French flag English spanish flag

Dziennik patriotów katolickich
dla reformy monetarnej Kredytu Społecznego

Pionki w grze cz. 2

Napisał William Guy Carr w dniu piątek, 01 sierpień 2003.

Międzynarodowa konspiracja

William Guy Carr

Szatan zerwie więzy, którymi jest ograni­czony na tysiąc lat albo zostanie z nich uwolniony. Stwo­rzy on znowu chaos na tej ziemi. Potem w imieniu wybrańców zainterweniuje Chrystus, a Bóg od­dzieli owce od kozłów. Powiedziano nam, że tymi, którzy odstąpią od Boga będzie rządził przez całą wieczność w całkowitym chaosie i zamieszaniu Lucyfer, Szatan albo diabeł  i będą oni nienawidzić swojego władcy, siebie samych i siebie nawzajem, ponieważ będą zdawać sobie sprawę z tego, że zostali oszukani, godząc się na odejście od Boga i tracąc Jego miłość i przyjaźń na zawsze.

Kiedy będą czytać Państwo „Pionki w grze" łatwo zorientujecie się, że tocząca się walka NIE ma natury ziemskiej lub doczesnej. Zaczęła się ona w tej części wszechświata, którą określamy jako „świat niebiański". Jej celem jest odciągnięcie dusz ludzkich od Boga Wszechmogącego.

Uczeni teologowie stwierdzili, że Lucyfer, Szatan lub po prostu nazywany głową Sił Zła „dia­beł" wie, że uczynił źle i wie, że popełnił błąd. Jest on czystym duchem i dlatego jest nieznisz­czalny. Wiedząc, że czyni źle, ciągle jest zdecydo­wany wciągnąć ze sobą do piekła tyle dusz, ile tylko możliwe, żeby dzieliły jego nędzę. Wiedząc o tym mamy jasną powinność: musimy przekazać PRAWDĘ w tej sprawie jak największej liczbie lu­dzi, najszybciej jak to możliwe, tak by mogli unik­nąć sideł i pułapek zastawionych przez tych, którzy służą diabelskim celom i zgłębiają kłamstwa i oszustwa tych, którzy włóczą się po świecie szu­kając zguby dusz. Wojny i rewolucje przynoszą diabłu największe żniwa dusz ludzkich, bo „wielu jest powołanych, lecz mało wybranych" (Mt 22, 14). Tak często słyszymy na temat tego, co się dzieje dziś na świecie, że jest to „wojna o ludzkie umy­sły". Jest to tylko połowa prawdy i jest to gorsze od kłamstwa. Spisek Weishaupta żąda:

    1. Zniesienia WSZYSTKICH uporządkowa­nych form rządów narodowych

    2. Zniesienia dziedziczenia

    3. Zniesienia własności prywatnej

    4. Zniesienia patriotyzmu

    5. Zniesienia indywidualnych ognisk domo­wych i życia rodzinnego jako komórki, z której wywodzą się wszystkie cywilizacje

    6. Zniesienia WSZYSTKICH istniejących reli­gii po to, żeby mogła zostać narzucona ludzkości totalitarna ideologia lucyferiań­ska.

Centrala konspiracji pod koniec XVIII w. znaj­dowała się we Frankfurcie nad Menem, gdzie po­wstał Dom Rotszyldów i związał ze sobą innych międzynarodowych finansistów, którzy dosłownie „zaprzedali swoje dusze diabłu". Po zdemaskowa­niu przez rząd bawarski w 1786 r. Wysocy Kapłani wiary lucyferiańskiej założyli swoją centralę w Szwajcarii. Od drugiej wojny światowej ich siedziba główna mieści się w Harold Pratt Building w No­wym Jorku. Rockefellerowie wymienili Rotszyldów w dziedzinie manipulacji finansami.

