Table of Contents Table of Contents
Previous Page  18 / 24 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 18 / 24 Next Page
Page Background

18

MICHAEL Journal: 1101 Principale St., Rougemont QC, J0L 1M0, Canada •

Tel.: (450) 469-2209

Fax (450) 469-2601

Dwumiesięcznik MICHAEL: ul. Komuny Paryskiej 45/3A, 50-452 Wrocław, Polska •

Tel.: (071) 343-6750

www.michael.org.pl

maj-czerwiec-lipiec 2007

ki Mistrz Ernesto Nathan zaproponował, aby „zapro-

sić naszych braci posłów, by udali się do różnych

ośrodków włoskich w charakterze mówców, w celu

wygłoszenia referatów dla poparcia rozwodów”.

Ażeby działalność osiągnęła bezwzględne skutki,

nie może wyjść na jaw, co zostało zapisane w ak-

tach, że akcja uzyskała poparcie masonerii. Erne-

sto Nathan pomyślał, że owa działalność może się

opierać na całkowicie świeckiej, bardzo wpływowej

i kompetentnej w materii instytucji – Kole Prawni-

czym… W celu zobojętnienia katolików przynależą-

cych do Koła, Nathan wyjaśnił, że postarają się o

zapisanie do Koła licznych masonów, opłacając z

kasy skarbowej zakonu legitymacje dla tych wszyst-

kich, których nie stać na opłaty.

Wolnomularstwo „z konieczności walki ostro

występowało przeciwko wszystkim religiom pozy­

tywnym, poczynając od najstarszej i ugruntowanej

w Europie Zachodniej – Kościoła rzymskokatolic­

kiego”. W publikacjach atakowano wiarę w Boga.

Giosue Carducci, sekretarz loży „Felsinea” z Bo-

lonii, zarzucał duchowieństwu, że „jest szkołą pod-

łości i oszustwa…” Carducci niezmiernie szybko

osiągnął szczyt polemiki antyklerykalnej sławnym

„Inno a Satana” (Hymnem na cześć Szatana), napi-

sanym w 1863 r. i opublikowanym w dwa lata póź-

niej. Entorio Romano brutalnie włączył się w gwał-

townie atakujący satanizm osób lewicy rewolucyjnej

i pararewolucyjnej w Europie.

Antyk eryka izm i racjona izm są wspó ne

dla masonerii i socjalizmu

W artykule „Kościół a socjalizm” o. Kolbe przed-

stawił dewiacje partii socjalistycznej:

„Zboczenia te

jednak nie są czymś wypadkowym; to p anowa

robota „Braci” spod młota i kie ni, którzy wyko-

rzystują każdą sposobność do tego, by wypełnić

dewizę uchwa oną w 1717 roku: ‘Zniszczyć

wsze ką re igię, a zwłaszcza chrześcijańską’”

.

Badania naukowe przeprowadzone przez Ośro-

dek Badań Masonerii w Rzymie pomagają nam

zrozumieć, bazując na dokumentach z tego okre-

su, antyklerykalizm masonerii łacińskiej. Pokrótce

chciałbym wskazać najistotniejsze momenty tegoż

okresu. „W szczególności antyklerykalizm i racjona-

lizm są wspólne dla masonerii i socjalizmu.”

W końcu XVIII i na początku XIX wieku wiele

grup protestanckich w Italii przybliży-

ło się do masonerii. 23 marca 1886 r.

pastor Kościoła Waldensów w Genui,

Amadeo Bert, w odpowiedzi na list

Giacomo Dall Orso, „wybitnej oso-

bowości masońskiej tegoż okresu w

Genui”, pytał wyraźnie: „Czy w Genui

i okolicach istnieją instytucje ewange­

liczno-protestanckie? Jaką prowadzą

działalność i jaki wpływ mogłyby mieć

w walce ze wspólnym nieprzyjacie-

lem? Kościół ten zwalcza otwarcie

błędy i przesądy, niemoralność i brak

tolerancji Watykanu, poprzez otwarte

przez niego szkoły, w których udzie-

la się dobrego i wolnego nauczania

podstawowego, poprzez konferencje

publiczne wygłaszane przez różnych

pastorów. Uważam, że na Kościół

Waldensów można liczyć w rozszerza­

niu zasad wolności, o których należy

poinformować współczesne społe-

czeństwo… Musimy walczyć tą samą broni, jeśli

chcemy zwyciężyć”.

