4. Mayer Rothschild dowodził, że użycie jakiegokolwiek sposobu do osiągnięcia ich ostatecznego celu było usprawiedliwione na podstawie tego, że władca, który opierał rządy na kodeksie moralnym nie był wprawnym politykiem, ponieważ osłabiał siebie i stawiał w niepewnej pozycji na tronie. Mówił on: ,,Ci, którzy chcą rządzić muszą uciekać się do przebiegłości i udawania, ponieważ wielkie narodowe zalety, takie jak szczerość i uczciwość, są wadami w polityce".1
5. Zapewniał: „Nasze prawo leży w sile. Słowo PRAWO jest pojęciem abstrakcyjnym i niczego nie dowodzi. Ja znajduję nowe PRAWO... do ataku przez PRAWO silniejszego i do wyrzucenia na wiatr wszystkich istniejących sił porządku i regulacji, do przebudowy wszystkich istniejących instytucji i do stania się suwerennym Władcą wszystkich tych, którzy pozostawili nam PRAWA do swojej władzy przez dobrowolną rezygnację z nich w ich'liberalizmie"".
6. Potem przestrzegał swoich słuchaczy, mówiąc: „Siła naszych środków musi pozostać niewidoczna do momentu, kiedy zyska taką moc, że żadna przebiegłość albo potęga nie zdoła jej podkopać". Ostrzegł ich, że każde odchylenie od Linii planu strategicznego, który im przedstawił niosłoby ryzyko udaremnienia „PRACY STULECI".
7. Następnie zalecał zastosowanie psychologii tłumu" do uzyskania kontroli nad masami. Przekonywał, że potęga Tłumu jest ślepa, bezsensowna i zawsze pozostaje na łasce propozycji pochodzących ze wszystkich stron. Stwierdzał: „Tylko despotyczny władca może rządzić skutecznie Tłumem, ponieważ bez absolutnego despotyzmu nie może istnieć żadna cywilizacja, która była wprowadzona w życie NIE przez masy, ale przez ich przewodnika, kimkolwiek by nie była ta osoba". Ostrzegał: „Moment, w którym Tłum uchwyci WOLNOŚĆ w swoje ręce szybko obraca się w anarchię".
8. Następnie zalecał systematyczne używanie napojów alkoholowych, narkotyków, zepsucia moralnego i wszystkich form rozpusty przez ich,,agentury"2 żeby psuć obyczaje młodzieży w poszczególnych krajach. Zalecał, że powinno się szkolić specjalne „agentury" jako wychowawców, lokajów, guwernantki i urzędników oraz przez nasze kobiety w miejscach rozpusty uczęszczanych przez Gojów.3 Dodawał: „Do grupy tych ostatnich zaliczam także tzw. damy do towarzystwa, które stają się dobrowolnymi zwolenniczkami innych w zepsuciu i luksusie. Nie możemy cofać się przed przekupstwem, oszustwem i zdradą, kiedy będą one służyć w osiągnięciu naszego celu".
9. Przechodząc do polityki, twierdził, że mieli oni PRAWO konfiskowania własności wszelkimi środkami i bez wahania, jeśli przez to zapewniali sobie posłuszeństwo i najwyższą władzę. Oświadczał: „Nasze PAŃSTWO posuwające się naprzód drogą pokojowego podboju ma PRAWO zamienić okropności wojny na mniej widoczne i bardziej zadowalające wyroki śmierci konieczne do utrzymania 'terroru', który przyczynia się do wytworzenia ślepego posłuszeństwa".
10. Zajmując się użyciem sloganów, mówił:,,W czasach starożytnych byliśmy pierwsi do wkładania słów 'wolność', 'równość', 'braterstwo' w usta mas... słów powtarzanych do dziś przez głupie papugi wyborcze; słów, które rzekomo mądrzy Goje mogliby mieć za nic w ich abstrakcyjności i nie zauważyć sprzeczności ich znaczenia i wzajemnego powiązania". Domagał się słów używanych pod ich kierownictwem i kontroli 'legionów', ,,które z entuzjazmem niosły nasze sztandary". Dowodził, że w naturze nie ma miejsca dla 'równości', v 'wolności' czy 'braterstwa'. Mówił:,,Na gruzach naturalnej i genealogicznej arystokracji Gojów utworzymy arystokrację PIENIĄDZA. Kwalifikacją do tej arystokracji jest BOGACTWO, które zależy od nas".