W końcowej fazie konspiracji rząd będzie składał się z króla-despoty, synagogi szatana i niewielu milionerów, ekonomistów i naukowców, którzy udowodnili swoje poświęcenie sprawie Lu­cyfera. Wszyscy inni zostaną złączeni w wielką  mieszaninę ras ludzkich przez sztuczne zapłodnie­nie praktykowane na międzynarodową skalę. Na stronach 49-51 „Wpływu nauki na społeczeństwo" Bertrand Russell mówi, że ostatecznie mniej niż 30% populacji żeńskiej i 5% populacji męskiej bę­dzie używanych do celów rozrodczych. Reproduk­cja będzie ściśle ograniczona do rodzaju i liczby wymaganej do spełnienia potrzeb państwa.

Ponieważ orzeczenia sądowe są dziś tak bar­dzo pamiętane przez społeczeństwo, zakończę mój wstęp cytatem z wykładu wygłoszonego dla członków Loży Wielkiego Wschodu Francji w Pa­ryżu przez głowę obrządku palladiańskiego Pike'a na początku XX w. Powiedział on:

„Pod naszym wpływem egzekwowanie praw gojów zostało zredukowane do minimum. Prestiż prawa został obalony przez liberalne interpretacje wprowadzone w tę dziedzinę. Najważniejsze i naj­bardziej zasadnicze sprawy i pytania sędziowie rozstrzygają w taki sposób, jak im to nakazujemy: widzą sprawy w świetle, w jakim my je przedsta­wiamy, żeby rządzić gojami oczywiście przez osoby, które są naszymi narzędziami, chociaż ro­bimy wrażenie, jak byśmy nie mieli z nimi nic wspólnego. Nawet wyższa administracja i senato­rowie akceptują nasze rady…"

To powinno wyjaśnić incydent „Little Rock", który wydarzył się pół wieku później.

Czy ktokolwiek myślący mógłby zaprzeczyć, że konspiracja skorygowana przez Weishaupta w końcu XVIII w. i plany nakreślone przez Pike'a w końcu XIX w. nie dojrzały dokładnie tak, jak zostały zamierzone? Imperia rosyjskie i niemieckie zostały zburzone. Brytyjskie i francuskie zostały zreduko­wane do potęg trzeciej klasy. Koronowane głowy spadły jak przejrzałe owoce. Ludność świata zo­stała dwukrotnie podzielona na przeciwne obozy w rezultacie propagandy prowadzonej przez Ilumi­natów. Dwie wojny światowe widziały dziesiątki mi­lionów skutecznie wybijających się nawzajem chrześcijan, wśród których nie było nikogo, kto miałby najmniejszą osobistą urazę w stosunku do kogoś innego. Dwie główne rewolucje, rosyjska i chińska, stały się faktami dokonanymi. Komunizm był budowany do wyrównania jego siły z całym chrześcijaństwem. Rozwijająca się sytuacja na Wschodzie i Bliskim Wschodzie podżega do trze­ciej wojny światowej. Po niej, o ile nie zostanie zatrzymana natychmiast pod wpływem poinfor­mowanej opinii publicznej, nadejdzie ostateczny kataklizm społeczny; potem nastąpi absolutne nie­wolnictwo fizyczne, psychiczne i duchowe.

Czy ktokolwiek poinformowany może zaprze­czyć, że komunizm nie jest tolerowany w tak zwa­nych wolnych krajach? Specjalny oddział brytyj­skiego wywiadu, kanadyjska RCMP (Królewska Policja Konna) i amerykańskie FBI mogłyby aresztować każdego przywódcę komunistycznego w ciągu dwudziestu czterech godzin od wydania rozkazu, ale nie zezwala się im na działanie. DLA­CZEGO? Odpowiedź jest prosta. Komunizm za­wiera na poziomie rządów narodowych i międzyna­rodowych 'RADĘ'agentury Iluminatów, która daje wiele zupełnie nieprzekonywających wymówek dla obecnej polityki Wielkiej Brytanii, Kanady i Stanów Zjednoczonych w sprawie narodowego i międzyna­rodowego komunizmu. Kiedy FBI czy RCMP prze­chodzą do działania, wtedy sędziowie sądów naj­wyższych obu krajów znajdują uzasadnienie w prawie dla uwolnienia aresztowanych. Takie dzia­łanie byłoby zupełnie bezsensowne, gdyby nie zaplanowano użycia komunizmu w ostatecz­nym kataklizmie społecznym.

