William Guy Carr
Szatan zerwie więzy, którymi jest ograniczony na tysiąc lat albo zostanie z nich uwolniony. Stworzy on znowu chaos na tej ziemi. Potem w imieniu wybrańców zainterweniuje Chrystus, a Bóg oddzieli owce od kozłów. Powiedziano nam, że tymi, którzy odstąpią od Boga będzie rządził przez całą wieczność w całkowitym chaosie i zamieszaniu Lucyfer, Szatan albo diabeł i będą oni nienawidzić swojego władcy, siebie samych i siebie nawzajem, ponieważ będą zdawać sobie sprawę z tego, że zostali oszukani, godząc się na odejście od Boga i tracąc Jego miłość i przyjaźń na zawsze.
Kiedy będą czytać Państwo „Pionki w grze" łatwo zorientujecie się, że tocząca się walka NIE ma natury ziemskiej lub doczesnej. Zaczęła się ona w tej części wszechświata, którą określamy jako „świat niebiański". Jej celem jest odciągnięcie dusz ludzkich od Boga Wszechmogącego.
Uczeni teologowie stwierdzili, że Lucyfer, Szatan lub po prostu nazywany głową Sił Zła „diabeł" wie, że uczynił źle i wie, że popełnił błąd. Jest on czystym duchem i dlatego jest niezniszczalny. Wiedząc, że czyni źle, ciągle jest zdecydowany wciągnąć ze sobą do piekła tyle dusz, ile tylko możliwe, żeby dzieliły jego nędzę. Wiedząc o tym mamy jasną powinność: musimy przekazać PRAWDĘ w tej sprawie jak największej liczbie ludzi, najszybciej jak to możliwe, tak by mogli uniknąć sideł i pułapek zastawionych przez tych, którzy służą diabelskim celom i zgłębiają kłamstwa i oszustwa tych, którzy włóczą się po świecie szukając zguby dusz. Wojny i rewolucje przynoszą diabłu największe żniwa dusz ludzkich, bo „wielu jest powołanych, lecz mało wybranych" (Mt 22, 14). Tak często słyszymy na temat tego, co się dzieje dziś na świecie, że jest to „wojna o ludzkie umysły". Jest to tylko połowa prawdy i jest to gorsze od kłamstwa. Spisek Weishaupta żąda:
1. Zniesienia WSZYSTKICH uporządkowanych form rządów narodowych
2. Zniesienia dziedziczenia
3. Zniesienia własności prywatnej
4. Zniesienia patriotyzmu
5. Zniesienia indywidualnych ognisk domowych i życia rodzinnego jako komórki, z której wywodzą się wszystkie cywilizacje
6. Zniesienia WSZYSTKICH istniejących religii po to, żeby mogła zostać narzucona ludzkości totalitarna ideologia lucyferiańska.
Centrala konspiracji pod koniec XVIII w. znajdowała się we Frankfurcie nad Menem, gdzie powstał Dom Rotszyldów i związał ze sobą innych międzynarodowych finansistów, którzy dosłownie „zaprzedali swoje dusze diabłu". Po zdemaskowaniu przez rząd bawarski w 1786 r. Wysocy Kapłani wiary lucyferiańskiej założyli swoją centralę w Szwajcarii. Od drugiej wojny światowej ich siedziba główna mieści się w Harold Pratt Building w Nowym Jorku. Rockefellerowie wymienili Rotszyldów w dziedzinie manipulacji finansami.
W końcowej fazie konspiracji rząd będzie składał się z króla-despoty, synagogi szatana i niewielu milionerów, ekonomistów i naukowców, którzy udowodnili swoje poświęcenie sprawie Lucyfera. Wszyscy inni zostaną złączeni w wielką mieszaninę ras ludzkich przez sztuczne zapłodnienie praktykowane na międzynarodową skalę. Na stronach 49-51 „Wpływu nauki na społeczeństwo" Bertrand Russell mówi, że ostatecznie mniej niż 30% populacji żeńskiej i 5% populacji męskiej będzie używanych do celów rozrodczych. Reprodukcja będzie ściśle ograniczona do rodzaju i liczby wymaganej do spełnienia potrzeb państwa.
