Czy właściciel domu jest w rzeczywistości jego panem, jeśli nie może wejść lub wyjść z niego bez uprzedniej prośby i opłaty za zgodę na to od prywatnej agencji? Jeśli nie mógłby on uprawiać swoich pól, siać i zbierać, bez uprzedniego uzyskania i opłacenia za to zgody tej samej agencji, jego tytuł pana i właściciela nieruchomości nic by nie znaczył. Nie byłby on właścicielem nieruchomości, lecz wasalem tej prywatnej agencji.
W poprzednim artykule, „Uruchomienie kredytu na produkcję", pokazaliśmy, jak zdolność produkcyjna kraju stanowi dobro narodowe i bogactwo społeczne. Douglas nazywał to kredytem realnym, bo jest to podstawa pewności, że kraj może wspierać życie.
Ten kredyt realny jest tak duży, jak zdolność kraju do szybkiego, sprawnego i całkowitego dostarczenia, wszystkiego, co jest konieczne do zaspokojenia prywatnych i publicznych potrzeb populacji.
Jednakże ta zdolność produkcyjna, która jest owocem życia w społeczeństwie, czymś, co jest połączeniem dzisiejszych osiągnięć i ogromnego dziedzictwa wiedzy i doskonalenia technik, które zostały nam przekazane przez poprzednie pokolenia, nie może zostać obrócona na korzyść społeczeństwa, dopóki nie zostanie podjęty bardzo złożony i zróżnicowany system działań. Instrumentem, który wprowadza te działania w życie jest pieniądz. Pieniądze lub kredyt finansowy można nazwać dźwignią sterującą, która wprowadza w ruch produkcję i kieruje nią.
Mieszkańcy kraju nie są panami tej dźwigni sterującej. Mieszkańcy są zobowiązani do pozostawienia machiny produkcyjnej, wykorzystując zaledwie ułamek jej zdolności, i to w obliczu wielkich i rosnących potrzeb, lub muszą iść do prywatnej agencji i zapłacić za uprawnienia do korzystania z tej machiny, żeby zaspokoić swoje potrzeby. Taki sam jest wspomniany wyżej przypadek właściciela domu lub rolnika uprawiającego swoje pola. Ludzie są wasalami prywatnej agencji, czyli systemu bankowego, który składa się z prywatnych spółek, ponieważ pieniądze pochodzą z tego systemu i nie można ich uzyskać bez pogrążenia w długu tych, którym są one dane na cele produkcyjne.
Środki produkcji mogą być w posiadaniu osoby fizycznej, spółdzielni, przedsiębiorstwa, ciała publicznego, lub każdej innej ‚osoby prawnej', ale niezależnie od typu własności, pozostają one jałowe, jeśli nie można wykorzystać ich w innych rodzajach produkcji. Nowoczesna machina produkcyjna jest w zasadzie kwestią współpracy. Jej skuteczność zależy od życia w społeczności, od skoordynowanej pracy ludzi żyjących razem i zaangażowanych w różnorodne działania oraz od istnienia konsumentów, bez których produkcja nie ma celu.
To ten aspekt dotyczący społeczności sprawia, że kredyt realny staje się prawdziwym kredytem społecznym, który powinien dać społeczności prawo do uruchomienia jej zdolności produkcyjnej w celu zaspokojenia jej potrzeb. Co więcej, społeczność nie jest tylko abstrakcją. Składa się ona ze wszystkich poszczególnych obywateli. W związku z tym, powinni oni móc powiedzieć machinie produkcyjnej swojego kraju, czego potrzebują i chcą, i wszyscy powinni uzyskać jakąś część jej owoców.
Jak powiedział Pius XII w orędziu radiowym, 1 czerwca 1941 r.:
„(12) Także i ekonomia, będąc owocem działalności ludzi, którzy pracują zjednoczeni w społeczność państwową, do niczego innego nie zmierza, jak tylko do zapewnienia ciągłości takich warunków materialnych, w jakich mogłoby się w pełni rozwijać indywidualne życie obywateli".
