Table of Contents Table of Contents
Previous Page  20 / 24 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 20 / 24 Next Page
Page Background

20

MICHAEL Journal: 1101 Principale St., Rougemont QC, J0L 1M0, Canada • Tel.: (450) 469-2209 • Fax (450) 469-2601

Dwumiesięcznik MICHAEL: ul. Komuny Paryskiej 45/3A, 50-452 Wrocław, Polska • Tel.: (071) 343-6750 •

www.michael.org.pl

październik-grudzień 2007

Ks. dr Tadeusz Bienasz

Wprowadzenie

Na V Zjeździe w Gnieźnie, który odbył się tuż

przed przyjęciem do Unii Europejskiej kolejnych 10.

państw (12-14 marzec 2004), uczestnicy Zjazdu wy-

razili swą troskę o przyszłość ducha Europy. W ich

otwartym przesłaniu czytamy:

Rozszerzenie Unii Europejskiej o kolejne dzie­

sięć krajów to przełomowy etap historii, który wzy-

wa do refleksji nad fundamentami jedności Starego

Kontynentu. Chcąc odkryć sens procesu zjedno-

czeniowego, Europa musi na nowo odnaleźć swoją

duszę. Do zbudowania wspólnoty ludzi i narodów

nie wystarczy integracja na poziomie polityki i eko-

nomii. Z uwagą wysłuchaliśmy przesłania Jana Pa-

wła II, który wskazał, iż „w łonie rozszerzającej się

Wspólnoty Europejskiej pojawia się pokusa oddzie-

lania teraźniejszości od historii, kultury od tradycji, a

w końcu polityki i ekonomii od wartości duchowych,

które stanowią fundament europejskiej tożsamości”.

Europa potrzebuje dziś nowych duchowych katedr

– jako fundamentów, na których mogłaby się wes-

przeć. (…)

Chcąc skutecznie nieść Chrystusa dzisiejszej

Europie, musimy dać świadectwo naszej jedności w

różnorodności, przezwyciężyć istniejące wśród nas

podziały, dać światu świadectwo przebaczenia, po-

jednania i braterstwa, w duchu cywilizacji miłości.

(…)

Trzeba, abyśmy wnieśli do Europy pogłębioną

wizję osoby ludzkiej, realizm naszej ascetycznej du-

chowości i autentyzm wspólnoty życia. (…)

Taka będzie Europa, jacy będziemy my – nasze

małżeństwa i rodziny, nasze gminy i parafie, nasze

Kościoły i budowane przez nas społeczeństwo oby-

watelskie. Przyszłość Europy zależy przecież prze-

de wszystkim od Europejczyków - od nas samych.

Europa ducha zależy od nas.

W tych słowach przesłania nie trudno jest od­

naleźć troskę o tożsamość duchową i kulturową

nowej Europy. Na jakich wartościach pragniemy

budować nową Europę? Jaką rolę odgrywa bogata

tradycja kulturowa i religijna poszczególnych państw

w nowym modelu Unii Europejskiej? Co oznaczają

słowa przesłania V Zjazdu:

Europa potrzebuje dziś

nowych duchowych katedr – jako fundamentów, na

których mogłaby się wesprzeć.

Co znaczą słowa:

Trzeba abyśmy wnieśli do Europy pogłębioną wizję

osoby ludzkiej.

Te stwierdzenia i pytania zawierają pewien nie­

pokój, a jednocześnie są wytycznymi konstruktyw­

nego dialogu i działania na poziomie instytucji Unii

Europejskiej, jak też poszczególnych państw. Zanim

jednak otrzemy się o bardziej rozwiniętą treść te-

matu, koniecznym jest powrócić do niektórych histo-

rycznych wydarzeń, które wywarły wpływ na obecny

stan ducha naszego kontynentu.

Historyczny zarys współczesnej Europy

XIX i XX w. były dla Europy szczególnym okre­

sem przemian polityczno-społecznych, filozoficz­

nych, ekonomicznych i kulturowych.

Konflikty dwóch wojen, niosące za sobą milio-

ny ofiar, cierpienie i zniszczenie; pozostawiły wie-

le „otwartych ran”. Do tego należy dodać specyfikę

systemów politycznych i ideologicznych, które w

konsekwencji działań wojennych doprowadziły do

zmiany granic etnicznych i kulturowych. Wszystkie

te wydarzenia po dziś dzień wywierają wielki wpływ

na kształtowanie się świadomości i tożsamości czło-

wieka współczesnej Europy.

XIX I XX wiek, to również okres szczególnego

rozwoju nauk przyrodniczych i wysokich technolo­

gii.

