Ponieważ spotykamy się z coraz większą dezorientacją i brakiem odpowiedniej informacji na temat Sakramentu Spowiedzi św., zamieszczamy poniżej wybrane fragmenty wypowiedzi niektórych osób zjednoczonych z Magisterium Kościoła i Papieżem. Mamy nadzieję, że artykuł ten pomoże nam wybrać właściwą drogę, a zarazem uodporni nas na błędną interpretację nauk i wytycznych Kościoła Katolickiego.
Papież Jan Paweł II prosił ostatnio wszystkich biskupów świata o położenie kresu w parafiach odprawianiu pokuty połączonemu z rozgrzeszeniem ogólnym i pracą nad tym, by parafianie odkryli na nowo wagę Sakramentu Pokuty poprzez indywidualną spowiedź. Dla przykładu kardynał Jean-Claude Turocotte z Montrealu wysłał 22 października 2001 r. list do wszystkich księży w swojej diecezji na temat tej prośby Ojca Świętego. Oto niektóre fragmenty tego listu:
„Prawo do zbiorowego rozgrzeszania penitentów w czasie Adwentu i Wielkiego Postu zostaje wycofane. Celem tego listu jest oficjalna informacja na temat tej decyzji. Ważne jest dla nas trwanie przy Kościele Powszechnym przez respektowanie, tak wiernie jak to możliwe, norm ustanowionych w tej sprawie. Praca rozpoczęta nad pomocą wiernym naszej diecezji w odkryciu na nowo bogactwa Sakramentu Pokuty musi więc być kontynuowana.”
Inny biskup kanadyjski z prowincji atlantyckich napisał do swoich wiernych:
„Kiedy złożyliśmy naszą wizytę ‘Ad Limina’ w Rzymie we wrześniu, dwie Kongregacje miały klarowną opinię na temat rozgrzeszenia ogólnego. Albo je zlikwidujemy w ogóle, albo otrzymamy dokładne instrukcje mówiące, jak to wykonywać. W obliczu tych dwóch możliwości nie ma wyboru... Prawdą jest, że jest to o wiele większy problem. Potrzebujemy wszechstronnej edukacji na temat Sakramentu Spowiedzi i wszystkich jego elementów. Wśród spraw, których trzeba nauczać są następujące:
- że Jezus dał Kościołowi władzę odpuszczania grzechów i że władza ta sprawowana jest przez księdza w Sakramencie Spowiedzi. Czy wszyscy katolicy rozumieją to i w to wierzą?
- że w tym celu, żeby nasze grzechy były odpuszczone musi być żal oraz uczciwy plan i pragnienie zmiany. W związku z tym, na przykład, ludzie żyjący w grzesznych związkach muszą zakończyć je, zanim przystąpią do uczciwej i ważnej spowiedzi. Czy wszyscy katolicy to wiedzą i w to wierzą?”
Część biskupów dostosowało się do prośby Papieża i poprosiło swoich księży o zakończenie praktyki rozgrzeszania ogólnego, lecz niestety wielu księży nie chce podporządkować się zarządzeniom swoich biskupów. Módlmy się za tych opornych księży, żeby z pokorą podporządkowali się nauczaniu Kościoła Katolickiego, który jest prowadzony przez Ducha Świętego w sprawach dogmatów i moralności.
Sakrament Pokuty nie jest wynalazkiem człowieka. To Nasz Pan jest tym, który go ustanowił, kiedy powiedział do Swoich Apostołów: „Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (Jan 20:23). Ta władza odpuszczania grzechów została dana przez Naszego Pana Jego Apostołom i wszystkim ich następcom, biskupom i księżom.
W swoim liście do księży na Wielki Czwartek 2001 r. papież Jan Paweł II przywołuje ważność Sakramentu Pokuty:
„Musimy oświadczyć z całą mocą i przekonaniem, że Sakrament Pokuty jest zwyczajnym środkiem uzyskania przebaczenia i darowania grzechów śmiertelnych, popełnionych po Chrzcie Świętym. Powinniśmy odprawiać sakrament pokuty w możliwie najlepszy sposób zgodnie z formami ustanowionymi przez prawo liturgiczne, tak żeby nie stracił on nic ze swojego charakteru uroczystości Bożego miłosierdzia.”
W październiku 1999 r. kardynał Jorge Arturo Medina Estevez, Prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, mówił o Sakramencie Pokuty i „rozgrzeszeniu ogólnym” na specjalnym zgromadzeniu Synodu Biskupów Europy, które odbyło się w Watykanie:
„Niezmienne nauczanie Kościoła stwierdza, że Sakrament Pojednania składa się, jak mozolna praca, z żalu za popełnione grzechy, postanowienia, by nie grzeszyć już więcej, całkowitego wyznania grzechów wobec księdza i jego rozgrzeszenia. Doktryna i normy Kościoła przyznają, że w wypadkach niebezpieczeństwa nieuniknionej śmierci i innych dokładnie określonych przypadkach, ksiądz może rozgrzeszyć penitentów bez uprzedniego, całkowitego wyznania grzechów tak długo, jak penitenci pragną uczynić to niezwłocznie, tak szybko, jak to tylko możliwe.”
W wielu parafiach „rozgrzeszanie ogólne” doprowadziło do porzucenia przez większość parafian spowiedzi indywidualnej. Jest to złe, jak podkreśla kardynał Medina Estevez:
„Niezbędne jest podkreślenie, że indywidualna i całkowita spowiedź jest jedyną zwykłą drogą do udzielenia tego sakramentu i że „rozgrzeszenia ogólne” są absolutnie wyjątkową formą w tych sytuacjach, kiedy niemożliwe jest posłużenie się formą zwykłą.”
