Matka Boża z Chiquinquirá jest Królową i Patronką Kolumbii. Sanktuarium Matki Boskiej z Chiquinquirá, co oznacza „krainę mgły i bagien”, znajduje się w departamencie Boyacá, w Andach, na wysokości ponad 2000 metrów nad poziomem morza. Historia sanktuarium związana jest z obrazem Matki Boskiej i sięga 1560 roku.
Obraz został zamówiony w celu zachęcenia do wiary rdzennych Amerykanów Koka i kolonistów w Kolumbii. Artysta, Alonso Narváez, użył dla swojego podkładu surowego kawałka materiału o rozmiarach 112 x 125 cm, który został utkany przez miejscowych rdzennych mieszkańców. Namalował obraz używając pigmentów wziętych z okolicznej ziemi, zmieszanych z ziołami i kwiatami z tego regionu Kolumbii.
Obraz Matki Bożej z Chiquinquirá przedstawia Dziewicę Maryję ubraną w biały welon, różową szatę i niebieską pelerynę, trzymającą berło w prawej ręce. W lewej ręce kołysze Dziecię Jezus, na które patrzy z czułością, a na Jej palcu zwieszony jest duży Różaniec. Dziecko Chrystus pieści w Swojej ręce małego ptaszka, do którego nóżki przytwierdzony jest sznurek, przywiązany jednocześnie do małego kciuka Jezusa. W lewej dłoni trzyma On także duży Różaniec. Po jednej stronie Matki Bożej stoi Apostoł św. Andrzej, a po drugiej św. Antoni z Padwy. Byli to dwaj osobiści patroni ludzi, którzy zlecili namalowanie tego obrazu : Ojca Andrésa Jadraque, hiszpańskiego dominikanina i kolonisty Don Antonio de Santany.
W 1563 r. wizerunek Matki Boskiej z Chiquinquirá, lub, jak ją nazywają miejscowi ludzie, Matki Bożej Różańcowej, został umieszczony w małej kaplicy, aby umożliwić powszechną adorację, ale do 1577 r. wilgotność w kaplicy, wraz z przeciekającym dachem, spowodowała prawie całkowite zniszczenie obrazu. W 1585 roku zdecydowano, że obraz powinien zostać usunięty z kaplicy i zabrany do miasta Chiquinquirá, gdzie został umieszczony w magazynie, dopóki nie zostanie naprawiony, ale zamiast tego został całkowicie zaniedbany, a później nawet służył do suszenia kukurydzy na gorącym słońcu.
Szczęśliwie, pobożna kobieta z Sewilli, Maria Ramos, podczas sprzątania sąsiedniej kaplicy odnalazła uszkodzony obraz w magazynie. Oczyściła go, zawiesiła w kaplicy i często przychodziła modlić się przed nim.
Pewnego piątku, 26 grudnia 1585 roku, Maria przyszła posprzątać jak zwykle kaplicę. Kiedy weszła do niej, zobaczyła, że wyblakły, zniszczony wizerunek Matki Bożej został nagle cudownie odnowiony. Płótno było czystsze, a barwy na nim były teraz jaśniejsze. Sam obraz był jasny i wyglądał na całkiem nowy. Małe dziury i naderwania płótna zostały w jakiś sposób samo uszczelnione, a to „uzdrawianie” obrazu trwało nadal. Ludzie zaczęli nazywać to cudem odzyskanego obrazu.
Obraz wisiał w nowym stanie bez ochrony przez ponad 300 lat. Pomimo wielu pielgrzymów, którzy przybywali, aby dotknąć delikatnego bawełnianego płótna rękami lub przedmiotami religijnymi, nigdy nie zostało ono uszkodzone. W ostatnich latach obraz został umieszczony za grubą szybą dla ochrony. Matka Boża z Chiquinquirá została nazwana Patronką Kolumbii przez papieża Piusa VII w 1829 roku.
Jest jeszcze jeden cud Matki Bożej z Chiquinquirá, który miał miejsce w innej części Ameryki Południowej, w Maracaibo, w Wenezueli. W 1709 r., prawie 150 lat po namalowaniu Matki Bożej Różańcowej w Chiquinquirá w Kolumbii, starsza kobieta, Maria Cardenas, która zarabiała na życie praniem ubrań dla zamożnych rodzin z jej miasta, pracowała na brzegu jeziora w pobliżu swojego domu. Niewielki płaski kawałek drewna unosił się na wodzie obok niej, kiedy pracowała i myśląc, że będzie mogła z niego skorzystać, wyciągnęła deskę z wody i zabrała ją ze sobą do domu. Po przybyciu do domu Maria oparła deskę na stole w kuchni, po czym wyszła na zewnątrz, żeby powiesić mokre ubranie, aby wyschło na słońcu. Nagle dostrzegła jarzące się w domu światło. Po powrocie do kuchni uświadomiła sobie, że światło wydobywało się z deski i po bliższym przyjrzeniu się zobaczyła obraz czegoś, co wyglądało jak Matka Boża trzymająca małego Jezusa, ze św. Andrzejem i św. Antonim z Padwy po obu stronach ; ten sam obraz, co obraz Matki Bożej Różańcowej z Chiquinquirá ! Maria wybiegła z domu, żeby zawołać wszystkich swoich sąsiadów, by mogli zobaczyć cud, i razem zaczęli odmawiać Różaniec.