11. Objaśnił następnie swoje teorie dotyczące wojny. W roku 1773 ustalił on zasadę, którą rządy Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych ogłosiły publicznie jako swoją wspólną politykę w 1939 r. Stwierdził, że powinna to być polityka osób podzegających do wojen, ale kierujących też konferencjami pokojowymi tak, że żadna ze stron walczących nie uzyskałaby zdobyczy terytorialnych. Powiedział, że wojnami należy kierować tak, żeby narody zaangażowane po obu stronach powiększyły swoje długi i znalazły się w rękach jeszcze większej władzy 'naszych' agentur.
12. Następnie zajął się administracją. Powiedział do obecnych, że muszą oni użyć swojego bogactwa, żeby wybrać kandydatów na urzędy publiczne, którzy „służyliby i byliby posłuszni naszym rozkazom tak, że łatwo mogliby zostać użyci jako Pionki w naszej grze przez wykształconych i sprytnych ludzi, których wyznaczymy jako oficjalnych doradców do kierowania rządami poza sceną". Potem dodał: „Ludzie, których wyznaczymy jako 'doradców' muszą być wychowani, muszą rosnąć i być szkoleni od dziecka zgodnie z naszymi ideami, żeby rządzić sprawami całego świata".
13. Zajął się propagandą i wyjaśnił, jak ich połączone bogactwo mogłoby kontrolować wszystkie środki informacji publicznej, podczas gdy oni pozostawaliby w cieniu i byliby wolni od odpowiedzialności, niezależnie od tego, jakie mogłyby być konsekwencje spowodowane publikacją paszkwili, oszczerstw albo kłamstw. Mówca stwierdzał: ,,Dzięki Prasie posiadamy złoto w naszych rękach, pomijając fakt, że musieliśmy gromadzić je z oceanów krwi i łez... Lecz opłacało się to nam, chociaż poświęciliśmy wielu naszych własnych ludzi. Każda ofiara z naszej strony jest warta tysiąc Gojów".
14. Wyjaśnił następnie konieczność ujawnienia ich 'agentury' i pokazania jej na scenie zawsze wtedy, kiedy doszło do największego kryzysu, a masy zostały ujarzmione nędzą i terrorem. Wskazał na to, że kiedy nadchodził czas przywrócenia porządku, powinni oni zrobić to w taki sposób, żeby poszkodowani sądzili, że byli ofiarami kryminalistów i osób nieodpowiedzialnych. Mówił: ,,Przez egzekucję kryminalistów i szaleńców po tym jak wykonywali oni przyjęte przez nas z góry rządy „terroru", możemy ukazać się jako wybawcy ciemiężonych i obrońcy robotników". Mówca potem dodał: „Jesteśmy zainteresowani czymś zupełnie przeciwnym... zmniejszeniem ilości, uśmierceniem Gojów".
15. Wyjaśniał następnie jak mogą zostać wywołane i użyte w służbie ich celów depresje ekonomiczne i paniki finansowe, mówiąc: „Wymuszone bezrobocie i głód narzucony masom przez naszą władzę kreowania braku żywności stworzy prawo Kapitału do rządów pewniejszych niż rządy prawdziwej arystokracji i prawowita władza królów". Twierdził, że dzięki kontroli 'Tłumu' przez ich agenturę, 'Tłum' mógłby potem zostać użyty do likwidacji wszystkich, którzy odważyliby się im zawadzać.
16. Następnie szeroko dyskutowano na temat infiltracji wewnątrz masonerii kontynentalnej. Mówca stwierdził, że ich celem byłoby wykorzystanie obiektów i tajemnic, jakie miała do zaoferowania masoneria. Wskazał, że mogliby zorganizować swoje własne Loże Wielkiego Wschodu w ramach Masonerii Niebieskiej, żeby prowadzić swoje wywrotowe działania i ukryć prawdziwą naturę ich pracy pod płaszczykiem filantropii. Stwierdził, że wszyscy członkowie wprowadzeni do ich lóż Wielkiego Wschodu powinni być użyci w celach nawracania i szerzenia ich ateistyczno-materialistycznej ideologii wśród Gojów. Zakończył tę część dyskusji słowami: ,,Kiedy wybije godzina koronacji naszego najwyższego Pana całego świata, te same ręce usuną wszystko, co mogłoby stanąć na jego drodze".