Rewolucja techniczna XIX i XX w. zapoczątko­

wała proces wielkich przemian socjalno-społecz­

nych, gospodarczych i kulturowych.

V Zjazd w Gnieźnie, 14 marca 2004 r.

Poczynając od Francisa Bacona poprzez racjo­

nalizm i mechanizm René Descartesa (Kartezjusza)

i Isaaca Newtona, dochodzimy do angielskiego em-

piryzmu Davida Hume’a i francuskiego pozytywizmu

Augusta de Comte’a; w duchu tej filozoficznej myśli

kształtował się progres technologiczny ostatnich

dwóch stuleci.

Nie ulega wątpliwości, że czas był również bar­

dzo bogaty w osiągnięcia nauk przyrodniczych i

astrofizyki, które przyczyniły się do bardziej szcze­

gółowego poznania Świata i Wszechświata.

Warunki życia codziennego zmieniały się nie­

proporcjonalnie do istniejących jeszcze kilkadziesiąt

lat temu. Przy całym tym tempie rozwoju życia, na-

uki i techniki powstały nowe „paradygmy” (wzory),

nie tylko na terenie Europy ale na terenie całego

tzw. „cywilizowanego świata”. Do nich należą bez

wątpienia „paradygma” globalizacji polityczno-eko-

nomicznej i bankowej,

gender

ideologia, eksploa-

tacja zasobów naturalnych i ekologia. Te tendencje

– w sferze ducha – doprowadziły do relatywizmu

filozoficznego i religijno-moralnego.

Nowe „paradygmy” posiadają jeden wspólny

mianownik, którym jest człowiek; człowiek w naj­

bardziej podstawowym wymiarze swej godności i

osobowości.

Już dzisiaj daje się zauważyć, że jednym z pod-

stawowych problemów ducha współczesnej Unii

Europejskiej i większości państw świata jest

pro­

blem adekwatnej antropologii.

Przedstawiciele państw Europy na V Zjeździe w

Gnieźnie wyraźnie podkreślili konieczność nowej,

bardziej pogłębionej wizji człowieka:

Trzeba, abyśmy wnieśli do Europy pogłębioną

wizję osoby ludzkiej, realizm naszej ascetycznej du-

chowości i autentyzm wspólnoty życia.

Filozoficzne korzenie współczesnej euro­

pejskiej myśli

Filozofia empiryzmu angielskiego i pozytywizmu

francuskiego zapoczątkowała swoiste zrozumienie

człowieka. Filozoficzna antropologia pozytywizmu i

materializmu ograniczająca się wyłącznie do imma­

nentnej interpretacji istoty stworzonej „na obraz

Boży”, stała się jedną z przyczyn kryzysu ducho­

wego i laicyzacji współczesnego świata .

Negacja sfery nadprzyrodzonej, negacja trans­

cendentalnej rzeczywistości w filozofii D. Hume’a,

A. de Comte’a, L. Feu-

erbacha, F. Engelsa i

innych myślicieli tego

okresu, doprowadziła do

powstania konceptu an-

tropologii immanentnej.

Antropologii, w której

człowiek staje się miarą

wszechrzeczy. Człowiek

jako „absolutna istota”.

„Absolutna istota, Bo-

giem człowieka jest jego

własna istota” .

Zmiany w myśli filozoficznej, jak też nadmierny

rozwój nauki i techniki zrodziły „paradygmę iluzji”

współczesnego człowieka, który już w niedługim

czasie miałby osiągnąć granicę tajemnic swego

bytowania i bytowania Wszechświata – wizja „nad­

człowieka” –

super man.

Pomimo tak wielkiego rozwoju nauki i techni-

ki, pomimo rozwoju nauk biologicznych i medycy-

ny, okazuje się, że człowiek nadal pozostaje istotą

najbardziej tajemniczą w samym sobie i nie da się

sprowadzić do interpretacji immanentnych, czy też

procesów fizjologicznych i psychicznych. Człowiek

nie może być sprowadzony do obiektu badań nauk

przyrodniczych, gdyż doświadcza również przyna­

leżności do świata nadprzyrodzonego.

V Zjazd. Gniezno, 14 marca 2004 r.

Rdz 1, 27.

Feuerbach L., Das Wesen des Christentums, Berlin

1956,

O istocie chrześcijaństwa

, przeł., A. Landman,

Warszawa 1959, s. 45.

Człowiek w tajemnicy swego bytu nadal pozo­

staje istotą pełną tajemnic. Pomimo wielowiekowych

badań nad somatyczna strukturą ciała, człowiek jako

istota zintegrowana w całości swego bytu jest nadal

„novum” dla wielu dziedzin nauk szczegółowych.