Interesujące jest to, że oryginalny obraz Matki Bożej z Chiquinquirá, jak już powiedzieliśmy, został namalowany w 1560 r. i został nazwany przez lud Matką Bożą Różańcową. Ale dopiero w 1573 roku, po bitwie pod Lepanto, papież Pius V ustanowił nowe święto Matki Bożej Różańcowej. Było to po klęsce wielkiego Imperium Osmańskiego, które przez długi czas groziło opanowaniem całej Europy i zlikwidowaniem chrześcijaństwa, ale uniemożliwiła mu to mała flota Ligi Świętej, koalicja południowo-europejskich katolickich państw nadmorskich. Liga Święta przypisała swoje zwycięstwo Najświętszej Maryi Pannie, błagając ją o pomoc i wstawiennictwo poprzez modlitwę Różańcową. Dlatego papież Pius V ogłosił Dziewicę Maryję mianem Matki Bożej Zwycięskiej, upamiętniając bitwę pod Lepanto, której rocznica do dziś obchodzona jest w Kościele katolickim 7 października, jako święto Matki Bożej Różańcowej.
Święty Ludwik de Monfort w swojej książce Tajemnica Różańca ostrzega przed „ignorantami, którzy uważają Różaniec za coś, co ma małe znaczenie...”, samemu uznając Różaniec za „bezcenny skarb... zainspirowany przez Pana Boga”. Papież św. Jan Paweł II potwierdził to w swoim Liście apostolskim Rosarium Virginis Mariae, mówiąc, że „Różaniec wyróżnia się specyficznymi cechami chrześcijańskimi... Oto bowiem na kanwie słów Pozdrowienia Anielskiego (Ave Maria) przesuwają się przed oczyma naszej duszy główne momenty z życia Jezusa Chrystusa. Układają się one w całokształt tajemnic radosnych, bolesnych i chwalebnych. Jakbyśmy obcowali z Panem Jezusem poprzez − można by powiedzieć − Serce Jego Matki. Równocześnie zaś w te same dziesiątki różańca serce nasze może wprowadzić wszystkie sprawy, które składają się na życie człowieka, rodziny, narodu, Kościoła, ludzkości. Sprawy osobiste, sprawy naszych bliźnich, zwłaszcza tych, którzy nam są najbliżsi, tych, o których najbardziej się troszczymy. W ten sposób ta prosta modlitwa różańcowa pulsuje niejako życiem ludzkim... Ileż łask otrzymałem w tych latach od Najświętszej Dziewicy poprzez różaniec. Magnificat anima mea Dominum ! Pragnę wznosić dziękczynienie Panu słowami Jego Najświętszej Matki, pod której opiekę złożyłem moją posługę Piotrową : Totus tuus !
Różaniec to modlitwa, którą bardzo ukochałem...”.
Być może przesłanie w cichym obrazie Matki Bożej Różańcowej z Chiquinquirá brzmi właśnie : „Odmawiajcie Różaniec”. Nasza Błogosławiona Matka objawiła się kilkakrotnie na całym świecie : w Fatimie, Lourdes, Gietrzwałdzie, Ile Bouchard, LaSalette,..., i wielokrotnie prosiła o ciągłe odmawianie świętego Różańca, szczególnie w rodzinie. Ks. Patrick Peyton, wielki promotor Różańca rodzinnego, złożył obietnicę, że „rodzina, która będzie się modlić razem, pozostanie razem [zjednoczona]”. Czego moglibyśmy dzisiaj bardziej pragnąć ?
Ludzie z Kolumbii i Wenezueli, kiedy opowiadają o Matce Bożej Różańcowej z Chiquinquirá, mówią : „Ona jest drogą, która prowadzi do Jezusa”. Prośmy Ją dzisiaj, aby pomogła nam uznać Matkę Bożą Różańcową za naszą własną, aby mogła nadal czynić cuda poprzez odmawianie Różańca z naszymi rodzinami w naszych domach i na całym świecie.
Matko Boża Różańcowa z Chiquinquirá
Módl się za nami !