17. Następnie wyjaśnił wartość systematycznego oszukiwania wskazując, że ich agentura powinna być szkolona w zakresie użycia górnolotnych zwrotów i popularnych sloganów. Powinni oni obsypywać masy najhojniejszymi obietnicami. Spostrzegł, że:„Przeciwieństwo tego, co było obiecane, może zawsze zostać wykonane później... I wtedy nie ma to żadnych konsekwencji". Dowodził, że przez użycie takich słów jak Wolność i Swoboda Goje mogą zostać pobudzeni do takiego stopnia patriotycznego zapału, że mogą zostać nakłonieni nawet do walki przeciwko prawom Boga i Natury. Dodawał: „I z tego powodu po uzyskaniu przez nas kontroli samo IMIĘ BOGA zostanie wymazane z 'leksykonu życia'" 4
18. Potem podał on szczegóły planów wojny rewolucyjnej, sztuki walki ulicznej i naszkicował wzór „Rządów Terroru", co, jak podkreślał, musi towarzyszyć każdej akcji rewolucyjnej, ,,ponieważ jest to najbardziej oszczędny sposób doprowadzenia populacji do szybkiego ujarzmienia".
19. Następnie dyskutowano na temat dyplomacji. Po wszystkich wojnach trzeba domagać się tajnej dyplomacji, „żeby nasza agentura podająca się za doradców 'politycznych', 'finansowych' i 'ekonomicznych' mogła wykonywać nasze pełnomocnictwa bez strachu ujawnienia, kim są 'Tajne Siły' kryjące się za narodowymi i międzynarodowymi sprawami". Mówca powiedział potem do obecnych, że przez tajną dyplomację muszą oni osiągnąć taką kontrolę, że narody nie będą w stanie dojść nawet do niewielkiego porozumienia między sobą bez naszych talnych agentów maczających w tym ręce."
20. Ostatecznym celem jest Rząd Światowy. Na temat osiągnięcia tego celu mówca powiedział: „Trzeba będzie koniecznie stworzyć wielkie monopole, rezerwuary tak ogromnego bogactwa, że nawet największe fortuny Gojów będą zależały od nas do takiego stopnia, iż pójdą one na dno razem z kredytem ich rządów W DNIU PO WIELKIEJ POLITYCZNEJ KATASTROFIE". Mówca dodał potem: „Panowie tutaj obecni, którzy są ekonomistami przedstawią ocenę znaczenia tej kombinacji".
21. Wojna ekonomiczna. Następnie dyskutowano na temat planów obrabowania Gojów z ich własności ziemskich i przemysłowych. Zalecano połączenie wysokich podatków z nieuczciwą konkurencją, żeby spowodować ruinę ekonomiczną Gojów, kiedy chodziło o ich narodowe interesy finansowe i inwestycje. Na polu międzynarodowym, jak uważał, mogliby wyceniać się poza rynkami. Mogłoby to zostać osiągnięte przez uważną kontrolę surowców, zorganizowaną wśród robotników agitację o skrócenie godzin pracy i podwyżkę płac oraz przez dotowanie konkurentów. Mówca ostrzegł swoich współkonspiratorów, że muszą oni zaplanować sprawy i kontrolować warunki tak, żeby ,,wzrastające wynagrodzenia uzyskane przez robotników nie przynosiły im w żaden sposób korzyści".
22. Zbrojenia. Sugerowano, że rozwój zbrojeń w celu wzajemnego wyniszczenia się Gojów powinien być prowadzony na tak ogromną skalę, że ostatecznie ,,pozostaną na świecie tylko masy proletariackie z niewieloma milionerami oddanymi naszej sprawie... i z wystarczającą ilością policjantów i żołnierzy do ochrony naszych interesów".
23. Nowy Porządek. Członkowie Jednego Rządu Światowego zostaną wyznaczeni przez Dyktatora. Wybierze on ludzi spośród naukowców, ekonomistów, finansistów, przemysłowców i milionerów, ponieważ „w istocie o wszystkim będzie rozstrzygała kwestia liczb".
