Table of Contents Table of Contents
Previous Page  20 / 24 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 20 / 24 Next Page
Page Background

20

MICHAEL Journal: 1101 Principale St., Rougemont QC, J0L 1M0, Canada •

Tel.: (450) 469-2209

Fax (450) 469-2601

Dwumiesięcznik MICHAEL: ul. Komuny Paryskiej 45/3A, 50-452 Wrocław, Polska •

Tel.: (071) 343-6750

www.michael.org.pl

maj-czerwiec-lipiec 2007

Czcigodni Bracia, pozdrowienie

i apostolskie błogosławieństwo!

Groźba utraty wiary

Z wysokości Stolicy Apostolskiej,

na której umieściła Nas Opatrzność Bo­

ska, byśmy czuwali nad zbawieniem

wszystkich ludów, spojrzenie Nasze

często zwraca się ku Włochom, na te-

renie których Bóg aktem szczególnego

upodobania ulokował stolicę swego

Namiestnika, lecz od których doznaje-

my obecnie licznych i dotkliwych przykrości.

Nie martwią Nas osobiste krzywdy, wyrzeczenia i niedostatki narzucone

przez aktualny stan rzeczy, czy też obraźliwe i uwłaczające ataki prasy kiero­

wane każdego dnia przeciwko Nam. Gdyby chodziło tylko o Naszą osobę, a nie

o upadek, w obliczu którego stoją Włochy zagrożone w swej wierze, to w

milczeniu znosilibyśmy krzywdy, powtarzając z radością to, co mówił

o sobie jeden z Naszych znakomitych poprzedników:

„Gdyby moja

ziemska niewola nie zwiększała się przez codzienny ucisk, to z

radością milczałbym o moim poniżeniu i zniewagach”

.

Jednakże, oprócz niezależności i godności Stolicy Świętej,

chodzi też o samą religię i zbawienie całego narodu i to ta-

kiego, który od samego początku otworzył swoje wnętrze dla

wiary katolickiej i gorliwie zachowywał ją w każdym czasie.

Wydaje się rzeczą niewiarygodną, lecz jest niestety prawdą,

że doszliśmy do tego, iż obawiamy się o utratę wiary przez

nasze Włochy.

Wielokrotnie uderzaliśmy na alarm wobec nadciągające-

go niebezpieczeństwa, nie uważamy jednak, byśmy zrobili

wszystko, co należało. Z powodu kontynuowanych i coraz

ostrzejszych ataków, mocniej odzywa się w Nas głos obowiąz-

ku, który Nas skłania do zwrócenia się ponownie do Was, Czci-

godni Bracia, Waszego duchowieństwa i ludu włoskiego. Ponie-

waż nieprzyjaciel nie ustaje w walce, ani My, ani Wy, nie możemy

reagować milczeniem lub obojętnością, gdy przez Boże miłosierdzie

zostaliśmy ustanowieni strażnikami i sędziami religii ludów powierzo-

nych naszej pieczy. Pasterzami i czujnymi obrońcami trzody Chrystusa, dla

której winniśmy być gotowi poświęcić w razie potrzeby wszystko, nawet życie.

Walka sekty masońskiej przeciwko Kościołowi

Nie będziemy tu mówili o nowych rzeczach, ponieważ zaistniałe fakty nie

zmieniają się, a o tych musieliśmy mówić już kilkakrotnie, jak to było stosowne.

Tutaj postaramy się zebrać te fakty i pogrupować je tak, by wyciągnąć nasuwa-

jące się wnioski dla wspólnego pouczenia. Fakty te są niezaprzeczalne i doko-

nały się w blasku dnia, nie jako oderwane wydarzenia, lecz ściśle powiązany

ciąg wskazujący oczywiście na istnienie systemu realizowanego i rozwijanego

w ten sposób. System ten nie jest nowy, lecz nowa jest zuchwałość, zaciętość i

szybkość, z jaką jest realizowany. Jest to plan sekt rozwijany obecnie we Wło-

szech, szczególnie od strony dotyczącej Kościoła i religii katolickiej, zaś jego

końcowym i widocznym celem jest ewentualne zniszczenie ich.

Obecnie nie ma potrzeby wytaczania procesu sektom zwanym masońskimi;

wyrok jest już wydany: cele, środki, program, działalność, wszystko jest znane z

bezsporną pewnością. Opętani duchem szatana, którego są narzędziem, płoną,

jak i ich inspirator, śmiertelną i nieubłaganą nienawiścią do Jezusa Chrystusa i

do jego dzieła, czyniąc wszystko, co jest w ich mocy, by go skrępować i obalić.

Wojna ta toczy się obecnie bardziej, niż gdzie indziej we Włoszech, gdzie reli-

gia katolicka zapuściła głębsze korzenie, nade wszystko zaś w Rzymie, gdzie

znajduje się centrum jedności katolickiej oraz Stolica Pasterza i powszechnego

Mistrza Kościoła.