Ponieważ orzeczenia sądowe są dziś tak bardzo pamiętane przez społeczeństwo, zakończę mój wstęp cytatem z wykładu wygłoszonego dla członków Loży Wielkiego Wschodu Francji w Paryżu przez głowę obrządku palladiańskiego Pike'a na początku XX w. Powiedział on:
„Pod naszym wpływem egzekwowanie praw gojów zostało zredukowane do minimum. Prestiż prawa został obalony przez liberalne interpretacje wprowadzone w tę dziedzinę. Najważniejsze i najbardziej zasadnicze sprawy i pytania sędziowie rozstrzygają w taki sposób, jak im to nakazujemy: widzą sprawy w świetle, w jakim my je przedstawiamy, żeby rządzić gojami oczywiście przez osoby, które są naszymi narzędziami, chociaż robimy wrażenie, jak byśmy nie mieli z nimi nic wspólnego. Nawet wyższa administracja i senatorowie akceptują nasze rady…"
To powinno wyjaśnić incydent „Little Rock", który wydarzył się pół wieku później.
Czy ktokolwiek myślący mógłby zaprzeczyć, że konspiracja skorygowana przez Weishaupta w końcu XVIII w. i plany nakreślone przez Pike'a w końcu XIX w. nie dojrzały dokładnie tak, jak zostały zamierzone? Imperia rosyjskie i niemieckie zostały zburzone. Brytyjskie i francuskie zostały zredukowane do potęg trzeciej klasy. Koronowane głowy spadły jak przejrzałe owoce. Ludność świata została dwukrotnie podzielona na przeciwne obozy w rezultacie propagandy prowadzonej przez Iluminatów. Dwie wojny światowe widziały dziesiątki milionów skutecznie wybijających się nawzajem chrześcijan, wśród których nie było nikogo, kto miałby najmniejszą osobistą urazę w stosunku do kogoś innego. Dwie główne rewolucje, rosyjska i chińska, stały się faktami dokonanymi. Komunizm był budowany do wyrównania jego siły z całym chrześcijaństwem. Rozwijająca się sytuacja na Wschodzie i Bliskim Wschodzie podżega do trzeciej wojny światowej. Po niej, o ile nie zostanie zatrzymana natychmiast pod wpływem poinformowanej opinii publicznej, nadejdzie ostateczny kataklizm społeczny; potem nastąpi absolutne niewolnictwo fizyczne, psychiczne i duchowe.
Czy ktokolwiek poinformowany może zaprzeczyć, że komunizm nie jest tolerowany w tak zwanych wolnych krajach? Specjalny oddział brytyjskiego wywiadu, kanadyjska RCMP (Królewska Policja Konna) i amerykańskie FBI mogłyby aresztować każdego przywódcę komunistycznego w ciągu dwudziestu czterech godzin od wydania rozkazu, ale nie zezwala się im na działanie. DLACZEGO? Odpowiedź jest prosta. Komunizm zawiera na poziomie rządów narodowych i międzynarodowych 'RADĘ'agentury Iluminatów, która daje wiele zupełnie nieprzekonywających wymówek dla obecnej polityki Wielkiej Brytanii, Kanady i Stanów Zjednoczonych w sprawie narodowego i międzynarodowego komunizmu. Kiedy FBI czy RCMP przechodzą do działania, wtedy sędziowie sądów najwyższych obu krajów znajdują uzasadnienie w prawie dla uwolnienia aresztowanych. Takie działanie byłoby zupełnie bezsensowne, gdyby nie zaplanowano użycia komunizmu w ostatecznym kataklizmie społecznym.
