Table of Contents Table of Contents
Previous Page  15 / 16 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 15 / 16 Next Page
Page Background

15

MICHAEL Journal: 1101 Principale St., Rougemont QC, J0L 1M0, Canada •

Tel.: (450) 469-2209

Fax (450) 469-2601

Dwumiesięcznik MICHAEL: ul. Komuny Paryskiej 45/3A, 50-452 Wrocław, Polska •

Tel.: (071) 343-6750

www.michael.org.pl

styczeń-luty 2007

użyć elementu zaskoczenia. Szybko przekonał on

wielu przywódców innych grup rewolucyjnych, że

był właściwym człowiekiem do kierowania walkami

rewolucyjnymi. Wkrótce narzucił wszystkim dyscy-

plinę. Od przywódców wymagano skutecznego wy-

konywania rozkazów bez zadawania pytań, inaczej

mogliby tego pożałować.

Przywódcy rewolucyjni rozpowszechnili zarzą­

dzenie o tym, że Drugi Wszechrosyjski Zjazd Rad

miał się odbyć 7 listopada. Była to informacja prze­

kazana dla zmylenia tropów, żeby ogół społeczeń­

stwa uwierzył, iż żadna akcja rewolucyjna nie

zostanie podjęta w najbliższym czasie. Jednak Ko­

mitet Wojskowo-Rewolucyjny zorganizował 4 listo­

pada olbrzymie wiece poprzedzające rzeczywistą

rewolucję. Następnego dnia, 5 listopada, garnizon

Twierdzy Pietropawłowskiej zadeklarował popar-

cie dla bolszewików. 6 listopada Kiereński podjął

rozpaczliwy wysiłek, by zapobiec rewolucji przez

rozkaz aresztowania członków Komitetu Wojskowo-

Rewolucyjnego. Zakazał wszystkich bolszewickich

publikacji. Rozkazał zastąpienie załogi garnizonu

Pietropawłowskiego świeżymi oddziałami. Jednak

Lenin także zorganizował swoją Piątą Kolumnę do­

brze. Rozkazy Kiereńskiego nigdy nie zostały wy­

konane. Urzędnicy, którym ufał, zdradzili go.

Lenin wyszedł z ukrycia. Przyłączył się do Ko­

mitetu Wojskowo-Rewolucyjnego w Smolnym, gdy

tylko dowiedział się, że kontrrewolucyjne środki

podjęte przez Kiereńskiego zawiodły. Instytut Smol-

ny służył jako główna kwatera rewolucjonistów. O 2.

po północy 7 listopada wydany został rozkaz rozpo-

częcia zorganizowanej akcji rewolucyjnej. Do połu­

dnia Petersburg był w znacznym stopniu w rękach

Lenina. O trzeciej po południu wygłosił on płomien-

ne przemówienie do Rady Piotrogrodzkiej. O 9. wie-

czorem oddziały bolszewickie otoczyły Pałac Zimo-

wy, siedzibę główną Rządu Tymczasowego. O 11.

wieczorem rozpoczął obrady Drugi Ogólnorosyjski

Zjazd Rad i bolszewicy uzyskali bezwzględną więk-

szość. Zjazd stał się teraz oficjal-

nym rządem Rosji. Pierwszym

przewodniczącym został wybrany

Kamieniew. Lenin został premie­

rem, a Trocki komisarzem spraw

zagranicznych. 21 listopada Żyd

o nazwisku Swierdłow zastąpił

Kamieniewa. Był on członkiem

partii bolszewickiej zaledwie

sześć miesięcy i uważano go za

bardzo niewiele znaczącą postać,

ale po wyborze na stanowisko

prezydenta szybko przejął abso-

lutną kontrolę rosyjskiej ekono-

mii. Był on specjalnie szkolonym

ekspertem finansowym i agentem

Bankierów.

Wiele rzeczy, które nigdy nie wychodzą na świat-

ło dzienne, zdarza się w kręgach rewolucyjnych.