Atak na papiestwo

Warto ukazać od początku różne fazy tej wojny. Zaczęło się od zniesienia z

motywów politycznych cywilnej władzy papieży, lecz obalenie tej władzy miało

służyć według ukrytych zamiarów prawdziwych animatorów, ujawnionych ot-

warcie później, zniszczeniu, a przynajmniej zniewoleniu najwyższej duchowej

władzy Najwyższego Pasterza rzymskiego. Dlatego nie ulegało żadnej wątpli-

wości, jakie są cele, do których zmierzali, gdy zaraz potem zniesiono zgroma-

dzenia zakonne, co znacznie zmniejszyło liczbę ewangelicznych robotników dla

świętej posługi i pomocy religijnej, a także głoszenia wiary wśród niewiernych.

Zaatakowanie Kościoła i religii

Później rozszerzono również na kleryków obowiązek służby wojskowej, co

spowodowało, jako nieuniknioną konsekwencję, poważne i liczne trudności z

naborem i odpowiednim kształceniem także duchowieństwa świeckiego. Poło-

żyli rękę na dziedzictwie Kościoła, konfiskując je w części całkowicie, częścio-

wo zaś przygniatając je ogromnymi ciężarami w celu zubożenia duchowieństwa

i Kościoła oraz pozbawienia go środków potrzebnych do życia i prowadzenia

dzieł wspomagających jego Boskie apostolstwo. Stwierdzili to otwarcie sami

sekciarze: „Jedynym skutecznym środkiem, by ograniczyć wpływ kleru i klery-

kalnych stowarzyszeń, jest pozbawienie ich wszelkich dóbr i doprowadzenie ich

do zupełnego ubóstwa”. Z drugiej strony działalność państwa zmierza całkowi­

cie do usunięcia z życia narodu cech religijnego i chrześcijańskiego charakteru;

z prawodawstwa i z całej sfery oficjalnych stosunków eliminuje się systematycz-

nie wszelkie objawy i koncepcje religijne, jeżeli nie dochodzi wprost do prześla-

dowań; publiczne przejawianie pobożności i wiary katolickiej jest zabronione lub

utrudniane na tysiąc sposobów pod błahymi pozorami.

Masoneria przeciwko rodzinie

Rodzinie odebrano jej podstawę i religijny charakter przez wprowadzenie

tego, co nazywają małżeństwem cywilnym oraz nauczanie, które ma być całko-

wicie świeckie od samych początków aż po wykształcenie wyższe na uniwer-

sytetach i w ten sposób nowe pokolenia, na ile to zależy od państwa, są jakby

zmuszone do rozwijania się bez jakiejkolwiek idei religii, a właściwie z dala od

pierwszych i istotnych pojęć o swoich obowiązkach wobec Boga.

Św. Grzegorz Wielki,

Lettera all’ Imperatore Maurizio

, Regist. 5.

Jest to przykładanie siekiery do

korzenia i trudno sobie wyobrazić bar­

dziej uniwersalny i bardziej skuteczny

środek dla odcięcia społeczeństwa,

rodziny i jednostki od wpływów wiary

i Kościoła. Autentyczne stanowisko

pisarzy masońskich, to „

pozbawianie

wszelkimiśrodkamiznaczeniaklerykali­

zmu

[raczej katolicyzmu]

w tym, co sta-

nowi jego fundamenty i bijące źródła

życia, czyli w szkole i w rodzinie

”.

Antychrześcijański program masonerii

Można by powiedzieć, że dzieje się tak nie tylko we Włoszech, lecz jest to sy-

stem rządów, do którego państwa przeważnie się dostosowują. Odpowiadamy

na to, że fakty takie nie tylko nie zmieniają, lecz potwierdzają to, co powiedzieli­

śmy już o zamierzeniach masonerii we Włoszech. Jeżeli masoneria prowa-

dzi gdzieś swoją bezbożną działalność, to systemem, który przyjmuje i

wprowadza szeroko w życie, jest program antychrześcijański. Wpro­

wadzanie tego systemu nie następuje szybko i powszechnie, do-

chodząc do szczytu jedynie w tych krajach, w których rządy są

bardziej uległe sektom i bardziej sprzyjają ich interesom.

Nieszczęśliwym trafem w liczbie tych krajów znalazły się

obecnie Włochy. Nie od dzisiaj podlegają one bezbożnemu

i zgubnemu wpływowi sekt, lecz od pewnego czasu doszły

one do dominacji, przemożnej władzy i podporządkowują je

sobie. Ten kierunek życia publicznego, w tym, co dotyczy re-

ligii całkowicie odpowiada dążeniom sekt, które wśród spra-

wujących funkcje publiczne znajdują sobie zdecydowanych

zwolenników i posłuszne narzędzia. W zgromadzeniach

sekciarskich przedkłada się, uchwala i przyjmuje do realizacji

prawa przeciwne Kościołowi oraz szkodliwe dla niego środki;

wystarczy, by jakakolwiek sprawa miała jakąś, choćby odle-

głą stronę wskazującą na szkodę lub krytykę Kościoła, i zaraz

jest stale popierana. Spośród najnowszych faktów przytaczamy

zatwierdzenie nowego kodeksu karnego, w którym, mimo racji

przeciwnych, nalegano z największym uporem na artykuły przeciw-

ko duchowieństwu, które stanowią przez to jakby prawo wyjątkowe i

posuwają się aż do uznania za przestępstwa niektórych czynów, będących w

sobie najświętszymi obowiązkami jego posługi.

