MICHAEL Journal: 1101 Principale St., Rougemont QC, J0L 1M0, Canada • Tel.: (450) 469-2209 • Fax (450) 469-2601
Dwumiesięcznik MICHAEL: ul. Komuny Paryskiej 45/3A, 50-452 Wrocław, Polska • Tel.: (071) 343-6750 •
www.michael.org.plmarzec-kwiecień 2007
WPROWADZENIE
1. Sakrament miłości, Najświętsza Eucharystia
jest darem, jaki Jezus Chrystus czyni z samego
siebie, objawiając nam nieskończoną miłość Boga
wobec każdego człowieka. W tym przedziwnym sa-
kramencie objawia się miłość największa, ta, która
przynagla, by „życie swoje oddać za przyjaciół swo-
ich” (
J
15, 13). Istotnie, Jezus „do końca ich umiło-
wał” (
J
13, 1). Tymi słowami zapowiada Ewangelista
Jego gest nieskończonej pokory: zanim umarł na
krzyżu za nas, przepasawszy się prześcieradłem,
umył uczniom nogi. Tak też, w sakramencie Eucha-
rystii Jezus nadal miłuje nas „aż do końca”, aż po
dar ze swego ciała i swojej krwi. Jakież zdziwienie
musiało napełnić serca Apostołów wobec czynów
i słów Pana podczas tej Wieczerzy! Jakiż zachwyt
winna wzbudzić w naszym sercu tajemnica Eucha-
rystii!
Pokarm prawdy
2. W sakramencie Ołtarza, Pan przychodzi do
człowieka, stworzonego na obraz i podobieństwo
Boże (por.
Rdz
1, 27), stając się jego towarzyszem
w drodze. W tym sakramencie, Pan staje się rzeczy-
wiście pokarmem dla człowieka spragnionego praw-
dy i wolności. Skoro tylko prawda może nas uczy-
nić wolnymi (por.
J
8, 36), to Chrystus staje się dla
nas pokarmem prawdy. Z przenikliwą znajomością
ludzkiej kondycji, św. Augustyn zwrócił uwagę na to,
iż człowiek działa spontanicznie, a nie z przymusu,
kiedy staje wobec czegoś, co go pociąga i wzbudza
w nim pragnienie. Pytając tedy, co może człowieka
ostatecznie od wewnątrz poruszyć, święty Biskup
zawołał: „Czegoż dusza pragnie na sposób bardziej
żarliwy niż prawdy?”. Każdy bowiem człowiek nie-
sie w sobie niezniszczalne pragnienie prawdy, osta-
tecznej i definitywnej.
Figura transit in veritatem
11. Pamiątka Jego doskonałego daru w rzeczy-
wistości nie polega na prostym powtarzaniu Ostat-
niej Wieczerzy, ale wynika właśnie z Eucharystii,
czyli z radykalnej nowości chrześcijańskiego kultu.
W ten sposób Jezus dał nam, jako zadanie, wejście
w Jego „godzinę”: „Eucharystia włącza nas w akt
ofiarniczy Jezusa. Nie tylko otrzymujemy, w sposób
statyczny
Logos
wcielony, ale zostajemy włączeni
w dynamikę Jego ofiary”. On „włącza nas w siebie
samego”. Substancjalne przekształcenie chleba i
wina w Jego Ciało i Jego Krew wnosi do wnętrza
stworzenia fundament radykalnej przemiany, coś
w rodzaju „nuklearnego rozszczepienia”, by użyć
znanego dziś obrazu, wnikającego w najskrytszy
poziom bytu, przemiany mającej za cel wywołanie
procesu przekształcenia rzeczywistości, którego
kresem ostatecznym będzie przemienienie całego
świata, aż do stanu, w którym Bóg stanie się wszyst-
kim we wszystkich (por.
1 Kor
15, 28).
Sztuka w służbie celebracji
41. Głęboki związek pomiędzy pięknem a liturgią
domaga się szczególnej uwagi dla wszystkich środ-
ków artystycznych, które służą celebracji. Ważnym
składnikiem sztuki sakralnej jest niewątpliwie
archi-
tektura
kościołów, która powinna zachować jedność
poszczególnych elementów prezbiterium: ołtarza,
krucyfiksu, tabernakulum, ambony, krzeseł. Należy
mieć świadomość, że celem architektury sakralnej
jest dostarczenie Kościołowi, który celebruje tajem-
nice wiary, a w szczególności Eucharystię, prze-
strzeni najbardziej dostosowanej do właściwego
przebiegu czynności liturgicznych. Zresztą charak-
ter chrześcijańskiej świątyni jest podporządkowany
samej liturgii, która zakłada gromadzenie się wier-
nych (
ecclesia
), będących żywymi kamieniami świą-
tyni (por.
1 P
2, 5).
