MICHAEL Journal: 1101 Principale St., Rougemont QC, J0L 1M0, Canada •
Tel.: (450) 469-2209
•
Fax (450) 469-2601
Dwumiesięcznik MICHAEL: ul. Komuny Paryskiej 45/3A, 50-452 Wrocław, Polska •
Tel.: (071) 343-6750
•
www.michael.org.plstyczeń-luty 2007
Dwumiesięcznik
MICHAEL
Dla Tryumfu Niepokalanej
Jan-Feb 2007
Date of issue: January 2007
styczeń-luty 2007
Ukazuje się 5 razy w roku, plus wydanie specjalne
Wydawca:
Pielgrzymi św. Michała
przy Instytucie Louisa Evena dla Sprawiedliwości Społecznej
Dyrektor naczelna:
Thérèse Tardif
Redagują i tłumaczą
(edycja polska):
Janusz A. Lewicki (Polska) & Jacek Morawa (Kanada)
Dominik Wysocki...
Redakcja główna:
Kanada: MICHAEL – Pielgrzymi św. Michała
1101 Principale St., Rougemont, QC, J0L 1M0
Tel.:(450) 469-2209, (514) 856-5714; Fax:(450) 469-2601
po polsku: Tel./Fax: (416) 259-3714
Przedstawicielstwa:
Polska: Dwumiesięcznik MICHAEL
ul. Komuny Paryskiej 45/3A, 50-452 Wrocław
Tel.: (071) 343-6750
USA: MICHAEL Journal
P.O. Box 86, South Deerfield, MA 01373
Tel./Fax: (413) 665-5052
Australia: MICHAEL Journal
32 Dundee Ave, Holden Hill, SA 5088
Tel.: (08) 8261-0729
Ameryka Południowa: Periódico SAN MIGUEL
Casilla Postal 17-21-1701, Quito – Ecuador
Tel.: 099-707-879
Prenumerata:
w wersji: polskiej, francuskiej, angielskiej, hiszpańskiej
Polska:....................................................................2lata–36zł
Europa:....................................................................2lata–18€
Kanada&USA:.........................................................4lata–$20
Australia&NZ:........................................................2lata–A$32
AmerykaPołudniowa:...............................................2lata–$10
Poczta lotnicza:.........................................................1rok–$16
* Czeki personalne, bankowe lub przekazy pocztowe prosimy
wystawiać i wysyłać na adresy podane powyżej.
Redakcja zastrzega sobie prawo skracania nadesłanych tekstów oraz zmiany ich
tytułów i podtytułów bez uprzedniego powiadamiania autora. Przy dokonywaniu
przedruków z naszego pisma, prosimy o każdorazowe podanie źródła.
ISSN 1496-1024
PUBLICATION MAIL. AGREEMENT № 40063742
Legal Deposit – National Quebec Library
Printed in Canada
Send all correspondence that cannot be delivered in Canada
to: MICHAEL Journal, 1101 Principale St., Rougemont, QC
J0L 1M0 – Canada
Benedykt XVI
ORĘDZIE OJCA ŚWIĘTEGO BENEDYKTA XVI
NA ŚWIATOWY DZIEŃ POKOJU
1 STYCZNIA 2007 ROKU
1. Na początku nowego roku chciałbym skiero-
wać do rządzących i odpowiedzialnych za narody
oraz wszystkich ludzi dobrej woli życzenie pokoju.
Zwracam się z tym życzeniem przede wszystkim
do tych, którzy zaznają bólu i cierpienia, do tych,
którym zagraża przemoc i siła oręża, i tych, którzy,
pozbawieni wszelkiej godności, oczekują dowartoś-
ciowania na poziomie ludzkim i społecznym. Kieruję
je do dzieci, których niewinność ubogaca ludzkość
w dobroć i nadzieję, a ich cierpienie pobudza nas
wszystkich, abyśmy zaprowadzali sprawiedliwość
i pokój. Właśnie myśląc o dzieciach, zwłaszcza o
tych, których przyszłość jest zagrożona przez wy-
zysk i zło dorosłych, nie mających skrupułów, prag-
nąłem z okazji Światowego Dnia Pokoju skoncen-
trować uwagę wszystkich na temacie:
Osoba ludzka
sercem pokoju
. Jestem bowiem przekonany, że gdy
szanuje się osobę, umacnia się pokój, a wprowa-
dzając pokój, tworzy się perspektywy dla autentycz-
nego, integralnego humanizmu. W ten sposób przy-
gotowuje się spokojną przyszłość dla następnych
pokoleń.
Osoba ludzka i pokój – dar i zadanie
2. Pismo Święte mówi: „Stworzył więc Bóg czło-
wieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył:
stworzył mężczyznę i niewiastę” (
Rdz
1, 27).