Nauki szczegółowe i rozwój techniczny, który

często utożsamia się z ponad mierną nadzieją od­

powiedzi na potrzeby człowieka i progresem, za­

mykają się na transcendencję i tym samym przed­

stawiają człowieka wyłącznie w perspektywie życia

ziemskiego, co w konsekwencji prowadzi do „utopii

budowania raju” na przesłankach hedonizmu, kon­

sumpcji, czy też immanentnych formach synkrety­

zmu religijnego – relatywizmu.

Ten zawężony obraz wizji człowieka przedsta­

wiany w ideologiach współczesnej Europy, nie jest

w stanie odpowiedzieć na najbardziej podstawowe

pragnienia ludzkiego serca. Więcej: często prowa­

dzi do negatywnego zrozumienia człowieka w naj­

bardziej istotnych relacjach. Dlatego Jan Paweł II

w adhortacji

Ecclesia in Europa

pisał:

utrzymują się

i nabierają ostrości niepokojące oznaki gaśnięcia

nadziei, wyrażające się nieraz również w agresji i

przemocy.

Technologiczne nadzieje współczesnego czło­

wieka niekiedy wychodzą poza ściśle określone

metodologiczne granice w obrębie samych nauk

szczegółowych; przedstawiając „wizje szczęścia”

wyłącznie w wymiarach czasu i przestrzeni, w wy­

miarach „szklanych miast”, „farmakologicznego

zdrowia” i bezgranicznej konsumpcji.

Antropologia nowych technologii pozostawia

jednak wiele otwartych pytań, wobec których nie

sposób przejść bez zastanowienia się. Antropologia

integracji Europy budowana na poziomie ekonomii

i polityki w oddzieleniu od wartości kulturowych i

duchowych poszczególnych narodów; ociera się o

granice wielkiego nieporozumienia, treścią którego

jest właśnie człowiek w istocie swego powołania i

istnienia, w istocie swej etnicznej, religijnej i kultu­

rowej przynależności.

Joseph Kardynał Ratzinger, obecny Ojciec św.

Benedykt XVI uważa, że współczesne utopie i ide­

ologie są symptomem współczesnej laicyzacji i wy-

rażają się we współczesnej sekularyzacji. Utopie

współczesnego człowieka są oznaką pewnego lai-

ckiego mesjanizmu, którego celem jest maksymalny

hedonizm momentu, chwili. Hedonizm momentu

jest ponownym odzwierciedleniem hellenistycznej

filozofii:

chwytaj moment.

Czy Europa pozba-

wiona swych duchowych i

kulturowych korzeni potra-

fi uporać się z falą rosną­

cych nowych ideologii,

utopii i technologii? Czy

„Europejczyk

przyszło-

ści” potrafi żyć bez swej

etnicznej, kulturowej i du-

chowej przynależności w

„cyber-społeczeństwie”

jako „cyber istota”?

Genetyka I biotechnologie

Genetyka i biotechnologie są chyba najbardziej

rozwijającymi się dziedzinami nauk przyrodniczych.

Zdaniem prof. Jana Hartmana, „

stoimy u progu

gigantycznej rewolucji biologicznej i z pewnością

potoczy się ona własnym trybem, którego żadne

gremium ludzkie nie będzie w stanie kontrolować.

Jest to przyszłość nieznana, ale nie znaczy to, że

nie powinniśmy brać za nią odpowiedzialności.

Jan Paweł II, Adhortacja Apostolska,

Ecclesia in Euro-

pa

, 10; Papieska Rada do spraw Kultury i Papieska Rada

do spraw Dialogu Międzyreligijnego,

Jezus Chrystus

dawcą wody żywej. Refleksja chrześcijańska nad „New

Age”,

tłum. J. Królikowski, Poznań 2003.

Ecclesia in Europa

, 10; II Specjalne Zgromadzenie

Synodu Biskupów poświecone Europie,

Propositio

5a.

Joseph Kardynał Ratzinger, Werte in Zeit des Um­

bruchs, Freiburg 2005, s. 59.

http://ekai.pl/europa/?MID=12881;

J. Hartman VII

Zjazd w Gnieźnie (15-17 czerwiec 2007).

Duszpasterstwo Akademickie Uniwersytetu wWiedniu-KHG

Nowe paradygmaty Europy

Chrześcijańska antropologia i współczesny duch Europy

Czy Europa pozbawiona

swych duchowych i kul-

turowych korzeni potrafi

uporać się z falą rosnących

nowych ideologii, utopii i

technologii?