Mexico City, Meksyk, 8 lipca 2016 - (Wiadomości CNA/EWTN). Siostra Łucja dos Santos, jedna z trojga dzieci, które były świadkami objawień Maryjnych w Fatimie, zmarła w 2005 roku. Ale przed śmiercią przepowiedziała, że ostateczna bitwa między Chrystusem a szatanem rozegra się o małżeństwo i rodzinę.
Tak twierdzi kardynał Carlo Caffarra, który informuje, że wizjonerka napisała do niego list zawierający to przeświadczenie, gdy był arcybiskupem Bolonii we Włoszech.
To oświadczenie Siostry Łucji, wyrażone w czasie pontyfikatu św. Jana Pawła II, zostało niedawno przypomniane przez Desde la Fe (Z wiary), tygodnik archidiecezji Meksyku, w środku debaty wywołanej przez prezydenta Enrqiue Pena Nieto, który ogłosił swój zamiar promowania małżeństw homoseksualnych w tym kraju.
Meksykański tygodnik przypomniał wypowiedzi kardynała Caffarry dla włoskiej prasy w 2008 roku, trzy lata po śmierci Siostry Łucji.
16 lutego 2008 roku włoski kardynał odprawił Mszę św. przy grobie Ojca Pio, po której udzielił wywiadu w Tele Radio Padre Pio. Zapytano go o proroctwo Siostry Łucji dos Santos, które mówi o „ostatecznej bitwie pomiędzy Chrystusem a królestwem szatana".
Kardynał Caffarra wyjaśnił, że święty Jan Paweł II zlecił mu zaplanowanie i utworzenie Papieskiego Instytutu Studiów nad Małżeństwem i Rodziną. Na początku tej pracy kardynał napisał list do Siostry Łucji z Fatimy za pośrednictwem jej biskupa, bo nie mógł zrobić tego bezpośrednio.
„W niewytłumaczalny sposób, ponieważ nie spodziewałem się odpowiedzi, wiedząc, że prosiłem tylko o jej modlitwy, otrzymałem długi list z jej podpisem, który obecnie znajduje się w archiwach Instytutu", powiedział włoski kardynał.
„W liście tym czytamy: ‚Ostateczna bitwa między Chrystusem i królestwem szatana rozegra się o małżeństwo i rodzinę'. Nie obawiajcie się, dodała, bo ktokolwiek pracuje na rzecz świętości małżeństwa i rodziny, będzie zawsze zwalczany i będą mu się przeciwstawiać w każdy sposób, gdyż jest to decydująca kwestia. Potem zakończyła: ‚Niemniej, Matka Boża już zgniotła jego głowę'".
Kardynał Caffarra dodał, iż rozmawiając ze świętym Janem Pawłem II, można było poczuć, że rodzina była rdzeniem, ponieważ stanowi ona filar wspierający stworzenie, prawdę o relacji między mężczyzną i kobietą, między pokoleniami. Jeśli fundamentalny filar jest uszkodzony, cały budynek zawala się i widzimy to teraz, bo jesteśmy dokładnie w tym punkcie i wiemy o tym".
„Jestem wzruszony, gdy czytam najlepsze biografie Ojca Pio", stwierdził kardynał: „o tym, jak ten człowiek troszczył się o świętość małżeństwa i świętość małżonków, nawet przy zrozumiałej surowości tamtych czasów".
Catholic News Agency