Page 9 - Michael 2024 styczen
P. 9

postawa  biskupa  Baraniaka                                          całej odpowiedzialności prymasa
            urastała do symbolu. – Tyle                                          Polski.  To  stworzyło  między  na-
            wstępnych wiadomości o bi-                                           mi niezwykle silną więź. Wyraża
            skupie Antonim.                                                      się ona z mojej strony w głębokim
            Na  kilka  dni  przed  śmier-                                        szacunku  dla  tego  człowieka,  a
        cią  odwiedził  abpa  Baraniaka  w                                       zarazem  w  serdecznej  wdzięcz-
        szpitalu kard. Karol Wojtyła. Po-                                        ności wobec Boga, że dał mu tak
        wiedział  wtedy:  „Kościół  nigdy                                        wielką moc, iż mogłem się na nim
                                                                                 spokojnie oprzeć.
        księdzu arcybiskupowi nie za-
        pomni, że go bronił w najtrud-                                               Fragment  przemówienia  ża-
        niejszych czasach”. Arcybiskup                                           łobnego  kard.  Stefana  Wyszyń-
        Baraniak zmarł 13 sierpnia 1977                                          skiego,  wygłoszonego  podczas
        r.  Został  pochowany  w  podzie-                                        pogrzebu  abpa  A.  Baraniaka
        miach poznańskiej katedry.                                               18.08.1977 r.
            Podczas pogrzebu żegnał go                                               Arcybiskup Baraniak niezwy-
        prymas Wyszyński:                                                        kle zasłużył się dla polskiego Ko-
                                                                                 ścioła  działającego  w  realiach
                Chcąc   scharakteryzo-                                           komunistycznych.      Najlepiej
            wać  arcybiskupa  Antoniego                                          świadczą o tym słowa Jana Paw-
            Baraniaka,  należałoby  na-                                          ła II, który w czasie swojej drugiej
            pisać:  skromny,  pracowity  i                                       pielgrzymki do Polski powiedział
            rozmodlony. Do końca wier-                                           podczas nabożeństwa w Pozna-
            ny  swojemu  kapłańskiemu  i                                         niu 20 czerwca 1983 r.:
            zakonnemu powołaniu, czło-                                               „Przybywałem tutaj po wie-
            wiek odpowiedziany i godny                                           lokroć,  zwłaszcza  w  okresie
            zaufania. Te cechy sprawiły,                                         pasterzowania  metropolity  po-
            że był sekretarzem dwóch prymasów Polski: kard.   znańskiego  śp.  Antoniego  Baraniaka,  którego  pa-
            Hlonda i kard. Wyszyńskiego. Niespodziewanie, bez   sterskie męstwo, wielką pokorę i Bogu znane zasługi
            aktu oskarżenia 27 miesięcy spędził w warszawskim   otaczamy zawsze głęboką czcią”.
            więzieniu na Rakowieckiej, gdzie go poddawano tor-  Abp Marek Jędraszewski (autor dwutomowego dzie-
            turom. Nigdy nie doczekał się zadośćuczynienia. Po   ła „Teczki na Baraniaka”) ocenił po latach, że „gdyby nie
            uwolnieniu  wrócił  do  swoich  obowiązków,  wkrótce   abp  Baraniak  i  jego  nieugięta  postawa,  nie  byłoby
            też  został  ustanowiony  arcybiskupem  metropoli-  powrotu  prymasa  Wyszyńskiego  do  Warszawy  po
            tą poznańskim jako ten, który odznacza się „nieza-  okresie uwięzienia, bez prymasa Wyszyńskiego nie
            chwianą  wiarą,  dobrymi  obyczajami,  pobożnością,   byłoby kard. Wojtyły, a potem Jana Pawła II. Podsu-
            gorliwością duszy, pasterską mądrością, roztropno-  mowując, dzieje Kościoła w Polsce, Europie i świecie
            ścią i ludzkimi cnotami”. I w taki właśnie sposób ten   potoczyłyby  się  zupełnie  inaczej,  w  sposób  dzisiaj
            Niezłomny Pasterz do końca swoich dni ofiarnie słu-  przez nas trudny do wyobrażenia. A za tym wszyst-
            żył Kościołowi.                                  kim stoi ta nieugięta, cicha postać człowieka, który
                Biskup  Baraniak  uwięziony  (…)  był  dla  mnie   się wtedy nie ugiął, nie załamał i jak mówił sam pry-
            niejako  osłoną.  Na  niego  bowiem  spadły  główne   mas – wziął na swoje barki odpowiedzialność pryma-
            oskarżenia i zarzuty, podczas gdy mnie w moim od-  sa za Kościół w Polsce”.
            osobnieniu przez trzy lata oszczędzano. Nie oszczę-  6 października 2017 roku abp Gądecki, uczestniczą-
            dzano natomiast biskupa Antoniego. Wrócił na Mio-  cy w sesji naukowej zorganizowanej w Belwederze dla
            dową  w  1956  roku  tak  wyniszczony,  że  już  nigdy   upamiętnienia  abp.  Baraniaka,  poinformował  o  rozpo-
            nie  odbudował  swej  egzystencji  psychofizycznej.   częciu  diecezjalnego  etapu  jego  procesu  beatyfikacyj-
            Pozostał  człowiekiem  drobnym,  (…)  choć  niezwy-  nego. W 2018 r. prezydent Andrzej Duda odznaczył po-
            kle aktywnym, podejmującym każdy trud bez waha-  śmiertnie arcybiskupa Antoniego Baraniaka najwyższym
            nia. (…) O tym, co wycierpiał, można się było do-  polskim odznaczeniem – Orderem Orla Białego.
            wiedzieć tylko od współwięźniów. (…) Domyślałem                                 Janusz A. Lewicki
            się, że mój względny spokój w więzieniu zawdzię-    Przy pisaniu artykułu korzystałem z książki ks. Jarosława
            czam jemu, bo on wziął na siebie jak gdyby ciężar   Wąsowicza ”Defensor Ecclesiae”, IPN 2022
                                 Testament duchowy




                   kochanemu Bogu, Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu, Panu i Stwórcy wszystkiego, Sprawiedliwemu i
                   pełnemu miłosierdzia Sędziemu z całą ufnością powierzam moją duszę i wieczność. Jemu składam naj-
            Uwyższy hołd i podziękowanie za wielkie rzeczy, które mi uczynił: za dar życia, za kapłaństwo i biskup-
         stwo, za lata posługi pasterskiej tylu duszom, za wszystkie niezliczone łaski.
             Z całym Ludem Bożym wyznaję świętą, katolicką i apostolską wiarę. Ponawiam pełne synowskie oddanie Oj-
         cu Świętemu, w którego osobie zawsze widziałem Namiestnika Chrystusa, Następcę Piotra Apostola, widzialną
         Głowę Kościoła. Starałem się służyć Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie, jak umiałem najlepiej. Jeśli w czymś mimo wo-  ►


        www.czasopismomichael.pl                                                          . styczeń-luty 2024  9
   4   5   6   7   8   9   10   11   12   13   14