24. Znaczenie młodzieży. Doniosłość zdobycia zainteresowania młodzieży była podkreślona z zastrzeżeniem, że „nasze agentury powinny przenikać do wszystkich klas i poziomów społeczeństwa i rządu w celu oszukiwania, ogłupiania i korumpowania młodych członków społeczeństwa przez nauczanie ich teorii i zasad, o których wiemy, że są fałszywe".
25. Narodowe i międzynarodowe prawa nie powinny być zmieniane, ale powinny być stosowane w obecnym kształcie, żeby zniszczyć cywilizację Gojów „po prostu przez wciągnięcie ich w sprzeczności interpretacji, która najpierw maskuje prawo, a potem całkowicie je ukrywa. Naszym ostatecznym celem jest zamiana ARBITRAŻU na PRAWO".
Potem mówca powiedział do swoich słuchaczy: „Możecie pomyśleć, że Goje chwycą za broń przeciwko nam, ale na ZACHODZIE mamy na wypadek takiej możliwości organizację tak przerażającego terroru, że najodważniejsi się cofają... 'Podziemie'... Metropolitanie... podziemne korytarze... to założymy w stolicach i miastach we wszystkich krajach zanim takie niebezpieczeństwo nam zagrozi".
Użycie słowa 'ZACHÓD' ma wielkie znaczenie. Wskazuje jasno, że Rotschild przemawiał do ludzi, którzy przyłączyli się do Światowego Ruchu Rewolucyjnego, mającego swój początek w granicach osiedlenia na 'WSCHODZIE'. Trzeba pamiętać, że zanim Amschel Moses Bauer osiadł we Frankfurcie nad Menem w Niemczech prowadził swój handel jako złotnik, podróżując wiele po Europie 'Wschodniej', gdzie niewątpliwie spotkał ludzi, do których przemawiał jego syn Amschel Mayer po tym jak rozwinął się z pożyczkodawcy w bankiera i założył DOM ROTSZYLDÓW przy Judenstrasse, gdzie powyższe spotkanie odbyło się w roku 1773.
Jak można stwierdzić, oryginalny plan konspiracji zakończony został na ostatnim punkcie, jaki przedstawiliśmy powyżej. Jestem zadowolony, że dokumenty, które wpadły w ręce profesora S. Nilusa w 1901 r. i które opublikował w Rosji w 1905 r. pod tytułem „Żydowskie niebezpieczeństwo", były rozszerzeniem oryginalnego spisku. Wydaje się, że nie ma tu żadnych zmian w pierwszej części, ale różne dodatki ujawniają jak konspiratorzy używali darwinizmu, marksizmu i nawet nitzscheanizmu. Co ważniejsze, dokumenty odkryte w 1901 r. ujawniają, w jaki sposób miał być użyty syjonizm. Trzeba pamiętać, że syjonizm został zorganizowany dopiero w roku 1897.
Do tej sprawy powrócimy później, kiedy zajmiemy się knowaniami prowadzącymi do abdykacji króla Edwarda VIII. Tłumaczenie „Żydowskiego niebezpieczeństwa" dokonane przez Victora Marsdena zostało opublikowane przez The Britons Publishing Society w Londynie pod tytułem Protokoly Mędrców Syjonu w 1921 r. O tej książce także będziemy dyskutować. Wydaje się logiczne, że odkrycie tego ostatniego dokumentu potwierdza istnienie tego wcześniejszego. Niewiele, jeśli w ogóle coś zostało zmienione, ale dodany jest spory materiał prawdopodobnie z powodu szybkiego rozwoju międzynarodowej konspiracji. Jedynym elementem, który wydaje się być podstawą do niezgody jest tytuł książki wybrany przez prof. Nilusa i tłumacza Victora Marsdena. Marsden stanowczo stwierdza, że zawartość książki stanowią Protokoły spotkań Mędrców Syjonu, podczas gdy okazuje się, że był to spisek przedstawiony lichwiarzom, złotnikom, przemysłowcom, ekonomistom i innym przez Amschela Mayera Rothschilda, który stopniowo przeszedł drogę od pożyczkodawcy do bankiera.