Ponieważ kredyt finansowy – pieniądze są akceptowanym instrumentem kierowania produkcją, powinny one należeć do wspólnoty i jej członków, tak jak zdolność produkcyjna kraju.
Kto powinien posiadać ten instrument przekazywania niezbędnych poleceń dla produkcji? Logicznie rzecz biorąc, ci, którzy mają potrzeby, ponieważ celem systemu produkcyjnego jest wypełnianie potrzeb i pragnień.
Istnieją potrzeby zarówno publiczne jak i prywatne. Polecenia zaspokajania prywatnych potrzeb powinny pochodzić od osób fizycznych i od rodzin. Sprawą rządu lub innego podmiotu publicznego nie jest decydowanie o tym, o co osoba fizyczna powinna zwrócić się w odniesieniu do żywności, odzieży i zakwaterowania. To sami ludzie znają najlepiej swoje potrzeby. W odniesieniu do potrzeb publicznych zamówienia powinny pochodzić z instytucji publicznych ustanowionych w tym celu, każdej w swoim zakresie kompetencji.
Zdolności produkcyjne kraju, ponieważ jest on wspólną własnością, powinny w jakiś sposób służyć wszystkim, a nie być zmonopolizowane przez jakiekolwiek poszczególne osoby. W tym celu zadaniem społeczeństwa jest ustalenie uporządkowanego systemu. Będzie on zawierał system monetarny, ponieważ pieniądze są środkiem, za pomocą którego kontrolowany jest system produkcyjny.
Innymi słowy można powiedzieć, że każdy obywatel, jako członek społeczeństwa, powinien być trwale wyposażony w pewną sumę pieniędzy, która umożliwi mu zamówienie z systemu produkcyjnego tego, czego chce. System produkcyjny dostarczy mu tego i tak każdy będzie przyczyniać się do kierowania krajową produkcją w celu zaspokojenia potrzeb wszystkich, którzy mieszkają w kraju.
Ale ile powinien każdy dostać? W takim kraju jak Kanada, zdolnym zaspokoić więcej niż tylko podstawowe potrzeby jego mieszkańców, kwota ustalona dla każdego powinna być co najmniej wystarczająca do uzyskania tego, co jest niezbędne. W rzeczywistości, może to być nawet więcej, tak, by każdy mógł skuteczniej „w pełni rozwijać swoje indywidualne życie".
Od poszczególnych osób zależy używanie, zgodnie z ich własnymi pragnieniami, tego gwarantowanego dochodu, który pewni ekonomiści nazywają „dochodem podstawowym", a który Kredyt Społeczny nazywa „dywidendą narodową", ponieważ jest to domaganie się słusznego udziału dla każdego, gdyż każdy jest spadkobiercą wielkiego wspólnego dziedzictwa kapitału, który staje się dzisiaj przeważającym czynnikiem produkcji.
Jeśli chodzi o potrzeby publiczne, instytucje publiczne będą otrzymywały kredyty, których potrzebują do wykorzystania krajowej zdolności produkcyjnej, ponieważ są wybranymi organami narodu. Oczywiście, to, co jest wykorzystywane przez instytucje publiczne, nie może zaspokajać potrzeb osób fizycznych. Z tego powodu obywatele muszą być w stanie zdecydować, poprzez swoich przedstawicieli, jaki udział ma dotyczyć instytucji publicznych. Decyzja ta musi być oparta nie na podatkach lub pożyczkach, ale na podstawie pilności danej pracy i dostępności siły roboczej i materiałów potrzebnych do jej wykonania.
Teraz zostanie postawiony zarzut: „To wszystko jest bardzo ładne, ale skąd będą pochodziły pieniądze na te dywidendy i na wydatki publiczne, tak aby produkcja mogła zostać uruchomiona?".
Odpowiedź brzmi: „Z krajowego biura monetarnego, które będzie działać w zgodzie ze zdolnością produkcyjną kraju".
Organizacja produkcyjna dostarcza towarów. Organizacja monetarna dostarcza pieniędzy na sfinansowanie produkcji i dystrybucji tych towarów.
