Sergiusz Gorodecki
Siostro nieznana, ale bliska !
Dawno już Ciebie pokochałem.
Rozwidnia się polskie płomienisko
Rówieśną łuną Zachód cały.
Już znicza słowiańskiego blaski
– Ledwie zakwitłe – świat olśniły.
Już słychać w głębi cisz słowiańskich,
Jak wzbiera wrzenie przyszłej siły.
Gdzie poryw godny – tam jest Polak,
Gdzie nurt głęboki – tam Rosjanin.
Lecz im jednaka w dziejach dola :
Gromowym łamać mrok łyskaniem !
O strzało Słowian ! Polsko ! Siostro !
– Oto już widzę łuk napięty,
Kołczan pocisków pełen ostrych
I ramię w gniewie wyciągnięte !
O Polsko ! Jakże mi jest bliski
Żarliwy ogień Twoich marzeń
I wierność losom Twym ognistym,
Co zginąć – lub zwyciężyć każe.
Tłum. Jerzy Pomianowski