French flag English spanish flag

Dziennik patriotów katolickich
dla reformy monetarnej Kredytu Społecznego

Narodziny potwora

Napisał Louis Even w dniu środa, 01 marzec 2000.

Było tak od dawna na ziemi, już od czasów Kaina i Abla, że ludzie próbowali rządzić innymi, nie posiadając legalnej władzy. Nawiasem mówiąc, legalna władza służy wspólnemu dobru, podczas gdy dominacja prywatnych indywiduów oparta jest na pysze i żądzy.

Ludy pasterskie walczyły o pastwiska; amerykańscy Indianie o tereny łowieckie i obszary dla połowów ryb. Danowie, Normanowie, podobnie jak Wizygoci czy Ostrogoci, szukali terenów bardziej zasobnych lub łatwiejszych do eksploracji niż te, które posiadali w swych własnych krajach.

Dawniej walczono więc zawsze o bogactwa rzeczywiste, o dobra użyteczne, a nie o ich symbol, znak czy umowny równoważnik.

Znak, pieniądz zdobył sobie jednak pierwszeństwo przed realnym dobrem.

Jeżeli tylko czytanie między wierszami nas zbytnio nie zwiodło, możemy domniemywać, że już od dawna czyniono wysiłki, aby utrzymywać niedobory pieniędzy znacznie przewyższające ewentualne niedobory dóbr. Dzierżący kontrolę nad pieniądzem pilnowali, aby pieniądzy było raczej mniej, choćby nawet produktów było pod dostatkiem.

Widzimy to na przykład w Ewangelii, gdy Judasz zrobił następującą uwagę:

„Dlaczego nie sprzedać tych wonności? Winniśmy przecież dawać pieniądze biednym."

Sprzedaż wonnego olejku i rozdanie ubogim uzyskanych ze sprzedaży pieniędzy nie przysporzyłoby ani jednego bochenka chleba na półkach sklepikarza, ale właśnie fakt posiadania pieniędzy w ręku pozwoliłby głodnemu się najeść. Czy nie jest to dowód na to, że nawet w tych czasach było więcej oferowanych dóbr niż pieniędzy aby je nabyć?

Życiorys św. Augustyna ukazuje nam młodego mężczyznę, jeszcze nie w stanie kapłańskim, starającego się o stanowisko Retora na uniwersytecie w Mediolanie z powodu wysokości wynagrodzenia przynależnego tej funkcji. Było aż ośmiu kandydatów ubiegających się o tę pozycję i wszyscy posiadali wysokie kwalifikacje. Augustyn otrzymał tę pozycję dzięki patronatowi prefekta miasta. Zatem już wtedy był nadmiar kopetentnych aspirantów wobec ograniczonych możliwości płacowych z tytułu zatrudnienia. Nie gardzono też korzystaniem z pomocy patronatu czy protekcji.

W komedii Moliera „Miłość lekarzem", Sganarel, nie wiedząc jak wyleczyć swą córkę z melancholii, szuka porady u swych dwóch sąsiadów, tkacza gobelinów i złotnika. Tkacz radzi mu: podaruj jej ozdobny dywan. Złotnik zaś rzecze: daj jej klejnoty. Obaj zatem szukają okazji do sprzedaży swych artykułów. Czy zatem w XVII wieku nie było już przypadkiem więcej problemów ze sprzedażą wyrobów aniżeli z ich produkowaniem?

Jest oczywiste, że wraz ze wzrostem specjalizacji pracy, co równolegle zwiększało potrzeby wymiany produktów, a zwłaszcza ze wzrostem mechanizacji i ostatnio motoryzacji, kontrast między nadobfitym bogactwem dóbr a ograniczanym w użyciu znakiem (pieniądzem) jest coraz bardziej uderzający i irytujący.

Ponadto dawniej indywidua lub ich grupy, które wykorzystywały innych, działały raczej na ograniczonych obszarach i często na marginesie prawa, jak na przykład lichwiarze w wiekach średnich.

Dzisiaj natomiast, lichwiarstwo jest już zalegalizowane, eksploatacja i wyzysk scentralizowane i cieszące się protekcją ze strony rządów we wszystkich cywilizowanych krajach.

Jak doprowadzono nas do tego?

Bank Anglii

Z pewnością ważnym etapem było stworzenie Banku Anglii i ustanowienie przywileju emitowania pieniędzy narodowych danego prywatnym osobom poprzez wpędzanie państwa (narodu) w długi. Rok 1694 może być uważany jako rok narodzin międzynarodowego monstrum, chociaż działały już wcześniej drobne monstra – prekursorzy, gdziekolwiek były dobra do dystrybucji.