Czło
wiek posiada osobową godność, gdyż został stwo
rzony na obraz Boży
; nie jest tylko czymś, ale kimś,
zdolnym do poznawania siebie, do panowania nad
sobą, do dawania siebie w sposób wolny i do two-
rzenia wspólnoty z innymi osobami. Równocześnie
przez łaskę jest powołany do przymierza ze swoim
Stwórcą, do dania Mu odpowiedzi wiary i miłości, ja-
kiej nikt inny nie może za niego dać. W tej wspania-
łej perspektywie staje się zrozumiałe zadanie, jakie
zostało powierzone istocie ludzkiej – ma ona doj-
rzewać w zdolności kochania i przyczyniać się do
postępu świata oraz jego odnowy w sprawiedliwości
i pokoju. Św. Augustyn w syntetycznym stwierdze-
niu poucza: „Bóg, który nas stworzył bez naszego
udziału, nie chciał zbawić nas bez nas”. Wszystkie
zatem istoty ludzkie powinny pielęgnować w sobie
świadomość tego podwójnego wymiaru – daru i za
dania
.
3. Także
pokój jest zarazem darem i zadaniem.
Jeśli prawdą jest, że pokój między poszczególnymi
ludźmi i narodami, zdolność do życia obok siebie w
sprawiedliwości i solidarności, wymaga nieustanne-
go wysiłku, jest też prawdą – może nawet w więk-
szym stopniu – że
pokój jest darem Boga
. Pokój
jest bowiem cechą Bożego działania, która przeja-
wia się zarówno w stworzeniu uporządkowanego i
harmonijnego wszechświata, jak też w odkupieniu
ludzkości, która potrzebowała wyprowadzenia z
nieporządku grzechu. Stworzenie i odkupienie sta-
nowią zatem klucz do zrozumienia sensu naszego
istnienia na ziemi. Mój czcigodny poprzednik Jan
Paweł II, zwracając się do Zgromadzenia Ogólne-
go Narodów Zjednoczonych 5 października 1995
roku, powiedział, że „nie żyjemy w świecie irracjo-
nalnym i pozbawionym sensu, ale że istnieje w nim
moralna logika, która rozjaśnia ludzką egzystencję
i umożliwia dialog między ludźmi i narodami”. Ta
transcendentna „gramatyka” – to znaczy ów zbiór
reguł postępowania indywidualnego i wzajemnych
odniesień osób, opartych na zasadach sprawiedli-
wości i solidarności – jest wpisana w sumienia, w
których odzwierciedla się mądry zamysł Boga. Jak
powiedziałem niedawno, „wierzymy, że na począt-
ku jest wieczne Słowo, rozum, a nie irracjonalność”.
Pokój jest zatem również zadaniem,
które wymaga od każdego osobistej
odpowiedzi, zgodnej z planem Bo-
żym. Kryterium, na którym powinna
opierać się ta odpowiedź, musi być
przestrzeganie reguł owej „gramaty
ki” zapisanej w sercu człowieka przez
Boskiego Stwórcę
.
W tej perspektywie norm prawa
naturalnego nie należy uważać za
dyrektywy narzucone z zewnątrz i
jakby wymierzone w wolność czło-
wieka. Przeciwnie, powinny być one
przyjmowane jako wezwanie do wiernej realizacji
powszechnego planu Bożego, wpisanego w samą
naturę istoty ludzkiej. Narody, kierując się takimi nor-
mami, mogą – z zachowaniem swych kultur – zbli-
żyć się do największej tajemnicy, jaką jest tajemnica
Boga. Uznanie i poszanowanie prawa naturalnego
stanowi zatem również dziś wielką podstawę dla
dialogu między wyznawcami różnych religii, jak też
dialogu wierzących z niewierzącymi. Jest to wielka
płaszczyzna spotkania i tym samym fundamentalna
przesłanka prawdziwego pokoju.
Prawo do życia i do wolności religijnej
4. Obowiązek poszanowania godności każdej
istoty ludzkiej, w której naturze odzwierciedla się
obraz Stwórcy, w konsekwencji oznacza, że
nie
można dysponować osobą wedle upodobania
. Kto
cieszy się większą władzą polityczną, technologicz-
ną, ekonomiczną, nie może wykorzystywać jej do
naruszania praw innych, będących w mniej szczęś-
liwym położeniu. Na poszanowaniu praw wszystkich
ludzi bowiem buduje się pokój. Mając tę świado-
mość, Kościół broni podstawowych praw każdego
człowieka. W szczególności domaga się poszano-
wania
życia
i
wolności religijnej
każdego. Poszano-
wanie prawa do życia w każdej jego fazie stanowi
punkt o decydującym znaczeniu:
życie jest darem,
którym podmiot nie dysponuje w pełni
. Podobnie
zapewnienie prawa do wolności religijnej stawia
istotę ludzką
w relacji do transcendentnego Pryn
cypium, które uniezależnia ją od osądu człowieka
.
Prawo do życia i do swobodnego wyrażania własnej
wiary w Boga nie podlega władzy człowieka. Pokój
wymaga ustalenia
jasnych granic między tym, czym
można, a tym, czym nie można dysponować
: w ten
sposób uniknie się niedopuszczalnych ingerencji w
owo dziedzictwo wartości, które jest właściwe czło-
wiekowi jako takiemu.
