Masoneria określana jest w dokumentach Kościoła jako „pomocnicy szatana na ziemi”. Szatan traktuje bardzo poważnie wszystko to, co robi Bóg. Ze szczególną uwagą podchodzi do tego, co robi Ta, którą uznaje za swojego największego wroga – Matka Boża. Tak więc bardzo poważnie potraktował Fatimę, orędzie fatimskie, Pierwszą, Drugą i Trzecią Tajemnicę. Dla jego pomocników – masonerii Fatima musiała się więc stać ważnym wydarzeniem, Tajemnice Fatimskie czymś, co trzeba rozważyć i na to zdecydowanie zareagować.
Masoneria na początku XIX wieku skupiła całą swoją uwagę i siłę na Portugalii. Jej celem było ogłoszenie w 1817 r., że powstało pierwsze w pełni masońskie państwo na świecie : Portugalia.
Czy zrobili to tylko dlatego, że Portugalia była pierwszym państwem w historii, które zostało poświęcone Matce Bożej ? Czy było to przygotowanie do Fatimy ?
W 1817 r. masoni chcieli obalić monarchię w Portugalii i przejąć siłą władzę. Pucz się nie udał i stojący na jego czele czołowy mason portugalski, generał Gomes Freire de Andrade (do masonerii wstąpił w 1785 r.) został powieszony w dniu 18 października 1817 r1.
Tak na marginesie. Masoneria angielska przez ponad sto lat obchodziła potem ten dzień jako dzień żałoby czcząc Gomesa Freire de Andrade jako „masońskiego męczennika”.
Po nieudanym puczu król Portugalii João VI (Jan VI) zakazał działalności masonerii pod karą śmierci. Niewiele to jednak pomogło. Masoni obalili monarchię absolutną już w 1820 r. zastępując ją konstytucyjną. Od tego momentu ich wpływy i władza rosły przez cały XIX w. W 1862 r. zlikwidowano w Portugalii wszystkie klasztory. Prześladowania Kościoła wzmogły się jeszcze na początku XX w., ich apogeum i szczególna aktywność masonów w tym kraju we wszystkich dziedzinach miała miejsce w 1917 r2.
Powtórzmy pytanie : czy masoni przygotowali się w ten sposób do walki z Matką Bożą, do tego, by zminimalizować oddziaływanie orędzia fatimskiego ? A może to Matka Boża podjęła decyzję, że objawi się w tym kraju tak bardzo katolickim przez wieki, a tak w 1917 r. niszczonym przez masonerię, zagrożonym duchowo, by ratować tamtejszy Kościół i tamtejszych wiernych ?
W 1908 r. „nieznani sprawcy” zamordowali króla portugalskiego i jednego z jego synów. Drugi z jego synów objął rządy. W 1910 r. masoni skupieni w wojsku dokonali przewrotu. Król opuścił kraj i powstała republika, w której rządzie byli sami masoni. Rewolucja była „wywołana i kierowana przez Portugalską Partię Republikańską i masonerię” (wikipedia). Można dodać, że większość liderów tej partii to również byli masoni. Jeden z nich, który stanął na czele rządu, Alfonso Augusto da Costa miał przydomek „Zabójca Zakonników3”. To on, jako głowa państwa, triumfalnie oświadczył po uchwaleniu nowych praw : „Dzięki temu prawu za dwa pokolenia Portugalia zdoła całkowicie wyeliminować katolicyzm”4.
Jak czytamy w „Wikipedii” : „Natomiast z całą mocą zaatakowano Kościół – tylko w pierwszych dniach republiki zdemolowano 20 świątyń, a obrabowano dalszych 100, podobnie przed końcem roku około 100 księży pobito, a zamordowano 15. Choć ogłoszono wolność wszystkich wyznań, nowe władze uderzyły w Kościół katolicki. Wszystkie zakony wydalono z granic Portugalii. Zamknięto też domy modlitwy, szkoły i ośrodki dobroczynne, przejmując je na rzecz państwa. Zakazano nauki religii w szkołach, znacjonalizowano cały majątek kościelny, w tym świątynie i kaplice. Księżom zabroniono noszenia szat duchownych poza kościołami i urządzania procesji. Episkopat protestował w liście pasterskim przeciw zniesieniu świąt i wszystkim powyższym zakazom. Rząd zakazał jednak odczytywania go. Wielu księży nie posłuchało, w efekcie czego usunięto z urzędu biskupa Porto, uznanego winnym podburzania do nielojalności. Oskarżano biskupów o podburzanie księży do strajku. W dalszej kolejności banicją z ich okręgów diecezjalnych ukarano patriarchę Lizbony ; arcybiskupa Guardy i administratora diecezji Porto, a w rok później dołączyli do nich biskupi Algarve, Bragi, Porto Alegre, Lamego i Bragancy ; arcybiskup Evory i administrator Coimbry. Biskup Beja zmuszony był opuścić kraj. W rezultacie tych posunięć w 1912 roku żaden portugalski biskup nie urzędował w swej diecezji. Ostatecznie zerwano stosunki dyplomatyczne ze Stolicą Apostolską”.