Czy nie nadszedł czas, żeby chrześcijanie przebudzili się do przeprowadzenia swojego zagrożenia? Czy nie nadszedł czas, żeby rodzice zabronili używania swoich dzieci jako mięsa armatniego służącego sprawie Lucyfera? Czy nie nadszedł czas, żebyśmy się stali „wykonawcami" Słowa Bożego zamiast tylko jego „słuchaczami"?
Federacja Chrześcijan Świeckich, której mam zaszczyt przewodniczyć, udostępniła wszelką wiedzę dotyczącą różnych aspektów konspiracji, jaką posiadamy dotąd. Nasze przewidywania dotyczące nadchodzących wydarzeń opierają się na naszej wiedzy o trwającej konspiracji. Przewidywania te sprawdziły się w tak zdumiewającym stopniu, że wzbudziliśmy zainteresowanie myślących ludzi na całym świecie. Zapraszamy do przyłączenia się do nas. Chcemy, żeby zaznajomili się Państwo w pełni z różnymi aspektami konspiracji, a potem przekazywali tę wiedzę innym. Zróbcie to, a siła poinformowanej opinii publicznej stanie się największą potęgą na ziemi.
Namawiam Was do utworzenia społecznych grup chrześcijańskich i studiowania w ich ramach różnych zagadnień. Użyjcie ich także do wybrania ludzi, którzy są lojalnymi obywatelami. Nie wszyscy zwolennicy jednego rządu światowego będą świadomie służyć synagodze szatana. Naszym obowiązkiem jest zapoznanie ich z prawdą. Celem tych chrześcijańskich stowarzyszeń powinno być ponowne umieszczenie Boga w polityce, tak byśmy mogli ustanowić rząd zgodnie z Jego Planem panowania nad wszechświatem, jak wyjaśnia to nam w Piśmie Świętym i przez Jedynego Syna Bożego, Jezusa Chrystusa. Tylko wtedy Jego wola stanie się na ziemi jako i w niebie. Moim skromnym zdaniem, dopóki to się nie stanie, Bóg nie będzie ingerował w naszym imieniu, a słowa Modlitwy Pańskiej nie zostaną spełnione.
William Guy Carr
Clearwater, Floryda, 23 października 1958 r.
Trzeba studiować historię, ponieważ historia się powtarza, żeby zrozumieć przyczyny w przeszłości, które spowodowały skutki, jakich doświadczamy dziś, szczególnie w związku z niezadowalającym stanem spraw narodowych i międzynarodowych. Historia powtarza się, ponieważ istnieje doskonała ciągłość celu walki, trwającej od początku Czasu pomiędzy siłami Dobra i Zła, walki, która ma zadecydować czy zwycięży Panowanie Boga Wszechmogącego, czy też świat znajdzie się w rękach diabła. Kwestia ta jest właśnie tak prosta. Faktem jest, że zarówno siły Dobra, jak i siły Zła zostały podzielone i rozbite na frakcje. Frakcje te często przeciwstawiają się sobie w usiłowaniu osiągnięcia wspólnego celu. To komplikuje studiowanie tego tematu. Różnice te w panującej opinii są tworzone przez propagandę, która częściej używana jest do rozpowszechniania kłamstw i półprawd, niż jako środek do przekazywania szczerej i nagiej prawdy w sprawie każdego wydarzenia czy tematu.
Podżegacze wojenni używali propagandy do dzielenia ludzi na przeciwne obozy polityczne, społeczne, ekonomiczne i religijne, tak by mogli wprowadzać ich w taki stan emocjonalizmu, że będą walczyli ze sobą i zabijali się nawzajem. Musimy studiować uważnie całą dostępną dokumentację, żeby odkryć przyczyny, które wywoływały skutki, jakich doświadczamy dzisiaj. Prawda musi zostać oddzielona od kłamstwa, a fikcja od faktów. Trzeba studiować wydarzenia przeszłości, żeby zobaczyć, jak oddziałały one i wpłynęły na warunki istniejące dziś.
