Table of Contents Table of Contents
Previous Page  14 / 24 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 14 / 24 Next Page
Page Background

14

MICHAEL Journal: 1101 Principale St., Rougemont QC, J0L 1M0, Canada • Tel.: (450) 469-2209 • Fax (450) 469-2601

Dwumiesięcznik MICHAEL: ul. Komuny Paryskiej 45/3A, 50-452 Wrocław, Polska • Tel.: (071) 343-6750 •

www.michael.org.pl

październik-grudzień 2007

Przedstawiamy Państwu kolejną część książ-

ki pt. „Pionki w grze” autorstwa komandora

Kanadyjskiej Królewskiej Marynarki Wojennej,

Williama Guy Carra (1895-1959), opisującego hi-

storię międzynarodowej konspiracji. Jego studia

i badania wszelkich aspektów międzynarodowej

konspiracji, zaprowadziły go do niemal wszyst-

kich krajów świata. Komandor Carr zdecydowa-

ny był przekazać jak największej grupie ludzi

informacje na temat sił zła, które niepomyślnie

wpływają na całe nasze życie i życie naszych

dzieci.

William Guy Carr

część dwudziesta trzecia

Potem Mauris mówi znowu: „Tradycyjną polityką

Anglii jest rujnowanie jej przeciwników, żeby potem

udawać protektora i uniemożliwić odrodzenie poko-

nanego wasala. Hiszpania jest głównie ofiarą Anglii,

a następnie Francji. Kiedy Hiszpania waha się, An-

glia i Francja mocno ją atakują. Jeśli skłania się ku

Anglii, Francja wzmaga prześladowanie. Dopóki An-

glia i Francja są krajami kapitalistycznymi, nie będą

musiały być naturalnymi sojusznikami Hiszpanii.

Logiczną linią byłaby krzywa przebiegająca przez

Portugalię, Niemcy, Włochy i Rosję. Blok tego ro-

dzaju zneutralizowałby Francję i Anglię”.

Serges wyjaśniał, do jakiego stopnia propaganda

Lojalistyczna

znalazła swoją drogę do prasy

świa-

towej

, podczas gdy tak mało miejsca dawano pub-

likacjom Franco. Serges pisał: „Nigdy nie wprowa-

dzono do gry jednego przeciw drugiemu tak niskich

i demoralizujących metod, jak te, których używali

Stalin i jego narzędzie – Trzecia Międzynarodówka,

w nieprzerwanym potoku długofalowej propagandy

i bez zważania na prawdę. Metoda powtarzania i

cynizmu stała się prawie mechaniczna…

Sowiecka

biurokracja przygotowuje tę procedurę na mię-

dzynarodową skalę.

Każda niegodziwość ogłasza-

na przez korespondenta „Izwiestii” w Walencji jest

natychmiast chóralnie podejmowana przez spe-

cjalne gazety w Paryżu, Sztokholmie, Oslo, Bruk-

seli, Londynie, Nowym Jorku, Melbourne i Buenos

Aires… Niegodziwe kłamstwa są rozprowadzane

w milionach egzemplarzy. Są one jedyną informa-

cją, jaką otrzymują miliony sowieckich robotników.

Powtarzają te kłamstwa gazety angielskie, amery-

kańskie, chińskie i nowozelandzkie (według kolej-

ności). Czołowi intelektualiści, którzy myślą, że są

antyfaszystami, zdają się im wie-

rzyć. Widać, że w świecie działa

ogromne przedsięwzięcie demo-

ralizacji i odkrywam zupełnie bez-

litośnie słowa Trockiego, że propa-

ganda stalinizującego Kominternu

jest

Syfilisem Ruchu Robotni-

czego

”.

To, co pisali w 1936 r. Maurin

i Serges potwierdza tylko to, co

papież Pius XI powiedział w swo-

jej encyklice

Divini Redemptoris

,

opublikowanej w marcu 1937 r. W

jednym z rozdziałów tego znanego

dokumentu czytamy: „Istnieje inne

wyjaśnienie szybkiego rozprze-

strzeniania się idei komunizmu…

Propaganda tak prawdziwie diabo­

liczna, jakiej świat zapewne dotąd

nie widział. Kieruje się nią

z jed-

nego ośrodka

, zręcznie dostoso­

wując do warunków poszczegól-

nych narodów; rozporządza ona

ogromnymi środkami pienięż­

nymi

, niezliczonymi stowarzysze-

niami, kongresami światowymi i dobrze wyszkolo-

Mamy tutaj typowy przykład tego, jak dobrze Między­

narodowi Bankierzy utrzymywali swoją tajemnicę. Mau­

rin oskarżał rządy Anglii i Francji o międzynarodowe

przestępstwa popełnione przeciwko ludzkości przez

Bankierów pod kierownictwem Iluminatów.