Portugalski masoński Wielki Mistrz Magalhaes Lima powiedział na zjeździe masońskim w Rzymie w 1911 r. : „Przez 10 miesięcy naszych rządów uczyniliśmy to, czego inni nie mogli dokonać przez wiele lat : wypędziliśmy jezuitów, zlikwidowaliśmy zgromadzenia religijne, wprowadziliśmy prawo rozwodów i oddzieliliśmy państwo od Kościoła”.
Rząd Costy upadł w styczniu 1914 r. Biskupi wrócili z wygnania. Przywrócono Kościołowi wiele swobód. Costa zorganizował „kierowane i ochraniane przez loże masońskie” bojówki w całym kraju, tzw. białe mrówki. Bojówki te, między innymi, zakłóciły uroczystości Wielkanocne w większości portugalskich kościołów. Już w maju 1915 r. masoni dokonali kolejnego puczu wojskowego i Costa wrócił do władzy. Na skutek organizowanych przez jego władze działań „nieznanych sprawców” „zginęło w Portugalii w latach 1915-1917 dwa razy więcej katolików (świeckich i duchownych) niż żołnierzy portugalskich walczących od marca 1916 r. na frontach I wojny światowej”5.
Gdy w Fatimie miał miejsce cud słońca, który oglądało na miejscu 70 000 ludzi, a w okolicach kilkadziesiąt tysięcy ludzi, masoni portugalscy wydali odezwę, w której można było między innymi przeczytać o „żałosnej komedii z Fatimy”, „kościelnym spisku, mającym na celu obalenie prawa Portugalczyków raz jeszcze w ciemności czasów przeszłych”. Odezwa ta kończyła się słowami : „Wyzwólmy się więc sami i oczyśćmy nasze umysły nie tylko z głupawej wiary w takie ordynarne i śmiechu warte sztuczki jak Fatima, ale zwłaszcza z jakiejkolwiek wiary w to, co ponadnaturalne, i w rzekomego Boga wszechmogącego, wszechwiedzącego i w ogóle wszech. Jest to narzędzie łajdaków o wyrafinowanej wyobraźni, którzy dla własnych celów pragną zdobyć łatwowierność ludu”.
W 1918 r. nie bez wpływu Fatimy Costa utracił władzę ostatecznie, nowy rząd nawiązał stosunki dyplomatyczne z Watykanem, biskupi powrócili do kraju, w 1935 r. działalność lóż masońskich w Portugalii została zakazana.
Z promującej oficjalną interpretację Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej książki, której autorem zbiorowym jest Karmel w Coimbrze nie dowiadujemy się niczego o masonerii w Portugalii, tak jakby jej tam wtedy wcale nie było. W tej książce opis porwania i osadzenia widzących (dzieci 8, 9 i 10 lat) w więzieniu, znęcania się nad nimi, prowadzania ich po kolei do pokoju, w którym w wielkiej kadzi wrzał olej i informowania ich, że zaraz zostaną ugotowani, jeśli nie wyjawią tajemnicy, to opis działania ludzi, których określa się jako „administratora”, „urzędnika”, „strażnika”6.
W istocie, jak wiemy, ten „administrator” (czyli gubernator dystryktu Ourem) to był Arturo Oliveira Santos, przywódca lokalnej masonerii, założyciel loży w Ourem, który działał na zlecenie swoich masońskich przełożonych, którzy nakazali mu, by skończył z tym „zabobonnym nonsensem”, i który dotąd prowadził aktywną działalność „antyklerykalną”, wsadzając kapłanów do więzienia pod byle pretekstem7.
Czy ten masoński kontekst nie jest ważny dla zrozumienia dlaczego objawienia miały miejsce w 1917 r. w Portugalii i czego w istocie dotyczyła pierwsza część Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej ? Czy fakt, że te objawienia dokonały się w takim czasie i miejscu, nie świadczy o tym, że Matka Boża chciała zwrócić uwagę Kościoła i świata na masonerię i jej działania, na to, jakie stanowi zagrożenie ?
Czy nie było naturalne, że ci którzy interesowali się Fatimą zwracali uwagę na jej kontekst, na to, co działo się wokół niej i w ten sposób zyskiwali wiedzę o tym, czym jest masoneria, ale również o jej związkach z komunizmem i rewolucją w Rosji ?
