Kobieta z długimi, czarnymi włosami patrzy przez okno sklepu jubilera. Pragnie mieć złoty naszyjnik, który tam widzi. Skupia swój wzrok na przedmiocie pożądania. Potem coś dzieje się w powietrzu i nagle naszyjnik znajduje się, jakby magicznie, na jej szyi.
Sceny w „Tajemnicy" (The Secret), 90-minutowym filmie, sprzedanym w ponad dwóch milionach kopii, uczą siły pozytywnego myślenia. Wydrukowano ponad 5,2 miliona egzemplarzy książki. „Tajemnica" przywiodła wielu lekarzy do stwierdzenia, że może ona prowadzić do zamętu i mogłaby być niebezpieczna dla osób, cierpiących na choroby i poważne zaburzenia psychiczne. „Jest to triumf marketingu i magii", mówi John Norcross, psycholog i profesor uniwersytetu Scranton w Pensylwanii. Prowadzi on badania nad poradnikami. „'Tajemnica'zyskała moją niechęć ze względu na swoje niewiarygodne i niemożliwe twierdzenia. Myślę, że wychodzi ona poza wygórowane przyrzeczenia, które znajdujemy regularnie w poradnikach", mówił Norcross. „Tajemnica" jest pracą Rhondy Byrne, australijskiej pisarki telewizyjnej i teatralnej, której głównym argumentem jest to, że „prawo przyciągania" rządzi światem. Nie ma czegoś takiego jak tajemnica i Rhonda wiedziała o tym, kiedy przerobiła książkę Wallace'a Wattle'a i zatytułowała ją „Tajemnica".
Powiedziała ona agencji Associated Press, że przez wiele lat miała osobiste i zawodowe problemy, a potem ktoś dał jej książkę, która została napisana prawie sto lat temu przez Wallace'a D. Wattle'a pt. Nauka bogacenia się (The Science of Getting Rich). Książka ta gwarantuje czytelnikom, że zostaną milionerami, jeśli będą kierować się „pewnymi prawami, które rządzą procesem bogacenia się".
W celu poszerzenia swoich badań postanowiła stworzyć film, żeby świat mógł się dowiedzieć, czego nauczyła się o „prawie przyciągania". Film jest serią wywiadów i scen fabularnych, przedstawiających komentatorów, którzy posiadają tytuły, takie jak fizyk kwantowy, filozof i wizjoner. Jej przełomowy film zawiera tajemnicze obrazy: ukryte, żółte rolki muzyczne, które wprowadzają aurę tajemniczości, przypominającą nam inny reklamowy hit, „Kod Leonarda da Vinci".
Jednakże obawa polega na tym, że „Tajemnica" prezentuje dla wielu osób postawę zaburzeniową i nierealistyczną i powinniśmy jej się poważnie przyjrzeć. Może ona przysporzyć problemów wielu katolikom.
Psychoterapeutka Stacy Kaiser powiedziała, że po przeczytaniu „Tajemnicy" wielu jej pacjentów obawiało się, iż to ze swojej winy byli oni wykorzystywani czy zwalniani z pracy. Inni zdawali się mieć nadzieję, że wszystko mogłoby się zmienić w ich życiu z dnia na dzień. Wielu innych twierdziło, że nie potrzebują już swojej wolnej woli i że nie muszą wybierać.
Książka mówi nam, że: „'Tajemnica'daje wam wszystko, czego chcecie: szczęście, zdrowie i bogactwo". Lecz na czym skupia się „Tajemnica"? Głębszy wgląd odkrywa odpowiedzi, które nie są nowe ani tajemne. W gruncie rzeczy, książka podkreśla „prawo przyciągania", które, jak mówi autorka, wspierane jest przez geniuszów, takich jak Budda, Platon, Jezus, Beethoven, Einstein i wielu innych „wielkich mistrzów przeszłości" (s. 14), „jak też przez wiele religii, włączając buddyzm, islam i chrześcijaństwo" (s. 4).
„Jesteś Bogiem w fizycznym ciele. Jesteś Duchem Wcielonym. Mówisz jak życie wieczne. Jesteś bytem kosmicznym. Jesteś wszechmogący. Jesteś wszechwiedzący. Posiadasz czystą inteligencję. Jesteś doskonały. Jesteś wspaniały. Jesteś stwórcą i tworzysz swoje dzieło na tej planecie.
Wszystkie tradycje mówią, że tworzyłeś na obraz i podobieństwo stwórczego źródła. To znaczy, że posiadasz możliwości boga i masz władzę tworzenia świata. Być może stworzyłeś piękne rzeczy, a może nie. Chciałabym cię zapytać, czy wyniki, które osiągnąłeś w swoim życiu, są tym, czego naprawdę chciałeś? Czy są one warte ciebie? Jeśli nie są, to czy nie nadszedł teraz najlepszy czas na ich zmianę? Ponieważ to ty masz siłę, by to zrobić!
Możesz mieć i robić, co chcesz albo być wszystkim, czym chcesz. Nieważne, jaki jest zakres twoich pragnień. „Tajemnica" była tylko dla niewielu. Wszyscy podlegamy tym samym prawom. Wielcy mistrzowie wszystkich czasów uczyli, że prawo przyciągania jest najsilniejszym prawem wszechświata. To prawo istnieje od zarania czasów. Ludzie, którzy zgromadzili bogactwo używali „Tajemnicy" świadomie czy nieświadomie. Myśli są magnetyczne i posiadają częstotliwość.
Jesteś najsilniejszą wieżą transmisyjną wszechświata. Prawo przyciągania jest prawem tworzenia. Ono nigdy nie upada. Niektórzy wielcy myśliciele przeszłości odnosili prawo przyciągania do prawa miłości.
