Table of Contents Table of Contents
Previous Page  5 / 32 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 5 / 32 Next Page
Page Background

Walka z ubóstwem zarówno materialnym, jak i

duchowym, budowanie pokoju i wznoszenie mostów

– to jakby punkty odniesienia drogi, do której pod-

jęcia pragnę zachęcić każdy z reprezentowanych tu

przez was krajów.

Jest to jednak droga trudna, jeśli nie

nauczymy się kochać tej naszej ziemi. Także w tym przy-

padku pomaga mi myśl o imieniu Franciszek, które uczy

głębokiego szacunku dla całej rzeczywistości stworzo-

nej, strzeżenia naszego środowiska, którego nazbyt czę-

sto nie wykorzystujemy dla dobra, lecz zachłannie wyzy-

skujemy je ze szkodą dla wszystkich.

Drodzy Ambasadorowie, Panie i Panowie,

Jeszcze raz dziękuję za całą wykonywaną przez was

pracę, wraz z Sekretariatem Stanu, na rzecz budowania

pokoju i wznoszenia mostów przyjaźni i braterstwa. Za

waszym pośrednictwem pragnę ponowić podziękowa-

nie waszym rządom za uczestnictwo w uroczystościach

z okazji mojego wyboru, życząc owocnej współpracy.

Niech Bóg Wszechmogący napełni swoimi darami każ-

dego z was, wasze rodziny i reprezentowane przez was

narody.

Papież Franciszek

o dobro innych, wszystkich, począwszy od przyrody,

która łączy każdą istotę ludzką na tej ziemi.

Jednym z tytułów Biskupa Rzymu jest Pontifex, to

znaczy ten, który buduje mosty z Bogiem i między ludź-

mi. Pragnę właśnie, aby dialog między nami pomógł w

budowaniu mostów między wszystkimi ludźmi, tak aby

każdy mógł znajdować w drugim nie wroga, nie konku-

renta, lecz brata, którego trzeba przyjąć i objąć. Samo

moje pochodzenie pobudza mnie do budowania mostów.

Jak bowiem wiecie, moja rodzina pochodzi z Włoch. W

ten sposób jest we mnie nieustannie żywy ów dialog mię-

dzy miejscami i kulturami odległymi między sobą, między

jednym a drugim krańcem świata, dzisiaj coraz bardziej

sobie bliskimi, wzajemnie od siebie zależnymi, potrzebu-

jącymi spotkania i tworzenia realnych przestrzeni auten-

tycznego braterstwa.

W dziele tym kluczową rolę odgrywa także religia.

Nie jest bowiem możliwe budowanie mostów między

ludźmi, kiedy zapomina się o Bogu. Prawdą jest jednak

także to, iż nie można przeżywać prawdziwej więzi z Bo-

giem, zapominając o innych. (…)

Jorge Ma-

rio Bergolio

urodził

się

17 grudnia 1936 r. w Buenos Aires,

jako jedno z pięciorga dzieci wło-

skich emigrantów. Jego rodzicami

byli Mario (pracownik kolei) i Re-

gina Bergolio. Jako nastolatek miał

usunięty fragment prawego płuca w

wyniku przebytej infekcji. 11 marca

1958 r. wstąpił do zakonu jezuitów.

Naukę odbywał w zakonnych do-

mach studiów: w nowicjacie w Chi-

le studiował nauki humanistyczne,

w Colegio Maximo San José w San

Miguel koło Buenos Aires obronił

licencjat z filozofii, w Colegio de la

Immaculada Concepción w Santa Fe

studiował literaturę i psychologię. 13

grudnia 1969 r. przyjął święcenia ka-

płańskie, a wieczystą profesję złożył

22 kwietnia 1973 r. 20 maja 1992 r.

został mianowany biskupem pomoc-

niczym Buenos Aires. W lutym 2001

r. papież Jan Paweł II mianował go

kardynałem, nadając tytuł prezbite-

ra San Roberto Bellamino. Podczas

konklawe w kwietniu 2005 r. kardy-

nał Bergolio był wymieniany w gro-

nie potencjalnych faworytów do na-

stępstwa po zmarłym Janie Pawle II.

Prowadził skromny tryb życia.

Latami sam sobie gotował, a po mie-

ście poruszał się korzystając z trans-

portu publicznego. W 2001 r. zrobiło

się o nim głośno na świecie po tym,

jak odwiedzając hospicjum umył i

ucałował stopy 12 osobom chorym

na AIDS. Zna pięć języków.

W czasie konklawe 13 marca

2013 r. został wybrany na 266. Pa-

pieża Kościoła katolickiego jako na-

stępca ustępującego papieża Bene-

dykta XVI. Przyjął imię Franciszek.

_____________________________

Kardynał Jorge Mario Bergolio

O pieniądzach

Chrześcijaństwo potępia z tą

samą siłą zarówno komunizm, jak i

dziki kapitalizm. Istnieje własność

prywatna, ale także obowiązek uspo-

łecznienia jej w sprawiedliwy spo-

sób. Wyraźnym przykładem obec-

nego stanu jest to, co się dzieje z

pieniędzmi, które wypływają za gra-

nicę. Pieniądz również ma ojczyznę i

człowiek, który prowadzi działalność

gospodarczą w kraju i wywozi pienią-

dze, aby gromadzić je na zewnątrz,

grzeszy. Ponieważ przez te pienią-

dze nie szanuje kraju, który daje mu

bogactwo i ludzi, którzy pracują, aby

wypracować to bogactwo.

O ubóstwie

Pierwszy odruch wobec ubogich

ma charakter pomocy. „Jesteś głod-

ny? Weź, tu masz coś do jedzenia”.

Jednak pomoc nie może sprowadzać

się tylko do tego. Trzeba nakreślić

drogi promocji i integracji we wspól-

nocie. Ubogi nie może znajdować

się permanentnie na marginesie. Nie

możemy zaakceptować uzasadnień

typu: „My, mający się dobrze, wspo-

magamy tych, którzy źle się mają,

ale niech oni pozostaną tam, daleko

od nas”. To nie jest chrześcijańskie.

Do obowiązków chrześcijan należy

integracja najbardziej potrzebują-

cych w tej samej wspólnocie.

fragmenty książki

„Sobre el cielo y la terra”

Papież Franciszek

– Jorge Mario Bergolio

www.michael.org.pl