Czy nie nadszedł czas, żeby chrześcijanie przebudzili się do przeprowadzenia swojego za­grożenia? Czy nie nadszedł czas, żeby rodzice za­bronili używania swoich dzieci jako mięsa ar­mat­niego służącego sprawie Lucyfera? Czy nie nad­szedł czas, żebyśmy się stali „wykonawcami" Słowa Bożego zamiast tylko jego „słuchaczami"?

Federacja Chrześcijan Świeckich, której mam zaszczyt przewodniczyć, udostępniła wszelką wie­dzę dotyczącą różnych aspektów konspiracji, jaką posiadamy dotąd. Nasze przewidywania dotyczące nadchodzących wydarzeń opierają się na naszej wiedzy o trwającej konspiracji. Przewidywania te sprawdziły się w tak zdumiewającym stopniu, że wzbudziliśmy zainteresowanie myślących ludzi na całym świecie. Zapraszamy do przyłączenia się do nas. Chcemy, żeby zaznajomili się Państwo w pełni z różnymi aspektami konspiracji, a potem przekazywali tę wiedzę innym. Zróbcie to, a siła poinformowanej opinii publicznej stanie się naj­większą potęgą na ziemi.

Namawiam Was do utworzenia społecznych grup chrześcijańskich i studiowania w ich ramach różnych zagadnień. Użyjcie ich także do wybrania ludzi, którzy są lojalnymi obywatelami. Nie wszyscy zwolennicy jednego rządu światowego będą świa­domie służyć synagodze szatana. Naszym obo­wiązkiem jest zapoznanie ich z prawdą. Celem tych chrześcijańskich stowarzyszeń powinno być ponowne umieszczenie Boga w polityce, tak by­śmy mogli ustanowić rząd zgodnie z Jego Planem panowania nad wszechświatem, jak wyjaśnia to nam w Piśmie Świętym i przez Jedynego Syna Bo­żego, Jezusa Chrystusa. Tylko wtedy Jego wola stanie się na ziemi jako i w niebie. Moim skromnym zdaniem, dopóki to się nie stanie, Bóg nie będzie ingerował w naszym imieniu, a słowa Modlitwy Pańskiej nie zostaną spełnione.

William Guy Carr

Clearwater, Floryda, 23 października 1958 r.

Rozdział I

Światowy Ruch Rewolucyjny

Trzeba studiować historię, ponieważ historia się powtarza, żeby zrozumieć przyczyny w prze­szłości, które spowodowały skutki, jakich do­świadczamy dziś, szczególnie w związku z nieza­dowalającym stanem spraw narodowych i między­narodowych. Historia powtarza się, ponieważ ist­nieje doskonała ciągłość celu walki, trwającej od początku Czasu pomiędzy siłami Dobra i Zła, walki, która ma zadecydować czy zwycięży Pano­wanie Boga Wszechmogącego, czy też świat znaj­dzie się w rękach diabła. Kwestia ta jest właśnie tak prosta. Faktem jest, że zarówno siły Dobra, jak i siły Zła zostały podzielone i rozbite na frakcje. Frakcje te często przeciwstawiają się sobie w usi­łowaniu osiągnięcia wspólnego celu. To komplikuje studiowanie tego tematu. Różnice te w panującej opinii są tworzone przez propagandę, która czę­ściej używana jest do rozpowszechniania kłamstw i półprawd, niż jako środek do przekazywania szczerej i nagiej prawdy w sprawie każdego wyda­rzenia czy tematu.

Podżegacze wojenni używali propagandy do dzielenia ludzi na przeciwne obozy polityczne, społeczne, ekonomiczne i religijne, tak by mogli wprowadzać ich w taki stan emocjonalizmu, że będą walczyli ze sobą i zabijali się nawzajem. Mu­simy studiować uważnie całą dostępną dokumen­tację, żeby odkryć przyczyny, które wywoływały skutki, jakich doświadczamy dzisiaj. Prawda musi zostać oddzielona od kłamstwa, a fikcja od faktów. Trzeba studiować wydarzenia przeszłości, żeby zobaczyć, jak oddziałały one i wpłynęły na warunki istniejące dziś.