Wszystko jest energią. Jesteś Bogiem w fizycznym ciele. Jesteś Duchem Wcielonym. Jesteś bytem kosmicznym. Jesteś wszystkowiedzący. Czy nie myślisz, wiedząc o tym, że to dobra myśl, by użyć tych dwóch potężnych słów: JA JESTEM. Twoją misją jest misja, którą sam tworzysz. „Tajemnica" jest wewnątrz ciebie. Jesteś spadkobiercą królestwa!" (są to cytaty z „Tajemnicy" Rhondy Byrne).
Te zdania z „Tajemnicy" są odbiciem żywego portretu milionów ludzi, którzy nie czytają już Pisma Świętego i katolickiej nauki, ale którzy zamiast tego poszukują wypełnienia próżni pustką filozofii New Age zwanej „Tajemnicą".
W dodatku do mniemania, że ludzie tworzą swoją własną rzeczywistość, „Tajemnica" przedstawia idee monistycznego panteizmu (wszystko jest jednym, wszystko jest boskie). „Tajemnica" stwierdza, że wszystko jest jednym i wszystko jest energią. Byrne daje nam typową panteistyczną konkluzję: „Jesteś bogiem w fizycznym ciele… Jesteś bytem kosmicznym i twórcą…" (s. 164, zobacz także 155, 156, 159, 160 i 162).
„Tajemnica" zaprzecza całej doktrynie chrześcijańskiej wprost i nie wprost. Jej zawartością nie jest religia, ale niesie ona ze sobą jadłospis fałszywego ekumenizmu. Nadużywa określenia „prawo przyciągania", które umieszcza we wszystkich swoich naukach i twierdzeniach.
W podobny sposób używa wcześniejszych koncepcji w zgodzie z nowym wzorem, nowym sposobem postrzegania rzeczywistości. Byrne przytacza i adaptuje niezliczoną ilość kluczowych zwrotów jej „niezwykłych nauczycieli", którzy są „gwiazdami" w jej książce, a także cytuje świadectwa z realnego życia, wskazując w ten sposób ich eklektyzm.
Inną cechą „Tajemnicy" jest jej synkretyzm i wielopostaciowy charakter, co widać w wielu rozdziałach: „Tajemnica ujawniona", „Tajemnica uproszczona", „Tajemnica i pieniądze", „Tajne związki", „Tajemnica i zdrowie", „Tajny świat", „Tajemnica i ty" oraz „Tajne życie ze wszystkimi jego procesami", co czyni trudnym zadanie przeprowadzenia poważnej krytyki wszystkich części książki. Ponadto „Tajemnica" prezentuje aspekty, które same w sobie nie są negatywne, lecz atrakcyjne i pozytywne.
Jak widzimy z powyższych akapitów, „Tajemnica" jest jednym z ostatnich światowych bestsellerów i, można powiedzieć, innym wirusem, który poszukuje dróg zarażania życia duchowego osób ochrzczonych, prowadząc je w stronę wiecznego potępienia. „Tajemnica" jasno odkrywa niezgodność filozofii New Age z dogmatami katolickimi i ujawnia materialistyczny charakter dzisiejszego świata.
„Tajemnica" zaprzecza istnieniu osobowego Boga i przedstawia wizję egocentrycznego „Ja jestem". Propaguje żywe „Światło", wypełnione pustą przyjemnością i triumfem. Jest to kopia lucyferiańskiej inicjacji Iluminatów.
„Tajemnica" zatem jest przedstawiana w ten sposób jako nowe wyzwanie dla chrześcijan w trzecim tysiącleciu. Używa ona po raz trzeci pieczęci herezji, której Lucyfer używał podczas swoich dwóch minut powszechnego buntu i dumy: w chwili jego upadku z nieba i w momencie upadku Adama i Ewy (grzech pierworodny), mówiąc nam znowu: będziecie jak Bóg!
Pamiętajmy, że nasz Pan Jezus Chrystus nigdy nie powiedział, iż jesteśmy istotami o boskiej energii, zdolnymi dominować nad człowiekiem i naturą, ale uczył, że wszyscy jesteśmy grzesznikami, potrzebującymi odkupienia. Daleki od przyrzekania doskonałego życia, Jezus mówił: „Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje" (Mt 16,24, Łk 8, Mk 9,23). Jezus nigdy nie nauczał ukrytych prawd. Jezus mówił: „Mówiłem otwarcie do świata. Zawsze nauczałem w synagodze i w Świątyni, gdzie spotykali się wszyscy żydzi i nigdy nie mówiłem niczego w tajemnicy".
W Ewangelii św. Mateusza (rozdział 16) Jezus mówił: „Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?". „Tajemnica" sprawia, że wierzymy, iż musimy zdobyć zdrowie, własność, przyjemności i pieniądze, żeby być szczęśliwymi zgodnie z „prawem przyciągania" i osiągnąć wszystko, czego pragniemy. Ale Chrystus uczy nas, że życie nie polega na tym, żeby zdobyć świat. Zagrożone jest nasze wieczne przeznaczenie.
„Tajemnica" jest produktem szkodliwego marketingu i okultyzmu. Rzeczywista tajemnica nie jest tajemnicą, jest to sam Bóg, który został wcielony w Matkę Bożą. Który umarł za nasze grzechy i zmartwychwstał w chwale. A Bóg, „Wielka Tajemnica", objawił się w Jezusie Chrystusie, w którym ukryte są wszystkie Skarby Mądrości i Wiedzy (Kol 2,3). W naszych czasach Jezus Chrystus pozostaje nieznaną tajemnicą dla wielu, którzy nie chcą znać Jego czy Jego Kościoła.
Carlos A. Reyes