Jest to potwierdzenie tego, co stwierdziliśmy poprzed­

nio, że kiedy Sfera Wpływów została ustanowiona mię­

dzy 35. a 45. równoleżnikiem, kraje leżące wewnątrz niej

będą ujarzmione.

Victor Serges w książce Maurina

Revolution et Co-

tre-Revolution en Espgne

(

Rewolucja i kontrrewolucja w

Hiszpanii

).

nymi siłami, korzysta z czasopism i broszur, szerzy

się w kinach, ze sceny teatralnej i przez radio, na

koniec w szkołach i uniwersytetach, ogarniając po-

woli coraz szersze warstwy społeczne.

Dalszym czynnikiem przyczyniającym się ogrom-

nie do rozpowszechnienia komunizmu jest zmo-

wa milczenia w wielkiej części niekatolickiej

prasy

światowej

. Mówimy:

zmowa

, bo trudno inaczej wy-

tłumaczyć fakt, że prasa, skrzętnie wychwytująca

i komentująca drobne nawet zdarzenia, mogła tak

długo milczeć wobec okropnych zbrodni popełnia-

nych w Rosji, Meksyku i w wielkiej części Hiszpanii,

oraz to, że stosunkowo mało pisze o tak rozległej

organizacji światowej, jaką jest kierowany z Moskwy

komunizm. Powszechnie wiadomo, iż milczenie to

należy po części przypisać krótkowzroczności po-

litycznej. Niemniej znajduje ono poparcie pewnych

tajnych związków, już od dawna dążących do zbu-

rzenia chrześcijańskiego ustroju społecznego.

Tymczasem patrzymy z bólem na smutne na­

stępstwa tej propagandy. Gdziekolwiek bowiem ko-

munizm zdołał się umocnić i dojść do władzy, tam

wszelkimi środkami, jak to sam przyznaje, dążył do

doszczętnego zniszczenia podstaw religii i cywili-

zacji chrześcijańskiej, a nawet wymazania pamięci

o nich z serc ludzi, zwłaszcza młodzieży… W Hi-

szpanii, gdzie tylko mógł, obrócił w ruinę wszystkie

kościoły i klasztory, wszelkie ślady religii chrześci-

jańskiej. W swym niszczycielskim szale komunizm

mordował tysiące biskupów i kapłanów, zakonników

i zakonnic, ścigając przede wszystkim tych, którzy

ze szczególnym oddaniem poświęcili się robotnikom

i ubogim, lecz jeszcze większą liczbę ofiar znalazł

wśród świeckich ze wszystkich stanów… A całe to

dzieło zniszczenia dokonuje się z taką nienawiścią,

z tak okrutnym barbarzyństwem, że wydaje się nie

do zniesienia w dzisiejszych czasach. Każdy czło-

wiek o zdrowych zmysłach, każdy polityk świadomy

swej odpowiedzialności, zadrżeć musi na myśl, że

to, co dziś dzieje się w Hiszpanii, jutro powtórzyć się

może wśród innych cywilizowanych narodów…

Hamulce są potrzebne tak poszczególnym jed­

nostkom, jak i społeczeństwom… Jeżeli jednak w

sercach ludzkich gaśnie idea Boga, wtedy nastę­

puje rozluźnienie obyczajów, co nieuchronnie spy­

cha ludzi w najokrutniejsze barbarzyństwo”.

Będziemy kontynuowali przegląd wydarzeń w

Hiszpanii, na które papież Pius XI próbował zwrócić

uwagę chrześcijańskiego świata na początku 1937

r., ale bezskutecznie.

Rozdział XIII

WOJNA DOMOWA W HISZPANII

Generał Mola mówił: „Po wyborach socjali­

stycznego rządu w Hiszpanii i wyjeździe króla z kra-

ju, prawdziwa lawina urzędników publicznych po-

spieszyła do lóż Wielkiego Wschodu, żeby poprosić

o przyjęcie do nich. Myśleli, że mogliby w ten spo-

sób uwolnić się od prześladowań, jakie praktykowa-

ła większość masonów w rządzie. Ich celem było

przedstawienie dowodów swojego republikanizmu

i ochrona przed pewnym zrujnowaniem swojej ka-

riery”.

