boga, Światłością ze Światłości, Bogiem prawdziwym z Boga prawdziwego; zrodzonym, a nie stworzonym, współistotnym Ojcu ». Masoni przypisują Chrystusowi wszelkie pozytywne cechy, ale pomijają to, co zasadnicze, czyli to, że Jezus jest Synem Bożym, Bogiem, który stał się człowiekiem. Kościół nie może tolerować twierdzenia że Jezus jest tylko mądrym człowiekiem, ponieważ jest On kimś więcej dla chrześcijanina: jest Mesjaszem, Synem Boga Żywego, jak będzie o tym świadczył św. Piotr (Mt 16, 13-19).
Z drugiej strony, trzeba dodać, że masoneria wyklucza wszelką myśl o zbawieniu. Według masonów człowiek buduje swoje własne ja. Nie potrzebuje Boga, aby zmienić swoje serce i znaleźć szczęście. Chrześcijanie przyjęli zupełnie inną perspektywę. Ewangelia jest szczęśliwym obwieszczeniem zbawienia. Chrześcijanie oczekują na zbawienie i otrzymują je przez miłosierną łaskę Bożą, w osobie Jezusa, który jest właśnie Zbawicielem (Jezus to jest « Zbawiciel Pan »): « Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga » (Ef 2, 8). Wiara chrześcijańska uczy, że w Jezusie Chrystusie Bóg zamieszkał wśród ludzi, aby ich zbawić (J 3, 16).
Z powodu tych głębokich rozbieżności między masonerią a samymi zasadami wiary chrześcijańskiej możemy jasno stwierdzić, że fakt przynależności do niej podważa fundamenty istnienia chrześcijańskiego.
Z tych powodów my, wasi arcybiskupi i biskupi, duchowi przewodnicy Kościoła katolickiego Wybrzeża Kości Słoniowej, chcemy mocno zaapelować do was w sprawie bezustannych zabiegów masonerii:
Niektórzy z was już wstąpili do masonerii. Niezależnie od powodów, które doprowadziły was do dokonania takiego wyboru, niezależnie od paktów, na które zgodziliście się wcześniej i stopni waszej przynależności do tej czy innej obediencji, wzywamy was zdecydowanie do powrotu, tak jak zrobił to syn marnotrawny (Łk 15, 11-32). Nie obawiajcie się zerwać wszystkich powiązań, które was ograniczają. Albowiem, jeśli „ku wolności wyswobodził nas Chrystus, to tak, abyśmy byli naprawdę wolni" (por. Gal 5, 1). Wróćcie do Chrystusa, jedynego źródła waszego samorozwoju, równowagi, wolności i zbawienia. Ponieważ nie ma innego imienia pod niebem, w którym moglibyśmy być zbawieni (Dz 4, 12).
Analiza sposobu działania masonerii wyraźnie wskazuje, że jesteście uprzywilejowanym celem tego tajnego stowarzyszenia. W rzeczywistości członkowie tego bractwa infiltrują podstępnie nasze uniwersytety i szkoły, gdzie formowana jest elita jutra. Poprzez poddawanie się kuszącym propozycjom, którymi wymachują przed waszymi oczami, poważnie pogarszacie wasze relacje z Panem.
Mamy świadomość trudności, które czekają na was w pokryciu kosztów studiów i w znalezieniu pracy po ukończeniu różnych ich kierunków. Jednak wierzymy, że cała nadzieja nie jest dla was stracona. Wasza wyobraźnia i kreatywność pozwolą wam, z pomocą Boga i ludzi dobrej woli, podjąć działania, które przynoszą dochód.
Poszukiwanie wiedzy, sukcesu i władzy, pragnienie należenia do szanowanej elity są dziś pokusami dość rozpowszechnionymi w naszym świecie. Czasem popychają wielu naszych współobywateli, zwłaszcza kadry kierownicze i ludzi kultury, do podążania drogami bez wyjścia. Przynależność niektórych do masonerii prowadzi ich czasem do popełniania niegodziwych czynów. Nigdy nie zapominajmy, że wszystkie sukcesy czy władza to przede wszystkim dar od Boga, a poza Nim wszystkie formy politycznego lub społecznego pięcia się na szczyt zawsze kończą się upadkiem i całkowitym spustoszeniem. Albowiem, jak mówi Chrystus: „Cóż bowiem za korzyść stanowi dla człowieka zyskać świat cały, a swoją duszę utracić?" (Mk, 8, 36).