Rasa ludzka jest podzielona na dwa główne obozy, kiedy bierzemy pod uwagę religię. Ci z pierwszego obozu wierzą w istnienie Boga. Ci z drugiego zaprzeczają istnieniu Najwyższego Bytu jakiegokolwiek rodzaju. Fakt ten ma najwyższe znaczenie, ponieważ przedstawimy dowód na to, że wszystkie wojny i rewolucje były wynikiem próby narzucenia ludziom całego świata ideologii takiej czy innej grupy.

Koncepcja BOGA różni się w różnych sektach. Teizm uczy, że Bóg jest bytem osobowym oraz twórcą i władcą wszechświata. Panteizm identyfi­kuje Boga z wszechświatem, ale nie jako Byt oso­bowy. Panteiści wierzą w doktrynę uniwersalnej Obecności Ducha Świętego w naturze. Rodzaj panteizmu znalazł swoje miejsce w wielu religiach i systemach filozoficznych – buddyzm i hinduizm uczestniczą w tej doktrynie. Wiara w Boga osobo­wego zawiera wiarę w świat niebiański, wiarę w duszę i życie w tym świecie po śmierci naszego śmiertelnego ciała. Ludzie, którzy wierzą w Boga osobowego muszą z konieczności wierzyć w ist­nienie Szatana – osobowego diabła.

Porównawcze studium religii dowodzi, że jeśli tylko możliwe jest zbadanie przeszłości, nawet człon­kowie izolowanych plemion zawsze posiadali in­stynkt religijny, który nakazywał im dyskutować i rozważać pytania: „Dlaczego się urodziliśmy?", „Jaki jest cel naszego życia?", „Jakim celom słu­żymy?", „Gdzie znajdziemy się po śmierci?" Nawet najbardziej zacofane plemiona Afryki Centralnej i Australii wydają się nie mieć żadnych wątpliwości dotyczących istnienia Boga, świata duchowego i dalszej egzystencji własnych dusz po śmierci swoich ciał.

Porównawcze studium religii wskazuje także, że większość, jeżeli nie wszystkie religie (które uczą wiary w Byt Najwyższy) zaczynały od mniej lub bardziej jednolitego wysokiego poziomu, na którym wiara i miłość do Boga Wszechmogącego, szacunek dla osób starszych i naszych rodziców, miłość naszych bliźnich i dobroczyńców, a także ofiaro­wanie modlitw za zmarłych krewnych i przy­jaciół, tworzyły podstawowe zasady. Źli ludzie, działający pod wpływem egoizmu, chciwości i żą­dzy władzy, spowodowali, że niemal wszystkie re­ligie podupadły do poziomu, na jakim znajdują się dzisiaj. Niektóre religie upadły do tego stopnia, że ich duchowni poświęcali Bogu ludzi jako swoje ofiary. Nawet chrześcijaństwo, które jest jedną z najnowszych religii, podupadło. Chrześcijaństwo zostało podzielone na wiele frakcji (wyznań) i trzeba byłoby dużej dozy wyobraźni, żeby przed­stawić ogromną większość tych, którzy wyznają dziś chrześcijaństwo, jako żołnierzy lub uczniów Jezusa Chrystusa.

