Page 15 - Michael 2011 marzec
P. 15
czy praktyk innych niż ich własna religia. Dlatego w chwili
obecnej mamy na przykład wielu Żydów w Niemczech,
którzy przyjmują chrzest i wchodzą do wspólnot chrze-
ścijańskich po to, by zakupić ziemie, uzyskać godność
szlachecką, zdobyć pracę na szczeblu publicznej władzy,
a ostatecznie dzięki tym korzyściom wzbogacić synago-
gę i zubożyć ludność, wśród której żyją.
W okresie średniowiecza narody i królowie chrześci-
jańscy, oświeceni przez Kościół, zdolni byli przewidzieć to
społeczne niebezpieczeństwo. Z jednej strony rozumieli,
że należy tolerować Żydów, gdyż niemożliwym jest, aby
unicestwić ich, zgodnie z tym, co przepowiedzieli proro-
cy, że będą oni istnieć aż do skończenia świata, kiedy to
powrócą do prawdziwej wiary. Z drugiej jednak strony ro-
zumieli i to, że nie mogą żyć beztrosko i bezpiecznie, je-
śli dadzą pełną wolność narodowi tak bardzo chciwemu,
srogiemu i ekspansywnemu. Doświadczenie potwierdza,
że wszędzie tam, gdzie Żydzi doszli do władzy i zdomi-
nowali jakiś naród, stali się despotami i niszczącymi tyra-
nami. Dlatego prawo kościelne zapewnia im tolerancję,
odmawiając im jednak praw państwowych i cywilnych,
których mogliby nadużywać i których nadużywają wszę-
dzie tam, gdzie jest nadzieja bogactwa. Czuwa ono nad
nimi, aby żyli spokojnie i swoje interesy handlowe pro-
wadzili umiarkowanie bez szkodzenia chrześcijanom,
wśród których żyją. Dzięki mądrym zasadom, tak samo
korzystnym dla ich spraw, jak i osób, Żydzi – synowie
Izraela – trwają przez wieki, nie tylko strzeżeni przed po-
wszechną nienawiścią, lecz także przed wzburzeniem i
rozjątrzeniem zaślepionej ludności.
Taka jest aktualna kwestia żydowska do głębi poru-
szająca opinię publiczną w Prusach, Austrii czy w Pol-
sce i w ciemnych kolorach przedstawiająca możliwe roz-
wiązania. Jeśli nawet spośród synów Izraela odrzucimy
ludzi, którzy popadli w racjonalizm i niewiarę, to garść
żydowskiego ludu Starego Przymierza nadal nie ustanie
w pielęgnowaniu tych samych marzeń o mesjaszu, nie-
ustannie oczekiwanym, mocnym zdobywcy, który pod-
porządkuje sobie ziemię. Jeden z oficjalnych interpre-
tatorów Talmudu miał odwagę powiedzieć: „Winien się
cjach, nie zwlekając w jednoczeniu swoich interesów, dą- narodzić mesjanizm nowych dni, Jerozolima nowego po-
żąc do zawierania małżeństw między sobą i posiadania rządku, mocno osadzona między Wschodem a Zacho-
tych samych aspiracji oraz ducha patriotyzmu. Żydzi zaś dem, winna zastąpić podwójną władzę cezarów i papie-
przeciwnie, nie mieszają się z żadnym narodem. Mogą ży”. Inny zaś rabin wyjaśnił, że „Jerozolima pozostanie
mieszkać i pracować wśród innego ludu, lecz pozostają zawsze główną podporą naszych nadziei i naszej wiary”.
pośrodku niego jak wygnańcy i jeńcy. Zamiast ojczyzny Czyż jest więc nieprawdopodobne, aby w warun-
realnej, mają jedną ojczyznę idealną – Palestynę. Jero- kach społecznych, takich jak nasze, gdzie wydarzenia
zolima zaś jest ich stolicą – miastem, za którym tęsknią. najstraszniejsze i najbardziej nieprzewidywalne wyła-
W dyskusjach, literaturze, w gazetach i czasopismach niają się nagle z szybkością pary i pioruna, nie można
dają wyraz nadziei, że pewnego dnia odbudują nowe było spotkać człowieka, który wykorzystując cały chaos
królestwo żydowskie w Jerozolimie lub w jej pobliżu. rewolucji, porwałby i zafascynował tłumy i stał się na-
To nie narodowość i krew zabrania Żydom miesza- uczycielem dusz i serc ludzkich? Czy jest więc niemoż-
nia się z innymi narodowościami i stawia ich w otwartej liwe, aby pod sztandarem kosmopolitycznej odnowy, nie
wrogości do innych narodów, lecz religia. Oczywiście nie skrzyknął wszystkich swoich współwyznawców i nie zdo-
religia mojżeszowa, którą opuścili i znają tylko z imienia, był powszechnej władzy, w imię cudownego panowania
lecz religia talmudyczna i rabinistyczna, oparta nie na ba- rozumu oraz cielesności, w imię władzy akceptowanej
zie ewangelicznej miłości bliźniego, lecz na obowiązku z entuzjazmem przez wszystkie błądzące i zwiedzione
poddania w nienawiść wszystkiego, co nie pochodzi z narody? Czy nie można wreszcie sądzić, że ten potęż-
ich krwi. To dlatego Żydzi kierują się zasadą, że wszel- ny i przewrotny człowiek, który ściśnie świat w szponach
kie środki są dobre, jeśli prowadzą do rozkwitu ich naro- ogromnego despotyzmu, będzie postacią opisywaną i
dowego interesu. Zawsze, ilekroć uznają to za słuszne przepowiedzianą przez świętego Jana jako Antychryst?
i korzystne dla ich interesu, są skłonni poddać się po-
zornemu nawróceniu, zmianie zewnętrznych obyczajów o. Charles Arminjon
www.michael.org.pl marzec-kwiecień 2011 21