Rasa ludzka jest podzielona na dwa główne obozy, kiedy bierzemy pod uwagę religię. Ci z pierwszego obozu wierzą w istnienie Boga. Ci z drugiego zaprzeczają istnieniu Najwyższego Bytu jakiegokolwiek rodzaju. Fakt ten ma najwyższe znaczenie, ponieważ przedstawimy dowód na to, że wszystkie wojny i rewolucje były wynikiem próby narzucenia ludziom całego świata ideologii takiej czy innej grupy.
Koncepcja BOGA różni się w różnych sektach. Teizm uczy, że Bóg jest bytem osobowym oraz twórcą i władcą wszechświata. Panteizm identyfikuje Boga z wszechświatem, ale nie jako Byt osobowy. Panteiści wierzą w doktrynę uniwersalnej Obecności Ducha Świętego w naturze. Rodzaj panteizmu znalazł swoje miejsce w wielu religiach i systemach filozoficznych – buddyzm i hinduizm uczestniczą w tej doktrynie. Wiara w Boga osobowego zawiera wiarę w świat niebiański, wiarę w duszę i życie w tym świecie po śmierci naszego śmiertelnego ciała. Ludzie, którzy wierzą w Boga osobowego muszą z konieczności wierzyć w istnienie Szatana – osobowego diabła.
Porównawcze studium religii dowodzi, że jeśli tylko możliwe jest zbadanie przeszłości, nawet członkowie izolowanych plemion zawsze posiadali instynkt religijny, który nakazywał im dyskutować i rozważać pytania: „Dlaczego się urodziliśmy?", „Jaki jest cel naszego życia?", „Jakim celom służymy?", „Gdzie znajdziemy się po śmierci?" Nawet najbardziej zacofane plemiona Afryki Centralnej i Australii wydają się nie mieć żadnych wątpliwości dotyczących istnienia Boga, świata duchowego i dalszej egzystencji własnych dusz po śmierci swoich ciał.
Porównawcze studium religii wskazuje także, że większość, jeżeli nie wszystkie religie (które uczą wiary w Byt Najwyższy) zaczynały od mniej lub bardziej jednolitego wysokiego poziomu, na którym wiara i miłość do Boga Wszechmogącego, szacunek dla osób starszych i naszych rodziców, miłość naszych bliźnich i dobroczyńców, a także ofiarowanie modlitw za zmarłych krewnych i przyjaciół, tworzyły podstawowe zasady. Źli ludzie, działający pod wpływem egoizmu, chciwości i żądzy władzy, spowodowali, że niemal wszystkie religie podupadły do poziomu, na jakim znajdują się dzisiaj. Niektóre religie upadły do tego stopnia, że ich duchowni poświęcali Bogu ludzi jako swoje ofiary. Nawet chrześcijaństwo, które jest jedną z najnowszych religii, podupadło. Chrześcijaństwo zostało podzielone na wiele frakcji (wyznań) i trzeba byłoby dużej dozy wyobraźni, żeby przedstawić ogromną większość tych, którzy wyznają dziś chrześcijaństwo, jako żołnierzy lub uczniów Jezusa Chrystusa.