Ogólnie mówiąc, chrześcijaństwo podupadło w odniesieniu do praktyki dobrych uczynków. Za­czyna to być sprawą najwyższej wagi, kiedy stu­diujemy walkę rozgrywającą się dzisiaj między si­łami Dobra i Zła, ponieważ praktyka dobrych uczynków tworzyła przyjazne sąsiedztwo [przyja­znych bliźnich] i przynosiła jedność w chrześcijań­skiej owczarni. Prawdziwa definicja słowa „bliźni" oznacza osobę, która okazała się twoim dobro­czyńcą; osobę, na której możesz polegać; osobę, która, możesz być tego pewien, nie uczyniłaby ci żadnej krzywdy w żadnych okolicznościach; ten mężczyzna lub ta kobieta jest twoim bliźnim. Pismo Święte mówi nam, że musimy kochać naszego bliźniego jak siebie samego w imię Boże. Jedynym sposobem zyskania dobrych bliźnich jest bezinte­resowne  spełnianie dobrych uczynków. Brak in­dywidualnych dobrych uczynków oznacza brak jedności i właściwej energii społecznej. Dziś przy­jęliśmy zimny, w rodzaju książeczki czekowej, spo­sób spełniania dobrych uczynków. Przekazujemy działanie profesjonalnym pracownikom opieki społecznej. Usprawiedliwia to użycie stwierdzenia: „tak zimne jak zawodowa dobroczynność". Do­brze pamiętać, że nawet rządowe prawodawstwo doty­czące ubezpieczenia społecznego nie zwalnia lu­dzi od obowiązku miłości bliźniego. Modlitwa bez dobrych uczynków to za mało. W chrześcijańskiej słabości i rozbiciu leży siła ateizmu.

Z takiego czy innego powodu wiele wyznań chrześcijańskich szybko traci swój wpływ na mło­dych w tak zwanych wolnych krajach. Każda stra­cona dla wiary chrześcijańskiej osoba zwykle zwraca się ku etyce materialistycznej i kończy czę­sto jako „towarzysz podróży" w takiej czy innej ateistycznej ideologii komunizmu czy nazizmu.1

Ogromna większość wyznawców chrześcijań­stwa nie stanowi rzeczywistych „żołnierzy Jezusa Chrystusa", podczas gdy każdy posiadacz legity­macji członkowskiej partii komunistycznej czy nazi­stowskiej musi przysięgać nieograniczone posłu­szeństwo przywódcom, poświęcenie każdej wolnej godziny dla wspomagania Sprawy i przeznaczenie jednej dziesiątej swojego dochodu na finansowa­nie działalności partii.

Kiedy chrześcijanie są beznadziejnie podzie­leni na około 400 wyznań, wszyscy komuniści i na­ziści są mocno zjednoczeni jako antychrześcija­nie. Kontynuacja tego stanu rzeczy nie może po­móc, tylko umożliwia liderom tej czy innej grupy ate­istycznej zdobycie panowania nad światem. Dzia­łając w taki sposób opanują oni ciała, dusze i umy­sły wszystkich, którzy odmawiają akceptacji ich pogańskiej ideologii. Iluminaci narzucą potem de­spotyzm Szatana.

Istnieje wielkie podobieństwo w wierzeniach tych, którzy czczą Byt Najwyższy, dotyczących po­chodzenia człowieka. Większość wierzy, że „Wielki Ojciec" zaludnił ten świat w celu dania mniej win­nym spośród tych, którzy poszli za Lucy­ferem pod­czas rewolucji niebiańskiej, jeszcze jed­nej szansy wyboru, za pomocą ich własnej wolnej woli, tego czy zaakceptują oni władzę Boga i będą Mu w sposób nieograniczony posłuszni, czy do­słownie pójdą za diabłem. Są to takie wierzenia, które pod­trzymują tak lekceważone sekty jak du­ch­oborcy2 w swoim biernym oporze w stosunku do praw usta­nowionych przez człowieka, które według nich są przeciwne Prawom Bożym. Trzeba pa­miętać, że imię Lucyfer oznacza Nosiciel Światła – bardzo inteligentną istotę, „najinteligentniej­szego" z anio­łów. Pomimo tych specjalnych darów i przywilejów zbuntował się on przeciwko zwierzchnictwu Boga Wszechmogącego.

Większość ludzi, innych niż ateiści i darwiniści, akceptuje historię Stworzenia. Istnieje jednak wiele różnych opinii dotyczących historii Adama i Ewy oraz ogrodu Edenu. Wielu studentów religii po­rów­nawczych dowodzi, że jest prawdopodobne, iż Bóg stworzył wiele światów i wiele Adamów i Ew i ulo­kował ich w miej­scach, gdzie mogą oni rozmna­żać swój ro­dzaj i zaludniać pla­nety, na których żyli.