Rozgrzeszenie ogólne może być udzielone tylko w nadzwyczajnych okolicznościach, na przykład na tonącym statku: ksiądz widząc niemożliwość wysłuchania indywidualnej spowiedzi wszystkich ludzi na pokładzie statku przed jego zatonięciem, prosi ludzi o przeegzaminowanie swoich sumień, szczery żal za grzechy i udziela rozgrzeszenia ogólnego. Jeżeli znajdą się ludzie, którzy ocaleją z tragedii, muszą oni udać się do księdza w celu indywidualnej spowiedzi, żeby otrzymać rozgrzeszenie z grzechów śmiertelnych. W przeciwnym razie to rozgrzeszenie ogólne, które otrzymali jest nieważne. Kardynał Medina Estevez kontynuuje:
„Trzeba przyjąć do wiadomości, że odmowa całkowitej i indywidualnej spowiedzi po otrzymaniu rozgrzeszenia ogólnego powoduje jego nieważność. Wszyscy księża wiedzą, jakim poświęceniem jest służba w konfesjonale, ale przykład błogosławionego Ojca Pio, którego sanktuarium jest drugie w świecie, co do ilości odwiedzających pielgrzymów, pokazuje, jak owocna jest ta służba sakramentalnego miłosierdzia.”
Niestety! Jak wielu katolików dzisiaj nie chodzi już do konfesjonałów! W czasie ślubów i pogrzebów widzi się ich wszystkich idących i otrzymujących Komunię Świętą, chociaż wielu z nich nie praktykuje swojej wiary lub nie są w stanie łaski uświęcającej. Ktoś, kto popełnił grzech śmiertelny nawet, jeżeli tego żałuje, musi iść do księdza i wyspowiadać się przed otrzymaniem Komunii Świętej:
„Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije” (1 Kor. 11:28-29).
20 marca 2000 r. kardynał Medina Estevez napisał okólnik, dotyczący integralności Sakramentu Pokuty. Oto niektóre jego fragmenty:
„Boskie ustanowienie Sakramentu Pokuty wymaga od każdego penitenta wyznania przed księdzem wszystkich grzechów śmiertelnych, jak również podania okoliczności moralnych, które spowiadający się pamięta po starannym przeegzaminowaniu swojego sumienia. Z tego powodu, Kodeks Prawa Kanonicznego stwierdza klarownie, że ‘indywidualna i integralna spowiedź i rozgrzeszenie jest jedynym zwyczajnym środkiem, za pomocą którego człowiek wiary, który ma świadomość grzechu śmiertelnego, jest pojednany z Bogiem i Kościołem. Jedynie fizyczna lub moralna niemożność zwalnia z takiej spowiedzi’ (kanon 960). Określając to zobowiązanie Kościół nieustannie powtarza, że ‘wszyscy wierni, którzy osiągnęli wiek dojrzałości są zobowiązani wiarą do wyznania swoich grzechów śmiertelnych przynajmniej raz w roku’. ‘Należy podjąć energiczne działania, w celu uniknięcia ryzyka, żeby ta tradycja praktykowania Sakramentu Pokuty nie została zaniechana.’... To zarządzenie wyłącza urządzanie zbiorowych rozgrzeszeń, w których penitenci są proszeni o przedstawienie pisemnej listy grzechów księdzu spowiednikowi. Trzeba zauważyć, że takie zmiany powodują ryzyko złamania nienaruszalności tajemnicy Sakramentu Spowiedzi.
Biorąc pod uwagę autentyczną dyscyplinę Kościoła, co do ‘rozgrzeszania ogólnego’, ostatnie spotkanie administratorów Kurii Rzymskiej z przedstawicielami Konferencji Biskupów Australii, orzekło: ...że zbiorowe uroczystości nieraz były okazją do bezprawnego stosowania rozgrzeszenia ogólnego. Bezprawne stosowanie tak, jak inne nadużycia w sprawowaniu Sakramentu Pokuty, musi być wyeliminowane.
Nauczanie Kościoła posługuje się precyzyjnymi terminami w wymogach Kodeksu Prawa Kanonicznego (zobacz kanony 959-964). W szczególności jest jasne, że ‘wystarczająca konieczność nie jest... uważana za istniejącą, kiedy nie ma do dyspozycji spowiedników, po prostu z powodu dużego nagromadzenia się penitentów, jak to może mieć miejsce z okazji niektórych obchodów wielkich świąt i zgromadzenia w związku [z nimi] wielkich pielgrzymek’ (kanon 961, 1, 2).
„Lokalni ordynariusze i księża w stopniu, który ich dotyczy, są zobligowani w sumieniu upewnić się, że penitenci mają regularny i częsty ustalony dostęp do indywidualnej i całkowitej spowiedzi we wszystkich parafiach, a także, jeżeli to tylko możliwe, w innych kościelnych centrach. Dodatkowo wzywa się księży do szczodrego udostępnienia swojej osoby, poza stałym rozkładem, w celu korzystania z indywidualnej i całkowitej spowiedzi, kiedykolwiek wierny słusznie o to poprosi. Inne prace z powodu braku czasu, mogą być odłożone na później a nawet pominięte, ale nie spowiedź.”
Módlmy się o to, żeby chrześcijanie pogłębiali swoją wiedzę na temat wiary, żeby zrozumieli ważność korzystania z Sakramentu Pokuty i przyjmowania godnie Świętej Eucharystii, gdzie Nasz Pan jest prawdziwie obecny w Swoim Ciele, Krwi, Duchu i Boskości: „Kto spożywa Moje Ciało i Krew Moją pije, trwa we Mnie a Ja w nim... Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (Jan 6:56-59).