Gdyby w sercach i umysłach mas zaczął narastać duch buntu przeciwko ustanowionej władzy, faktyczny wysiłek rewolucyjny zostałby dokonany w impecie przyjętych z góry Rządów Terroru. Rządy Terroru zostałyby stworzone przez przywódców żydowskich Iluminatów. Ci z kolei mieliby swoich agentów przenikających do nowo organizowanej masonerii francuskiej i zakładaliby w niej loże masonerii Wielkiego Wschodu, które zostałyby użyte jako podziemie rewolucyjne i jako ich instrument nawracania na doktrynę materializmu ateistycznego, dialektycznego i historycznego. Rothschild zakończył swoje przemówienie wskazując, że gdyby podjęto właściwe środki ostrożności, ich związki z ruchem rewolucyjnym nigdy nie byłyby znane.
Można postawić dobre pytanie: „Jak można udowodnić, że takie tajne spotkania się odbyły?" i „Jeśli one się odbyły, jak można udowodnić, o jakich sprawach dyskutowano na takich spotkaniach?" Odpowiedź jest prosta. Diabelski spisek został ujawniony dzięki ,,dopustowi Bożemu".
W 1785 r. kurier galopujący jak szalony na koniu z Frankfurtu nad Menem do Paryża przewoził dokładne informacje dotyczące Światowego Ruchu Rewolucyjnego w ogóle i instrukcje na temat planowanej rewolucji francuskiej w szczególności. Instrukcje pochodziły od żydowskich Iluminatów w Niemczech i były adresowane do Wielkiego Mistrza Masonów Wielkiego Wschodu we Francji. Loże Wielkiego Wschodu zostały założone jako rewolucyjne podziemie przez Księcia Orleańskiego5 po tym, kiedy jako wielki mistrz masonerii francuskiej został wprowadzony do żydowskich Iluminatów we Frankfurcie przez Mirabeau. Kurier został porażony piorunem i zabity, kiedy przejeżdżał przez Ratyzbonę. Dokumenty, które przewoził dostały się w ręce policji, która przekazała je rządowi bawarskiemu. Jak pokażemy, rejestr wydarzeń historycznych opowiedziany w porządku chronologicznym łączy Dom Rotszyldów z żydowskimi lluminatami we Frankfurcie i z lluminatami wewnątrz francuskiej masonerii, znanej jako loże Wielkiego Wschodu.
Zostało odnotowane, jak żydowscy rabini przypisywali sobie władzę interpretacji tajnych i ukrytych znaczeń tekstów Pisma Świętego przez specjalne objawienie otrzymane za pomocą Kabały. Przypisywanie sobie takiej władzy miało mały pożytek, dopóki nie posiadali oni organizacji czy instrumentu w swoich rękach, żeby zastosować w praktyce natchnienie, które, jak twierdzili, otrzymali. Lichwiarze, pewni Wysocy Kapłani, Dyrektorzy i Mędrcy postanowili zorganizować bardzo tajne towarzystwo, służące ich złym celom, które nazwali Iluminatami. Słowo Iluminaci pochodzi od słowa Lucyfer, które znaczy Niosący Światło albo Posiadający niezwykły blask. Zatem Iluminaci zostali zorganizowani, żeby spełniać inspiracje przekazywane przez Lucyfera Wysokim Kapłanom w czasie wykonywania ich kabalistycznych obrzędów. Tak więc Chrystus jest usprawiedliwiony, kiedy nazywa ich synagogą szatana". Najwyższa Rada żydowskich Iluminatów liczyła trzynaście osób. Byli oni i nadal pozostają ciałem wykonawczym Rady Trzydziestu Trzech. Przywódcy żydowskich Iluminatów przypisują sobie posiadanie najwyższej wiedzy we wszystkim, co dotyczy doktryn religijnych, religijnych rytuałów i ceremonii. Bylioni ludźmi, którzy stworzyli materialistyczno-ateistyczną ideologię opublikowaną jako „Manifest komunistyczny" przez Karola Marksa w 1848 r. Marks był bratankiem żydowskiego rabina, ale odłączył się oficjalnie od żydowskiego Wysokiego Duchowieństwa, kiedy został wyznaczony do wykonania swoich ważnych zadań, wprowadzając jeszcze raz w praktykę zasady działania Korporacji Kapitału Akcyjnego.