Fakt, że ludzie są umieszczeni na tej ziemi za pomocą me­tody i procesu naro­dzin, który unie­możli­wia im posia­danie ja­kiejkolwiek wie­dzy na temat poprzed­niej eg­zystencji, pasuje do tej teorii. Wszystko, co wiemy na temat okresu przed Stwo­rze­niem to to, co zostało obja­wione nam przez Pismo Święte. Na­prawdę nie ma to więk­szego znaczenia, czy byli tylko jedyni Adam i Ewa, czy było ich wię­cej. Ważną rzeczą, którą należy pa­miętać jest fakt, że wszyscy ludzie otrzymali Wolną Wolę i sami muszą decydować, czy wierzą w Boga i diabła, czy też w ideologię ateistyczno-materialistyczną. Każdy człowiek musi powziąć taką czy inną decy­zję. Jeśli osoba wierzy, że ist­nieje Bóg i diabeł, wtedy taka osoba musi się zde­cydować, komu za­mierza służyć. Ateista, który przystępuje do ja­kiej­kolwiek ideologii totalitarnej, służy Partii i Pań­stwu. Musi on okazywać nie­ograniczone posłu­szeństwo głowie partii i państwa. Karą za odejście jest cierpienie, więzienie i być może śmierć.

Wiara w istnienie Boga automatycznie włącza wiarę w nadprzyrodzone Duchy Dobra i Zła, które mogą wpływać na ludzkie umysły w celach dobra i zła. Jest to trwająca walka o pozyskanie dusz ludzkich, która powoduje panujące dziś na tej ziemi warunki. Siła diabła została dramatycznie podkre­ślona, kiedy kusił on samego Chrystusa, który przebywał na pustyni przygotowując się do Swojej posługi.

Ateiści, z drugiej strony, nie wierzą w istnienie Bytów Nadprzyrodzonych. Argumentują oni, że nigdy nie udowodniono istnienia Boga. Istnieje wiele grup ateistów: prawdziwi komuniści, masoni Wielkiego Wschodu, wolnomyśliciele, członkowie Ligi Bezbożnej, Iluminaci, nihiliści, anarchiści, prawdziwi naziści3 i mafia. Wielu bezbożnych ludzi popiera różne formy sekularyzmu, nawet jeśli nie­śmiało walczą o aktywność w grupach ateistycz­nych komunistów i nazistów.4

Większość ateistów opiera swoje wierzenia na zasadzie, że istnieje tylko jedna rzeczywistość – MATERIA – i że ślepe siły MATERII (czasami mówi się o ENERGII) rozwijają się w rośliny, zwie­rzęta i ludzi. Zaprzeczają oni istnieniu duszy i moż­liwości życia w innym świecie, po śmierci naszego ciała.

Przedstawimy teraz dokumentację, która udo­wodni, że współczesny komunizm został zorgani­zowany w 1773 r. przez grupę międzynarodowych baronów pieniądza, którzy używali go odtąd jako swojej instrukcji działania do przeprowadzenia taj­nych planów utworzenia totalitarnego bezboż­nego państwa. Lenin przedstawił to jasno w swojej książce „Lewicowy komunizm". Na stronie 53 mówi: „Nasza teoria (komunizm) nie jest dogma­tem (niezmienną doktryną); jest to instrukcja dzia­łania". Wielu współczesnych przywódców mówiło i robiło to samo, co robił Lucyfer podczas niebiań­skiej rewolucji. Nie istnieje żadna widoczna różnica między czerwonym i czarnym ateizmem. Jedyna różnica tkwi w planach stosowanych przez prze­ciwnych sobie przywódców w celu ostatecznego zdobycia bezspornej kontroli nad zasobami ziem­skimi i wprowadzenia w życie ich idei totalitarnej, bezbożnej dyktatury.

Karol Marks (1818-1883) był Niemcem pocho­dzenia żydow­skiego. Został on wy­dalony z Nie­miec, a potem z Francji za swoją dzia-łalność re­wolucyjną. Otrzymał azyl w Anglii. W 1848 r. opu­bliko­wał Manifest komuni­styczny. Marks uznał, że re­alizacja tego dale­kosięż­nego planu za­miany świata w mię­dzynarodówkę Socja­li­stycznych Re­publik Rad może za­brać wieki.

