21 maja 2004 r. w Rzymie odbyło się sympozjum zorganizowane przez Papieską Radę,,lustitia et Pax" na temat: „Społeczny i ekonomiczny rozwój Afryki w erze globalizacji". Przedstawiamy przemówienie wygłoszone na sympozjum przez kardynała Bernarda Agré z Wybrzeża Kości Słoniowej, arcybiskupa Abidżanu, członka Papieskiej Rady „lustitia et Pax".
Wasza Eminencjo, kardynale Martino, przewodniczący Rady, panie i panowie;
Rozwijająca się Afryka, zapomniany kontynent, kontynent, jak się powiada, przepojony złymi wiadomościami, stwarza niezwykle skomplikowane problemy. I na dodatek, nie brak tu zasobów naturalnych: obfitość produktów pochodzących z ziemi i spod ziemi, obecność elity intelektualnej, zasługująca na uwagę ekonomia...
Elita pochodzi z uniwersytetów i miejscowych szkół ogólnokształcących, ale także z uniwersytetów i renomowanych szkół Zachodnich. Wiele osób spośród elity zdobyło sławę w Europie i w Ameryce, dzięki swoim zdolnościom i kreatywności.
Ci wykwalifikowani i umotywowani Afrykańczycy są bardzo często gotowi do poprowadzenia przedsiębiorstw w Afryce. Ale oprócz problemów rynkowych, które często działają na ich ducha jak hamulec z powodu bardzo ostrej konkurencji zagranicznej, wzmocnionej przez święte prawa globalizacji, ci afrykańscy przedsiębiorcy występują zazwyczaj przeciwko systemowi bankowemu, który tworzy przeszkodę nie do pokonania. Zazwyczaj oskarża się Afrykańczyków o złe kierownictwo finansowe, ale istnieją tu, jak na każdym kontynencie, zachęcające wyjątki. Dziś w Afryce żyją dobrzy administratorzy i dobrzy przedsiębiorcy. Jednak, w jaki sposób mogą oni osiągnąć dostęp do kredytów, które są wszędzie na świecie ważną dźwignią przedsiębiorczości i rozwoju? Banki znajdują się głównie w Europie i służą przede wszystkim tamtym narodom. Nawet, kiedy afrykańscy przedsiębiorcy przedstawiają wiarygodne projekty w oddziałach tych banków w naszych krajach, mogą nadal spotkać się z grzeczną lub kategoryczną odmową spowodowaną pierwszeństwem interesów narodowych.
Musimy też zauważyć, że stopy procentowe są na przykład na Wybrzeżu Kości Słoniowej - żeby użyć przykładu kraju, który znam dobrze w wielkim stopniu bardzo wysokie. Kapitał nigdy nie jest pożyczany poniżej 17 lub 20%. Kto może poradzić sobie z takimi stopami, które powodują podwojenie kapitału co każde pięć lat? Zmuszanie ludzi do pożyczania kredytu na takich warunkach nie jest w żaden sposób zachęcające. Trzeba też zauważyć, że banki najczęściej w ogóle niczym nie ryzykują, gdyż zanim pożyczą pieniądze, żądają takich gwarancji, które pokryją pożyczony kapitał. Ten system musi zostać zrewidowany i naprawiony, jeśli chcemy dać dobrym ludziom okazję do przetworzenia na miejscu, w naszym własnym kraju, surowców, których jesteśmy pierwszymi lub drugimi na świecie producentami, z czego jesteśmy dumni i spowodować w ten sposób wzrost ich wartości. Afryka wydaje się zmęczona produkcją wyłącznie surowców.
Zapraszam wszystkich, którzy mogą przyczynić się do wprowadzenia w tym stanie rzeczy bardziej ludzkich i korzystnych rozwiązań, podać pomocną dłoń, żeby pomóc Afryce wziąć odpowiedzialność za siebie.
Gdy mowa o Afryce, byłoby dobrze wyjść poza tematy ideologiczne i przejść do konkretnych zobowiązań. Rozmowy utrzymują Afrykańczyków w gospodarczym zacofaniu, a nawet przyczyniają się do jego pogłębienia. Rzeczywiste zaangażowanie się uwolni ich i uczyni prawdziwymi partnerami. W ten sposób kraje zachodnie i Afryka nie będą dłużej utrzymywały relacji konia i jeźdźca - w której Afryka zawsze była koniem - ale związek oparty na wzajemnym szacunku i faktycznej przyjaźni.
Dziękuję.
+ Bernard Kardynał Agré