Table of Contents Table of Contents
Previous Page  8 / 32 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 8 / 32 Next Page
Page Background

Marek opowiada nam, że po powitaniu Jezus po-

szedł do świątyni i przyjrzał się tam wszystkiemu, a po-

nieważ pora była już późna, udał się do Betanii, gdzie w

owym tygodniu mieszkał. Nazajutrz ponownie wszedł do

świątyni i zaczął wyrzucać z niej kupujących i sprzedają-

cych; „powywracał stoły tych, którzy zmieniali pieniądze,

i ławki sprzedawców gołębi” (11,15).

Jezus uzasadnia swe postępowanie słowami za-

czerpniętymi z Izajasza, uzupełniając je tekstem z Jere-

miasza: „Mój dom ma być domem modlitwy dla wszyst-

kich narodów, lecz wy uczyniliście go jaskinią zbójców”

(Mk 11,17nn). Co Jezus uczynił? Co chciał powiedzieć?

W literaturze egzegetycznej można znaleźć trzy za-

sadnicze kierunki interpretacji, które musimy tutaj pokrót-

ce rozważyć.

Jezus potępia nadużycie prawa

Jest więc najpierw teza, zgodnie z którą to oczysz-

czenie świątyni nie było atakiem przeprowadzonym na

świątynię jako taką, lecz dotyczyło jedynie nadużyć.

Handlarze mieli bez wątpienia zezwo-

lenie żydowskich urzędników, którzy z

udzielenia go czerpali duże korzyści.

W tym znaczeniu czynności zmienia-

jących pieniądze i sprzedawców bydła

były zgodne z obowiązującymi norma-

mi prawa. Zrozumiały był też fakt, że ze

względu na będące w użyciu monety

rzymskie – z powodu widniejącego na

nich wizerunku cesarza z pewnością

uważane za bałwochwalcze – zadba-

no o możliwość ich wymiany na wa-

lutę własną świątyni, dokonywaną na

obszernym Dziedzińcu Pogan, gdzie

sprzedawano również przeznaczone

na ofiarę zwierzęta. Jednakże w archi-

tektonicznym układzie świątyni to jej

powiązanie z handlem nie było zgodne

z przeznaczeniem Dziedzińca Pogan.

Swym czynem Jezus zakwestiono-

wał obowiązujący wtedy, ustanowiony

przez arystokrację świątynną porzą-

dek, nie wystąpił jednak przeciwko Pra-

wu i Prorokom. Przeciwnie, potępiając

ewidentnie naganną praktykę, która

stała się „prawem”, przywracał wartość

właściwemu autentycznemu prawu,

Boskiemu prawu Izraela. Tylko w ten

sposób można wyjaśnić fakt, że nie in-

terweniowała ani policja świątynna, ani

gotowa do akcji rzymska kohorta sta-

cjonująca w Twierdzy Antonia. Władze

świątynne poprzestały na zapytaniu

Jezusa, jakim prawem to uczynił.

W tym sensie słuszna jest, uzasad-

niona szczegółowo zwłaszcza przez

Vittorio Messoriego teza, zgodnie z

którą Jezus przy oczyszczaniu świą-

tyni postępował zgodnie z Prawem, a

przeciwstawił się tylko jego nadużywa-

niu w praktyce świątynnej. Jeśliby ktoś

z tego epizodu chciał jednak wyprowa-

dzić wniosek, że Jezus „okazał się zwy-

czajnym reformatorem broniącym żydowskich przepisów

dotyczących świętości” (tak twierdzi Edward Schweizer),

nie ukazałby właściwego znaczenia tego zajścia. Słowa

Jezusa dowodzą, że Jego intencje sięgały głębiej, dlate-

go między innymi, że przez swe działanie zamierzał On

dopełnić Prawo i Proroków.

Jezus – rewolucjonista

W ten sposób dochodzimy do drugiej, sprzecznej z

tamtą, polityczno-rewolucyjnej interpretacji tego wyda-

rzenia. Już w epoce oświecenia pojawiły się próby uka-

zywania Jezusa jako politycznego wichrzyciela. Dopiero

jednak Robert Eisler w swym dwutomowym dziele

IESO-

US BASILEUS OU BASILEUSAS

(Heidelberg 1929/30)

podjął konsekwentną próbę wykazania na podstawie

całego nowotestamentowego materiału, że „Jezus był

myślącym w kategoriach apokaliptycznych rewolucjo-

nistą politycznym, który doprowadził w Jerozolimie do

rozruchów, został ujęty przez Rzymian i stracony” (tak

pisze Hengel,

War Jesus Revolutionär?

, s. 7). Książka

Joseph Ratzinger ● Benedykt XVI

www.michael.org.pl

marzec-kwiecień 2013

8