Krzywda wyrządzana Kościołowi przez masońskie rządy

Ustawa

O pobożnych dziełach

, która odcina dziedzictwo miłości nagro­

madzone przez pobożność i religię przodków w cieniu i pod opieką Kościoła,

od wszelkiej jego ingerencji i działania, ta właśnie ustawa była już od lat pro­

pagowana na zgromadzeniach sekt tylko po to, by wyrządzić Kościołowi nową

krzywdę, ograniczyć jego wpływ społeczny i unieważnić jednym aktem wielką

liczbę legatów na cele kultu. Dziełem

par excellence

sekciarskim jest budowa

pomnika dla słynnego apostaty Noli; popierana, organizowana i realizowana z

pomocą i przychylnością rządzących z masonerii, która ustami najbardziej au-

torytatywnych wyrazicieli sekciarskiej myśli nie zawahała się przyznać do tego

celu i określić jego znaczenia; celem tym było pohańbienie papiestwa. Wymowa

tego dzieła polega na zastępowaniu wiary katolickiej przez absolutną wolność

badania, krytyki, myśli i sumienia; dobrze wiadomo, co znaczy ten język w us-

tach sekciarzy. Przypieczętowaniem tych poczynań są jeszcze bardziej wyraź-

ne oświadczenia wydawane publicznie przez stojących na czele rządu, które

można streścić następująco: prawdziwa i rzeczywista walka, której podjęcie jest

zasługą rządu, toczy się między wiarą i Kościołem z jednej strony oraz wol-

nością badań i rozumem z drugiej. Gdy Kościół stara się po prostu reagować,

poczytuje się to za ponowne krępowanie rozumu i wolności myśli oraz domi-

nacji. Rząd zaś deklaruje się w tej walce po stronie rozumu przeciwko wierze

i przypisuje sobie jako właściwe zadanie doprowadzenie do tego, by państwo

włoskie było oczywistym wyrazem tego rozumu i wolności; smutne to zadanie,

które usłyszeliśmy niedawno, gdy zostało sformułowane zuchwale przy podob-

nej okazji.

Śmiertelna nienawiść do Kościoła

W świetle tych faktów i deklaracji okazuje się, w sposób bardziej niż oczy-

wisty, że ideą przewodnią, decydującą ze względu na religię, o biegu życia

publicznego we Włoszech, jest realizacja programu masońskiego. Widać już,

ile zostało zrealizowane i ile pozostaje do realizacji. Z pewnością można też

przewidywać, że, jak długo losy Włoch będą znajdowały się w ręku decydentów

sekciarskich lub związanych z sektami, będą podejmowane zależnie od okolicz-

ności mniej lub bardziej szybkie działania aż do pełnego powodzenia. Działal-

ność ich w chwili obecnej jest skierowana do osiągnięcia następujących celów

zgodnie z postanowieniami i rezolucjami uchwalonymi przez ich najbardziej

autorytatywne zebrania, a wszystkie te decyzje są przepojone śmiertelną nie-

nawiścią do Kościoła.

„Zniesienie szkół z jakimkolwiek nauczaniem religijnym

oraz założenie zakładów, w których również młodzież żeńska byłaby odcięta od

wszelkiego klerykalnego wpływu w jakiejkolwiek formie, ponieważ państwo, któ-

re winno być absolutnie ateistyczne, ma niezbywalne prawo do kształtowania

serc i ducha obywateli i żadna szkoła nie może być odcięta od jego inspiracji

i nadzoru. – Ścisłe stosowanie wszystkich obowiązujących praw, mających na

celu zapewnienie absolutnej niezależności społeczności cywilnej od klerykalne-

go wpływu. – Ścisłe przestrzeganie praw, które znoszą stowarzyszenia religijne

oraz zastosowanie wszystkich środków dla jego urzeczywistnienia. – Ewidencja

całego dziedzictwa Kościoła, wychodząc z założenia, że własność jego należy

do państwa, a administracja do władzy cywilnych. – Wykluczenie wszelkiego

elementu katolickiego lub klerykalnego z wszelkiej administracji publicznej, po-

bożnych dzieł, szpitali, szkół, ciał, w których decyduje się o losach ojczyzny,

akademii, klubów, stowarzyszeń, komitetów, rodzin – wykluczenie ze wszystkie-

go i na zawsze. Natomiast wpływ masoński winien być odczuwalny we wszyst-

kich sytuacjach życia społecznego oraz stać się patronem i arbitrem wszystkie-

go. – W ten sposób przygotuje się drogę do zniesienia papiestwa, zaś Włochy

zostaną uwolnione od swego nieubłaganego i śmiertelnego nieprzyjaciela, a

Rzym, który był w przeszłości centrum uniwersalnej teokracji będzie w przyszło-

ści centrum uniwersalnej sekularyzacji i stąd winna być ogłoszona całemu świa-

DALL’ALTO

O wojnie wydanej Kościołowi

Encyklika papieża Leona XIII

(ciąg dalszy na str. 22)