Ogólnie mówiąc, chrześcijaństwo podupadło w odniesieniu do praktyki dobrych uczynków. Zaczyna to być sprawą najwyższej wagi, kiedy studiujemy walkę rozgrywającą się dzisiaj między siłami Dobra i Zła, ponieważ praktyka dobrych uczynków tworzyła przyjazne sąsiedztwo [przyjaznych bliźnich] i przynosiła jedność w chrześcijańskiej owczarni. Prawdziwa definicja słowa „bliźni" oznacza osobę, która okazała się twoim dobroczyńcą; osobę, na której możesz polegać; osobę, która, możesz być tego pewien, nie uczyniłaby ci żadnej krzywdy w żadnych okolicznościach; ten mężczyzna lub ta kobieta jest twoim bliźnim. Pismo Święte mówi nam, że musimy kochać naszego bliźniego jak siebie samego w imię Boże. Jedynym sposobem zyskania dobrych bliźnich jest bezinteresowne spełnianie dobrych uczynków. Brak indywidualnych dobrych uczynków oznacza brak jedności i właściwej energii społecznej. Dziś przyjęliśmy zimny, w rodzaju książeczki czekowej, sposób spełniania dobrych uczynków. Przekazujemy działanie profesjonalnym pracownikom opieki społecznej. Usprawiedliwia to użycie stwierdzenia: „tak zimne jak zawodowa dobroczynność". Dobrze pamiętać, że nawet rządowe prawodawstwo dotyczące ubezpieczenia społecznego nie zwalnia ludzi od obowiązku miłości bliźniego. Modlitwa bez dobrych uczynków to za mało. W chrześcijańskiej słabości i rozbiciu leży siła ateizmu.
Z takiego czy innego powodu wiele wyznań chrześcijańskich szybko traci swój wpływ na młodych w tak zwanych wolnych krajach. Każda stracona dla wiary chrześcijańskiej osoba zwykle zwraca się ku etyce materialistycznej i kończy często jako „towarzysz podróży" w takiej czy innej ateistycznej ideologii komunizmu czy nazizmu.1
Ogromna większość wyznawców chrześcijaństwa nie stanowi rzeczywistych „żołnierzy Jezusa Chrystusa", podczas gdy każdy posiadacz legitymacji członkowskiej partii komunistycznej czy nazistowskiej musi przysięgać nieograniczone posłuszeństwo przywódcom, poświęcenie każdej wolnej godziny dla wspomagania Sprawy i przeznaczenie jednej dziesiątej swojego dochodu na finansowanie działalności partii.
Kiedy chrześcijanie są beznadziejnie podzieleni na około 400 wyznań, wszyscy komuniści i naziści są mocno zjednoczeni jako antychrześcijanie. Kontynuacja tego stanu rzeczy nie może pomóc, tylko umożliwia liderom tej czy innej grupy ateistycznej zdobycie panowania nad światem. Działając w taki sposób opanują oni ciała, dusze i umysły wszystkich, którzy odmawiają akceptacji ich pogańskiej ideologii. Iluminaci narzucą potem despotyzm Szatana.
Istnieje wielkie podobieństwo w wierzeniach tych, którzy czczą Byt Najwyższy, dotyczących pochodzenia człowieka. Większość wierzy, że „Wielki Ojciec" zaludnił ten świat w celu dania mniej winnym spośród tych, którzy poszli za Lucyferem podczas rewolucji niebiańskiej, jeszcze jednej szansy wyboru, za pomocą ich własnej wolnej woli, tego czy zaakceptują oni władzę Boga i będą Mu w sposób nieograniczony posłuszni, czy dosłownie pójdą za diabłem. Są to takie wierzenia, które podtrzymują tak lekceważone sekty jak duchoborcy2 w swoim biernym oporze w stosunku do praw ustanowionych przez człowieka, które według nich są przeciwne Prawom Bożym. Trzeba pamiętać, że imię Lucyfer oznacza Nosiciel Światła – bardzo inteligentną istotę, „najinteligentniejszego" z aniołów. Pomimo tych specjalnych darów i przywilejów zbuntował się on przeciwko zwierzchnictwu Boga Wszechmogącego.
Większość ludzi, innych niż ateiści i darwiniści, akceptuje historię Stworzenia. Istnieje jednak wiele różnych opinii dotyczących historii Adama i Ewy oraz ogrodu Edenu. Wielu studentów religii porównawczych dowodzi, że jest prawdopodobne, iż Bóg stworzył wiele światów i wiele Adamów i Ew i ulokował ich w miejscach, gdzie mogą oni rozmnażać swój rodzaj i zaludniać planety, na których żyli.