Od pierwszych wieków Kościół żyje dzięki ofiarom swoich wiernych. Ta hojność zasługuje na zachętę ze względu na pilność i znaczenie głoszenia Ewangelii wszystkim. Zachęcamy jednak do czujności i rozeznania proboszczów oraz osoby odpowiedzialne za instytucje i nowe wspólnoty w odniesieniu do niektórych ofert na realizację różnych waszych projektów. Niektórzy nieprzychylni ludzie, jak wilki w owczej skórze, czasami biorą udział w waszych spotkaniach. Ich ukrytą intencją jest destabilizowanie Kościoła katolickiego. Chrześcijańska mądrość i roztropność wymagają jasnego zbadania, skąd pochodzą te dary, dary niezwykle obfite, z których mogłyby korzystać wasze organizacje. Dlatego też prosimy was, abyście zrobili wszystko, co możliwe, żeby nieświadomie nie iść na kompromis z ezoterycznymi sektami i podobnymi stowarzyszeniami.
Słusznie lub nie słyszymy, że niektórzy członkowie duchowieństwa i osób konsekrowanych flirtują z masonerią lub ją chwalą, prawdopodobnie myśląc, że mogą znaleźć rozwiązanie swoich problemów materialnych i finansowych, sądząc może, że znajdą środki szybkiego wsparcia. Szkoda i smutek, że mężczyźni i kobiety Kościoła, którzy mają żyć w oderwaniu i wyrzeczeniu się, dochodzą do tego!
Oświadczamy, że propozycje łatwego zysku nie mogą w jakikolwiek sposób usprawiedliwiać was lub zapewniać waszej godności jako chrześcijan. Apostoł Paweł protestował precyzyjnie i jasno przeciwko demonom, które zdołały podbić umysły przywódców Kościoła (2 Tes 3, 7-10).
Wy, drodzy synowie, stanowicie zapowiedź nachodzącego duchowieństwa. Wasza formacja duchowa, ludzka, intelektualna i doktrynalna jest dla nas troską i chcemy ją otoczyć największą opieką dla dobra ludu Bożego.
Zachęcamy was do coraz większej świadomości szlachetności dokonanego przez was wyboru pracy na polu Pana. Dlatego musicie zrobić wszystko, aby przeciwstawić się pokusom pochodzącym od zwolenników ruchów ezoterycznych i innych tajnych towarzystw, którzy atakują naszych przyszłych księży, aby ich skorumpować. Jak mówi św. Paweł: „Jeśli kto inaczej uczy, a nie trzyma się zdrowych mów Pana naszego Jezusa Chrystusa i tej nauki, która zgadza się z pobożnością, jest pyszny, nic nie umie..." (1 Tm 6, 3-4).
Nie możemy zakończyć nie wzywając na was wszystkich Ducha naszego Pana, który sprawi, że uczniowie Chrystusa będą silni: biskupi, kapłani, osoby konsekrowane i wierni świeccy w obliczu wszystkich ezoterycznych grup i stowarzyszeń, które pracują nad niemożliwym zadaniem doprowadzenia do zniknięcia Kościoła katolickiego. Jezus Chrystus, Mistrz i Założyciel Kościoła, przekazując Piotrowi klucze do królestwa, powiedział mu: „Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą" (Mt 16, 18).
Niech Maryja, pokorna służebnica Pańska, ofiaruje nas Swemu kochającemu i godnemu uwielbienia Synowi!
Niech Bóg was błogosławi i zachowuje was w Swoim Duchu i w Swoim Kościele.
W Benoua, w diecezji Grand-Bassam, 21 maja 2017 roku.
Wasi ojcowie, arcybiskupi i biskupi z Wybrzeża Kości Słoniowej