Swierdłow, bardzo młody człowiek, zmarł zaledwie

dwa lata po tym, jak zreorganizował wewnętrzną

ekonomię rosyjską. Spełnił swoją funkcję. Ponieważ

wiedział za dużo, musiał umrzeć. W ten sposób hi-

storia się powtarza.

Krwawe bitwy, które można by lepiej określić

jako masakry na ogromną skalę oraz bezwzględnie

sprawowane „Rządy Terroru” dowodziły teorii, że

kompletna bezwzględność i zorganizowany terror,

w którym cierpienia fizyczne są połączone z bólem

psychicznym i moralną degradacją, mają określoną

wartość ekonomiczną, ponieważ bolszewicy zdobyli

niekwestionowaną kontrolę Petersburga w ciągu kil-

ku dni. Lenin nie pozwolił, żeby sukces uderzył mu

do głowy. Rosyjskie imperium było wielkie. Przebie-

gle zezwolił na przeprowadzenie 25 listopada wy-

borów, dla których Rząd Tymczasowy przygotował

mechanizm.

Rząd Tymczasowy planował, że zwołanie Zgro-

madzenia przedstawicieli wybranych w wolnych wy-

borach, powinno zostać zorganizowane przez spe-

cjalną komisję. Lenin pozwolił na to, żeby wszystko

odbyło się zgodnie z harmonogramem, a następnie

aresztował członków tej komisji specjalnej. Zastą-

pił ją „Komisarzem do spraw Zgromadzenia Kon­

stytucyjnego”. Jedyna różnica między nimi dwoma

polegała na tym, że bolszewicy pod przewodni-

ctwem Urickiego dominowali w komisji stworzonej

przez Lenina. Dzięki temu bolszewicy byli w stanie

wykorzystać władzę nad nowo wybranym Zgroma-

dzeniem tuż po jego zwołaniu. Kiedy ostatecznie

Jakow M. Swierdłow (1885-1919), działacz bolsze­

wicki od 1903 r., publicysta. Po zwycięstwie rewolucji

październikowej 1917 r. przewodniczący WCIK Rad

Delegatów Robotniczych, Chłopskich i Żołnierskich.

(przyp. tłum.)

Zgromadzenie się zebrało, Swierdłow objął kierow-

nictwo obrad, CHOCIAŻ NIE BYŁ DELEGATEM.

Obecni bolszewicy uciekali się do taktyki, która

utrzymywała delegatów w bezustannym zgiełku.

Wywoływali oni całkowite zamieszanie. Po dziesię-

ciu godzinach wszyscy bolszewicy na­

gle opuścili salę obrad, na którą wkro­

czyły bolszewickie oddziały. Wyrzuciły

one pozostałych delegatów i zamknęły

drzwi budynku. To był koniec konstytu­

cyjnej władzy w Rosji.

W marcu 1918 r. bolszewicy, któ-

rzy sami siebie nazywali „Rosyjską

Socjaldemokratyczną Partią Robot-

ników”, przenieśli się do Moskwy i

zmienili swoją nazwę na Partię Ko­

munistyczną. Drugi Wszechrosyjski

Zjazd Rad stał się teraz oficjalnym cia-

łem rządowym.

Kierowana przez Żydów Partia

Socjalrewolucyjna nie chciała Lenina jako człowie-

ka Numer Jeden w Rosji. 30 sierpnia 1918 r. dwóch

żydowskich członków tej grupy próbowało go

zamordować. Lenin został ranny, a Uricki, którego

Lenin wyznaczył na szefa Czeki, został zabity. Ten

incydent dał Leninowi pretekst do wycofania wszel-

kich ograniczeń. Zwrócił się on całkowicie w stronę

terroryzmu. Nocne napady zdarzały się regularnie.