5. Jeśli chodzi o
prawo do życia
, trzeba wyraź-
nie powiedzieć, że w naszej społeczności dokonuje
się zagłady życia: obok ofiar konfliktów zbrojnych,
terroryzmu i różnorakich form przemocy są ofiary
cichej śmierci, spowodowanej przez głód, przez
aborcję, eksperymenty na embrionach i eutana-
zję. Jak można nie dostrzegać, że to wszystko jest
zagrożeniem pokoju? Aborcja i eksperymenty na
embrionach są bezpośrednim przeciwieństwem
postawy otwarcia na drugiego, która jest konieczna
do tworzenia trwałych, pokojowych relacji. Gdy zaś
chodzi o
wolność wyrażania własnej wiary
, przeja-
wem braku pokoju w świecie są trudności, jakich
chrześcijanie i wyznawcy innych religii często do-
znają w publicznym i swobodnym wyznawaniu swo-
ich przekonań religijnych. Mówiąc w szczególności
o chrześcijanach, muszę z bólem zwrócić uwagę na
to, że nie tylko czasami napotykają przeszkody; w
niektórych państwach są wręcz prześladowani, a
całkiem niedawno doszło do tragicznych wypadków
okrutnej przemocy. Istnieją reżimy, które narzucają
wszystkim jedną religię, podczas gdy reżimy obojęt-
ne stosują nie tyle agresywne prześladowanie, ile
systematyczny kulturowy ostracyzm w odniesieniu
do przekonań religijnych. W każdym wypadku nie
jest respektowane fundamentalne prawo człowie-
ka, co ma poważne konsekwencje dla pokojowego
współżycia. W ten sposób szerzy się jedynie
men
talność i kulturę przeciwne pokojowi.
Równość natury wszystkich osób
6. U źródeł wielu napięć zagrażających pokojowi
są niewątpliwie
liczne niesprawiedliwe nierówności
,
wciąż jeszcze będące dramatem w świecie. Wśród
nich szczególnie zdradliwe są, z jednej strony,
nie
równości w dostępie do podstawowych dóbr
, jak
pożywienie, woda, mieszkanie, opieka zdrowotna,
z drugiej zaś utrzymujące się
nierówności pomiędzy
mężczyzną i kobietą w egzekwowaniu fundamental
nych praw ludzkich.
Uznanie
zasadniczej
równości ludzi
, wynikającej
ze wspólnej im transcen-
dentnej godności, stanowi
niezwykle ważny element
budowania pokoju. Rów-
ność na tym poziomie jest
zatem dobrem wszystkich,
wpisanym w ową „grama-
tykę” naturalną, którą daje
się odczytać z Bożego za-
mysłu stworzenia; dobrem,
które jej nie może ignoro-
wać bądź lekceważyć, gdyż wywołałoby to poważ-
ne skutki będące zagrożeniem dla pokoju. Wielka
nędza, jaką cierpią liczne populacje, szczególnie na
kontynencie afrykańskim, prowadzi do gwałtowne-
go wyrażania roszczeń, co stanowi straszliwą ranę
zadaną pokojowi.
7. Również niedostateczne poświęcanie uwagi
sytuacji kobiety
wprowadza do porządku społecz-
nego elementy niestabilności. Mam na myśli wy-
korzystanie kobiet, traktowanych jak przedmioty,
a także wielorakie formy braku poszanowania ich
godności; mam na myśli również – w innym kon-
tekście – rozmaite wizje antropologiczne utrzymu-
jące się w niektórych kulturach, w których pozycja
kobiety jest mocno podporządkowana woli mężczy-
zny, czego konsekwencją są sytuacje krzywdzące
dla jej osobowej godności i stanowią przeszkodę w
korzystaniu z podstawowej wolności. Nie można się
łudzić, że będzie zagwarantowany pokój, dopóki nie
zostaną przezwyciężone również te formy dyskry-
minacji, które godzą w godność osobistą, wpisaną
przez Stwórcę w każdą istotę ludzką.
„Ekologia pokoju”
8. Jan Paweł II pisze w Encyklice
Centesimus
annus
: „Nie tylko ziemia została dana człowiekowi
przez Boga, aby używał jej z poszanowaniem pier-
wotnie zamierzonego dobra, dla którego została mu
ona dana, ale również człowiek jest dla siebie sa-
mego darem otrzymanym od Boga i dlatego musi
respektować naturalną i moralną strukturę, w jaką
został wyposażony”. W odpowiedzi na ten dar, po-
wierzony mu przez Stwórcę, człowiek, wraz z sobie
podobnymi, może kształtować świat pokoju. Obok
ekologii natury istnieje zatem ekologia, którą mogli-
byśmy nazwać „ludzką”, a która z kolei domaga się
„ekologii społecznej”. Oznacza to, że ludzkość, jeśli
zależy jej na pokoju, powinna zwracać coraz więk-
szą uwagę na związki, jakie istnieją między ekologią
naturalną, czyli poszanowaniem przyrody, a eko-
logią ludzką. Doświadczenie pokazuje, że
każda
postawa braku poszanowania środowiska szkodzi
współżyciu ludzkiemu
, i odwrotnie. Coraz wyraźniej
jawi się nierozerwalny związek między pokojem ze
“Osoba ludzka sercem pokoju”