Powodem, dla którego Rada Najwyższa liczyła trzynaście osób było przypominanie jej członkom o tym, że ich jedynym obowiązkiem było zniszczenie religii założonej przez Chrystusa i jego dwunastu Apostołów6. Dla zapewnienia tajności i uniknięcia możliwości zdrady podobnej do zdrady Judasza każdy człowiek wprowadzony do Iluminatów musiał złożyć przysięgę „nieograniczonego posłuszeństwa głowie Rady Trzydziestu Trzech i nie uznawania żadnego śmiertelnika ponad nim". W organizacji takiej jak Iluminaci oznaczało to, że każdy członek uznawał głowę Rady Trzydziestu Trzech za swojego Boga na tej ziemi. Ten fakt wyjaśnia dlaczego wysokiego szczebla komuniści, nawet dzisiaj, składają przysięgę, że nie będą dawać posłuszeństwa Rosji. I nie robią tego. Są lojalni tylko wobec głowy dyrektorów Światowego Ruchu Rewolucyjnego.
Rada Najwyższa postanowiła, że użyje loży Ingoldstadt do organizacji kampanii, dzięki której komórki Iluminatów albo agenci przeniknęliby do masonerii kontynentalnej i pod pozorem społecznych korzyści i filantropii organizowaliby swoje rewolucyjne podziemie. Ci, którzy przeniknęli do masonerii kontynentalnej dostali rozkaz zakładania lóż Wielkiego Wschodu i użycia ich do nawracania, żeby mogli szybko nawiązać kontakty z bogatymi, posiadającymi pozycję i wpływy nie-Żydami, powiązanymi zarówno z Kościołem jak i państwem. Potem przez użycie starych jak świat metod lapownictwa, korupcji i przekupstwa mogli uczynić ich, chcący czy niechcący, wyznawcami iluminizmu. Mogli zmusić ich do głoszenia odwrotności dziesięciu przykazań Bożych. Mogli zrobić z nich orędowników ateistycznego materializmu.
Kiedy zadecydowano o przyjęciu tej polityki agenci Rady Najwyższej weszli w kontakt z markizem Mirabeau, najbardziej odpowiednią osobą we Francji, która mogła służyć ich celom. Należał on do arystokracji. Miał wielkie wpływy w kręgach dworskich, był zażyłym przyjacielem Księcia Orleańskiego, którego postanowili użyć jako lidera rewolucji francuskiej. Ale co ważniejsze, markiz Mirabeau był pozbawiony moralności, a jego rozpustne ekscesy doprowadziły go do ciężkich długów.
Dla lichwiarzy prostą sprawą było skontaktowanie ich agentów z Mirabeau, znanym francuskim mówcą. Pod maską przyjaciół i wielbicieli oferowali mu pomoc w jego trudnościach finansowych. To, co faktycznie zrobili, to było sprowadzenie go „w pogoni za przyjemnościami" do najgłębszej otchłani rozpusty i wyuzdania, dopóki nie zadłużył się wobec nich tak mocno, że był zmuszony do wykonywania ich rozkazów. Na spotkaniu poświęconym scaleniu jego długów Mirabeau został przedstawiony Mosesowi Mendelssohnowi, jednemu z żydowskich finansistów, który wziął go w swoje ręce. (cdn)
William Guy Carr
1„Czerwona mgła" (,,The Red Fog" jedna z książek Williama Guy Carra) wyjaśnia, jak ta teoria została wprowadzona w życie w Ameryce, począwszy od roku 1900.
2 Słowo,,agentura" oznacza całkowicie zorganizowaną grupę agentów: szpiegów, pracowników kontrwywiadu, szantażystów, sabotażystów, ludzi świata podziemnego oraz wszystkiego i wszystkich pozostających poza PRAWEM, którzy umożliwiają międzynarodowym kapitalistom rozwój ich tajnych planów i ambicji.
3 Słowo,,Goje" oznacza wszystkich innych, niż ich własna grupa. Nieważnych ludzi.
4 ,,Leksykon życia", do którego się odnosił Rothschild, był planem stworzenia Wszechmogącego Boga.
5 Książę Chartres (późniejszy książę orleański) Ludwik Filip Józef został wielkim mistrzem 5. kwietnia 1772 r. Po wybuchu rewolucji przyjął imię,,Filip Egalité". Stracony 6. listopada 1793 r. obwiniony o zamiary uzurpatorskie (przyp. tłum.).
6 Było też trzynaście plemion Izraela, co mogło mieć pewien wpływ w sprawie liczb.