Nikt nie wiedział, kiedy pójdzie spać i czy rano obudzi

się żywy. David Shub w swojej promarksistowskiej

książce „Lenin” pisze: „W czasie nocnych napadów

nie tracono czasu na sprawdzanie dowodów czy

kwalifikowanie ludzi, na których robiono obławę…

Więźniowie byli na ogół pośpiesznie przewożeni

do starego komisariatu policji w pobliżu Pałacu Zi­

mowego i tam rozstrzeliwani”. Morderstwa, tortury,

okaleczenia, gwałty, podpalenia; to i wszelkie inne

zbrodnie przeciwko ludzkim uczuciom i przyzwo-

itości były niewzruszoną skałą, na której została

zbudowana tak zwana Sowiecka Republika Socjali-

styczna. Zabito miliony Rosjan. Ocenia

się, że ponad 12 milionów innych zosta-

ło skazanych na służbę Państwu przez

wykonywanie Przymusowej Pracy, do-

póki nie wyzwoliła ich śmierć.

Podczas gdy sojusznicy bez przeko-

nania zwalczali bolszewizm na czterech

frontach, Lenin reorganizował Świato-

wy Ruch Rewolucyjny. W marcu 1919

r. zwołał on Trzecią Międzynarodówkę,

której obradom przewodniczył. Zinowie-

wa wybrano na jej przewodniczącego.

Celem zjazdu było jednoczenie partii

komunistycznych we wszystkich krajach

świata i planowanie udzielania pomocy

finansowej oraz doradczej ich przywód­

com, a także wszelkiej innej branej pod uwagę po­

mocy, koniecznej do odniesienia sukcesu przez Lu-

dową Rewolucję Światową.

Rozdział X

TRAKTAT WERSALSKI

Stwierdziliśmy poprzednio, że traktat wersalski

był jednym z najbardziej nikczemnych dokumen­

tów, kiedykolwiek podpisanych przez reprezen­

tantów tak zwanych cywilizowanych narodów.

Niesprawiedliwość, jakiej dopuszczono się wobec

Niemców przez warunki Traktatu Pokojowego spra­

wiła, że następna wojna światowa była nieunik­

niona.

Trzeba zrozumieć okoliczności związane z pod-

pisaniem zakończenia pierwszej wojny światowej

11 listopada 1918 r. Naczelne Dowództwo Niemie-

ckie nie prosiło o Rozejm z powodu zagrożenia

jego armii klęską. Kiedy podpisano Rozejm, armie

niemieckie nigdy nie zostały pokonane na polu bi-

twy. Naczelne Dowództwo Niemieckie poprosiło o

Rozejm po to, by mogło poświęcić swoje wysiłki na

zapobieżenie rewolucji komunistycznej. Róża Luk-

semburg i jej zdominowany przez Żydów „Związek

Spartakus” (Spartakus Bund) planowali powtórzyć

w Niemczech to, co Lenin osiągnął w Rosji dokład-

nie rok wcześniej.

O wiele więcej informacji na temat rosyjskiego punktu

widzenia można uzyskać z książki

Behind Communism

(

Za plecami komunizmu

) Franka L. Brittona. Książka w

języku polskim została wydana przez wrocławskie wy­

dawnictwo „Nortom” w 1996 r.

Niesprawiedliwość popełniona wWersalu została prze­

kroczona jedynie przez układy zawarte potem w Tehe-

ranie, Poczdamie i w Jałcie. Wykażemy, że te same złe

wpływy pojawiły się we wszystkich negocjacjach.

Rozejm został podpisany jako wstęp do negocjo­

wanego Pokoju. Niezmiernie ważne jest, by pamię-

tać ten fakt, ponieważ Rozejm zawarty pod takimi

warunkami różni się bardzo od bezwarunkowej ka­

pitulacji.

Wypadki, które spowodowały, że

Naczelne Dowództwo Niemieckie

uświadomiło sobie niebezpieczeń­

stwo, grożące na froncie wewnętrz­

nym, opisane są poniżej.