Stopnie masońskie

O. Kolbe nie czyni żadnych różnic pomiędzy

obediencjami (jurysdykcja władzy wolnomularskiej,

związek lóż jednego rytu) i rytami Masonerii Uni­

wersalnej. Większość masonów na świecie uznało

obediencję Wielkiej Loży Zjednoczonej Anglii, która

liczy niemal sześć milionów członków. W konferencji

„Dzisiejsi wrogowie Kościoła” o. Kolbe wspomina je-

dynie masonerię niebieską i czerwoną, która stano-

wi część pierwszych stopni wtajemniczenia.

Wspominając masonerię niebieską i czerwoną,

o. Kolbe wylicza 12 lóż rozproszonych w Polsce w

1810 roku: sześć w Warszawie, jedną w Krakowie,

Poznaniu, Płocku, Lublinie, Bydgoszczy i Radomiu.

Odnośnie do osób przynależących do masonerii pi-

sze:

„Na iście członków widnieją ministrowie,

generałowie i inni dygnitarze państwowi, tak woj­

skowi jak i cywi ni”

.

Bez wspominania masonerii czarnej, która obej-

muje stopnie filozoficzne od 19 do 27 i stopnie roz-

dzielające od 28 do 29, gdzie bracia zostają wybie-

rani i oddzielani bez ich wiedzy, o. Kolbe wyraźnie

wspomina masonerię białą, zwaną najwyższym za-

rządem, która obejmuje stopnie od 30 do 33, zwane

stopniami administracyjnymi; jedynie tym braciom,

pod kierownictwem Czcigodnego Mistrza, powierza

się kierownictwo i zarząd. Wspominając owe stopnie

o. Kolbe stwierdza:

„Wszyscy ci na eżą wprawdzie

do masonerii i dużo szkodzą, a e nie są częścią

jej prawdziwej głowy. Głowa ta jest nieznana i

działa zawsze w ukryciu, by uniemoż iwić prze-

ciwdziałanie. Oni to układają p an roboty”

.

Podstawowe potępienia masonerii

Zeświecczenie kultu katolickiego w latach

1790-92, poprzez nową konstytucję, miało na celu

oderwanie kleru francuskiego od Rzymu, aby pod­

porządkować go całkowicie zwierzchnictwu pań­

stwa. Loże masońskie przyczyniły się do rozpo­

wszechniania owych idei filozoficznych przy udziale

wszelkich możliwych środków, rozsiewając niena-

wiść do religii.

Uważały chrześcijaństwo jako „błąd, a katoli­

cyzm jako plagę”. Z ziemi francuskiej zamierzano

wykreślić każdy ślad chrześcijaństwa i religii.

„Kto to są masoni?” – konferencja

wygłoszona przed 22 X 1922 r.

Niezmiernie klarowne jest stanowisko hierarchii

kościelnej, a w szczególności Stolicy Apostolskiej,

wobec kultury i społeczeństwa, które się wyłoniło z

rewolucji francuskiej. Władza kościelna, sumiennie

wypełniając swój urząd, występowała z dużą czę­

stotliwością, by wskazać drogę, której należy się

trzymać.

Po pierwszym potępieniu przez Klemensa XII,

bullą „In eminenti” (1738), encyklika Leona XIII

„Quod sectamMassonum: Humanum genus” z 1884

r. stanowi podstawowy dokument tego okresu.

„W

niej

– pisze o. Kolbe –

Ojciec Święty stwierdza, że

‘od półtora roku masoneria niezmiernie się roz-

rosła i korzystając z przebiegłości i zuchwałości,

zdobyła wszystkie stopnie hierarchii społecznej

i opanowała wewnątrz współczesnych państw

władzę, podobną do monarchii’”

.

W ostatnich latach swojego pontyfikatu Leon XIII

w encyklice „Annum ingressi” (10 III 1902), niecy-

towanej przez św. Maksymiliana, zdemaskował i

ujawnił „smutne skutki wywołane w rodzinach i ży-

ciu politycznym, wynikające z prześladowania Koś-

cioła, papieża, które szczególnie należy przypisać

masonerii. Instytucji tej należy przypisać większość

sugestii i współudział w nieustannym dręczeniu i

występowaniu przeciwko Kościołowi”.

ROZPORZĄDZENIA KODEKSU PRAWA

KANONICZNEGO Z 1917 R.

Św. Maksymilian M. Kolbe nie pozostaje bierny,

ale w szczególny sposób przepełniony duchem mi-

łości w stosunku do grzeszników, błądzących i dale-

kich od wiary, stawia pytanie:

„Jak możemy prze-

ciwdziałać tej zarazie, tej armii antychrysta?”

.

Z wielkim zaufaniem wybiera Niepokalaną:

„Nie-

poka ana, Pośredniczka wsze kich łask, może i

chce dopomóc”

.