Ta sama zasada odnosi się do wszelkiej sztuki
sakralnej w ogólności, a w szczególności do malar-
stwa i rzeźby. Religijna ikonografia winna być nakie-
rowana na sakramentalną mistagogię. Pogłębiona
znajomość form, które sztuka sakralna wypracowała
w ciągu wieków, może być wielką pomocą dla tych,
którzy są odpowiedzialni za zamawianie u architek-
tów i artystów dzieł sztuki związanych z liturgią. Jest
więc rzeczą konieczną, by w formacji seminarzy-
stów i księży była przewidziana historia sztuki, jako
ważna dyscyplina, ze szczególnym uwzględnieniem
charakteru budowli przeznaczonych do sprawowa-
nia kultu w świetle norm liturgicznych. W końcu jest
konieczne, by w tym wszystkim, co odnosi się do Eu-
charystii, było zachowane wyczucie piękna. Należy
również zachować szacunek i troskę o paramenty,
ozdoby, sakralne naczynia, aby wzajemnie zharmo-
nizowane, w sposób uporządkowany wzbudzały za-
chwyt nad misterium Boga, wyrażały jedność wiary
oraz wzmacniały pobożność. (…) W końcu, biorąc
pod uwagę różne kierunki i różne, godne pochwały
tradycje, pragnę przypomnieć, o co prosili Ojcowie
synodalni, by odpowiednio doceniono chorał grego-
riański, jako właściwy dla liturgii rzymskiej.
Język łaciński
62. Mając to na uwadze, nie należy jednak pod-
ważać wartości takich wielkich celebracji liturgicz-
nych. Myślę w tym momencie w szczególności o
celebracjach podczas międzynarodowych spotkań,
dziś coraz częstszych, które powinny być docenio-
ne. Aby lepiej wyrazić jedność oraz uniwersalność
Kościoła, chciałbym polecić to, co zostało zasuge-
rowane przez Synod Biskupów, zgodnie ze wska-
zaniami Soboru Watykańskiego II: z wyjątkiem czy-
tań, homilii oraz modlitwy wiernych, dobrze będzie,
jeśli takie celebracje będą odprawiane w języku ła
cińskim. I tak będą recytowane po łacinie modlitwy
najbardziej znane z tradycji Kościoła czy też wykony
wane fragmenty z chorału gregoriańskiego. Proszę
zatem, aby przyszłych kapłanów już w seminarium
przygotowywano do rozumienia i celebrowaniaMszy
św. po łacinie, a także do posługiwania się tekstami
łacińskimi i do wykonywania chorału gregoriańskie-
go. Nie należy też zaniedbać możliwości, by sami
wierni zostali wychowani tak, aby znali najbardziej
powszechne modlitwy po łacinie i śpiewali niektóre
części liturgii na sposób gregoriański.
Praktyka adoracji eucharystycznej
67. Chciałbym wyrazić mój głęboki szacunek
oraz poparcie dla tych wszystkich instytutów życia
konsekrowanego, których członkowie poświęcają
znaczną część swego czasu na adorację euchary-
styczną. W ten sposób dla wszystkich są przykła-
dem tych, którzy pozwalają się kształtować przez
realną obecność Pana. Tak samo pragnę dodać
otuchy stowarzyszeniom wiernych, jak również
bractwom, które podejmują tę praktykę jako swoje
szczególne zadanie, stając się zaczynem kontem-
placji dla całego Kościoła i przypominając o cen-
tralnym miejscu Chrystusa w życiu poszczególnych
ludzi oraz wspólnot.
Miejsce tabernakulum w kościele
69. Ze względu na wagę przechowywania Eu-
charystii oraz adoracji i szacunku wobec sakramen-
tu Ofiary Chrystusa Synod Biskupów postawił sobie
pytanie dotyczące sprawy właściwego umiejscowie-
nia tabernakulum w naszych kościołach. Jego właś-
ciwe usytuowanie ułatwia bowiem unaocznienie
realnej obecności Chrystusa w Najświętszym Sa-
kramencie. Jest zatem konieczne, by miejsce, gdzie
są przechowywane Postacie Eucharystyczne, było
łatwo rozpoznawalne przez każdego, kto wchodzi
do kościoła, również dzięki wiecznej lampce. W tym
celu należy wziąć pod uwagę układ architektonicz-
ny budynku sakralnego: w kościołach, w których nie
ma kaplicy Najświętszego Sakramentu, a pozostał
ołtarz główny z tabernakulum, wskazane jest, by
zachować ten układ dla przechowywania i adoracji
Eucharystii, unikając stawiania w tym miejscu fo-
tela dla celebransa. W nowych kościołach dobrze
jest przewidzieć kaplicę z Sanctissimum w pobliżu
prezbiterium; tam, gdzie to nie jest możliwe, lepsze
jest usytuowanie tabernakulum w prezbiterium, w
miejscu odpowiednio podwyższonym, w pośrodku
przestrzeni absydalnej, lub w innym miejscu, skąd
będzie równie dobrze widoczne. Takie rozwiązania
przyczyniają się do uszanowania godności taber-
nakulum, o które zawsze należy dbać również pod
względem artystycznym. Trzeba oczywiście wziąć
pod uwagę to, co na ten temat orzeka
Ogólne wpro-
wadzenie do Mszału Rzymskiego
. Ostatecznie osąd
w tej materii należy do biskupa miejsca.