Rewolucja w Rosji to nie była tylko rewolucja komunistyczna. To było działanie masonerii obecnej w Rosji od czasów Katarzyny Carycy, która traktowała komunizm jako narzędzie zniszczenia chrześcijaństwa, kultury i cywilizacji chrześcijańskiej, i budowania fundamentów masońskiego „Nowego Wspaniałego Świata”.
Wielkie banki i wielkie koncerny amerykańskie (w istocie masońskie) zaangażowane były w rewolucję bolszewicką w Rosji, a następnie aż do końca istnienia Rosji Sowieckiej wyposażały ją we wszystko, co było jej potrzebne do przetrwania, ekspansji i rozwoju. Stąd Gary Allen mógł napisać : „W istocie wszystko, co Sowieci posiadają zostało uzyskane z Zachodu. Nie będzie wielką przesadą powiedzenie, że ZSRR został wytworzony w USA”8.
„Jeden z największych mitów współczesnej historii stanowi to – pisze Griffin – że rewolucja bolszewicka w Rosji była powszechnym powstaniem uciskanych mas przeciw rządzącej klasie carów. Jak jednak zaraz zobaczymy, planowanie, przywództwo oraz – w szczególności – fundusze pochodziły w całości spoza Rosji, a większość z nich dostarczyli finansiści z Niemiec, Brytanii oraz Stanów Zjednoczonych. Ponadto zobaczymy, że metoda Rothschilda odegrała kluczową rolę w kształtowaniu tych wydarzeń”9.
Griffin na kilkunastu stronach opisuje jak biznesmeni-masoni skupieni w masońskich organizacjach Okrągły Stół oraz CFR (Council of Foreign Relations – Rada Stosunków Zagranicznych), na czele których stali Morgan i Rockefellerowie budowali, dorabiając się przy okazji kroci, Rosję Sowiecką. Pisze : „Amerykański kontyngent w Rosji działał pod przykrywką misji Czerwonego Krzyża, przybyłej rzekomo z pomocą humanitarną. Wykorzystując bliską znajomość z Trockim i Leninem, udało im się pozyskać lukratywne kontrakty od nowych rządów, które wielokrotnie zwróciły pierwotnie zainwestowany kapitał”.
Zwraca uwagę na to, że bolszewicy po rewolucji październikowej znacjonalizowali wszystkie banki, poza jednym – „piotrogrodzką filią National City Bank Rockefellera”, że znacjonalizowali cały przemysł ciężki „poza elektrownią spółki Westinghouse”, którą zbudował Charles Crane (amerykański multimilioner, doradca w sprawach Rosji, prezydenta Woodorowa Wilsona, członek masońskiego Jekyll Island Club, którego członkami byli, między innymi : Morgan, Rockefeller i Vanderbilt). Gdy w Rosji utworzono międzynarodowy bank, jego udziałowcami stali się bankierzy, między innymi z Wielkiej Brytanii i USA, a stanowisko dyrektora jego zagranicznej komórki objął Max May, wiceprezes należącej do Morgana Guaranty Trust Company. Spółki Standard Oil oraz General Electric dostarczyły tylko w latach 1921-1925 sprzęt wartości 37 milionów (równa się to dzisiejszym ponad pół miliarda dolarów), a wytwórnia lotnicza Junkers& ;Co. „dosłownie stworzyła” sowieckie siły powietrzne. „Co najmniej trzy – pisze Griffin – miliony zmuszanych do pracy robotników straciło życie w zimnych syberyjskich kopalniach, wydobywając złoto dla brytyjskiego Lena Goldfields Ltd.”.
Oddzielną książkę pt. „Źródła finansowe komunizmu i nazizmu czyli w cieniu Wall Street” poświęca tej problematyce Pierre de Villemarest. Zwraca on tam uwagę na to, że tym koncernom nie chodziło tu tylko o pieniądze, że realizowały pewien określony ideologiczny plan, którego celem była likwidacja wolnego rynku i wolnej konkurencji, którego celem była również eliminacja dotychczas istniejących państw i wytworzenie jednego masońskiego rządu światowego. Wskazuje na szczególną rolę CFR (Rady Stosunków Zagranicznych) i jej twórcy Davida Rockefellera, na specjalną rolę Rothschildów, organizacji masońskich, takich jak „Round Table” („Okrągły Stół”) czy „Rhodes Trust”.
Pisze : „Już na początku XX wieku J. D. Rockefeller (dziadek Davida Rockefellera) uważał, że nadszedł czas, aby skończyć z konkurencyjnym leseferyzmem wolnego rynku ; że trzeba przekonać konkurentów do połączenia się albo ich wyeliminować. Najpierw w granicach amerykańskich, otrzymując protekcję polityków przekonanych do tych zasad, następnie na całym świecie. Pokój miałby być zapewniony przez współpracę raczej, niż przez konkurencję, ponieważ porozumienie kilku firm o wymiarze międzynarodowym prowadziłoby samo przez się do nowego, pokojowego porządku, zacierając anachroniczne granice narodów”.
