Po przeczytaniu tych ostatnich słów Ojca Świętego, tęsknimy także za niezliczonymi młodymi ludźmi, którzy będą nie tylko studiować Kredyt Społeczny, ale staną się również „pochodniami”, przekazując tę wiedzę innym. Louis Even powiedział : „Kredyt Społeczny jest światłem na mojej drodze, wszyscy muszą go poznać”. I poszedł tak daleko, że pozostawił swoją pracę i poświęcił całe swoje życie, żeby inni poznali Kredyt Społeczny, właśnie dlatego, że wprowadzenie go w życie będzie pomagać ubogim.
Młodzi i starsi poświęcają czas, by studiować Kredyt Społeczny, czytają artykuły i książki na ten temat, a nawet przyjeżdżają na nasze sesje naukowe Kredytu Społecznego w Rougemont pod Montrealem. W tym roku zapraszamy wszystkich na sesje w kwietniu, lipcu i we wrześniu. A potem również zawołacie, jak Louis Even, „Co za światło ! Wszyscy muszą to poznać !”. To jest naprawdę powód, by poświęcić temu całe życie. Przemysłowiec Henry Ford powiedział kiedyś : „Młodzi, którzy potrafią rozwiązać kwestię pieniędzy, zrobią więcej dla świata, niż wszyscy zawodowi żołnierze w historii”. Tak więc, młodzi i starsi, nadszedł czas, by wstąpić do armii Pielgrzymów św. Michała !
W dniu 20 listopada 2016 r., na zakończenie Roku Miłosierdzia, papież Franciszek udzielił wywiadu włoskiemu katolickiemu kanałowi telewizyjnemu TV2000. Oto jego fragment :
Pytanie : Ojcze Święty, często Ojciec mówi, że pragnie Kościoła ubogiego dla ubogich. Czy jest to naprawdę możliwe i w jaki sposób ? Czy dotyczy to Kościoła jako instytucji, czy w rzeczywistości również każdego z nas ?
Papieska odpowiedź : My wszyscy tworzymy Kościół jako instytucję, każdy z nas ; jesteśmy wspólnotą. Największym wrogiem Boga − największym ! − jest pieniądz. Pomyślmy o Jezusie, który przypisuje pieniądzom status pana i władcy, gdy mówi : „Nikt nie może dwom panom służyć : Bogu i pieniądzom”. Bogu i bogactwu. Nie mówi Bogu i nie wiem jakiej chorobie, czy Bogu i czemuś jeszcze, ale pieniądzom. Ponieważ pieniądz jest idolem. Wyraźnie to widzimy dzisiaj, prawda ? W tym świecie, gdzie pieniądz przejął kontrolę.
Pieniądz jest środkiem, który ma służyć, a ubóstwo jest w samym sercu Ewangelii. Jezus mówi o tym konflikcie : dwóch panów, dwóch władców. I albo idę za jednym, albo za drugim. Czy wybieram obóz Ojca, czy tego, który czyni mnie niewolnikiem ? Prawda jest taka : diabeł zawsze wchodzi przez ludzkie kieszenie, zawsze. To jego drzwi wejściowe.
Musimy walczyć, żeby stworzyć ubogi Kościół dla ubogich, zgodnie z Ewangelią. Musimy walczyć. I kiedy czytam Mateusza w rozdziale 25, który jest protokołem, na podstawie którego będziemy sądzeni, rozumiem lepiej, co ubogi Kościół znaczy dla ubogich : dzieła miłosierdzia. W rozdziale 25 Ewangelii Mateusza. To jest możliwe, ale zawsze musimy walczyć, bo pokusa bogactwa jest bardzo silna.
Papież Franciszek