W celu naprawy tego stanu musi zostać zmieniona panująca w odniesieniu do pieniędzy mentalność. System monetarny, aż do chwili obecnej, jest tym, który rozkazuje zamiast służyć. Jest on uznany za coś świętego, przed czym wszyscy muszą klękać. W rzeczywistości jest niczym więcej niż systemem rachunkowości, który ma wiernie odzwierciedlać realia produkcji i konsumpcji.
Zwykliśmy także uważać pieniądze za bogactwo, podczas gdy w rzeczywistości są one same w sobie niczym. Wszystkie pieniądze w całym kraju mogą być dziś spalone bez zmniejszania ani na jotę jego prawdziwego bogactwa. Ale jeśli spalimy las, zniszczymy prawdziwe bogactwo. Prosta decyzja może przywrócić spalone pieniądze, ale wyrośnięcie lasu wymaga od sześćdziesięciu do stu lat. Pieniądze są po prostu tytułem do bogactwa, tytułem prawnym do towarów, które mają zaspokoić nasze potrzeby. Ponieważ każdy człowiek ma takie prawo od urodzenia, dlaczego jest absolutnie konieczne, żeby te „pieniądze" były zarabiane? Prawo, które posiadamy, nie musi być zdobywane. Jest to potwierdzone w przypadku kapitalisty, który zapisuje swoje pieniądze w spadku. Spadkobierca ma prawo do dywidendy pochodzącej z pieniędzy, których w żaden sposób nie zarobił. Dlaczego więc odmawiać tego samego prawa wszystkim współspadkobiercom ogromnego majątku, który został przekazany ludziom przez pokolenia postępu?
Ten, kto pracuje bezpośrednio przy eksploatacji i dalszym rozwoju tego wspólnego dziedzictwa, ma prawo do rekompensaty za te wysiłki. On i inni, poza tym prawem, mają również od urodzenia prawo do udziału w dochodach z tego wspólnego dziedzictwa.
System monetarny nie jest sam w sobie systemem nagród i kar. Jest to system usługi, system umożliwiający uruchomienie naszej zdolności produkcyjnej i rozpowszechnianie jej produktów.
Żeby system pieniężny mógł pozostawać w harmonii z systemem produkcyjnym, musi on uważnie postępować zgodnie z rytmem systemu produkcyjnego. Nowe kredyty (pieniądze) muszą być emitowane na nową produkcję. Pieniądze muszą być wycofane, gdy produkty są skonsumowane lub obniżyła się ich wartość.
To dlatego Kredytowcy Społeczni MICHAELA proszą, żeby Bank Kanady – narodowy organizm powołany do tego celu – udzielił nowych kredytów bez odsetek dla nowej produkcji, takiej jak rozwój prowincji, miast, szkół, itp. Spłata zostanie rozłożona na okres czasu, jak jest to obecnie w zwyczaju, ale bez dodatku stóp procentowych, które bardzo znacznie zwiększają sumę, jaką należy zwrócić, czasem podwajając ją.
Ta sama metoda finansowania powinna być także stosowana do produkcji towarów dla potrzeb prywatnych. Producent powinien automatycznie otrzymać kredyty, których potrzebuje w celu wytworzenia tego, czego dopomina się prywatny konsument i co jest fizycznie możliwe do wykonania przez niego. Wtedy konsument powinien otrzymać finanse, żeby mógł nabyć towary, które są dostępne i których potrzebuje. Pieniądze powinny być następnie zwrócone do źródła, z którego wyszły.
Z pieniędzmi w ten sposób dopasowanymi do produkcji i konsumpcji, inflacja i depresja staną się przeszłością. To istniejący system produkuje inflację cen, podczas gdy w rzeczywistości ceny te powinny się zmniejszać wraz z łatwiejszą i szybszą produkcją. To istniejący system finansowy tworzy bezrobocie, gdy jest jeszcze tak wiele prywatnych i publicznych potrzeb do zaspokojenia.