Jak zaświadcza o. Cyryl Kita, w czasie procesu

przeprowadzonego w Padwie „o. Maksymilian M.

Kolbe tak rozumował: ‘My nie możemy nikogo nie­

nawidzić ani nawet masonów; musimy starać się o

nawrócenie wszystkich, również masonów’”.

Założenie Mi itia Immacu atae

Sam o. Maksymilian M. Kolbe opisuje założenie

M. I.:

„Powstała ona w Rzymie w 1917 r. wśród

a umnówMiędzynarodowegoKo egiumOO.Fran­

ciszkanów (Via S. Teodoro 41 F). Okazją do jej

zawiązania były coraz bardziej jawne poczynania

masonów i innych wrogów Kościoła Chrystuso­

wego w samej sto icy chrześcijaństwa”

.

Przyjaciel o. Maksymiliana Kolbego, o. Quirico

Pignalberi, w następujący sposób opisuje przeżytą

w Rzymie sytuację i fakty, jakie zaistniały w czasie

jego studiów:

„Po przykrych incydentach obrazy publicznej

papieża przez masonów, antyklerykałowie wywarli

wrażenie na dobrych ludziach. O. Kolbe opracował

koncepcję, mającą stanowić częściowe zadość­

uczynienie za owe niewłaściwe wydarzenia – wiele

modlić się za papieża, Kościół oraz nawrócenie nie-

przyjaciół Kościoła, wzywając wstawiennictwa Matki

Niepokalanej.

Ów cel można dostrzec w modlitwie: ‘O Mary-

jo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy

się do Ciebie uciekamy i za wszystkimi, którzy się

do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za masonami’.

Masoni poważnie się nawracali: im dawał medalik i

wielu z nich spowiadało się”.

„Istota M. I. – bezgraniczne, całościowe i

na zawsze zawierzenie NMP Niepoka anej”

Św. Maksymilian w Dziewicy Maryi znajduje „ła-

twą i pewną pomoc”, aby móc nawracać i uświęcać

osoby. Dlaczego?

„Doświadczenie codzienne uczy nas bowiem,

że wrogowie Kościoła mają więcej natura nych

środków, i wed e słów Chrystusa, roztropniejsi

są często od synów światłości.

Najłatwiejszą i najpewniejszą po-

mocą w tej sprawie, z wo i Boga, to

Najświętsza Maryja Panna. To do

niej stosuje Kościół słowa Pisma

Świętego: ‘Ona zetrze głowę twoją”

(Rdz 3,15) (tj. piekie nego węża i o

niej śpiewa: ‘Wszystkie herezje sa-

maś zniszczyła na całym świecie’

[oficjum NMP]). ‘Wszystkie’, więc

bez wyjątku, ‘herezje’, więc nie here-

tyków, bo tych miłuje, ‘sama’, więc

wystarczy na całej ku i ziemskiej.

Głowa najrozmaitszych członów pie-

kie nego smoka to, bez wątpienia, w

naszych czasach masoneria. A Ona

zetrze tę głowę.”

O. Maksymilian Kolbe zdawał sobie

sprawę ze słabości człowieka i przebie-

głości szatana. „O. Kolbe – relacjonuje

siostra Felicyta Sulatycka – wyjaśniał

mi konieczność rozszerzania Milicji,

jako broni przeciwko szatanowi, po-

nieważ czasy teraźniejsze są w sposób szczególny

opanowane przez szatana i Ojciec był przekonany,

że sytuacja na tym polu będzie się pogarszała. Wal-

ki z szatanem nie może prowadzić człowiek nawet

najbardziej genialny; jedynie Niepokalana otrzymała

obietnicę zmiażdżenia głowy węża. Ona jest w nie-

bie i potrzebuje naszej współpracy. Dlatego poszu-

kuje dusz, które by się Jej całkowicie poświęciły, aby

się stać w Jej rękach narzędziem do sparaliżowania

szatana i rozszerzenia Królestwa Bożego.”

O. Maksymilian Kolbe osobiście doświadczył

zwycięstwa w walce przeciw masonerii: „Niepoka­

lana prowadzi swój Niepokalanów poprzez silne

walki i ataki masonerii, ale plany ich załamują się.

W sobotę mieliśmy dużą wygraną w tej walce [Na

ten temat kronika Niepokalanowa pod dniem 19

III 1938 r. podaje: ‘O. Gwardian z wdzięczności ku

(ciąg dalszy ze str. 17)

Ojciec Kolbe i doktryna Kościoła

wobec masonerii

Współczesna sala masońska w jednej z lóż nowojorskich