Table of Contents Table of Contents
Previous Page  23 / 32 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 23 / 32 Next Page
Page Background

kredytu są dzisiaj takie,

że zagrażają one suwe-

renności narodu, o któ-

ry chodzi, a pożyczko-

dawcy zmuszają rządy

do zabierania pieniędzy

samym

obywatelom,

którym te pieniądze po-

winny być oddane.

Zdecydowanie uwa-

żam, że Europa, która

reprezentuje wartości

chrześcijańskie być mo-

że nie mogłaby pozwolić społeczeństwu na zaprzepasz-

czenie przyszłości swoich rodzin przez zaciąganie nie-

odpowiedzialnych pożyczek. To właśnie przydarzyło się

milionowi rodzin na Węgrzech… Wspólna Europa, któ-

ra reprezentuje wartości chrześcijańskie być może nigdy

nie pozwoliłaby pewnym krajom wpaść w niewolę dłu-

gu. Jest to ważna dla Hiszpanii kwestia. Nie jest to mo-

ja sprawa, ja ponoszę odpowiedzialność za Węgry, ale

chciałbym ostrzec was, że Hiszpania jest bardzo blisko

nadejścia chwili, kiedy wpadnie ona w niewolę długu.

Kraj może zostać podbity na dwa sposoby: mieczem

albo długiem, i o tym nie możemy nigdy zapomnieć.

I wreszcie, Europa, która reprezentuje wartości chrześci-

jańskie, mogłaby być może, zamiast dzisiejszych polity-

ków, wesprzeć tego, kto rozłożyłby sprawiedliwie ciężary

obecnego kryzysu ekonomicznego.

Jeśli dziś w Europie

rząd jest zmuszony do za-

ciągnięcia pożyczki w eu-

ropejskiej czy międzynaro-

dowej organizacji, będzie

musiał on wprowadzić ta-

kie środki, które spowodu-

ją utratę jego wiarygodności

we własnym elektoracie…

Jak mówi Pismo Świę-

te:

„Albowiem korzeniem

wszelkiego zła jest chci-

wość pieniędzy. Za nimi

to uganiając się, niektórzy

zabłąkali się z dala od wia-

ry i siebie samych prze-

szyli wielu boleściami”

(1

Tm, 6,10). Kryzys moralny

można także rozpoznać w

przypadku tych liderów, któ-

rzy wyznając filozofię „jedz-

my i pijmy, bo jutro pomrze-

my” lub przynajmniej „jutro

nie będziemy rządzili”, byli

zdolni wpędzić całe narody

w długi. To przynosi także

kwestie poważnej odpowie-

dzialności osobistej.

Jest wielu w Europie, i chociaż możemy być mniej-

szością, ale jest nas wielu, których wspólnym celem jest

budowanie jeszcze raz Europy na skalistym fundamen-

cie chrześcijaństwa… Węgry idą tą drogą od 2010 r. Jak

słyszeliście, przyjęliśmy nową Ustawę Zasadniczą, której

pierwszy rozdział nazwaliśmy „Narodowym wyznaniem

wiary”. Jest to istota konstytucji, jej duchowa konstrukcja,

jej kręgosłup.

Pierwsze słowa węgierskiej konstytucji

brzmią: „Boże, błogosław Węgrów!”. Jest to także

pierwsza linijka naszej narodowej modlitwy. Pierw-

szym słowem węgierskiej konstytucji jest Bóg.

Węgry są krajem, którego pierwszy król, Święty Ste-

fan, około tysiąc lat temu, po tym, jak zmarło jego pierw-

sze dziecko i nie miał on już więcej potomstwa, przeka-

zał Koronę Węgierską Matce Bożej. Postrzegamy Węgry

jako kraj ofiarowany Matce Bożej przez jego pierwszego

króla. Jest to ważny fakt. Nie ofiarował on Węgier pod

opiekę jakiejś obcej władzy i nie ofiarował on ich instytu-

cji finansowej, ale ofiarował Maryi. Jest to odzwierciedlo-

ne w konstytucji.

Jednym z powodów, dla których opracowaliśmy kon-

stytucję tego rodzaju, było to, że czuliśmy, iż musimy sta-

wić czoło tym europejskim politycznym i intelektualnym

trendom i siłom, których celem jest odsunięcie i podwa-

żanie chrześcijańskiej kultury, cywilizacji i wartości. Wie-

dzieliśmy, że wywoła to konflikt. Europejskie siły, które

chcą podważać moc chrześcijaństwa są zdecydowane

i dobrze zorganizowane. Są one znaczącym czynnikiem

w Europie. Nie łudźmy się, lepiej spojrzeć prawdzie w

oczy. Ale jestem przekonany, że jeśli nie wejdziemy w

konflikt z nimi, wtedy oni zmiotą nas z drogi zarówno eu-

ropejskiego jak i narodowego życia publicznego. Z tego

względu Węgry postanowiły raczej wejść w ten konflikt.

Uznajemy chroniącą naród siłę chrześcijaństwa. To wła-

śnie spowodowało naj-

większy konflikt: my uzna-

jemy chroniącą naród siłę

chrześcijaństwa.

Europa podąża w kie-

runku państwa, w którym

wierzący stanie się nie-

wierzącym, gdzie naród

wejdzie na drogę do for-

macji, które są ponadna-

rodowe i gdzie rodziny

zostaną zastąpione przez

jednostki. Oni nazywają

to postępem. Jest to dziś

dominująca intelektualna

tendencja w polityce euro-

pejskiej.

Nasz „grzech”, któ-

ry oczywiście przyjmu-

jemy z dumą, polega na

tym, że w XXI wieku od-

ważyliśmy się włączyć

do naszej konstytucji

fakt, iż wiara, Kościół,

naród i rodzina należą

nie do naszej przeszło-

ści, ale do naszej przy-

szłości. To jest powód

dla wywołanego przez

nienawiść olbrzymiego ataku przeciw węgierskiej

konstytucji i jej twórcom, którego doświadczamy w

Europie.

Viktor Orbán

Premier Viktor Orbán

Maryja przyjmuje św. Stefana węgierskiego w raju,

obraz Scarsellina (ok. 1550-1620)

Fot

. www.voanews.com

www.michael.org.pl

marzec-kwiecień 2013

23