Fakt, że ludzie są umieszczeni na tej ziemi za pomocą metody i procesu narodzin, który uniemożliwia im posiadanie jakiejkolwiek wiedzy na temat poprzedniej egzystencji, pasuje do tej teorii. Wszystko, co wiemy na temat okresu przed Stworzeniem to to, co zostało objawione nam przez Pismo Święte. Naprawdę nie ma to większego znaczenia, czy byli tylko jedyni Adam i Ewa, czy było ich więcej. Ważną rzeczą, którą należy pamiętać jest fakt, że wszyscy ludzie otrzymali Wolną Wolę i sami muszą decydować, czy wierzą w Boga i diabła, czy też w ideologię ateistyczno-materialistyczną. Każdy człowiek musi powziąć taką czy inną decyzję. Jeśli osoba wierzy, że istnieje Bóg i diabeł, wtedy taka osoba musi się zdecydować, komu zamierza służyć. Ateista, który przystępuje do jakiejkolwiek ideologii totalitarnej, służy Partii i Państwu. Musi on okazywać nieograniczone posłuszeństwo głowie partii i państwa. Karą za odejście jest cierpienie, więzienie i być może śmierć.
Wiara w istnienie Boga automatycznie włącza wiarę w nadprzyrodzone Duchy Dobra i Zła, które mogą wpływać na ludzkie umysły w celach dobra i zła. Jest to trwająca walka o pozyskanie dusz ludzkich, która powoduje panujące dziś na tej ziemi warunki. Siła diabła została dramatycznie podkreślona, kiedy kusił on samego Chrystusa, który przebywał na pustyni przygotowując się do Swojej posługi.
Ateiści, z drugiej strony, nie wierzą w istnienie Bytów Nadprzyrodzonych. Argumentują oni, że nigdy nie udowodniono istnienia Boga. Istnieje wiele grup ateistów: prawdziwi komuniści, masoni Wielkiego Wschodu, wolnomyśliciele, członkowie Ligi Bezbożnej, Iluminaci, nihiliści, anarchiści, prawdziwi naziści3 i mafia. Wielu bezbożnych ludzi popiera różne formy sekularyzmu, nawet jeśli nieśmiało walczą o aktywność w grupach ateistycznych komunistów i nazistów.4
Większość ateistów opiera swoje wierzenia na zasadzie, że istnieje tylko jedna rzeczywistość – MATERIA – i że ślepe siły MATERII (czasami mówi się o ENERGII) rozwijają się w rośliny, zwierzęta i ludzi. Zaprzeczają oni istnieniu duszy i możliwości życia w innym świecie, po śmierci naszego ciała.
Przedstawimy teraz dokumentację, która udowodni, że współczesny komunizm został zorganizowany w 1773 r. przez grupę międzynarodowych baronów pieniądza, którzy używali go odtąd jako swojej instrukcji działania do przeprowadzenia tajnych planów utworzenia totalitarnego bezbożnego państwa. Lenin przedstawił to jasno w swojej książce „Lewicowy komunizm". Na stronie 53 mówi: „Nasza teoria (komunizm) nie jest dogmatem (niezmienną doktryną); jest to instrukcja działania". Wielu współczesnych przywódców mówiło i robiło to samo, co robił Lucyfer podczas niebiańskiej rewolucji. Nie istnieje żadna widoczna różnica między czerwonym i czarnym ateizmem. Jedyna różnica tkwi w planach stosowanych przez przeciwnych sobie przywódców w celu ostatecznego zdobycia bezspornej kontroli nad zasobami ziemskimi i wprowadzenia w życie ich idei totalitarnej, bezbożnej dyktatury.
Karol Marks (1818-1883) był Niemcem pochodzenia żydowskiego. Został on wydalony z Niemiec, a potem z Francji za swoją dzia-łalność rewolucyjną. Otrzymał azyl w Anglii. W 1848 r. opublikował Manifest komunistyczny. Marks uznał, że realizacja tego dalekosiężnego planu zamiany świata w międzynarodówkę Socjalistycznych Republik Rad może zabrać wieki.