Karol Ritter (1779-1859) był nie­mieckim pro­fe­sorem historii i nauk geo­po­litycznych. Napisał on antytezę Manife­stu komu­nistycznego Karola Marksa. Na­kreślił także plan, w którym utrzymy­wał, że rasa aryjska może najpierw opanować Eu­ropę, a potem cały świat. Niektórzy ateistyczni przy­wódcy grupy aryj­skiej przyjęli plan Karola Rit­tera. Organizowali oni nazizm do popie­rania swo­ich taj­nych ambicji uzy­skania ostatecznej kontroli nad światem i prze­kształcenia go w bez­bożne państwo, zgodnie z ich koncepcją totalitar­nej dyk­tatury. Ta mała grupa lu­dzi wiedziała, że muszą oni albo przyłączyć się, albo zniszczyć wła­dzę i wpływy międzynarodowych bankierów. Wąt­pliwe jest, czy więcej niż zaledwie garstka przy­wódców u samego szczytu ruchu ko­munistycznego i faszy­stowskiego wiedziała, że ich organizacje będą użyte do wspo­magania tajnych ambicji Ilumi­natów, którzy są wy­sokimi kapłanami satanizmu.  

Według przywódców obu ateistycznych grup państwo musi stać najwyżej. W takim razie głowa państwa jest bogiem na ziemi. Ta wiara wprowa­dza w obecną praktykę ubóstwianie człowieka.

Ogólnie dużo więcej wiadomo na temat Karola Marksa i komunizmu, niż na temat Karola Rittera i nazizmu. Ritter był przez wiele lat profesorem hi­storii na uniwersytecie we Frankfurcie nad Me­nem. Potem uczył geografii na uniwersytecie ber­lińskim. W kręgach naukowych był uważany za jeden z największych autorytetów w dziedzinie historii, geografii i nauk geopolitycznych. Ponieważ „Cele i dążenia" przywódców Partii Aryjskiej zaw­sze utrzymywane były w tajemnicy, powiązania Karola Rittera z przywódcami nazizmu są bardzo mało znane.

(cdn)

William Guy Carr


  1- Terminy nazista i nazizm używane są do wskazania i identyfi­kacji ekstremistycznych członków partii „pra­woskrzy­dłowych", którzy zadeklarowali posłuszeństwo i lojalność wo­bec totalitarnie nastawionych panów aryjskiej wojny, którzy uknuli użycie faszyzmu do kontynuowania swoich tajnych pla­nów i ambicji do­kładnie w ten sam sposób, w jaki „międzyna­rodowe grupy" składające się z bankierów, monopolistów i pewnych polityków używały komunizmu i wszystkich innych grup na „lewo" od centrum do kontynuowania swoich tajnych planów i totalitarnych ambicji.

  2- Sekta religijna powstała w XVIII w. w Rosji walcząca, według własnych przekonań z pomocą Ducha Świętego, z Kościołem prawosławnym.

  3-Terminy „prawdziwy komunista" i  „prawdziwy nazi­sta" uży­wane są do identyfikacji przywódców i agentów dwóch totali­tarnych ideologii, którzy zostali wprowa­dzeni w satanistyczny rytuał iluminizmu w masonerii Wielkiego Wschodu lub w ob­rządki Pogan Arian sto­sowane przez niemieckie nazistowskie Militarne Loże Wielkiego Wschodu.

  4- Czytelnik musi zdawać sobie sprawę z różnicy między nazi­zmem i faszyzmem, ponieważ w przeciwieństwie do tego, w co kazała wierzyć tak wielu ludziom propa­ganda antyfaszy­stowska, ruch faszystowski, który roz­począł się we Włoszech w 1919 r. miał na celu stać się chrześcijańską krucjatą do zwalczania ateistycznej ide­ologii Karola Marksa i wspierania „nacjonalizmu" jako przeciwieństwa „internacjonalizmu", pla­nowanego przez przywódców zarówno nazistowskich nie­mieckich Panów Wojny, jak i międzynarodowych bankierów, przemysłowców i polityków.

O autorze

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com