Zaraz po opuszczeniu Hiszpanii przez króla,

Franco mówił w Akademii Wojskowej, którą wtedy

zarządzał: „W Hiszpanii proklamowano republikę.

Zdyscyplinowana i lojalna współpraca z nią jest dziś

obowiązkiem wszystkich, tak by mógł zapanować

pokój, a naród miał możliwość kierowania się drogą

prawa naturalnego. Dotychczas w Akademii zawsze

obowiązywała dyscyplina i dokładne wypełnianie

obowiązków. Dzisiaj przymioty te są nawet bardziej

nieodzowne. Armia musi, spokojnie i we wspólnym

duchu, poświęcić każdą myśl na temat ideologii dla

dobra narodu i spokoju

ojczyzny

”. Sformułowania

tej proklamacji pokazują, że Franco był wszystkim,

tylko nie „czarnym” faszystą, co propaganda komu-

nistyczna wmawiała społeczeństwu.

Lecz

Tajna Władza

nie chciała dać rządowi re-

publikańskiemu szansy działania w skuteczny i de-

mokratyczny sposób. Churchill pisał: „Komuniści po-

mogli to utworzyć, więc mogą oni to znowu rozwalić,

tworząc większy chaos polityczny i ekonomiczny,

dopóki nie będą mieli kraju i społeczeństwa w takim

stanie, że przywódcy mogą rozsądnie zalecać, ‘iż

tylko dyktatura proletariatu mogłaby przywrócić pra-

wo i porządek oraz uratować sytuację’”.

Następnym logicznym ruchem po obaleniu mo-

narchii w Hiszpanii był atak na religię. Do szkół

wprowadzono sekularyzację. Zapoczątkowano

kampanię niszczenia autorytetu rodzicielskiego i

autorytetu Kościoła. Tworząc tysiące antyreligijnych

i antyspołecznych młodych bolszewików, trzeba

było tylko poczekać na sposobność i skierować

swobodnie masy przeciwko siłom prawa i porządku

w dobrze zaplanowanej rewolcie.

14 maja 1931 r. w klubie Ateneo w Madrycie od-

było się spotkanie dla przedyskutowania nowego

programu politycznego.

Składał się on z ośmiu punktów:

1. Utworzenie dyktatury republikańskiej.

2. Natychmiastowe karanie wszystkich odpo­

wiedzialnych za nielegalne działania w stosunku do

prawa dyktatury.

3. Rozwiązanie gwardii cywilnej, armii, policji

itd. oraz zastąpienie ich uzbrojonymi republikanami

wybranymi spośród klas pracujących i Klubów Re-

publikańskich.

4. Konfiskata własności zakonów religijnych.

5. Nacjonalizacja ziemi.

6. Likwidacja wszystkich agencji prasowych

wrogo usposobionych do sprawy

republikańskiej.

7.

Wykorzystanie szkół tech-

nicznych i innych budynków dla do-

bra publicznego.

8.

Odroczenie pracy Korte-

zów dopóki powyższy program nie

zostanie wykonany.

Azana – liberalny intelektualista,

Prieto – socjalista i Caballero – komu-

nista, byli trzema najwybitniejszymi

przywódcami politycznymi w tam-

tym czasie. Azana, ze swoją ironią,

publicznie przeciwstawiał się tak ra-

dykalnym propozycjom, chociaż po-

tajemnie je aprobował.

Kiedy został

wybrany do władzy, wprowadził

ten program w życie.

We właściwym czasie wybrano

‘Ustawodawcze Kortezy’. Pod pre-

tekstem „prawa do obrony republiki”

ustanowiono bezlitosną dyktaturę.

Jedynym demokratycznym rysem w

tym wszystkim była jej nazwa: „re-

publika robotnicza”. Wyszkolony w Moskwie rewo-

lucjonista Jiminez Asua napisał nową konstytucję.

Azana skoncentrował teraz wszystkie swoje wysiłki

na niszczeniu kościołów i prześladowaniu zako-

nów religijnych. W grudniu 1932 r. założył on „Ligę

Ateistyczną”. Finansował swój periodyk „Sin Dios”

(„Bez Boga”) ze środków publicznych. Wszystkie

te działania zostały wykonane w imię demokracji.

Przywódcy mówili ludziom, że zostali oni wyzwoleni

Dokładnie tak, jak agenci Światowego Ruchu Rewolu­

cyjnego stworzyli ustawodawstwo Banku Rezerwy Fede­

ralnej w USAw 1910 i 1913 r. oraz „mandat palestyński”

w Anglii w 1916 r.

Międzynarodowa konspiracja

Pionki w grze