Karol Ritter (1779-1859) był niemieckim profesorem historii i nauk geopolitycznych. Napisał on antytezę Manifestu komunistycznego Karola Marksa. Nakreślił także plan, w którym utrzymywał, że rasa aryjska może najpierw opanować Europę, a potem cały świat. Niektórzy ateistyczni przywódcy grupy aryjskiej przyjęli plan Karola Rittera. Organizowali oni nazizm do popierania swoich tajnych ambicji uzyskania ostatecznej kontroli nad światem i przekształcenia go w bezbożne państwo, zgodnie z ich koncepcją totalitarnej dyktatury. Ta mała grupa ludzi wiedziała, że muszą oni albo przyłączyć się, albo zniszczyć władzę i wpływy międzynarodowych bankierów. Wątpliwe jest, czy więcej niż zaledwie garstka przywódców u samego szczytu ruchu komunistycznego i faszystowskiego wiedziała, że ich organizacje będą użyte do wspomagania tajnych ambicji Iluminatów, którzy są wysokimi kapłanami satanizmu.
Według przywódców obu ateistycznych grup państwo musi stać najwyżej. W takim razie głowa państwa jest bogiem na ziemi. Ta wiara wprowadza w obecną praktykę ubóstwianie człowieka.
Ogólnie dużo więcej wiadomo na temat Karola Marksa i komunizmu, niż na temat Karola Rittera i nazizmu. Ritter był przez wiele lat profesorem historii na uniwersytecie we Frankfurcie nad Menem. Potem uczył geografii na uniwersytecie berlińskim. W kręgach naukowych był uważany za jeden z największych autorytetów w dziedzinie historii, geografii i nauk geopolitycznych. Ponieważ „Cele i dążenia" przywódców Partii Aryjskiej zawsze utrzymywane były w tajemnicy, powiązania Karola Rittera z przywódcami nazizmu są bardzo mało znane.
(cdn)
William Guy Carr
1- Terminy nazista i nazizm używane są do wskazania i identyfikacji ekstremistycznych członków partii „prawoskrzydłowych", którzy zadeklarowali posłuszeństwo i lojalność wobec totalitarnie nastawionych panów aryjskiej wojny, którzy uknuli użycie faszyzmu do kontynuowania swoich tajnych planów i ambicji dokładnie w ten sam sposób, w jaki „międzynarodowe grupy" składające się z bankierów, monopolistów i pewnych polityków używały komunizmu i wszystkich innych grup na „lewo" od centrum do kontynuowania swoich tajnych planów i totalitarnych ambicji.
2- Sekta religijna powstała w XVIII w. w Rosji walcząca, według własnych przekonań z pomocą Ducha Świętego, z Kościołem prawosławnym.
3-Terminy „prawdziwy komunista" i „prawdziwy nazista" używane są do identyfikacji przywódców i agentów dwóch totalitarnych ideologii, którzy zostali wprowadzeni w satanistyczny rytuał iluminizmu w masonerii Wielkiego Wschodu lub w obrządki Pogan Arian stosowane przez niemieckie nazistowskie Militarne Loże Wielkiego Wschodu.
4- Czytelnik musi zdawać sobie sprawę z różnicy między nazizmem i faszyzmem, ponieważ w przeciwieństwie do tego, w co kazała wierzyć tak wielu ludziom propaganda antyfaszystowska, ruch faszystowski, który rozpoczął się we Włoszech w 1919 r. miał na celu stać się chrześcijańską krucjatą do zwalczania ateistycznej ideologii Karola Marksa i wspierania „nacjonalizmu" jako przeciwieństwa „internacjonalizmu", planowanego przez przywódców zarówno nazistowskich niemieckich Panów Wojny, jak i międzynarodowych bankierów, przemysłowców i polityków.