W rozdziale pt. „Gdy utopia liberalna kończy się jarzmem” Pierre de Villemarest przytacza słowa Carolla Quigleya, historyka bankowości i przemysłu amerykańskiego, który charakteryzuje cele tych koncernów. „Potężny ośrodek ma jeden cel. Stworzyć system światowej kontroli, scentralizowany w rękach osobistości, które są zdolne dominować nad systemami politycznymi wszystkich krajów i następnie ustanowić rodzaj wielkiej planetarnej całości gospodarczej”.
Książka kończy się w sposób następujący : „Trzeba w końcu powtórzyć : nikt nigdy nie uwierzy, że trzysta lub czterysta firm zagranicznych, z których połowa była amerykańska i niemiecka, zaś reszta angielska, włoska, francuska, skandynawska, które inwestowały tak dużo w dewizach, materiałach i personelu w ZSRR, nie wiedziało, że rozpoczęła się tam era obozów koncentracyjnych. Że od komunizmu przekonań przeszło się bardzo szybko, jak to przyznał Trocki, do komunizmu terroru. (…) Ale przede wszystkim od 1918 do 1926, w pełni totalitarnej gorączki złota (mówiąc o „gorączce złota’ de Villemarest ma na myśli podniecenie związane z możliwością uzyskania wielkich zysków w Sowieckiej Rosji), głównie jankeskiej, rewolucja sowiecka miała już na swym koncie 10 milionów ofiar, w skrytych egzekucjach i powolnej śmierci w obozach koncentracyjnych, których w 1922 r. było już pięćdziesiąt sześć. Później ciągle w pełni jankeskiej gorączki złota, od 1928 do 1936 zginęło dwa miliony chłopów rosyjskich zwanych kułakami, w egzekucjach i deportacjach. Mimo to ze spokojnym sumieniem trwa gorączka i cisza nad całym tym horrorem. (…) Trzeba podkreślić to, że tylu liberałów, którzy tak chętnie dają światu lekcje i uważają się za wzór, mogło być do tego stopnia wspólnikami tego holocaustu, wywołuje zimny dreszcz co do przyszłości ludzkości”10.
W XX w. w okresie międzywojennym masoneria zaczęła się wycofywać z krwawych prześladowań Kościoła. Jak ujawnił to św. Maksymilian Maria Kolbe, przyjęła nową taktykę : „Zniszczyć Kościół zepsuciem obyczajów”. Dodajmy : „I zepsuciem doktryny”.
Stanisław Krajski
1.) Por. choćby: Epiphanus, Ukryta strona dziejów. Nowy Porządek Świata. Nowy Ład Ekonomiczny. Globalizm. Masoneria i tajne sekty. Tłumaczenie J. W., Komorów 2009, s. 222-223.
2.) Por. choćby: P. Bielik, Masoneria. Nieszczęście naszych czasów, tł. M. Kalinowska, Fundacja „Nasza Przyszłość”, Szczecinek 2008, s. 161-165.
3.) Por. choćby: P. Bielik, tamże, s. 162-163; http://pl.wikipedia.org/wiki/Rewolucja_portugalska_(1910); http://pl. wikipedia.org/Wiki/Alfonso_Costa
4.) R. Allegri, Reportaż z Fatimy. Przekład K. Stopa, Wydawnictwo WAM, Kraków 2003, s. 69.
5.) L. Głowacki, Podejmować wciąż na nowo Fatimskie Orędzie, Wydawnictwo Sióstr Loretanek, Warszawa 2013, s. 22.
6.) Karmel w Coimbrze, Siostra Maria Łucja od Jezusa i Niepokalanego Serca. Biografia. Tłumaczenie G. Jadwiszczak, Flos Carmeli, Poznań 2014, s. 85-88.
7.) M. Fellows, Siostra Łucja Apostoł Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny. Tłumaczenie Ewa M., Wydawnictwo Antyk Marcin Dybowski, Komorów 2014, s. 101.
8.) Za: T. Still, Nowy porządek świata. Odwieczny plan tajnych towarzystw, tłumaczył Z. Bereszyński, Wydawnictwo Wers, Poznań 1995, s. 165.
9.) G. E. Griffin, Finansowy potwór z Jekyll Island. Prawdziwa historia Rezerwy Federalnej, przeł. M. Kotowski, Wektory, Wrocław 2012, s. 245.
10.) P. de Villemarest, Źródła finansowe komunizmu i nazizmu czyli w cieniu Wall Street, z francuskiego tłumaczył J. Pierzchała, Warszawa 1997, 284-312.