Oto jak Christopher Hollis relacjonuje założenie Banku Anglii w swej książce „The Breakdown of Money", str. 49 i 50:

„Rząd króla Williama III (króla Anglii) był w poważnych kłopotach finansowych z powodu konieczności prowadzenia wojny. Jego pozycja nie była na tyle silna, aby podnieść wystarczająco podatki.

„Londyńskie towarzystwo skupiające bogatych ludzi pod przewodnictwem jednego z nich, Williama Patersona wystąpiło do króla Williama z ofertą udzielenia mu pożyczki w wysokości 1 200 000 funtów na 8%, pod warunkiem, że Bank Angielski i dyrektor naczelny ('the Governor and Company of the Bank of England'), jak nazywali sami siebie, mieliby prawo emitować noty do pełnej wysokości ich własnego kapitału.

„Znaczy to, że Bank otrzymałby prawo, zgromadziwszy 1 200 000 funtów w złocie i srebrze, przekształcić je w 2 400 000 funtów, pożyczając rządowi 1 200 000 funtów w złocie i srebrze, i pozostałe 1 200 000 funtów, bank-noty, mieć na swój własny użytek.

„Tak więc nadano Bankowi przywilej iście królewski – kreowanie pieniędzy dla Anglii.

„William Paterson świetnie rozumiał znaczenie otrzymanego przywileju i napisał:

'Jeśli właściciele Banku mogą puszczać w obieg 1,2 miliona funtów posiadając zdeponowane w tym samym czasie nie więcej niż 200 lub 300 tysiące funtów, to w efekcie Bank ten emituje 900 tysięcy funtów w państwie.'

„W praktyce nie przestrzegali oni rezerwy walorów bliskiej 200 czy 300 tysięcy funtów. Do 1696 roku wprowadzali do obiegu noty o wartości 1 750 000 funtów, wobec rezerwy w kruszczu wartości 36 000 funtów (zaledwie 2% rezerwy)."

Zatem towarzystwo prywatne, Bank Anglii, stał się bardziej potężny niż sam król, potężniejszy niż rząd angielski.

Począwszy od tego pierwszego zawładnięcia wspólnego dobra przez wyzyskiwaczy, monetarna maszyna funkcjonuje przede wszystkim finansując wojny.

Maszynę rozszerzono na inne cywilizowane kraje, i działa ona tam w tym samym duchu: trzymać ilość pieniędzy na niskim poziomie, abyśmy musieli stale pokornie czekać u drzwi twórców pieniądza, którzy są jednocześnie twórcami naszego długu. W czasie wojny, maszyna przyśpiesza finansując zabijanie. Oczywiście z odpowiednio dużym profitem.

Prezydent Roosevelt powiedział słusznie w swym przemówieniu: „Nie słyszałem o żadnej wojnie, która byłaby wygrana lub przegrana z powodów finansowych". To ludzie i materiały decydują o wyniku wojny. Co nie uchrania nas od płacenia za nią finansjerze, gdy wojna już jest skończona.

Zatem monstrum uzyskało swój statut prawny w Anglii w 1694 roku. Statut ten został wzmocniony w 1844 roku i udoskonalony przez pana Baldwina w 1928roku.

W innym artykule podajemy pewne informacje o tym jak potwór zacisnął swoje szczęki na Ameryce. Przedstawimy także kilka wielkich figur, które zarówno przed 1694 r. jak i potem zafascynowały rodzaj ludzki, i które z kolei zostały nagrodzone honorami przez władze w danym czasie. Za drobne kradzieże czeka cię kara, za wielkie rozboje jesteś wynoszony do godności i nagradzany.

Louis Even

(ukazał się w piśmie Michael w 1941 r.)

Są tu pewne nieścisłości w oryginalnym tekście: najpierw bankowa swołocz pożycza 1,2 miliona w złocie, a operuje drugim milionem w swych notach. Ale już w następnym akapicie jest mowa o emitowaniu 1,2 miliona przy wymaganej rezerwie 0,2 czy 0,3 miliona (jest tu chyba jakiś przeskok: chyba szwindlerzy wymusili obniżenie wysokości rezerwy. Nawiasem mówiąc ciut dalej pisze, że nawet tego nie przestrzega już ta banda. Irytujące podwójnie: pomyłki w tekście i bezczelność tych wszarzy!). Myślę, że tych pomyłek sami nie możemy poprawiać.

D.W.

 

O autorze

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com