Rewolucjoniści Róży Luksemburg

przeniknęli do niemieckiej floty peł-

nomorskiej. Stali się bardzo aktywni

w 1918 r. Rozpowszechniali pogłos-

ki, że okręty i ich załogi miały zostać

poświęcone w generalnej bitwie z po-

łączonymi marynarkami wojennymi

Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczo-

nych. Plotkarze twierdzili, że celem

bitwy miało być sparaliżowanie po-

łączonych, sprzymierzonych flot do tego stopnia,

iż niezdolne byłyby one do obrony wybrzeży brytyj-

skich przed militarną inwazją, która miała przynieść

zwycięstwo Niemieckim Dygnitarzom Wojskowym.

„Komórki” komunistyczne nawoływały niemieckich

marynarzy do buntu, ponieważ twierdziły, że pla-

nowana inwazja Wielkiej Brytanii była skazana na

niepowodzenie z powodu wynalezienia tajnej broni

przez brytyjskich naukowców. Według plotkarzy do-

konujące inwazji statki, mogły, przez użycie chemi-

kaliów wystrzeliwanych z dział na brzegu lub zrzu-

canych z samolotów, zostać otoczone przez morze

ognia. Ogień, temperatura i brak tlenu mogły wytwo-

rzyć warunki, których żaden człowiek nie mógłby

przeżyć. Wywrotowcy dowodzili, że jedynym sposo-

bem uniknięcia takiego losu było przeprowadzenie

rewolucji, która miała zakończyć wojnę. Niemieccy

marynarze zbuntowali się 3 listopada 1918 r.

7 listopada duża grupa żołnierzy piechoty mor­

skiej zdezerterowała w czasie przemieszczania się

na front zachodni. Powiedziano im, że zamierza się

ich użyć jako „szpicy” w domniemanej inwazji na

Wielką Brytanię.

W międzyczasie strajki i powstania spowodo­

wały zamknięcie zakładów pracy w wielu niemiec­

kich centrach przemysłowych. Wywrotowcy szerzyli

defetyzm. Warunki pogarszały się, dopóki 9 listopa-

da nie abdykował cesarz.

Partia Socjaldemokratyczna natychmiast utwo­

rzyła rząd republikański. Rozejmzostał podpisany 11

listopada 1918 r. Przywódcy komunistyczni Związku

Spartakusa umieścili swoje „komórki” na kluczowych

pozycjach w nowym rządzie i w siłach zbrojnych. Ich

połączone wysiłki stworzyły wszędzie chaotyczne

warunki. Wtedy Róża Luksemburg zagrała swoją

kartą atutową. Zmusiła ona rząd socjalistyczny do

wydania rozkazu natychmiastowej demobilizacji

niemieckich sił zbrojnych. Akcja ta uniemożliwiła

Naczelnemu Dowództwu Niemieckiemu użycie jego

zdyscyplinowanych wojsk do zapobieżenia trwają-

cej rewolucji, która wybuchła w styczniu 1919 r.

Zanim Róża Luksemburg uzurpowała sobie wła-

dzę w Niemczech, przyrzeczono jej tę samą pomoc

finansową i militarną, jakiej międzynarodowi bankie-

rzy udzielili rok wcześniej Leninowi i Trockiemu.

William Guy Carr

(tłumaczenie własne)

(ciąg dalszy w następnym numerze)

Róża Luksemburg (1870-1919)

Jakow M. Swierdłow (1885-1919

)

NOWOŚĆ MICHAELA

Ukazała się w końcu długo oczekiwana druga część

roczników MICHAELA z lat 2003-2005, (nr 20 - 34 włącz-

nie) o formacie: 29.5 cm x 42 cm. Solidnie zszyte i pięknie

oprawione zieloną dermą stanowią niesamowitą okazję i

wygodę. Można je nabywać w naszych biurach w cenie

$25 / 70 zł. plus koszt przesyłki. Istnieje również możliwość

nabycia pierwszej części roczników wydania 1999-2002 w

tej samej cenie. Edycje limitowane.

www.michael.org.pl