Rozumna służba Boża – logiké latreía
(
Rz
12,1)
70. Przyjmując Ciało i Krew Jezusa Chrystusa,
stajemy się uczestnikami życia Bożego na sposób
coraz bardziej dojrzały i świadomy. Ma znaczenie
w tym miejscu to, co św. Augustyn mówi w swych
Wyznaniach
o wieczystym
Logosie
, pokarmie du-
szy, gdy ukazując Jego paradoksalny charakter,
wyobraża sobie, że w dialogu z Nim słyszy słowa:
”Jam pokarm dorosłych, dorośnij, a będziesz mnie
pożywał – i nie wchłoniesz mnie w siebie, jak się
wchłania cielesny pokarm, lecz ty się we mnie prze-
mienisz”. W rzeczywistości to nie pokarm euchary-
styczny przemienia się w nas, ale my w sposób ta-
jemniczy jesteśmy w niego przemienieni. Chrystus
karmi nas jednocząc ze sobą: „On nas przyjmuje i
przyciąga do siebie”.
Eucharystia i wierni świeccy
79. Dzień po dniu przeżywając swoje życie jako
powołanie, chrześcijanin oddaje się na służbę miłą
Bogu. Począwszy od zgromadzenia liturgicznego,
sakrament Eucharystii angażuje nas w codzien-
ną rzeczywistość, aby wszystko czynić na chwałę
Bożą.
Eucharystyczna spójność
83. Ważne jest zwrócenie uwagi na to, co Ojco-
wie synodalni określili jako
eucharystyczna spój-
ność
, do której nasza egzystencja jest obiektywnie
powołana. Kult oddawany Bogu, w istocie nie jest
nigdy aktem czysto prywatnym, bez wpływu na
nasze społeczne więzi: wymaga ona publicznego
świadectwa naszej wiary. Dotyczy to oczywiście
wszystkich ochrzczonych, ale szczególnie dotyczy
tych, którzy z racji pozycji społecznej czy politycznej,
jaką zajmują, muszą podejmować decyzje dotyczą-
ce wartości fundamentalnych, takich jak szacunek i
obrona ludzkiego życia od poczęcia aż do naturalnej
śmierci, jak rodzina oparta na małżeństwie mężczy-
zny i kobiety, wychowywanie dzieci oraz promocja
dobra wspólnego we wszystkich jego formach. Te
wartości nie podlegają negocjacjom. Dlatego ka-
toliccy politycy oraz ustawodawcy, świadomi swej
poważnej odpowiedzialności społecznej, winni się
czuć szczególnie przynaglani przez swe sumienie
uformowane w prawy sposób, by przedstawiać oraz
wspierać prawa inspirowane przez wartości zako-
rzenione w ludzkiej naturze. To wszystko ma obiek-
tywny związek z Eucharystią (por. 1
Kor
11, 27-29).
Biskupi są zobowiązani ciągle przypominać o tych
OJCA ŚWIĘTEGO
BENEDYKTA XVI
DO BISKUPÓW
DO KAPŁANÓW I DIAKONÓW
DO ZAKONNIKÓW I ZAKONNIC
ORAZ
DO WSZYSTKICH WIERNYCH
O EUCHARYSTII, ŹRÓDLE I SZCZYCIE
ŻYCIA I MISJI KOŚCIOŁA
POSYNODALNA ADHORTACJA APOSTOLSKA
SACRAMENTUM CARITATIS
Jezu Najmiłosierniejszy, któryś sam powie-
dział, że miłosierdzia chcesz, otóż wprowadzam
do mieszkania Twego Najlitościwszego Serca du-
sze czyśćcowe, dusze, które Ci są bardzo miłe,
a które jednak wypłacać się muszą Twej spra-
wiedliwości, niech strumienie Krwi i Wody, które
wyszły z serca Twego, ugaszą płomienie ognia
czyśćcowego, aby i tam się sławiła moc miłosier-
dzia Twego.
Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosier-
dzia na dusze w czyśćcu Cierpiące, a które są
zamknięte w Najlitościwszym Sercu Jezusa.
Błagam Cię przez Bolesną Matkę Jezusa Syna
Twego i przez całą gorycz, jaką była zalana Jego
Przenajświętsza dusza, okaż miłosierdzie Swoje
duszom, które są pod sprawiedliwym wejrzeniem
Twoim, nie patrz na nie inaczej, jak tylko przez
rany Jezusa Syna Twego Najmilszego, bo my
wierzymy, że dobroci Twojej i litości liczby nie
masz”.
Cokolwiek jeszcze teologowie powiedzą na
temat życia po śmierci, będzie to tylko cząstka
prawdy. Tajemnica życia pozagrobowego odsła-
nia się dopiero w wieczności.
Bp Zbigniew J. Kraszewski
Tajemnica życia...
(dokończenie ze str. 2)